Trener drugiego zespołu Lecha Poznań podczas konferencji prasowej po meczu z GKS Katowice ledwo wydobywał z siebie słowa. Ocierał łzy, bo - jak twierdzi - wreszcie, wreszcie jego zespołowi udało się wygrać.
Dwukrotnie gracze rezerw Lecha Poznań prowadzili z GKS Katowice - dużą firmą i jednym z głównych faworytów rozgrywek drugiej ligi. Trzeciego, decydującego gola wbili w szóstej minucie doliczonego czasu
Przez ponad godzinę Warta Poznań grała z GKS Katowice w osłabieniu po czerwonej kartce dla bramkarza Tomasza Laskowskiego. Lider Fortuna 1. Ligi przegrał z drugoligowcem po rzutach karnych i wylądował za burtą Pucharu Polski.
Czy można być z zawodu prezesem klubu? Marcin Janicki to przedstawiciel kadr, które kształcą się, by taki zawód uprawiać. Właśnie został przewodniczącym rady nadzorczej Warty Poznań. Ma przeszło dwa metry wzrostu i równie wielką władzę w Warcie.
Za sobą ma wielkie rozczarowanie po spadku GKS Katowice z I ligi, przed sobą - mistrzostwa świata do lat 20. Tymoteusz Puchacz wierzy, że dobrą grą na mundialu zasłuży na powrót do Lecha Poznań.
Piłkarze Warty Poznań przegrali ostatni mecz na własnym stadionie z GKS Katowice 0:1, ale przy Drodze Dębińskiej wszyscy myślami są już przy kolejnym sezonie. Szkoda jednak, że porażka przytrafiła się przy rekordowej liczbie 1,5 tysiąca widzów.
To była ogromna szansa dla poznańskiej Warty. Trafił jej się GKS Katowice rozchwiany, bez formy i w wielkim kryzysie. Poznaniacy okazję wykorzystali - bez trudu ograli go na wyjeździe 2:0.
19-letni obrońca Lecha Poznań Tymoteusz Puchacz nie będzie już reprezentował barw Zagłębia Sosnowiec. Po awansie zespołu do ekstraklasy został odwołany i przeniesie się do I ligi.
Mecze polskich drużyn w Armenii wspominane są po latach jako wyprawy do krainy chaosu, z krewkimi Ormianami z bronią na wierzchu, z karaluchami w hotelu i skorpionami w szatni oraz stronniczymi sędziami z bloku wschodniego, przy których obrona wygranej 2:0 była niemożliwa. Lech przed rewanżem z Gandzasarem ma właśnie taką zaliczkę.
Słowo się rzekło - przyszedł do Lecha Poznań rumuński skrzydłowy Mihai Radut, odchodzi zatem Kamil Jóźwiak. Wypożyczył go GKS Katowice.
Karetką na sygnale został zabrany ze Stadionu Miejskiego bramkarz Warty Poznań Łukasz Radliński. W ostatniej minucie pierwszej połowy interweniował on poza linią boczną pola karnego. Wybił piłkę, ale niemal jednocześnie zderzył się w powietrzu z rozpędzonym Denissem Rakelsem.
Trzy groźne strzały oddali piłkarze GKS Katowice, ale to wystarczyło, by zdobyć dwa ładne gole i punkt za remis z Wartą, która szans na bramki miała w sobotę zdecydowanie więcej
Wiosenny mecz Warty Poznań z GKS Katowice rozpoczynał "Zieloną Rewolucję" w Poznaniu. Stawką dzisiejszego pojedynku tych drużyn będzie to, by "Rewolucja" nie upadła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.