W strugach deszczu, czekając pod parasolami na wejście do szkół, tegoroczni maturzyści rozpoczęli w poniedziałek najważniejszy egzamin w dotychczasowej szkolnej karierze. Z powodu epidemii koronawirusa matury odbyły się z miesięcznym opóźnieniem.
W poniedziałek rano poznańscy maturzyści rozpoczną egzamin dojrzałości w warunkach, które jeszcze nie miały miejsca. W niektórych szkołach samo wpuszczanie na salę zajmie ponad godzinę.
- Wpływam na to, na co mogę, a akceptuję to, na co wpływu nie mam. Myślę krótkimi perspektywami - o kolejnym dniu, tygodniu, zadaniu. To uruchomi zdrowe emocje - mówi psycholog Joanna Stroemich. I radzi maturzystom, jak mądrze przetrwać kwarantannę i oczekiwanie na terminy matur.
- Boję się, że mój rocznik będzie poszkodowany w rekrutacji na studia, a z czasem nikt nie będzie tego pamiętał. Od rządu oczekuję bardziej konkretnych decyzji. A po tym, co dzieje się w innych krajach, może też rozmowy z nami. Jesteśmy dorośli - mówi Wiktoria Jędroszkowiak, tegoroczna maturzystka z Poznania. O tym, co myślą i czują, opowiedzieli nam też Magdalena Trafankowska, Agnieszka Szafrańska i Wojciech Stangierski.
Poznańska studentka stworzyła na Instagramie profil dla tegorocznych maturzystów. Strona @study_and_help działa od wtorku, a do pomysłu włączyło się już ponad 30 nauczycieli z całej Polski.
Szkoły, przedszkola i żłobki w związku z koronawirusem pozostaną zamknięte jeszcze nie mniej niż dwa tygodnie. Nowe terminy matur oraz egzaminów ósmoklasisty pozostają nieznane. - Rząd utrzymuje uczniów w niepewności - krytykują rodzice.
Tegoroczni maturzyści mają dość bycia w zawieszeniu przez epidemię koronawirusa. W liście do premiera i ministra edukacji narodowej domagali się ogłoszenia przez rząd jasnego stanowiska w sprawie terminów matur. Petycja przeszła bez echa, więc maturzyści składają wniosek do sądu. Chcą przełożenia egzaminów.
- To raczej spojrzenie przekrojowe niż omawianie konkretnych lektur - zapowiada Katarzyna Wojtaszak, rzeczniczka Biblioteki Raczyńskich, która w ten weekend organizuje jeden z wykładów dla maturzystów online. Temat: literatura czasów wojny i okupacji oraz Holocaustu.
- Napisałam próbny egzamin w ramach powtórki do matury, choć uważam, że ona się nie odbędzie. Przynajmniej w maju - mówi Agnieszka, tegoroczna maturzystka. Dyrektorzy zgodnie twierdzą, że niepewność nie jest dobra ani dla uczniów, ani dla nauczycieli.
Tegoroczni maturzyści, którzy mieli zdawać międzynaorodową maturę, już wiedzą, że przez epidemię koronawirusa część pisemna egzaminu się nie odbędzie. To jednak nie problem, bo system pozwala na wystawienie stopnia bez pisemnej pracy.
Do której szkoły średniej najłatwiej się dostać, a w której uczą najlepiej? Zebraliśmy najważniejsze dane ze wszystkich poznańskich szkół średnich: wyniki matur i progi punktowe.
W najlepszych poznańskich liceach średnie maturalne wyniki uczniów są znacznie wyższe niż średnie wyniki uczniów w całej Wielkopolsce. Które szkoły wypadły najlepiej?
Co piąty maturzysta w Wielkopolsce nie zdał matury w pierwszym terminie. Większość z uczniów, którym powinęła się noga, ma jednak szansę na sierpniową poprawkę.
Błąd ortograficzny w poście pod artykułem jest wystarczającym powodem do wylania nienawiści na rodzinę (włącznie z psem) autora komentarza, nawet jeśli nie sposób nie zgodzić się z głoszoną tezą. A jeśli ku niezgodzie jest okazja, to hejt winien sięgnąć siedmiu pokoleń wstecz (włącznie z rodowodem psa).
"Czym dla człowieka może być wolność?" musieli zastanowić się tegoroczni maturzyści, którzy pisali w poniedziałek egzamin z języka polskiego. Matur nie zakłóciły informacje o podłożonych ładunkach wybuchowych, które otrzymało kilka poznańskich szkół.
Egzaminacyjny maraton, który potrwa do 23 maja, rozpoczyna się w poniedziałek maturą z języka polskiego. W Poznaniu przystąpi do niej ponad 6 tys. absolwentów liceów i techników.
Mimo dnia wolnego od pracy i szkoły w piątek 3 maja pierwsi uczniowie napisali maturę, ale międzynarodową. Tradycyjne egzaminy rozpoczynają się już w poniedziałek. Choć matury były zagrożone ze względu na strajk nauczycieli, to ostatecznie ponad 2,4 tys. wielkopolskich uczniów podejdzie do egzaminu dojrzałości.
Wielkopolska "Solidarność", podobnie jak ZNP, zawiesiła strajk nauczycieli. Mimo to kuratorium oświaty przypomina, że dyrektorzy nadal mogą korzystać z powoływania zewnętrznych członków egzaminacyjnych podczas kompletowania komisji maturalnych.
Strajkujący w Poznaniu nauczyciele zdecydowali, że nie zawieszą strajku na czas rad klasyfikacyjnych przed maturami. By matury mogły się odbyć, premier Mateusz Morawicki zapowiedział jednak zmiany w prawie, które pozwolą dyrektorom samodzielnie klasyfikować uczniów.
Jarosław Gowin zapewniał w Poznaniu, że mimo strajku nauczycieli matury na pewno się odbędą. Wicepremier odniósł się też do opinii prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który doradza nauczycielom przerwanie strajku. - Tego typu wypowiedzi jasno pokazują, że opozycji w ogóle nie zależy na dobru polskiej młodzieży, polskich dzieci, nie chodzi jej o dobro szkół - mówił.
We wtorek Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zdecydował, że nauczyciele powinni przystąpić do rad klasyfikacyjnych i wystawić oceny uczniom ostatnich klas szkół średnich, by umożliwić im przystąpienie do matury. Poznańscy nauczyciele oświadczyli, że tego nie zrobią.
- Zależy, mi aby moich uczniów wspierać. Po to, by czuli, że z nimi cały czas jesteśmy, nawet jeśli mówi się, że nie jesteśmy - mówi Agnieszka Jankowiak-Maik, nauczycielka historii w III LO.
Absolwenci trzech poznańskich liceów będą mogli podejść do matury. W pozostałych są problemy ze zwołaniem rady klasyfikacyjnej. W Wielkopolsce sytuacja nie wygląda lepiej.
- Za organizację i przebieg egzaminu w danej szkole odpowiada dyrektor tej szkoły. Jego obowiązkiem jest zorganizowanie i przeprowadzenie egzaminu w taki sposób, aby dochowane zostały wszystkie procedury - mówi Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Tymczasem 85 proc. poznańskich szkół weszło w spór zbiorowy z dyrektorami, a związkowcy zapowiadają protesty w czasie egzaminów.
Nauczyciele renomowanego poznańskiego Liceum św. Marii Magdaleny w mijającym tygodniu dali fantastyczną lekcję wszystkim swoim uczniom. Nie, to nie ironia. Piszę poważnie.
Uczniowie Liceum św. Marii Magdaleny w Poznaniu w czwartek nie napisali próbnej matury, ponieważ nauczyciele z ich szkoły zastrajkowali. Dzień później młodzi maturzyści jasno powiedzieli, że popierają ich postulaty. Obawiają się jednak o matury w maju.
Maturzyści mogą zajrzeć w swoje prace, a - od ubiegłego roku - nawet je sfotografować. Ale tylko w siedzibie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. A to oznacza, że w naszym okręgu młodzi ludzie nie tylko z Poznania, ale i ze Szczecina czy Zielonej Góry, muszą przyjechać na wyznaczoną godzinę do siedziby OKE. Część z nich z tego właśnie powodu machnie ręką.
Trzymamy kciuki za maturzystów, którzy o godz. 9 rozpoczęli egzamin z języka polskiego. Maturalny maraton potrwa do 25 maja.
Wieczorem spotykam się z przyjacielem - planujemy wspólnie świętować wystawienie ocen na koniec roku szkolnego. Bo kończę już liceum, za chwilę matura - mówi Małgorzata Witek.
Wielkopolskich liceów zabrakło w najlepszej dziesiątce rankingu "Perspektyw" - najbardziej prestiżowym tego typu zestawieniu w Polsce. - Musimy krytycznie spojrzeć na system w całym województwie - mówi Piotr Waśko z Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli.
Maturę z matematyki najlepiej - na średnio 92 proc. - zdali uczniowie VIII LO. Z językiem polskim najlepiej poradzili sobie maturzyści z II LO.
22 proc. wielkopolskich uczniów nie zdało matury. To wynik nieco gorszy od średnich wyników matur w całym kraju. Najgorzej w Wielkopolsce - jak co roku - wypadł egzamin z matematyki.
Prawdę mówiąc, myślałam że Zofia Hryhorowicz nie odejdzie z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, zanim moje dzieci skończą szkolną edukację. Cieszę się, że stało się inaczej - zarówno z przyczyn zawodowych, jak i osobistych.
Czy to wpływ papieża chemika, czy wysokich stypendiów dla studentów tego kierunku, do końca nie wiadomo - pewne jest, że najpopularniejszym przedmiotem maturalnym w Wielkopolsce w tym roku będzie chemia. Podejdzie do niej ponad 4 tys. uczniów.
Myślicie, że na egzamin dojrzałości wciąż chodzi się elegancko? Że ciemne garnitury, białe koszule? Niby tak, ale nie do końca. Wszelkie wariacje na temat bieli, czerni, a nawet elegancji można zobaczyć wśród tegorocznych poznańskich maturzystów. Oto kilka przykładów.
Nauczyciele z handlówki obdzwaniają maturzystów, którzy nie zdali matematyki i zapraszają ich na bezpłatne lekcje. Darmową powtórkę przed egzaminem poprawkowym organizuje też Wyższa Szkoła Bankowa. Chętnych nie brakuje, bo matury z matematyki nie zdał co piąty uczeń
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.