Na poznańskich Jeżycach policjanci zatrzymali we wtorek 44-letniego Vadima F., poszukiwanego od ponad siedmiu miesięcy przez niemiecką policję.
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Wlkp. prowadzi postępowanie w sprawie ugodzenia nożem policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wlkp. Funkcjonariusz został napadnięty podczas służbowej interwencji
- Dlaczego na filmie widać, że wkładam rękę do samochodu zatrzymanego do kontroli? To kierowcy z szacunku do policji wyciągali do nas ręce na powitanie i na pożegnanie - przekonywał w sądzie jeden z policjantów poznańskiej drogówki oskarżony o przyjmowanie łapówek
Policja z Poznania prosi o pomoc w rozpoznaniu sprawcy brutalnego pobicia, do jakiego doszło we wtorek 22 maja w lokalu przy ul. Wyspiańskiego. Mężczyznę, który zwrócił mu uwagę, brutal kopał do nieprzytomności.
48-letni obywatel Ukrainy zmarł w szpitalu po wypadku przy pracy w Kraszewicach w powiecie ostrzeszowskim.
Poznańscy policjanci szybko znaleźli mężczyznę, który wabił kaczki pływające po jednym ze Stawów Umultowskich. Złapał jedną z nich i zabrał ze sobą. Nie wiemy, czy przeżyła. Mężczyzna jest już w areszcie.
Tragiczny finał poszukiwań 44-latki, która zaginęła w środę. Policja znalazła jej ciało w zaroślach w okolicach Powidza.
Na trzy miesiące aresztowano dyrektora Zespołu Szkół Elektrycznych przy ul. Świt w Poznaniu, podejrzanego o doprowadzenie dwóch uczennic do "poddania się innej czynności seksualnej".
Poznańska policja ma zamiar kupić samochód wyposażony w urządzenia do mierzenia spalin i hałasu. Chce skuteczniej karać kierowców zanieczyszczających środowisko i zakłócających spokój mieszkańców. Połowę kosztów zakupu pokrywa miasto.
Obywatel Gruzji okradł w pociągu piętnastolatkę, a gdy w jej obronie stanęło dwóch współpasażerów - ranił ich nożem. Na dworcu PKP Poznań Główny ujęli go funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, w piątek policja postawi mu zarzuty.
Miasto sprzedaje mieszkania ze zniżką nawet 90 proc. wyłącznie policyjnym funkcjonariuszom. Na tych samych zasadach chcą swoje wykupić także cywilni pracownicy policji. Ale nie mają zielonego światła i czują się tym rozgoryczeni.
15-miesięczne dziecko w ciężkim stanie zostało śmigłowcem lotniczym przetransportowane do szpitala w Bydgoszczy.
Recydywista z Gniezna przez trzy dni więził w mieszkaniu młodą kobietę, bił ją, oślepił i zgwałcił. Proces jego brata, który nie pomógł uwięzionej kobiecie, miał rozpocząć się w piątek. Ale nie rozpoczął się, bo oskarżony przyszedł do sądu pijany.
Kolejni świadkowie potwierdzają, że Patryk R., ofiara samosądu pod Sierakowem, nie był grzecznym chłopcem. - Groził mi - wspominała ekspedientka ze sklepu. - Wiele razy podejmowałam wobec niego interwencje - dodała miejscowa policjantka.
Jedna osoba nie żyje, a cztery zostały ranne w wyniku wypadku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu. BMW wjechało na tory, a potem uderzyło w słup trakcyjny.
Mężczyzna podający się za policjanta oszukał trzy starsze osoby. Podobnie chciał zrobić za czwartym razem, ale dzięki czujności mieszkańców policja przyłapała go na gorącym uczynku.
Ochroniarze Nocnego Targu Towarzyskiego mieli zignorować atak na młodego homoseksualistę. - Gdy zapytałem, dlaczego nie zareagowali, sam zostałem pobity - opowiada nam kolega zaatakowanego
Matka chciała sprawdzić, czy kierowcy autokarów szkolnej wycieczki są trzeźwi i prewencyjnie wezwała policję. Okazało się, że jeden z kierowców jest po spożyciu alkoholu. Grozi mu grzywna lub areszt.
- Opiekunowie nie powiedzieli, że dziecko doznało urazu, nawet gdy powiedziałam im, że informuję prokuraturę - mówiła w sądzie lekarka, która zleciła badanie tomografem dla dwuletniej Lilianki. Podczas drugiej rozprawy w procesie o śmierć dwulatki w Pile zeznawali lekarze, przedszkolanki oraz przyszywany dziadek Lilianki.
"Klima, trzymaj się!" - z takim transparentem stanęli przed poznańskim aresztem kibole Lecha Poznań. Odpalili też race, a zdjęcie zamieścili w internecie. To miał być wyraz solidarności z trzema kompanami aresztowanymi po meczu z Legią Warszawa.
Policjanci z Poznania poszukują świadków wypadku, do którego doszło 27 maja na ulicy Baraniaka, przy hotelu HP Park. W trakcie biegu "Maratońska Sztafeta nad Maltą" zderzyło się dwóch rowerzystów, którzy doznali obrażeń ciała.
- Boli mnie zarzut, że wszystkimi manipulowałem - zapewnia konwojent, który wyreżyserował napad na samego siebie. Prokurator prosi, by w to nie wierzyć: - Wodził nas za nos przez półtora roku, udawał ofiarę.
- Jestem przekonany, że zatrzymano właściwe osoby - przekonywał w sądzie policjant dowodzący akcją przed biurem PiS sprzed półtora roku. - Stałam z transparentem i niczym nie rzucałam - odpowiedziała jedna z zatrzymanych
Najpierw zabił go zawał serca, potem rozjechał pociąg. Na grobie zawisła tabliczka: "Spoczywaj w pokoju". Ale nie zamierzał się zastosować, pojechał na wesele.
Wielkopolscy policjanci zniszczyli w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy prawie 620 kg narkotyków o szacunkowej wartości co najmniej 26 mln zł - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
W Ostrorogu pod Szamotułami motocyklista potrącił policjanta drogówki, który prowadził kontrolę prędkości. Funkcjonariusz trafił do szpitala, a motocyklista uciekł z miejsca zdarzenia.
W nocy z środy na czwartek doszło do tragedii na ul. Bukowskiej. Motocykl zderzył się z samochodem, który nie ustąpił mu pierwszeństwa. Mimo reanimacji motocyklista zmarł.
Sześć osób zostało rannych w dwóch wypadkach, do których we wtorkowy wieczór doszło na skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Hetmańskiej. Najpierw zderzyły się dwa tramwaje - jeden najechał na tył drugiego. Moment później samochód osobowy wjechał w trzeci tramwaj znajdujący się w rejonie tego ruchliwego poznańskiego skrzyżowania.
Na poznańskim lotnisku Ławica zatrzymano w poniedziałek Piotra K., ps. "Klima", stadionowego zapiewajłę, lidera kibiców Lecha Poznań. - Mamy dowody popełnienia przestępstwa - mówią nam policjanci. Wcześniej wstawiał się za nim prezes Lecha Poznań, a sam kibol podpierał się Beatą Szydło
Około dwadzieścia zamaskowanych osób wtargnęło w nocy z soboty na niedzielę do Galerii Piec w Poznaniu, w której odbywał się finisaż wystawy "Umarła klasa". Napastnicy ukradli obraz z Karolem Marksem i wymalowali w galerii krzyże celtyckie.
"Jesteśmy znani z tego, że nigdy nie zostawiamy braci po szalu w potrzebie" - tak Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań, na co dzień oficjalnie współpracujące z poznańskim klubem, tłumaczy zbiórkę pieniędzy na pomoc prawną dla kiboli zatrzymanych po niedzielnej zadymie w meczu z Legią Warszawa
Trzy miesiące spędzi w areszcie jeden z kiboli Lecha Poznań zatrzymanych po niedzielnym meczu z Legią Warszawa. Pozostali podejrzani na proces będą czekać na wolności.
"Nie znajduję zrozumienia dla postaw podwładnych, którzy przełożonych starszych stopniem witają zwyczajnymi zwrotami grzecznościowymi" - napisał wiceszef poznańskiej policji Adam Kachel. I zagroził policjantom postępowaniami dyscyplinarnymi, jeśli nie będą oddawać przełożonym należnych honorów.
Ośmiu kiboli Lecha Poznań zatrzymanych za wtargnięcie na boisko podczas meczu z Legią Warszawa będzie czekało na proces na wolności. Prokuratura chce aresztowania tylko jednego pseudokibica.
17 kiboli Lecha Poznań, którzy przerwali mecz z Legią Warszawa, zatrzymała w ciągu dwóch dni wielkopolska policja. - Nie działali pod wpływem impulsu. Akcja była przygotowana - opowiada nam jeden z policjantów.
Policja zatrzymała sześciu pseudokibiców Lecha Poznań w poniedziałek po południu. Dziś zostaną im postawione zarzuty. Kibole przerwali niedzielny mecz Lecha z Legią Warszawa
- To jest kara absurdalna i nieproporcjonalna, w sytuacji, gdy nie dostajemy od państwa żadnej pomocy - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań. Zamknięcie stadionu na pięć spotkań ligowych oraz trzy mecze w Lidze Europy to najsurowsza kara w dziejach polskiej piłki nożnej.
- Policjanci nie poinformowali nas, że Monika G. zawiadomiła ich o groźbach - mówi szef prokuratury na poznańskim Nowym Mieście Jacek Duszyński. Jego zdaniem policjanci mogli zatrzymać byłego partnera kobiety, zanim ją zamordował
Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa został przerwany i nie został wznowiony po tym, jak grupa chuliganów z "Kotła" rzucała na murawę race i wtargnęła na boisko. - Jeszcze dziś pierwsze zatrzymania podejrzanych - napisał na Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.
Do napadu doszło w nocy z piątku na sobotę. Napastnik zagroził sprzedawcy przedmiotem przypominającym broń i ukradł pieniądze z kasy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.