20-letni Mikołaj S. oraz 19-letni Makary M. i Wojciech R. zostali uznani za winnych znieważenia prezydenta - informuje Edyta Janiszewska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu.
- Od prezydenta Andrzeja Dudy żądam interwencji, choć wiem, że to on jest odpowiedzialny za degradację Trybunału Konstytucyjnego i nie zareagował też na zniszczenie wymiaru sprawiedliwości. Ale to nie zwalnia go od elementarnej odpowiedzialności - mówi poseł Adam Szłapka, szef Nowoczesnej.
"Młodzi może lekceważą taką muzykę albo nawet nie znają" - napisał po śmierci Krzysztofa Krawczyka prezydent Andrzej Duda i wywołał burzę. Zdaniem polityków opozycji Duda takimi kondolencjami się skompromitował.
Uczniowie trzech szkół średnich stanęli przed sądem pod zarzutem znieważania prezydenta RP Andrzeja Dudy. Prokuratura podkreśla, że było to chuligaństwo.
Poznańska sędzia Renata Żurowska nie bała się postawić PiS-owskiej prokuraturze, choć już wtedy wiedziała, że jej los będzie zależał od prezydenta Andrzeja Dudy. Wbrew obawom części sędziów nie została jednak ukarana.
Najpierw, latem, w reakcji na homofobię obozu władzy, protestowaliśmy w obronie praw osób LGBT. Potem, jesienią, PiS wkurzył Polaków zamachem na prawa kobiet. Za nami też rok ostatecznej kompromitacji prezydenta Andrzeja Dudy.
Pięć lat temu naukowcy zmienili polskie nazwy ssaków. Teraz każdy rodzaj ma inną, każdy gatunek został nazwany. Które z nich uda się Wam rozpoznać?
Prezydent RP jednym tweetem na nowo ożywił dyskusję o tym, czym powinna zajmować się głowa państwa, a czym niekoniecznie. A także o tym, co w świecie zwierząt jest polskie, a co już nie. Oraz kim, do diabła, jest dydelf wirginijski.
Jest odpowiedzią na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta Rzeczypospolitej. "Patrzymy tej władzy na ręce" - głosi napis na billboardzie, który pojawił się przy ul. Sienkiewicza.
- Rozważałyśmy bojkot zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Potem brałyśmy pod uwagę założenie czarnych strojów. Ostatecznie część z nas ubrała się w kolorach tęczy. To jest nasz symboliczny protest przeciwko polityce PiS i Andrzeja Dudy - mówi poznańska posłanka Katarzyna Ueberhan.
Lewica chce w symboliczny sposób zaprotestować podczas zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Posłowie i posłanki nie zdradzają szczegółów, by nie spalić pomysłu i nie wzmacniać czujności straży marszałkowskiej. - Chcemy pokazać prezydentowi, że w Polsce łamane są podstawowe prawa obywatelskie - przekonują.
Proboszcz z Kościana znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak umieścił przed kościołem informację, że wybór pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Andrzejem Dudą oznacza wybór między życiem wiecznym a śmiercią. Mieszkańcy skarżą się na zachowanie duchownego w liście do prymasa Polski.
W Kościanie, na drzwiach do fary, zawieszony został plakat przeciwstawiający sobie dwa zestawy wartości. Sugeruje on, że głosujący na Rafała Trzaskowskiego wybrali "bluźnierstwa", "szyderstwa", "profanację", "aborcję", a na Andrzeja Dudę - "Boga" i "Maryję Niepokalaną". Przeciwnicy grafiki podpisują się pod listem do prymasa Polski Wojciecha Polaka.
- Prezydent Andrzej Duda powinien wyciągnąć wnioski dotyczące swoich grzecznościowych gestów z pierwszej kadencji - ogłasza ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Tłumaczy też, dlaczego katolicy nie powinni byli głosować na Rafała Trzaskowskiego.
Nawet jeśli przegraliśmy te wybory, możemy starać się budować wspólnotę i nową solidarność. Dzień w dzień, oddolnie, na swoim osiedlu, w swoim mieście, pracą organiczną. Tak, jak w Poznaniu i w Wielkopolsce umiemy najlepiej.
Cały wschód naszego województwa zdecydowanie poparł Andrzeja Dudę. O regionie konińskim mówi się, że to "Podkarpacie Wielkopolski". Enklawą opozycji jest tylko Konin, choć i tu w pierwszej turze wygrał PiS.
Andrzej Duda tym razem nie wygrał z Rafałem Trzaskowskim w żadnym obwodzie w Poznaniu. Najwyższe poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej natrzaskały Naramowice.
Wyniki wyborów prezydenckich. Zdecydowana większość rolników, robotników i osób bezrobotnych chciała, by prezydentem został ponownie Andrzej Duda. Na Rafała Trzaskowskiego stawiali specjaliści i przedsiębiorcy - podaje pracownia Ipsos.
Na granicy powiatu średzkiego i śremskiego został zatrzymany marsz PiS-u na zachód Wielkopolski. Prawdziwą twierdzą opozycji jest Poznań i powiat poznański. Samotną wysepką partii Kaczyńskiego okazał się tylko powiat grodziski.
Tylko 28 proc. zdobył w Poznaniu prezydent Andrzej Duda. Z Rafałem Trzaskowskim przegrał też w całej Wielkopolsce. I choć w aglomeracji poznańskiej kandydat opozycji nie miał sobie równych, to Polska zagłosowała inaczej.
Znani polscy artyści zadeklarowali, że gdy koronawirus minie i będzie to możliwe, wystąpią z darmowym koncertem w mieście, które będzie miało najwyższą frekwencję w wyborach. Niestety, w drugiej turze wyborów prezydenckich Poznań zajął drugie miejsce za Warszawą. Imponujące 75,43 proc. nie pomogło.
Wyniki wyborów prezydenckich. Ponad 221 tys. głosów na Rafała Trzaskowskiego to wynik, jaki jeszcze nigdy nie zdarzył się w historii wyborów prezydenckich w Poznaniu. Minimalnie większe procentowo poparcie miał tylko Bronisław Komorowski w 2010 r.
PKW podała wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich 2020 w Poznaniu: przy frekwencji 75,43 proc. Rafał Trzaskowski zdeklasował Andrzeja Dudę.
W Wielkopolsce wygrał w drugiej turze Rafał Trzaskowski (KO). Zdobył 54,92 proc. głosów. Na mapie nic się nie zmienia. Wschód regionu masowo popiera Andrzeja Dudę.
Wybory prezydenckie w Pile zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski (KO), który zdobył 64,33 proc. Andrzej Duda otrzymał 35,67 proc. poparcia. To już oficjalne dane PKW.
O przewadze Andrzeja Dudy zadecydowała polska wieś. Według danych PKW w naszym województwie prezydent nie miał konkurencji w powiecie konińskim. W gminie Wierzbinek zdobył teraz rekordowe 84 proc.
Wyniki wyborów prezydenckich. Rafał Trzaskowski zdecydowanie wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Gnieźnie. Frekwencja w dawnej stolicy Polski wyniosła 68,73 proc. i była wyższa niż dwa tygodnie wcześniej (65,16 proc.).
Podpoznańska gmina Suchy Las znów miała najwyższą frekwencję w Wielkopolsce. Do urn poszło aż 82,38 proc. uprawnionych do głosowania. Według danych PKW zdecydowanie wygrał kandydat opozycji, Rafał Trzaskowski.
Wyniki wyborów prezydenckich. Rafał Trzaskowski w Koninie wygrał drugą turę, choć w pierwszej Andrzej Duda był lepszy i to z dużą przewagą.
Według opublikowanego o godz. 2 w nocy w niedzieli na poniedziałek badania late late poll, uwzględniającego sondaże i rzeczywiste wyniki głosowania części komisji, Rafał Trzaskowski przegrywa wybory prezydenckie
Pracownia Ipsos podała o północy pierwszą korektę sondażowych wyników wyborów, uzupełnioną o rzeczywiste dane z części komisji. Nadal nie wiadomo na pewno, kto wygrał.
Rafałowi Trzaskowskiemu udało się pokazać, że da się zmobilizować wątpiących, sfrustrowanych, zniechęconych. Tego nie da się zbagatelizować politycznie: połowa Polski nie chce "dobrej zmiany" - mówi socjolog prof. Rafał Drozdowski.
Wybory prezydenckie 2020. - Wiele jeszcze będzie się zmieniać - mówił w niedzielę na pl. Wolności po ogłoszeniu sondażowych wyników szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński. - Mam nadzieję, że wynik we wtorek będzie taki, na jaki wszyscy tutaj czekamy - komentował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- Jesteśmy na dobrej drodze, ale poczekajmy na ostateczne wyniki. Prezydent ma mocniejszy mandat zaufania niż pięć lat temu - mówił po ogłoszeniu sondażowych wyników wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk i dodawał: - To niewątpliwie sukces Rafała Trzaskowskiego.
Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21. Pierwsze dane o frekwencji poznamy około godz. 12.
- To nie była uczciwa kampania. Walczyliśmy z przeciwnikiem, który jest na sterydach, wali stalowymi rękawicami bokserskimi, a sędzia jest po jego stronie - mówił na pl. Wolności Adam Szłapka, poseł Nowoczesnej. Na ostatniej manifestacji przed niedzielnymi wyborami zebrało się tam kilkaset osób.
- Andrzej Duda w kampanii wyborczej nie przyjechał do Poznania, ale kiedyś był na ważnych dla miasta obchodach, a to bardziej się liczy - przekonywali w piątek rano politycy PiS: Szymon Szynkowski vel Sęk i Bartłomiej Wróblewski. Pochwalili też Rafała Trzaskowskiego.
Po raz pierwszy w historii III RP samorządowcy tak gremialnie zaangażowali się w kampanię przed wyborami prezydenckimi i poparli jednego kandydata. Też samorządowca.
- To są wybory paradoksów. Z jednej strony mamy rzeczywiście coś, z czego należy się cieszyć, a więc wzrost frekwencji. Ale z drugiej strony obserwujemy naturalne zawężanie się lasu, z którego wyławia się potencjalnych nowych wyborców - tzw. niezdecydowanych - mówi dr Piotr Pawlak, specjalista ds. marketingu politycznego z Instytutu Kultury Europejskiej UAM.
- Dużo tu się mówi o wspólnocie między Polakami. Poda mi pan rękę? - pytał poseł Adam Szłapka atakujących go zwolenników prezydenta Dudy. - Nie, bo jesteście zdrajcami! Sam sobie pan podaj - odpowiadali mu sympatycy PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.