- Uznajmy to za prezent. Jest szansa, że znaczna część tych pieniędzy znajdzie się na rachunkach szpitali jeszcze przed świętami. Pieniądze musimy bowiem wydać do 29 grudnia - mówi Agnieszka Pachciarz, szefowa wielkopolskiego NFZ. Ekstra kasę dostanie 60 lecznic.
- Halo, nie chciałby pan przejść zabiegu, badania wcześniej? Kilka tysięcy osób może dostać taki telefon ze szpitali i poradni. NFZ znalazł ekstra pieniądze m.in. na 800 zabiegów wszczepienia endoprotez i 5 tys. operacji zaćmy.
Cztery lecznice w Poznaniu - przy Lutyckiej, Szwajcarskiej, Raszei, i Krysiewicza - uruchomią w październiku tzw. " wieczorynki", czyli punkty nocnej i świątecznej pomocy. Mają odciążyć oblegane szpitalne oddziały ratunkowe.
Centrum Zdrowia Psychicznego, jeden z najbardziej nowoczesnych szpitali psychiatrycznych w Polsce ma już prawie skompletowaną lekarską kadrę, ale nadal nie ma umowy z NFZ. Rozstrzygnięcie konkursu pod koniec sierpnia.
- Nie mówimy o rewolucji, nie wywracamy niczego do góry nogami, przywracamy normalność. Ustawę o sieci szpitali można streścić jednym słowem: "misja" - mówił w Poznaniu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Nie wszystkich przekonał.
Z grafika dyżurów wynika, że niektórzy anestezjolodzy ze szpitala w Słupcy regularnie pracują po 72 godz. bez przerwy. - Tak przemęczeni lekarze to po prostu zagrożenie dla pacjentów - komentuje Przemysław Niezbecki, anestezjolog, który odszedł z tamtejszego szpitala.
NFZ tłumaczy, że to maksymalna grzywna, jaką mógł nałożyć na pediatryczny szpital przy Krysiewicza w Poznaniu za zamknięcie z dnia na dzień poradni reumatologicznej, w której leczyło się blisko tysiąc dzieci .
Z oferty mają skorzystać chorzy po udarach, zawałach, wypadkach samochodowych i urazach. By zachęcić rehabilitantów do przyjazdu do domu chorego wielkopolski NFZ chce im płacić dwa razy więcej, niż do tej pory
Na szefa wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia nominował ją we wtorek po południu wieceminister zdrowia Piotr Gryza - dowiedziała się "Wyborcza". Wcześniej kandydaturę Agnieszki Pachciarz poparł prezes NFZ
Rada oddziału NFZ pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Agnieszki Pachciarz na dyrektora wielkopolskiego oddziału funduszu - dowiedziała się "Wyborcza".
Była prezes Narodowego Funduszu Zdrowia prawdopodobnie pokieruje od lutego wielkopolskim oddziałem NFZ. Sprzyja jej i PiS, i... PO. O jej wyborze ma ostatecznie zdecydować minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Jak dowiedziała się ?Wyborcza?, w konkursie na stanowisko szefa wielkopolskiego NFZ kandyduje m.in. była wiceprezydent Poznania Agnieszka Pachciarz i Jacek Profaska, zwolniony przez urząd marszałkowski dyrektor szpitala dziecięcego.
Dyrektorzy lecznic żądają od rządu waloryzacji płacy minimalnej i stawki godzinowej, które wejdą w życie po 1 stycznia. Jeśli rząd nie potraktuje serio ich postulatu, alarmują, że w nowym roku będą zmuszeni zamykać część szpitalnych oddziałów. A to oznacza jeszcze dłuższe kolejki, m.in. na wszczepienie endoprotezy, operację przepukliny, a nawet korekcję haluksów.
Dyrektor szpitala w Słupcy przyjęła wypowiedzenia umów złożone przez anestezjologów. Lekarze nie chcą pracować z nowym szefem oddziału, który pracuje w kilku szpitalach naraz.
We wtorek NFZ zakończył negocjacje ze szpitalami na temat przyszłorocznych kontraktów, do końca grudnia ma czas na przedłużanie umów z lekarzami rodzinnymi. W 2016 roku Wielkopolska wyda na zdrowie ponad 6 mld zł. O 150 milionów więcej niż w tym roku. Nadwyżkę przeznaczymy m.in. na pensje dla pielęgniarek.
Nie pomogło Ministerstwo Zdrowia, musiał pomóc marszałek Wielkopolski. Nowoczesny szpital onkologiczny w Kaliszu montuje wreszcie sprzęt do napromieniowania. Szpital zacznie leczyć chorych na raka od stycznia. Czyli z ponadrocznym poślizgiem.
Brak dostępu do skutecznych środków przeciwbólowych, przemoc wśród pacjentów, chaos organizacyjny i niejasny podział kompetencji. Takie m.in. zastrzeżenia mają kontrolerzy badający miejski Dom Pomocy Społecznej na Ratajach.
Za 250 mln zł ma powstać w Poznaniu nowoczesny ośrodek terapii protonowej. Tyle tylko, że nie wiadomo, czy będą pieniądze na jego utrzymanie, bo budżet takiego leczenia nie finansuje. - Takie inwestycje są zasadne tylko wtedy, gdy mają rekomendację Ministerstwa Zdrowia i NFZ - mówią eksperci. - Wiadomo, że terapia protonowa jest kilkakrotnie droższa niż tradycyjna, dlatego zawczasu trzeba racjonalnie ocenić, czy stać nas na kolejny taki ośrodek w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.