Lech Poznań w tym tygodniu nie tylko rozpoczął zakupy, ale również pożegnał dwóch doświadczonych piłkarzy. Z Kolejorzem rozstali się Alan Czerwiński oraz Nika Kwekweskiri.
Lech Poznań w ostatnich miesiącach przegrał wszystko, co było do przegrania. Jednak właściciel klubu Piotr Rutkowski nie chce wyciągać konsekwencji. Najważniejsze osoby w pionie sportowym klubu dostaną kolejną szansę.
Sobota była jednym z najsmutniejszych dni poznańskiej piłki w ostatnich latach. W tym samym momencie Warta Poznań spadła z ekstraklasy, a Lech został po raz kolejny ośmieszony. Właścicieli obu klubów czeka naprawdę pracowite lato
Nowego trenera Lecha Poznań znalazła zewnętrzna firma. Ktoś złośliwy mógłby zapytać, czy są też firmy prowadzące kluby.
Przedziwny to jest sezon. Lista kompromitujących zdarzeń w kalendarium Lecha Poznań wykracza poza normę, a Kolejorz i tak cały czas liczy się w walce o europejskie puchary, a nawet mistrzostwo Polski. Chociaż remis z Cracovią pokazał, że te ostatnie szanse to już tylko czysta matematyka.
Nie potwierdziły się medialne doniesienia o zwolnieniu Mariusza Rumaka. Na ten moment 46-letni trener ma bez zmian przygotowywać zespół do wyjazdowego meczu z ŁKS Łódź.
Lech Poznań i Puchar Polski od prawie 15 lat mają status związku "To skomplikowane". 2024 r. miał być wyjątkowy, miał być rokiem drugiego dubletu w historii klubu po 40 latach przerwy. Nie będzie.
Lech Poznań zamienił Holendra Johna van den Broma na Mariusza Rumaka. Nie sięgnął po kolejnego zagranicznego trenera z nazwiskiem, ale wybrał opcję najbezpieczniejszą. Bo oni znają Rumaka, a Rumak zna Lecha Poznań.
W Lechu Poznań już właściwie wiedzą, że nie zaproponują Johnowi van den Bromowi nowego kontraktu. Ostatnie wyniki zespołu powodują, że pytanie nie brzmi, czy klub rozstanie się z Holendrem, ale kiedy to się stanie.
Lech Poznań liże rany po odpadnięciu z europejskich pucharów i dotkliwej porażce ze Śląskiem Wrocław. Przy Bułgarskiej jest gorąco i na pewno nie uważają, że nic się nie stało. Teraz trener John van den Brom ma prawie dwa tygodnie na "naprawienie" swojego zespołu.
Lech Poznań może awansować w czwartek do ćwierćfinału piłkarskiej Ligi Konferencji Europy. Deprecjonując te rozgrywki, wielu komentatorów zapomina, jak bardzo zmieniły się europejskie puchary.
Antonio Milić, Nika Kwekweskiri, Michał Skóraś, Mikael Ishak, Alan Czerwiński i teraz Jesper Karlström. Lista piłkarzy, z którymi Lech Poznań przedłużył w ostatnim czasie kontrakty, robi się coraz dłuższa. Tomasz Rząsa dba o zachowanie kręgosłupa mistrzowskiej drużyny z 2022 roku i na razie wychodzi mu to świetnie.
Lech Poznań na dobre rozpoczyna zimowe przygotowania. Jednak tym razem zagraniczne zgrupowanie nie odbywa się w Turcji, ale - tak jak po mistrzostwie Polski obiecał Piotr Rutkowski - w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Kiedy w połowie 2021 roku Lech Poznań na dobre zadomowił się w dolnej części tabeli PKO Ekstraklasy, niewielu wierzyło w wyjątkowość 2022 roku. Jednak Kolejorz pozytywnie zaskoczył niedowiarków, a wśród nich byłem między innymi ja.
Lech Poznań ma talent do wyszukiwania bramkostrzelnych napastników. Niestety zazwyczaj dosyć szybko odchodzili. Tym razem jest inaczej. Mikael Ishak - kapitan i podpora Kolejorza - staje się zawodnikiem, który będzie wspominany latami.
Lech Poznań oraz Mikael Ishak zaskoczyli wszystkich. Nikt nie spodziewał się, że Kolejorz będzie w stanie zatrzymać przy Bułgarskiej szwedzkiego napastnika. Kapitan drużyny Johna van den Broma opowiada w rozmowę z "Wyborczą" o kulisach negocjacji oraz o tym, co skłoniło go do pozostania w Lechu do połowy 2025 roku.
Lech Poznań ponownie zremisował z Hapoelem Beer Szewa. Jak podkreślił trener John van den Brom, wynik jest rozczarowujący, ale najważniejsze, że w kwestii awansu z grupy Ligi Konferencji Europy Kolejorz nadal ma wszystko we własnych rękach. Jednak tematem, który najbardziej zelektryzował kibiców są słowa prezesa Piotra Rutkowskiego na temat nowego kontraktu Mikaela Ishaka.
Lech Poznań po awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy chciał poszerzyć kadrę zespołu, który w ciągu zaledwie kilku tygodni rozegra prawie 20 spotkań. Jednak żaden z tematów transferowych w ostatnich dniach nie został dopięty do końca i ostatecznie Kolejorzowi pozostała walka o piłkarzy, którzy nie mają kontraktu z żadnym klubem.
Lech Poznań miał wydawać najwięcej w lidze oraz przeprowadzić wzmocnienia pod kątem mistrzostwa Polski, a w tym momencie Kolejorz od miesiąca nie zrobił nic na rynku transferowym. Zegar tyka i prawdopodobnie jacyś piłkarze w końcu trafią do Poznania. Ale przecież nie tak to miało wyglądać.
Kuriozalna porażka Lecha Poznań ze Stalą Mielec nie pozostanie w klubie bez echa. Prezes Piotr Rutkowski oraz trener Maciej Skorża są niezadowoleni z tego, jak zespół zareagował na ostatnie zmiany i może to mocno wpłynąć na plany transferowe Kolejorza przed kolejnym sezonem.
Maciej Skorża w sobotę złożył podpis pod umową i jest już oficjalnie nowym trenerem Lecha Poznań.
W sześć lat Lech Poznań skarlał od niemal najmocniejszego klubu w Polsce do ligowego przeciętniaka. W klubie zgadza się tylko jedno: kasa.
Szwedzki pomocnik Jesper Karlström to pierwsze, bardzo szybkie wzmocnienie Lecha Poznań w zimowym oknie transferowym. Wbrew powszechnemu mniemaniu, nie ma zastąpić Jakuba Modera
Wydarzenia, które miały miejsce w czwartek w Liege w Belgii, a w efekcie których Lech Poznań przegrał mecz Ligi Europy, można wyjaśnić tym, co wydarzyło się w klubie w sierpniu i wrześniu
Laifis life - można powiedzieć, bo cypryjski piłkarz Konstantinos Laifis ze Standardu Liege dołączył do grona tych, którzy wbijają gola Lechowi Poznań w doliczonym czasie. Lech staje się skorpionem z bajki o żabie.
Gdyby ktoś miał wybrać jakiś moment, który jest symbolem obecnego Lecha Poznań, końcówki meczów z Legią Warszawa czy Rakowem Częstochowa nadawałyby się do tego idealnie. Zwłaszcza razem, jako potwierdzenie, że Lech Poznań = sportowa recydywa.
Jeżeli Dariusz Żuraw wypełni nowy kontrakt, będzie najdłużej pracującym trenerem Lecha Poznań od czasów Wojciecha Łazarka i sukcesów Kolejorza w latach 80. Właśnie przedłużył umowę
Zachowanie angielskiego klubu Brighton wskazuje na to, że podjął on już decyzję w sprawie Jakuba Modera. Nie oznajmił jej jeszcze Lechowi Poznań, ale Anglicy zamierzają zimą skorzystać z szybszego wykupu gracza Kolejorza.
Przed hitowym starciem z Legią Warszawa poznański Lech wrzucił na Twittera krótki komiks na temat wyprawy na mecz. - Musimy zamówić więcej termometrów przed wyjazdem do Warszawy - pisze w nim, promując nowego sponsora z Chin.
- W 2021 roku możemy znów mieć trudne lato - mówi współwłaściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski. A to oznacza być może kolejną przebudowę zespołu po odejściu wychowanków
Już w tym oknie transferowym Lech Poznań mógł sprzedać swoich kolejnych dwóch utalentowanych wychowanków - Tymoteusza Puchacza i Jakuba Kamińskiego. Nie zrobił tego. I ma na nich dalszy plan
- Można było odrzucić tę ofertę Brighton, poczekać. Nie wiem, co prawda, jak zareagowałby sam zawodnik, bo trzeba szanować też korzyści dla niego. Oto Jakub Moder dostaje szansę dokończyć swoją przygodę w ukochanym, macierzystym klubie, a jednocześnie już jest zabezpieczony na życie - mówi właściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski.
Zawsze był najlepszy, jako dzieciak w Drawsku również. I nie trenował tylko piłki nożnej - lekkoatletyka, siatkówka, koszykówka dały mu wszechstronność. Angielski klub Brighton oszacował jego talent na 11 mln euro. Jakub Moder to najcenniejszy chłopak w polskiej lidze.
Tego mało kto się spodziewał. Po kiepskim początku ligi teraz Lech Poznań wszedł w okres prosperity, jakiego dawno nie miał. Wygrane w lidze, europejskich pucharach, transfery - nagle wszystko zagrało.
To najbardziej niezwykła operacja transferowa tego okienka, rekordowa w dziejach Lecha Poznań i całej polskiej ekstraklasy. Kolejorz sprzedaje swój wielki talent Jakuba Modera, ale ten... zostaje.
Gdyby Lech Poznań był klubem belgijskim, jego awans do fazy grupowej Ligi Europy nie zrobiłby na nikim większego wrażenia. Ma jednak to szczęście, że jest z Polski, a Liga Europy może się okazać dla niego paradoksalnie łatwiejsza niż ekstraklasa
Fiorentina z Florencji to ostatni naprawdę trudny rywal, z którym Lech Poznań zdołał wygrać. Miało to miejsce w 2015 roku. W dniu dziesiątej rocznicy wielkiego meczu z Juventusem Turyn poznaniacy w Sztokholmie sprawdzą, czy rację ma współwłaściciel klubu Piotr Rutkowski
Kamil Jóźwiak z Lecha Poznań przeszedł testy w angielskim klubie Derby County i podpisał z nim kontrakt. Kontrakt jest aż czteroletni, a Lech zarobi na nim więcej niż na Robercie Gumnym
Z siedmiu goli, które strzelił w trzech meczach Lech Poznań, aż pięć padło łupem dwóch napastników - Mikaela Ishaka i Filipa Szymczaka. Szwed już na tym etapie rokuje, że może zastąpić Christiana Gytkjaera, a nawet go przebić
Teza Lecha Poznań, że chce grać najpiękniej w Polsce i że z tej pięknej gry mają w naturalny sposób wyniknąć sukcesy, też może stać się memem i przyczynkiem drwin, choć trudno odmówić jej racji
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.