Student informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego stworzył platformę, która łączy w całym kraju lekarzy z potrzebującymi pomocy uchodźcami z Ukrainy. Teraz szuka też tłumaczy.
Grupa Arche Władysława Grochowskiego ogłosiła, że przyjmie 5000 uchodźców. Przeznacza na ten cel swoje hotele, a doraźnie również sale konferencyjne. Około 2000 miejsc jest już zajętych. Arche ma też hotel w Pile. Właśnie jedzie do niego 60 ukraińskich uchodźców.
- Wszyscy jesteśmy świadkami bardzo trudnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Dziękujemy za wsparcie materialne - mówił w niedzielę ksiądz w kościele dominikanów w Poznaniu. O taką pomoc zaapelował do księży szef Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
"Stwórz kartkę dla polskiego bohatera" - to hasło akcji stowarzyszenia radnych PiS Projekt Poznań i tworzonego przez nich klubu dyskusyjnego Cyryl Club. Kartki mają przygotować m.in. uczniowie z poznańskich i wielkopolskich szkół
"Sytuacja, z którą mamy do czynienia na granicy, jest sytuacją zagrożenia. Ale to nie my jesteśmy zagrożeni" - mówiła w Sejmie Katarzyna Kretkowska. To wystarczyło, żeby zajęła się nią TVP. "Wyborczej" Kretkowska mówi: - Ludzie tam umierają. A ci, którzy chcą na to spojrzeć po ludzku, są wyśmiewani i pogardzani przez PiS.
Podczas spotkania ze studentami UAM poseł Franciszek Sterczewski porównał sytuację na granicy do wydarzeń w Srebrenicy. Krytykował też działania polskich żołnierzy. - To hańba! - oburza się poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sek. Uczelnia: "Zapraszamy różnych polityków".
"Oto poseł Platformy Obywatelskiej, który biegnie po władzę. Ojej, sznurówka się rozwiązała!" - kpi z poznańskiego posła Franciszka Sterczewskiego w swoim spocie PiS. I dodaje, że poseł, który chciał pomóc uchodźcom, próbował "zbić polityczny kapitał na polsko-białoruskiej granicy".
- Cudzoziemcy zostali zawróceni do linii granicy państwowej - pisze w odpowiedzi na interwencję poselską płk Andrzej Jakubaszek, komendant podlaskiej straży granicznej. W grupie wypchniętych z Polski dzieci byli - Aryas (8 lat), Arin (6 lat), Alas (4 lata) i Almand (2 lata) wraz ze swoimi rodzicami.
Senat UAM na pierwszym, stacjonarnym posiedzeniu przyjął stanowisko wzywające do reakcji na tragedię humanitarną przy wschodniej granicy kraju. Władze uczelni poparły powstałe wcześniej w tej sprawie stanowisko Rady Dziekańskiej Anglistyki uniwersytetu w Poznaniu.
- Władza twierdzi, że jest twarda, bo nie ulega szantażom, a ci, którzy domagają się międzynarodowej ochrony i respektowania prawa do azylu, są nazywani pożytecznymi idiotami. A więc ja wolę być pożytecznym idiotą niż świnią - mówił na demonstracji Marcin Kęszycki, aktor Teatru Ósmego Dnia.
- Polityka to jest odpowiedzialność za skutki swoich działań, a nie za intencje. Trzeba rozumieć wszystkie skutki, także te dalekosiężne, swoich działań, swoich manifestacji, swojej ekspresji - mówił w sobotę na konwencji PO w Płońsku Donald Tusk.
- Powiedzmy to sobie jasno: na granicach UE, za cichą zgodą i przyzwoleniem jej "włodarzy", giną ludzie - piszą organizatorzy Poznańskiej Garażówki. Dochód z najbliższej, wrześniowej edycji zostanie przekazany na rzecz osób ubiegających się o azyl w Polsce i na Litwie.
- Poprosiłem przewodniczącego Donalda Tuska o spotkanie - mówi poseł Franciszek Sterczewski. Rozmowa ma dotyczyć sytuacji na polsko-białoruskiej granicy i zaangażowania posła w pomoc przetrzymywanym tam uchodźcom.
- Drogie i drodzy. Wsparcie jest potrzebne na granicy z Białorusią - apelują krótko we wpisie na Facebooku twórcy Poznańskiej Garażówki. Jak podkreślają, materialnego wsparcia potrzebują zarówno uciekinierzy z terenów dotkniętych konfliktem, którzy chcieliby się dostać na terytorium Polski, jak i aktywiści, którzy usiłują im pomóc.
Z założonych 15 tys. zł na rzecz organizacji Sea Watch, ratującej tonących na morzu uciekinierów z różnych krajów świata, organizatorom Poznańskiej Garażówki udało się zebrać już ponad 76 tys. zł! Świąteczna licytacja potrwa jeszcze trzy dni
- To niefortunna decyzja. Nie była ze mną konsultowana. Powinniśmy prowadzić bardziej rozważną politykę personalną. W przeciwnym razie nigdy nie przestaniemy być opozycją - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, wiceprzewodniczący PO w Wielkopolsce
- Naciskajmy na przedstawicieli władzy, by wyłączyli swoje polityczne kalkulatory. Próbujmy włączyć ich empatię - mówiła w czwartek na demonstracji solidarności z uchodźcami z obozu Moria Joanna Spychała.
"Tysiącom historii z Lesbos pragniemy oddać chociaż mały gest solidarności" - piszą organizatorzy czwartkowej manifestacji "Solidarność z uchodźcami z Morii". I podkreślają: - Dość polityki obozów, murów i krat.
- Zwrócę się do MSZ z prośbą o zorganizowanie spotkania. Wsparcie dla ofiar wojny, szczególnie najmłodszych, jest naszym obowiązkiem - deklaruje prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. W obozie Moria na greckiej wyspie Lesbos mieszkało 13 tys. uchodźców. Po pożarze zostali bez dachu nad głową.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.