Najpierw zaskoczenie, później protest zespołu i nieudana próba wyłonienia dyrektora - w ostatnim czasie w Teatrze Polskim w Poznaniu sporo się działo. Decyzja prezydenta kończy ten kryzys - Marcin Kowalski, w duecie z Maciejem Nowakiem, pokieruje teatrem przez kolejne cztery sezony.
To już drugi konkurs na dyrektora Teatru Polskiego, bo poprzedniego nie udało się rozstrzygnąć. Poza Marcinem Kowalskim, który startuje z Maciejem Nowakiem, są jeszcze dwie kandydatki.
Ministerstwo Kultury miało prawo wskazać do komisji konkursowej dwóch przedstawicieli. Jednym z nich jest dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi Michał Chorosiński. W Poznaniu mówią: - Złośliwość.
Prezydent Poznania chciał nowej wizji teatru, więc ogłosił konkurs na dyrektora. Teraz ma chaos. Dziś wiadomo na pewno: obecny dyrektor Marcin Kowalski będzie rządził jeszcze przez rok.
- Pamiętam taki moment, w którym mój ojciec krzyczy z pokoju obok, że umarł papież, zbieramy się w salonie i nagle zaczynamy modlić się przed telewizorem - opowiada Jakub Skrzywanek*, reżyser spektaklu "Śmierć Jana Pawła II" w Teatrze Polskim w Poznaniu
- Moja ciocia Bożenka bierze ślub z wujem Maćkiem i nikt nie ma z tym problemu. Chciałabym, żeby każdy cieszył się, kiedy ja wezmę ślub z jakąś dziewczyną. Żeby to było coś normalnego. Żeby nikogo nie dziwiło - mówi Marysia.
- Od pierwszego zdania o Mamie Autora nie mogłem się oderwać od tej książki, póki nie dotarłem do ostatniego - wyznał po lekturze "Dziadów i dybuków" Marian Turski. O fascynującym splocie polsko-żydowskich losów będzie można posłuchać i porozmawiać 9 grudnia w Teatrze Polskim.
- Osoby, z którym współpracujemy, mają Netfliksa, sociale, i wiedzą, że świat może być inny - mówią Szymon Adamczak i Wojtek Rodak, twórcy spektaklu "Kolorowe sny"* w Teatrze Polskim. Premiera - w grudniu.
Akcja spektaklu "Mezopotamia" rozgrywa się przed wojną w Donbasie i przed inwazją na Ukrainę. - Opowiada o mieszkańcach Charkowa, o tym, jak szukają bliskości i miłości przed zbliżającą się katastrofą - mówi reżyser Wiktor Bagiński.
Napis "Dzieci" cyrylicą przed gmachem Teatru Polskiego w Poznaniu wymalowali jego pracownicy w geście solidarności z ukraińskim Mariupolem. Taki napis zignorowali rosyjscy piloci, którzy 16 marca zbombardowali teatr w Mariupolu. Zginęło tam ok. 300 osób.
Ten spektakl poruszy pewnie wielu widzów. Jednych zszokuje, bo pokazuje Jana Pawła II jako człowieka. Innych zachwyci, bo pokazuje Jana Pawła II jako człowieka. Jedno wydaje się pewne - widzowie nie wyjdą z niego obojętni i będą o nim rozmawiać
Teatr Polski w Poznaniu zajął się tematyką ludowego pochodzenia klasowego przy użyciu "Kordiana i chama" Leona Kruczkowskiego, którego ta scena widziała ostatnio niemal sześćdziesiąt lat temu. Szkoda, że tak nie zostało.
- Wiele razy słyszałam, że artyście wolno krzyczeć, obrażać kolegów, "bo to jest jednak wielki artysta, jednak teatr" - opowiadała jedna z panelistek konferencji "Teatr Od}{Nowa" w Teatrze Polskim w Poznaniu. Cykl debat poświęcony był m.in. przemocy w polskich instytucjach kultury.
"Cudzoziemka" w reżyserii Katarzyny Minkowskiej to bez wątpienia najznakomitszy spektakl, jaki wyprodukował Teatr Polski w Poznaniu od czterech lat. Pod żadnym pozorem nie można go przegapić
Ta historia mogłaby nawet śmieszyć, gdyby nie była tragiczna. Oto w Poznaniu nauczycielka wystąpiła w teatrze we własnym spontanicznym show, gdy zorientowała się, że zabrała młodzież na sztukę, w której - o zgrozo! - przytulają się nadzy mężczyźni. To naprawdę jest dramat. I to w kilku - nomen omen - aktach.
W "Ślubach panieńskich" w Teatrze Polskim w Poznaniu role kobiece grają mężczyźni. W pewnym momencie Aniela (Konrad Cichoń) i Gustaw (Piotr B. Dąbrowski) rozbierają się do naga, dotykają, pieszczą. - Szkoła była uprzedzona, że to spektakl dla widzów dorosłych - mówi dyrektor artystyczny Maciej Nowak.
Słyszał niejedno: od "ciapatego" do pytania, czy ma bombę za pasem. Takie polskie żarciki.
W tym roku, jak zapowiadają organizatorzy, festiwal odbędzie się w nowej, zmienionej odsłonie, wychodzącej poza scenę teatralną. Bliscy Nieznajomi zagoszczą w Teatrze Polskim w Poznaniu, na placu Wolności i na ulicach Poznania.
- Nie chcemy żyć w kraju, który odrzuca godność drugiego człowieka oraz kategoryzuje ludzi na lepszych i gorszych - mówią organizatorzy koncertu, który odbędzie się w niedzielę, 12 września, przed Teatrem Polskim. Zebrane środki przekazane zostaną na rzecz Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.
Mimo że Krawczyk zagrał na niezliczonej ilości scen w Polsce i na świecie, to w Poznaniu odbył się wyjątkowy występ w karierze muzyka. Na deskach Teatru Polskiego w 1977 roku Krzysztof Krawczyk zaśpiewał w spektaklu "Staroświecka komedia" Aleksieja Arbuzowa.
- Zapraszamy wszystkich poznaniaków w najbliższą sobotę, aby razem przesłuchać niezwykłych utworów niezwykłego artysty i oddać mu hołd - mówi Jakub Romaniak, archiwista Teatru Polskiego w Poznaniu.
Ostatnim spektaklem, podczas którego jej użyto, był "Tajemniczy ogród" wystawiany jeszcze w 1995 r. Potem obrotową scenę zabito płytą i unieruchomiono. O przywrócenie XIX-wiecznego zabytku do życia zabiegają pracownicy Teatru Polskiego. Bo to unikat.
Aktor miał wziąć udział w zaplanowanych na ten i przyszły tydzień spektaklach. W środę okazało się, że ma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Lubicie emocje z pogranicza estrady i teatru? Przyjdźcie do Piwnicy pod Sceną na niezwykły recital.
Spektakle z Białegostoku, Kielc, Rzeszowa, Warszawy, Słupska. Cztery dni pokazów na trzech poznańskich scenach. Kupujcie bilety na tegoroczny festiwal Konteksty - naprawdę warto
- To swoista lekcja wychowania seksualnego dla dorosłych - mówi Kamila Siwińska, reżyserka spektaklu "28 dni". Premiera - w piątek o godz. 19 w Malarni Teatru Polskiego
- Nie ma premier, które traktuję ulgowo. Ale zawsze najbardziej kocham tę, która się zbliża, bo to są wielkie emocje - mówi Maciej Nowak, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego. W nowym sezonie w Poznaniu jako reżyser zadebiutuje Paweł Demirski. Teatr wróci też do legendarnej sztuki Sary Kane.
Sobota i niedziela to dwa ostatnie dni z festiwalem Bliscy Nieznajomi, który tym razem jest poświęcony Ukrainie. W sobotę wieczorem w Teatrze Polskim "Psychosis" Rozy Sarkisian - o różnych stronach kobiecości
Czym właściwie różni się retoryka korporacyjna, która lubi stawiać na produktywność, od dawnych przemów o przodownikach pracy? To jedno z pytań, które pojawiły się na festiwalu Bliscy Nieznajomi. Cykl pokazów poświęconych Ukrainie potrwa do niedzieli w Teatrze Polskim.
Mirosław K. w środku Warszawy handlował pracownikami z Ukrainy, oferując robotę na zmywaku w wielu ekskluzywnych restauracjach. Szantażował, zmuszał do pracy ponad siły, terroryzował psychicznie. Historia stała się punktem wyjścia spektaklu "Modern slavery", który otworzył we wtorek festiwal "Bliscy Nieznajomi" w Teatrze Polskim
"Hamlet" jest jak gąbka, wchłania w siebie całą współczesność - pisał przed laty Jan Kott. A co jeśli nie?
Dużo się ostatnio robi spektakli o mężczyznach. Oni od samego początku mieli w teatrze ciekawsze role niż kobiety. Ale od jakiegoś czasu to sama "męskość" staje się tematem spektakli
- Opowiadamy o próbie wyzwolenia się z pewnej ramy. Narzuconej i kobietom i mężczyznom, w różnorakich relacjach - mówi Andrzej Błażewicz, reżyser spektaklu "Śluby panieńskie". Premiera w piątek w Teatrze Polskim
"27 grudnia" - najnowszy spektakl Teatru Polskiego wystawiony w 100. rocznicę powstania wielkopolskiego - to próba opowiedzenia o ważnych sprawach za pomocą dziecięcej fantazji. Przedstawienie momentami niewiele ma wspólnego z faktami historycznymi - ale co z tego?
"Ravensbrück. Miasto kobiet" w reżyserii Zbigniewa Brzozy to monodram Barbary Prokopowicz - świetnie zagrany, przejmujący, a jednocześnie pozbawiony emocjonalnego szantażu czy nadmiernie ideologizującej retoryki
Gdzie się wydarza ta opowieść? W jasnym świetle manifestów czy przyciemnionym reflektorze niejasności? Od soboty w Teatrze Polskim spektakl "O mężnym Pietrku i sierotce Marysi"
- Nie jest zbadany stosunek Kościoła do Zagłady i jego odpowiedzialności za to, co się wydarzyło. Może nadszedł czas, by to zrobić - mówił we wtorek wieczorem prof. Jan Tomasz Gross, z którym spotkanie odbyło się w Teatrze Polskim w Poznaniu.
Pół miliona złotych dla Estrady Poznańskiej na organizację sylwestra miejskiego, 140 tys. zł do budżetu festiwalu Ale Kino!, który otrzymał niższą od spodziewanej dotację z PISF - to tylko niektóre wydatki na kulturę zaplanowane jeszcze na ten rok w ramach poprawek do budżetu. We wrześniu przegłosowali je radni
- Nasze bohaterki mówią rzeczy, pod którymi z pełnym przekonaniem podpisałoby się dziś wiele osób - mówi Piotr Śliwowski. Razem z Martą Dzido reżyseruje film o Polkach, które wywalczyły swoje prawa wyborcze. W "Siłaczkach" gra m.in. Poznań
"Solidarność. Nowy projekt" wspaniałego zespołu bydgosko-warszawskiego to świetny, energetyczny spektakl, który pokazuje, o jakie sprawy walczyła dawna "Solidarność" i o jakie my walczymy dzisiaj.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.