Ponadczasowa klasyka Hitchocka, przekrój przez pięć dekad szalonych eksperymentów, filmy o problemach społecznych, dla rodzin, nostalgiczne i te najpopularniejsze. 13 listopada w Poznaniu rozpocznie się British Film Festival. W programie jest prawie 60 tytułów w 9 sekcjach filmowych
Grzegorz Braun ma przyjechać do Kalisza na pokaz swojego filmu "Gietrzwałd 1877. Wojna światów" w auli Uniwersytetu Kaliskiego. Po projekcji zaplanowano spotkanie z politykiem Konfederacji. - To skandal - komentuje działaczka społeczności żydowskiej.
Filmy na ogródkach działkowych, w parku i teatrze, lekcja parzenia japońskiej herbaty, tańce przy cumbii i sporo innych koncertów, warsztatów i aktywności. Tak w skrócie wygląda program Festiwalu Czas Letni. Potrwa od 10 do 14 lipca w Poznaniu.
W programie znalazło się piętnaście filmów, trzy koncerty, debata i rozmowy z pisarzami. Ale przede wszystkim konkurs na najlepszą muzykę w polskim filmie fabularnym. Festiwal Komedy w Ostrowie Wielkopolskim już 10 czerwca.
Za wielki, za drogi i po prostu brzydki - tak ostrowscy artyści oceniają projekt pomnika Krzysztofa Komedy, który ma stanąć w centralnym punkcie miasta.
Sto filmów w osiem dni. Dla tych, którzy długo jeszcze nie wysiedzą i dla tych, którzy mają już pierwsze prawie dorosłe problemy. 26 listopada startuje w Poznaniu Międzynarodowy Festiwal Filmów Młodego Widza Ale Kino!
W czerwcu 2023 r. Adam Pawlicki został skazany za zatajenie w oświadczeniu majątkowym zobowiązań wobec byłej żony. Jeśli wyrok się uprawomocni, znów straci stanowisko burmistrza. Dziś jest bohaterem filmu dofinansowanego przez pisowski resort kultury, Orlen i Kasy Stefczyka.
W kaliskim Centrum Kultury i Sztuki otwarto salę widowisko-kinową po trwającym od września remoncie placówki mieszczącej się w zabytkowym obiekcie. Pieniądze - 8 mln zł - dał właściciel: urząd marszałkowski. W sobotę pokazano tam dwa filmy Jima Jarmuscha.
Festiwal filmowy im. Krzysztofa Komedy przyciąga gwiazdy. W tym roku pojawiają się tam Dawid Ogrodnik, Maciej Stuhr, Marian Dziędziel, Katarzyna Figura, Krzysztof Zanussi, Jerzy Satanowski, Marek Koterski, Henryk Kuźniak, Aleksandra Popławska czy Andrzej Pągowski.
"Gwiezdne wojny" już dawno przestały być jedynie filmem. Postacie, cytaty, muzyka Johna Williamsa są obecnie rozpoznawalne w każdym zakątku świata. Ale początek ich popularności przypadł w Polsce na czasy, które wymagały od fanów i przedsiębiorców przede wszystkim kreatywności. I właśnie o tym pisze Jakub Turkiewicz w swojej "Wojnie Gwiazd".
W filmie główne role grają m.in. Mateusz Kościukiewicz, Lena Góra i Leszek Lichota. To pierwsza od niesławnej "Hiszpanki" produkcja z historią w tle, której akcja dzieje się w Wielkopolsce. Sceny kręcono m.in. w Gnieźnie i Poznaniu.
"Poznań utożsamiany przez dziesięciolecia z konserwatyzmem stał się ośrodkiem awangardy złowrogiej wobec człowieka i społeczeństwa" - grzmi gazeta założona przez Tadeusza Rydzyka. Miasto odpowiada: Filmy nie zawierają treści niezgodnych z prawem.
- Cieszę się, że po pandemicznym czasie możemy się znowu spotykać - mówi Małgorzata Kempa, dyrektorka Estrady Poznańskiej, której podlega kino Muza. To tu bije festiwalowe serce. Ale Animator to też inne lokalizacje.
Każda odsłona Animatora to niepowtarzalne retrospektywy, przeglądy, premiery, rzadko pokazywane dzieła pionierów animacji i wizyty znanych twórców. Tak będzie i tym razem
Na tydzień Poznań przeistacza się w miasto filmu. W dniach 14-19 czerwca odbędzie się 14. edycja Short Waves Festival. To więcej niż festiwal filmowy. Organizatorzy zapowiadają ponad 100 wydarzeń. Wyświetlonych zostanie ponad 300 filmów
Rialto wciąż działa, ale po okresie pandemii znalazło się ponownie w tarapatach. - Mamy projektor zastępczy - już od paru tygodni - opowiada Piotr Zakens, kierownik Rialta. Jest szansa, że kultowe kino z Poznania wesprą PISF i urząd marszałkowski. Ale to może nie wystarczyć.
O tej sprawie było głośno w całej Polsce. Z barokowego relikwiarza gnieźnieńskiej katedry skradziono wykutą w srebrze figurę Świętego Wojciecha. Kryminalna zagadka stała się tematem filmowego scenariusza.
Prapremierowy pokaz "Mojego długu" odbył się w kinie Helios w Kaliszu. Na widowni zasiedli kaliszanie, a także twórcy filmu i aktorzy, wśród nich były minister Ryszard Kalisz.
- Dłużej jestem aktorką niż żoną wiceprezydenta. Dlaczego mam rezygnować z pracy? - pyta Kama Kowalewska, która zagrała epizod w filmie "Mój dług". Pobyt ekipy filmowej w Kaliszu sfinansował urząd miasta, więc razem z promocją obrazu pojawiły się pytania, czy aktorka powinna przyjąć w nim rolę.
- Dla aktorek nie pisze się ciekawych ról. Z kolei reżyserek jest wciąż niewiele - mówi Paulina Kirschke, szefowa Fundacji im. Julii Woykowskiej. Jej hasło przewodnie "Wzmacniamy kobiety" tym razem ma dotrzeć do filmowej widowni.
Film opowiada prawdziwą historię Sławomira Sikory. Młody przedsiębiorca i jego przyjaciel zamordowali prześladującego ich gangstera. Część zdjęć powstała w Kaliszu.
Filmy fabularne, dokumentalne, seriale z queerowymi postaciami to dzisiaj w mainstreamie normalność. Czy jest więc dzisiaj miejsce na takie platformy filmowe jak OutFilm.pl?
Gdy w jednej scenie tęczowe paski z dresu Daniela zostają zerwane, jego babcia (w tej roli wspaniała Maria Maj) mówi do wnuka: "Elgiebet ci się oderwał", sugerując tym samym, że trzeba go znów przyszyć. I o tym właśnie jest film "Wszystkie nasze strachy", o przyszywaniu, łączeniu, wspólnocie.
Z działającymi na podobnych zasadach interaktywnymi produkcjami od jakiegoś czasu eksperymentuje Netflix. Najnowszą, zatytułowaną "Escape the undertaker", słynny serwis wyemitował 5 października. Horror "Exit" poznaniaka Tymoteusza Górskiego ukazał się w sieci tydzień wcześniej.
- Ulice z wykwintnymi kamienicami powszechnie u nas występują, do tego nie są "ograne" filmowo - mówi Michał Ferlak z Poznań Film Commission, biura miasta Poznania, które koordynuje filmowe projekty.
Najbliższy tydzień zapowiada się w poznańskiej kulturze fascynująco. Będzie coś dla tych, którzy lubią teatr, dla kochających odpowiedzialne kino, dla wiedzących i dla wielbicieli dobrej literatury, w dodatku nie tylko prozy. Wreszcie - bo to też dla wielu z nas ważne - uczestnicząc w kulturalnych wydarzeniach, będziemy mogli przy okazji zrobić coś dobrego dla innych.
Dwie historyczne produkcje powstawać będą w Poznaniu. W drugiej połowie września zaplanowano zdjęcia do filmów "Pogrom 1905. Miłość i hańba" oraz "Raport Pileckiego". Producenci poszukują statystów. Można zarobić 120 zł brutto za dzień pracy.
"Sabaya" - opowieść o Jazydkach porwanych przez zwolenników ISIS - to jeden z tych filmów, które widzowie mieli okazję zobaczyć w Kinie Muza w Poznaniu podczas Millennium Docs Against Gravity. Twórców tego dokumentu uhonorowano Nagrodą Wolności.
Do poznańskiego Kina Muza powraca cykl środowych seansów dla seniorów. Specjalnie dla nich bilety kosztują tylko 10 zł.
- Nie ma innych festiwali filmowych, na których głównie słucha się muzyki, a w dodatku ta muzyka staje się obiektem ocen jury. To jeden z powodów, dla których Grand Prix Komeda jest wyjątkowym wydarzeniem - mówi Maria Szeląg, dyrektorka Ostrowskiego Centrum Kultury.
Po nocnym otwarciu kin Helios nie przestaje przyciągać widzów. Jedni z sentymentu, inni z ciekawości, ale wszyscy idą doświadczyć tej magii kina na wielkim ekranie i skąpani w ciemności.
Oscarowy "Nomadland", "Ludzki głos", czyli pierwszy wspólny film Pedra Almodóvara i Tildy Swinton, kryminalna zagadka dla dzieci - wszystko na otwarcie kin. 21 maja wracamy do kinowych sal, by zobaczyć długo oczekiwane premiery
Żydzi protestowali przeciwko udziałowi ich pięściarza Szapsela Rotholca w meczu Polski z Trzecią Rzeszą w Poznaniu. Polski Związek Bokserski go jednak przymusił. - No to zleje faszystę - mówili Żydzi i Szapsel Rotholc zlał
W tym roku nie będzie spotkań na żywo z publicznością ani projekcji w kinie Komeda. Ostrowski Festiwal Filmowy im. Krzysztofa Komedy odbędzie się online.
- Nie spotykamy się w tym roku w kinach w Poznaniu, za to możemy spotkać się z widzami w całym kraju, bo festiwal dotrze do ich domów - mówi Jerzy Moszkowicz, dyrektor MFFMW Ale Kino! 38. edycja festiwalu odbywa się online, potrwa od 29 listopada do 6 grudnia.
Były takie chwile, że podczas oglądania "Banksterów" zatęskniłem za czymś w rodzaju nadzoru filmowego. Kogoś, kto powiedziałby: "Stop! Oszukujecie widza, tak nie wolno".
Kłamstwo jest jak garnitur za dziesięć tysięcy, który się jedynie pożyczyło ze sklepu. Nie jest nasz, trzeba go w końcu zdjąć. Ale wygląda się szałowo, prawda?
Słynny holenderski piłkarz Johann Cruyff powiedział: "Widzimy tylko to, o czym wiemy". O tym, że Poznań ma kilka milionów mieszkańców, większość z nas nie ma pojęcia
Kino katastroficzne jest pewnym probierzem nastrojów społecznych. Kiedy ludzie na ekranie starają się przeżyć zagładę świata, to znak, że ci na widowni też się jej boją. Z "Greenland" jest podobnie
"Ejże - może ktoś zawołać - przecież to nie jest prawdziwy Poznań!" Prawdziwy nie, bo w "Tarapatach 2" to Poznań filmowy, nieco zmieniony, ubarwiony, wkomponowany w nowy, fikcyjny świat. Brakuje nam takiego na codzień!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.