- Próby zrównania związków partnerskich z małżeństwem zawieranym z intencją założenia rodziny wykazują pewne zagubienie, a nawet zaplątanie kategorialne i logiczne - uważają członkowie rady społecznej działającej przy arcybiskupie Stanisławie Gądeckim.
Nie spodziewałem się po książce - będącej wywiadem-rzeką z abp. Stanisławem Gądeckim - przełomu. Ale niemal ćwierć wieku, jakie upłynęło od wielkiego skandalu seksualnego w Kościele, mogło być pretekstem do szczegółowego wyjaśnienia wielu spraw.
Abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, osiągnął już wiek emerytalny. Archidiecezją poznańską będzie kierował do czasu powołania następcy. Wiele wskazuje na to, że poznamy go nie wcześniej niż pod koniec maja 2025 r.
- Podsyłanie nam takich linków, gdy abp Gądecki nie przekazuje sądom dokumentów dotyczących pedofilii, a w diecezji sosnowieckiej na plebanii odbywano orgie, to jakaś kpina - komentuje jeden z młodych duszpasterzy z Poznania.
Remonty dwóch gmachów wydziału teologicznego pochłoną największą część dotacji, jaką archidiecezja poznańska dostała na termomodernizację sześciu budynków kościelnych. To prawie 14,5 mln zł, a więc ponad 60 proc. z dotacji, jaką przyznał NFOŚiGW.
Gdyby Kuria Metropolitalna w Poznaniu sfinansowała remont kanonii z własnych funduszy - z corocznej daniny diecezjalnej albo z wysokich odszkodowań za odzyskane mienie Kościoła - sprawa tego budynku interesowałaby nas w mniejszym stopniu. Pieniądze pochodzą jednak z naszych składek.
"Kościół w Poznaniu na trudnym dla prawicy terenie nigdy nie stał się przybudówką partyjną, odskocznią ani trampoliną wyborczą" - pisze w polemice do "Wyborczej" mec. Mikołaj Drozdowicz, prawnik archidiecezji poznańskiej.
Wśród księży krąży informacja, że willa, w której zamieszka na emeryturze hierarcha, przeszła wielką modernizację. - Nawet stropy wzmacniano, by przenieść jego bogaty księgozbiór - twierdzi jeden z duchownych.
19 października metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski kończy 75 lat i oficjalnie przechodzi na emeryturę. Papież zadecydował jednak, że będzie pełnił dotychczasową posługę arcybiskupa poznańskiego do momentu ogłoszenia nominacji następcy.
19 października metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski kończy 75 lat i oficjalnie składa rezygnację do Watykanu. Przykład Krakowa, gdzie już w lipcu podobny wiek osiągnął abp Marek Jędraszewski, pokazuje, że zmiana raczej nie nastąpi tak szybko. Kto jednak ma szansę zastąpić w Poznaniu abp. Gądeckiego?
- Coraz więcej rodzin, także pod wpływem negatywnej propagandy, decyduje się na małodzietność lub bezdzietność - mówił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podczas uroczystości ku czci Królowej Rodzin w Lubaszu.
- Chrześcijaństwo kulturowe Polaków, wyznawany przez nich system wartości, stanowił dla radykalnych lewicowych ugrupowań przeszkodę w zdobyciu władzy politycznej. Stąd postulat "opiłowywania katolików", czy ataki na św. Jana Pawła II - uważa abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
- Blokowanie odbudowy pomnika Wdzięczności w miejscu godnym Poznania jest smutnym obrazem zamętu naszych czasów - uważa abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Wraca do sprawy na cztery miesiące przed odejściem na emeryturę.
Po raz ostatni procesję Bożego Ciała, która przeszła ulicami Poznania, prowadził arcybiskup Stanisław Gądecki. Hierarcha niebawem odchodzi na emeryturę.
Jeszcze 12 lat temu święcenia kapłańskie w archidiecezji poznańskiej przyjmowało 19 diakonów. W ubiegłym roku było ich ośmiu, teraz tylko jeden. - Można powiedzieć, że mamy tyle powołań, ile potrzebujemy - mówi ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii na Łacinie.
Archidiecezja poznańska ma coraz większy problem personalny. Tylko w tym roku abp Stanisław Gądecki zadecydował, że pięciu proboszczów obejmie po dwie małe parafie. Werbiści przejmą też od diecezji kościół na Głównej w Poznaniu.
W październiku abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przechodzi na emeryturę. Po 22 latach jest najdłużej urzędującym hierarchą w Polsce. Wiele wskazuje na to, że schedę po nim przejmie jeden z biskupów stojących na czele innej diecezji.
Z prezydenckiej limuzyny przed katedrą w Poznaniu wysiadają Andrzej Duda i Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w jego kancelarii, przyjaciel z harcerstwa. To nie przypadek.
Abp Stanisław Gądecki w październiku przechodzi na emeryturę. Poznańscy księża przekazują sobie treść ironicznej piosenki, która nie jest laurką dla metropolity. "Pastorał, piuska, dekret, bejmy / Kończy Stasiu, pan udzielny" - tak zaczyna się piosenka na znaną melodię "Siekiera, motyka."
Na świecie dokonuje się ogromna niesprawiedliwość. Nie przychodzi ona z nieba, tylko od ludzi. To ludzie ludziom zgotowali ten los - mówił w Wielką Sobotę do wiernych abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Niedostateczna liczba powołań, coraz mniejsza liczba młodzieży w wielu parafiach, sprzeciw wobec pewnych posunięć Kościoła - takie mogą być przyczyny poczucia demoralizacji wśród księży, jakie wskazał abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański i były przewodniczący episkopatu.
Episkopat otwarcie flirtujący z PiS i lekceważący problem pedofilii wśród duchownych to symbol polskiego Kościoła ostatnich lat. Przyczynił się do tego stojący na jego czele abp Stanisław Gądecki.
Po cichu liczyłem na to, że przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski będzie stać na to, by przeprosić za żenujące tłumaczenia abp. Andrzeja Dzięgi, który zrezygnował ze stanowiska, bo ukrywał pedofilię w Kościele. Jak zawsze się przeliczyłem. To żenujące podsumowanie dwóch kadencji hierarchy z Poznania.
Statystyki są nieubłagane: młodzi ludzie odchodzą masowo z zajęć katechezy. W świecie z dostępem do wiedzy nie kupują ideologii, którą bezrefleksyjnie przyjmowało pokolenie ich rodziców. W tym - także moje.
"Namawiam wszystkich polskich polityków do opamiętania" - pisze w kolejnym apelu abp Stanisław Gądecki. I, zachęcając do pojednania, wyraźnie uderza w obecny rząd.
"To, co dzieje się aktualnie w Polsce, dowodzi, jak bardzo jest nam potrzebna odnowa naszych sumień. W formowaniu prawego sumienia pomaga szkolna nauka religii i dlatego uczestnictwo w niej jest tak ważne" - pisze do wiernych archidiecezji poznańskiej abp Stanisław Gądecki.
Ksiądz Daniel Wachowiak z Poznania znów nie przebiera w słowach. Tym razem skrytykował kościelną instytucję charytatywną, która zarządza restauracją Galeria Tumska. Ta zapraszała zakochanych w Popielec na walentynkową kolację i wino. Po krytyce plan zmieniła.
- W ubiegłym roku daninę diecezjalną zapłaciło u mnie zaledwie 6,5 proc. parafian. Wierni, jak tylko słyszą, że proszę o wsparcie dla instytucji kościelnych, to reagują alergicznie - mówi nam jeden z proboszczów.
Roman Giertych o śmierć pięciolatka obwinia poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Prokuratura potwierdza, że okno w kościelnym budynku było uszkodzone.
Ks. Krystian Sammler, wysoki urzędnik kurialny, lubi udzielać się w internecie. Po publikacji "Wyborczej" o remoncie nowej rezydencji abp. Stanisława Gądeckiego, na którą miliony dał PiS, ksiądz postanowił stanąć w obronie arcybiskupa.
Poznański metropolita przejdzie w październiku na emeryturę i zamieszka w zabytkowym budynku kanonii na Ostrowie Tumskim. Właśnie trwa tu remont za publiczne pieniądze.
Brakujących organizatorom pieniędzy mogła dosypać państwowa Enea albo jeden z finansowanych przez PiS instytutów. Ale łatwiej grzmieć o lewactwie, niż wziąć się do pracy.
Poznań jest jedynym dużym miastem w Polsce, gdzie 6 stycznia nie będzie Orszaku Trzech Króli. Na jego organizację potrzeba ok. 70-80 tys. zł.
Za priorytet na 2024 rok przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski uznał duszpasterstwo ludzi młodych. Ale poza nielicznymi wyjątkami ono już praktycznie nie istnieje. Tymczasem hierarcha oznajmia, że "szukamy różnych rozwiązań".
- W naszej archidiecezji proboszczem przed czterdziestką zostajesz tylko wtedy, gdy trzeba wybudować nowy kościół za kilkanaście milionów złotych - mówi z żalem wikary z powiatu poznańskiego
- Rozum znaczy więcej niż siła - mówił do wiernych podczas tradycyjnej pasterki abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański. Wezwał też do budowania tradycyjnych żłóbków z Jezusem w kołysce w szkołach, szpitalach i miejscach pracy.
Wiernych w kościołach jest coraz mniej. - To tak jakby nagle na mszę św. przestała chodzić prawie jedna czwarta Poznania. Statystyk nie oszukamy. A będzie coraz gorzej - mówi jeden z poznańskich proboszczów.
Szef Konferencji Episkopatu Polski mówił wcześniej, że zawetowanie ustawy "wymaga odwagi". Podejście do in vitro tłumaczy niezrozumieniem tematu i spłyceniem go do aspektu, że lepiej, żeby dzieci były, niż żeby ich nie było.
- Ludzkie życie jest wartością podstawową i niezbywalnym dobrem - przekonuje prezydenta szef Konferencji Episkopatu Polski. Przyznaje, że zawetowanie ustawy "wymaga odwagi".
- Tak naprawdę bylibyśmy szczęśliwi, gdybyśmy takiej uroczystości w ogóle nie musieli przygotowywać. By wszyscy mieli swoje domy i życzliwych bliskich - mówi ks. Marcin Janecki, dyrektor poznańskiego Caritasu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.