Trener Nenad Bjelica zdecydował, że piłkarze Lecha Poznań powinni odpocząć przed przejściem na system gry raz w tygodniu. Po sobotnim meczu z Zagłębiem Lubin lechici odpoczywają do środy. Dotąd rozegrali bowiem 12 spotkań. Zdaniem trenera - bardzo dużo
- Mamy najlepszych kibiców w Polsce, najlepiej dopingują. Mistrzem Polski możemy być tylko z nimi - mówił trener Nenad Bjelica po meczu Lecha z Zagłębiem Lubin, na którym kibice rozpięli transparent "Treneru, hocemo zajedno slaviti titulu!"
- Etap, podczas którego każdy dostawał szanse gry, się zakończył - powiedział trener Lecha Poznań Nenad Bjelica i zapowiedział koniec rotacji w drużynie. W walce o fotel lidera ligi z Zagłębiem Lubin wystawić powinien zatem najsilniejszy skład
9 sierpnia jako data zamknięcia dwóch z trzech frontów to absolutny rekord w historii Lecha Poznań. Nigdy nie zrobił tego tak szybko, nie licząc czasów, w których w europejskich pucharach i Pucharze Polski w ogóle nie startował
To, co mówi trener Nenad Bjelica o kłopotach Lecha Poznań z grą co trzy dni, jest równie rozczarowujące jak sama gra. Przecież przed sezonem po to Kolejorz sprowadził aż ośmiu nowych graczy, po to był lwem rynku transferowego, by wreszcie sobie poradzić z problemem lata.
- Nie sądzę, aby dla któregokolwiek z piłkarzy Lecha Poznań problemem było udowadnianie swojej wartości. Tacy gracze jak my muszą to robić cały czas, w każdym klubie - mówi duński napastnik Christian Gytkjaer z Lecha Poznań
Gra co trzy dni, brak czasu na treningu i ćwiczenie automatyzmów, wreszcie długie podróże - trener Nenad Bjelica tłumaczył Lecha Poznań za ostatnie niepowodzenia. Lech odpadł z Pucharu Polski, europejskich pucharów, ale walczy z Zagłębiem Lubin o pozycje lidera ligi.
"Lech Poznań 2017/18" to autorski projekt Nenada Bjelicy. To chorwacki trener stworzył zespół, który już na początku sierpnia pozbawił się szansy na zdobycie Pucharu Polski i awans do fazy grupowej Ligi Europy. Bjelicę uratuje jedynie zdobycie mistrzostwa Polski.
Lech Poznań odpadł z Ligi Europy i Pucharu Polski, ale posada trenera Nenada Bjelicy jest niezagrożona. - Jesteśmy w 100 proc. zadowoleni z pracy szkoleniowca i wierzymy, że efekty przyjdą w tym sezonie - powiedział wiceprezes Piotr Rutkowski w rozmowie z dziennikarzem Romanem Kołtoniem.
Zbyt szeroka kadra Lecha Poznań spowodowała, że trener Nenad Bjelica, chcąc pogodzić interes wszystkich graczy, doprowadził do odpadnięcia Kolejorza z Ligi Europy i Pucharu Polski.
Po odpadnięciu z Pucharu Polski Nenad Bjelica został wezwany przez kibiców pod sektor gości. Trwała tam ostra wymiana zdań między trenerem a kibicami. - Nie mam słów na postawę zespołu - mówił Bjelica po meczu. Lech przegrał z Pogonią Szczecin 0:3.
Nenad Bjelica z Lechem Poznań dotarł do finału Pucharu Polski, ale w innych klubach, które wcześniej prowadził jako trener, nigdy nie udało mu się przebrnąć nawet ćwierćfinałów.
Tylko trzech graczy z meczu z FC Utrecht zostawił trener Lecha Poznań na mecz z Cracovią. Zmieniony zespół nie radził sobie. Weszli zmiennicy i rozstrzygnęli batalię w Krakowie - 2:0 dla Lecha
Nie rozumiem, dlaczego trener Nenad Bjelica tak się zjeżył na pytanie mojego kolegi redakcyjnego o brak wyników, które ten zadał po odpadnięciu Lecha Poznań z FC Utrecht. Walka i zaangażowanie są godne pochwały, ale nie stanowią celu samego w sobie
- Niczego się nie boję. Nie obawiam się zwolnienia. Prezes Rutkowski może mnie zwolnić w każdym momencie. Nie będzie Bjelicy, nie będzie problemu - mówił po meczu z FC Utrecht trener Nenad Bjelica. Chorwata zirytowało pytanie o to, czy nie obawia się, że kibicom kiedyś przestanie wystarczyć dobra gra Kolejorza, a zaczną wymagać od zespołu trofeów.
- Nigdy w życiu nie byłem tak dumny ze swojej drużyny. Deklasowaliśmy rywali, ale nie awansowała drużyna lepsza - stwierdził Nenad Bjelica po meczu z FC Utrecht. Lech Poznań zremisował u siebie 2:2, a że tydzień wcześniej padł bezbramkowy remis, to dalej będą grać Holendrzy.
Trener Lecha Poznań Nenad Bjelica potrafi zaskoczyć. Przed rewanżem z holenderskim FC Utrecht rzekł: - Dobrze, że na wyjeździe w Holandii było 0:0. Wolę to, niż gdybyśmy wygrali 1:0.
- Kibice mogą nam pomóc w meczu z FC Utrechtem, tak jak nam pomogli w rewanżowym starciu przeciwko FK Haugesund. Oni mogą być naszą mocą - mówi Nenad Bjelica przed meczem Lecha Poznań z FC Utrecht.
Lech Poznań właściwie wychodzi z problemów związanych z urazami swoich zawodników - poza poważnie kontuzjowanym Darko Jevticiem pozostali zawodnicy wrócili do dyspozycji. Za to FC Utrecht ma problem poważny - w Poznaniu znów zagra bez najważniejszych piłkarzy.
- Jasmin Burić jest wystarczająco dobrym bramkarzem, by reprezentować barwy Lecha Poznań. Dlatego będzie ode mnie dostawał kolejne szanse gry - przyznaje Nenad Bjelica. Chorwat po niedzielnym meczu z Piastem wyjaśniał dlaczego stosuje rotacje również wśród bramkarzy.
Grał w dziewięciu krajach, ma podwójne obywatelstwo i dwa epizody w najlepszej lidze świata. O Nikoli Vujadinoviciu po cichu mówi się w Lechu, że może zostać nowym Paulusem Arajuurim. - Wysoki, silny, dobry w pojedynkach powietrznych - tak charakteryzują go eksperci, którzy widzieli go w akcji.
- To był ciężki mecz dla obu drużyn, bo temperatura była bardzo wysoka. Druga połowa pokazała nasz model gry. Tak chcemy grać, właśnie w taki sposób, czyli atakując skrzydłami - mówił Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań, po zwycięstwie 5:1 nad Piastem Gliwice.
Trener Nenad Bjelica uparcie wierzy w swoich duńskich napastników. I oni rozstrzygnęli mu mecz z Piastem Gliwice. Lech wygrał aż 5:1.
- Nie interesują mnie nagrody fair play. Nie będziemy tak grać. Chcę, byśmy na boisku szukali konfliktów - mówi Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań.
Zanim Lech Poznań odnajdzie dobrą formę, może w tej kiepskiej dyspozycji dojść do fazy grupowej Ligi Europy. Z Holandii wywiózł wynik 0:0 i szansę w rewanżu w Poznaniu
- Byliśmy lepsi, mieliśmy lepsze sytuacje i kontrolowaliśmy to spotkanie. Wynik 0:0 sprawia, że teraz moi piłkarze będą bardziej zmobilizowani. Wiedzą, że muszą wygrać - mówił trener Nenad Bjelica po meczu z FC Utrecht
W poprzednich meczach eliminacji Ligi Europy Lech mierzył się z przeciętniakami. Dziś czeka go pierwsze wyzwanie tego lata - w III rundzie rywalem poznaniaków będzie FC Utrecht.
- Siła FC Utrecht? Nasi rywale zajęli w lidze holenderskiej czwarte miejsce, jedynie za Feyenoordem Rotterdam, Ajaxem Amsterdam i PSC Eindhoven. Co do tego dodać? - mówi trener Lecha Poznań Nenad Bjelica przed czwartkowym meczem z FC Utrecht
Szkoleniowiec Lecha Poznań Nenad Bjelica postanowił skrytykować sędziego Pawła Gila po meczu Kolejorza z Wisłą Płock. Nie podważył jego decyzji w sprawie czerwonej kartki dla Abdula Aziza Tetteha, ale wytknął mu inne błędy
Szymon Pawłowski i Dariusz Dudka - dwaj niezwykle doświadczeni gracze poznańskiego Lecha - znaleźli się w składzie rezerw Kolejorza w towarzyskim spotkaniu z izraelską drużyną Hapoel Tel Awiw. Zremisowały one 1:1
Kiedy trener Lecha Poznań Nenad Bjelica wyeliminował norweski zespół Haugesund FK, postanowił pójść za ciosem. - Nicki Bille wkrótce będzie dla nas ważnym graczem - dorzucił
- Nie wiem jeszcze, jak poważna jest kontuzja Darko Jevticia. Może być źle, ale bez badań tego nie stwierdzimy - mówił trener Lecha Poznań Nenad Bjelica po meczu z Haugesund FK
Tydzień temu poznaniacy niespodziewanie ulegli niżej notowanemu Haugesund 2:3. Jeśli dziś nie odrobią strat, drugi raz w historii odpadną z pucharów już w II rundzie eliminacji.
- Zapytałem Marcina Robaka przed meczem z Haugesund, czy chce grać w Lechu Poznań. Odpowiedział, że nie. A ja nie chciałem takich piłkarzy. Marcin był jednak indywidualistą. Niemniej życzę mu wszystkiego najlepszego w nowym klubie, na pewno będzie ważnym zawodnikiem tego zespołu - powiedział Nenad Bjelica po transferze Marcina Robaka do Śląska Wrocław.
- Powiedziałem, że nie gramy perfekcyjnie. Ale gramy dobrze - mówi trener Lecha Poznań Nenad Bjelica przed kluczowym starciem z Haugesund FK. I dodaje: - To powinno wystarczyć
- Lech nie jest na perfekcyjnym poziomie. Jest na poziomie dobrym. Jeśli dołożymy w czwartek 20% skuteczności względem meczu z Sandecją Nowy Sącz (0:0), to będę zadowolony - mówił przed meczem z FK Haugesund Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań.
Napastnik Lecha Poznań i król strzelców ekstraklasy Marcin Robak opuścił Kolejorza. Udanie przeszedł testy medyczne w Śląsku Wrocław i podpisał kontrakt
- Ja wiem, że w Lechu Poznań wszystko musi być na już, natychmiast. Drużyna musi być od razu gotowa i z pierwszym meczem wygrywać. Tak od razu się jednak nie da - mówi trener Lecha Poznań Nenad Bjelica. Do meczu z Haugesund FK zostały jednak tylko trzy dni.
Norweska drużyna Haugesund FK, która jest rywalem Lecha Poznań w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Europy, bez kłopotu wygrała swój mecz ligowy. Norwegowie są w formie, której Lech dopiero szuka.
- Za tydzień dopiero skończymy fazę przygotowań. Dlatego nie jesteśmy szybcy, dynamiczni. Do tego potrzeba czasu. Nie jestem Carlo Ancelottim czy Jose Mourinho, by sprawić, że zespół będzie gotów do gry w tydzień - mówił Nenad Bjelica po bezbramkowym remisie z Sandecją Nowy Sącz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.