W trakcie sezonu 2020/2021 Lecha Poznań opuściło aż trzech wychowanków, którzy w ostatnim czasie mieli duży wpływ na jego grę. Jak na niemieckich i angielskich boiskach radzą sobie Robert Gumny, Kamil Jóźwiak oraz Jakub Moder?
- Można było odrzucić tę ofertę Brighton, poczekać. Nie wiem, co prawda, jak zareagowałby sam zawodnik, bo trzeba szanować też korzyści dla niego. Oto Jakub Moder dostaje szansę dokończyć swoją przygodę w ukochanym, macierzystym klubie, a jednocześnie już jest zabezpieczony na życie - mówi właściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski.
Odejście Kamila Jóźwiaka do Derby County i Roberta Gumnego do FC Augsburg prawdopodobnie zakończy transfery z Lecha Poznań w tym oknie. Odejście Tymoteusza Puchacza na razie jest niemożliwe z jednego prostego powodu.
Decyzja o tym, by Kamil Jóźwiak nie zagrał w meczu Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław, zapadła z powodu jego rychłego transferu do ligi angielskiej. Oznacza także, że mecz z Wisłą Płock był ostatnim tego zawodnika w Lechu.
Wydawało się, że pozyskanie przez Lecha Poznań czeskiego skrzydłowego Jana Sykory oznacza szybkie odejście Kamila Jóźwiaka. Niewykluczone, że uda się to jednak Lechowi przeciągnąć
Jakub Moder, 21-letni pomocnik Lecha Poznań zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski w przegranym 0:1 meczu z Holandią. Z kolei bramkę w debiucie w "młodzieżówce" zaliczył Jakub Kamiński, a gole dołożyli też Robert Gumny i Paweł Tomczyk. Te występy mogą podbić cenę lechitów na rynku transferowym.
- Augsburg nie sprowadza Roberta Gumnego z Lecha Poznań "na wszelki wypadek", tylko do gry - uważa Tomasz Urban, ekspert telewizji Eleven, która pokazuje niemiecką Bundesligę w Polsce.
Transfer Roberta Gumnego z Lecha Poznań do FC Augsburg jest praktycznie przesądzony. Piętnasty zespół 1. Bundesligi ma zapłacić za obrońcę 3 mln euro.
Lech Poznań zastanawia się, czy sięgnąć po Jana Sykorę już teraz, zanim sprzeda Kamila Jóźwiaka. To utrudniłoby mu negocjacje, tak jak to ma miejsce w wypadku Roberta Gumnego. Odejście obecnego skrzydłowego Kolejorza i przyjście nowego to jednak tylko kwestia czasu
Jeden z najlepszych transferów Lecha Poznań w ostatnim sezonie, ukraiński obrońca Bohdan Butko, nie będzie w nim dalej grał. Wraca do Szachtara Donieck, gdzie ma większe pieniądze, ale mniejsze szanse na grę.
Meczem z Jagiellonią Białystok zakończy się nie tylko sezon Lecha Poznań, ale także kariery w jego barwach kilku piłkarzy. Padły w tej sprawie deklaracje. Kolejorz chce sprowadzić drugiego napastnika
Potężne trzy ciosy wymierzone Lechii Gdańsk w pierwszej połowie przez Lecha Poznań nie zwaliły jej z nóg. Po przerwie walczyła z Kolejorzem o remis, ale ten zwyciężył 3:2. Jest o krok od europejskich pucharów.
Lech Poznań w meczu swego drugiego zespołu w drugiej lidze wystawił do gry grupę utalentowanych wychowanków z występami w pierwszej drużynie. Resovia Rzeszów nie miała z nimi szans i przegrała 0:2.
Pół roku czekał obrońca Lecha Poznań Robert Gumny na to, by wrócić do treningów. Po bardzo ciężkiej kontuzji wyszedł na boisko w poniedziałek. - Widzę go w kadrze meczowej na mecz z Zagłębiem Lubin 6 czerwca - mówi trener Kolejorza
Lech Poznań starannie to przemyślał. Od rana publikował w mediach zdjęcia swoich graczy stylizowanych na okładkę płyty The Beatles "Abbey Road". Spuentował to przedłużeniem kontraktu z aż trzema z nich
Transfer kontuzjowanego Roberta Gumnego byłby jednym z najbardziej zaskakujących rozwiązań w najnowszej historii Lecha Poznań, ale może dojść do niego dopiero latem. "Takie transfery się zdarzają, ale bardzo rzadko" - mówią menedżerowie.
Włoski klub FC Bologna jest skłonny kupić Roberta Gumnego z Lecha Poznań już teraz - informuje włoska gazeta "Corriere dello Sport". Jej zdaniem, klub traktuje to jako inwestycję.
Przerwa zimowa nie będzie kluczowym oknem transferowym Lecha Poznań. I sporo będzie w niej zależało od tego, czy Kolejorz sprzeda któregoś ze swoich graczy, czy też nie.
Po ciężkiej kontuzji Roberta Gumnego załamała się koncepcja sprzedania go tej zimy, co za tym idzie, Lech nie uzyska za niego żadnej sumy. To duży cios dla piłkarza, ale także dla klubu. A zespół już zimą będzie wymagał wzmocnień i pieniędzy na nie.
Po kuriozalnym meczu na lodzie ze Stalą Stalowa Wola w Pucharze Polski piłkarze i trener Lecha Poznań ośmielili się powiedzieć, że takie spotkanie nie powinno się w ogóle odbyć. Narazili się tym na zarzut szukania wymówek. Jeśli czegoś szukają, to rozumu przy organizacji takich meczów.
Zabieg kolana Roberta Gumnego trwał dwie godziny i obyło się bez komplikacji - informuje operujący go ortopeda dr Tomasz Piontek z Rehasportu. Jednakże na szybki powrót obrońcy Lecha Poznań na boisko nie ma co liczyć.
W zasadzie wszystko wzięło w łeb - i oczekiwania finansowe Lecha Poznań, i jego koncepcja transferowa. Po kontuzji Roberta Gumnego musi on wdrożyć pilne działania doraźne.
Robert Gumny musi przejść operację kolana - taki jest werdykt lekarzy po konsultacji w klinice profesora Pierpaolo Marianiego. A to oznacza wielomiesięczną przerwę w grze tego zawodnika
Obaj wychowankowie Lecha Poznań doznali kontuzji w meczu z Piastem Gliwice (3:0). W przypadku Kamila Jóźwiaka skończyło się na strachu, ale Robert Gumny miał mniej szczęścia.
Lech Poznań efektowne zwycięstwo nad Piastem Gliwice 3:0 okupił kontuzjami swych dwóch najcenniejszych graczy - Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka. To nie tylko liderzy Kolejorza, ale też potencjalny zysk z ich sprzedaży.
To nie są jedynie cztery minuty rozegrane przez Kamila Jóźwiaka z Lecha Poznań w jego pierwszym meczu w reprezentacji Polski. To także ważny argument przy możliwej rychłej sprzedaży tego gracza.
Robert Gumny, Paweł Tomczyk i Jakub Moder zagrali w meczu reprezentacji Polski do lat 21 przeciw Czarnogórze. Kamil Jóźwiak nie - został wezwany przez pierwszą reprezentację.
Było już tak dobrze - po remisie z Rosją i pokonaniu Serbii to polscy piłkarze byli liderami eliminacji Mistrzostw Europy U-21. Pojechali do Bułgarii i nieoczekiwanie zostali rozbici przez Bułgarów 0:3.
Gol Christiana Gytkjaera dla reprezentacji Danii, bardzo dobry występ Kamila Jóźwiaka w meczu reprezentacji Polski i niezły Roberta Gumnego - przed ważnym meczem z Legią Warszawa piłkarze Kolejorza w reprezentacjach poszli w górę.
Kamil Jóźwiak i Robert Gumny w wyjściowym składzie, Paweł Tomczyk z ławki - trzech graczy Lecha Poznań zagrało w wygranym 1:0 meczu Polski z Serbią. Ta wygrana bardzo przybliża biało-czerwonych do awansu na mistrzostwa Europy U-21.
Robert Gumny i Kamil Jóźwiak od pierwszej minuty, Paweł Tomczyk i Jakub Moder z ławki - polska reprezentacja U-21 trenera Czesława Michniewicza opiera się na graczach Lecha Poznań. Mecz kończyło czterech z nich.
- Do spięcia budżetu brakuje nam 4-5 mln zł - mówi dyrektor finansowy Kolejorza Tomasz Kacprzycki. Prawdopodobieństwo, że Lech Poznan objęty zostanie nadzorem finansowym, to 10 procent. Do akcji wkroczył jednak właściciel klubu.
Warta Poznań miała zagrać z Odrą Opole, ale nie zagra. Lech II Poznań miał się zmierzyć z Górnikiem Polkowice, ale ten mecz także został odwołany.
Robert Gumny miał być hitem transferowym letniego okna. Lech Poznań był zdeterminowany, by go sprzedać, ale z czasem determinacja malała. Obrońca zostaje w klubie, co może mieć duże konsekwencja dla Kolejorza. Budżet nie zostanie dopięty.
"From Robert Gumny to reality" - tak kibice Celticu Glasgow skomentowali transfer nowego prawego obrońcy. Nie kryli swej złości, że nie okazał się nim wychowanek Lecha Poznań.
Celtic Glasgow ani żaden inny klub nie zaoferowali Lechowi Poznań dużych pieniędzy za Roberta Gumnego. Jeżeli rozważają taki transfer, to do etapu składania ofert na razie nie doszło. Jeśli się to zmieni, to wkrótce.
Informacja o tym, że Fiorentina proponuje Lechowi Poznań za Roberta Gumnego 5 mln euro plus Brazylijczyka Gilberto, pojawiła się na serwisie Transfermarkt. Taka opcja transferowa nie wchodzi jednak w grę
Lech Poznań negocjuje transfer Roberta Gumnego do Serie A, a za niego ma sprowadzić Piotra Johanssona ze szwedzkiego Kalmar FF? Nic nie jest przesądzone.
- Mamy sporo ofert na Roberta Gumnego, ale nie tylko. Było też zainteresowanie Pedro Tibą, Darko Jevticiem czy ostatnio Wołodymyrem Kostewyczem. To znak, że mamy dobry zespół - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań Tomasz Rząsa.
Trzech obrońców (Djordje Crnomarković, Lubomir Satka, Tomasz Dejewski) sprowadził tego lata Lech Poznań. Najprawdopodobniej pozyska jeszcze jednego, na prawą stronę boiska
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.