- Winni są wszyscy: dziennikarze, aktywiści, pracownicy i mieszkańcy. Tylko nie Fermy Drobiu Woźniak - komentuje Bogna Wiltowska z Otwartych Klatek. Stowarzyszenie ujawniło ogromną skalę cierpienia milionów zwierząt na kurzych fermach jajecznego giganta.
Śledczy z CBŚP podejrzewają, że fałszowane komponenty mogły być sprzedawane firmom produkującym paszę od 2017 r. Jak działa w Polsce system kontroli żywności, skoro nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi?
Właściciel ferm wielkoprzemysłowych Wojciech Wójcik chce zbudować chlewnię na 46 tys. świń w wielkopolskim Siedleminie. Chlewnia ma powstać nad zalewem, dwa kilometry od pierwszego osiedla wybudowanego w ramach rządowego programu "Mieszkanie plus".
Prawdopodobnie przez wiele tygodni nikt lisów żyjących na fermie w Durzynie pod Krotoszynem nie karmił i nie poił. Niektóre uciekły, inne konały z głodu i pragnienia. W klatkach nie było już żywych zwierząt, a ich truchła. Teraz przed sądem staną osoby opiekujące się fermą
Kolejne cztery ogniska ptasiej grypy odnotowały służby weterynaryjne w południowo-zachodniej Wielkopolsce. Chodzi o powiaty wolsztyński i grodziski, które w naszym regionie ucierpiały najbardziej.
Trzynaste ognisko ptasiej grypy wykryto w województwie wielkopolskim. Tym razem chodzi o miejscowość Kiełpiny w powiecie wolsztyńskim.
- Czesi wprowadzili zakaz, Słowacja również, a zatem kraje podobne do nas. My wciąż jesteśmy czołowym producentem futer, i to na świecie - mówili przedstawiciele Stowarzyszenie Otwarte Klatki. W niemym proteście na mrozie pokazali zdjęcie okrucieństwa wobec zwierząt futerkowych klientom Starego Browaru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.