Trochę to trwało, bo przecież Lech Poznań oglądał w tym sezonie plecy wielu zespołów ekstraklasy i tracił spory dystans nie tylko do Legii Warszawa. To jednak, co pokazał na koniec sezonu, było imponujące. I intryguje przed kolejnym sezonem.
Duński napastnik Christian Gytkjaer został królem strzelców ekstraklasy. Dziewiątym w dziejach Lecha Poznań. Trudno go będzie w Kolejorzu zastąpić - to zadanie dla Mikaela Ishaka.
Drugi zespół Lecha Poznań zdobyły bezcenny punkt w walce o utrzymanie w drugiej lidze. Niewiele brakowało, aby pozostanie w lidze zapewnił sobie już w niedzielę.
Doszło do tego, że Jagiellonia Białystok zaczęła w pewnym momencie szanować wynik 0:4. Obawiała się, by w Poznaniu nie zostać rozgromioną rekordowo wysoko. Na koniec sezonu Lech Poznań zrobił oszałamiające wrażenie.
- Tworzymy widowiska i strzelamy dużo bramek - mówi trener Dariusz Żuraw o swoim zespole Lecha Poznań, który w roku 2020 był najlepszy. Wygrał najwięcej spotkań, strzelił najwięcej goli, ale ustąpił w tabeli Legii Warszawa.
Meczem z Jagiellonią Białystok zakończy się nie tylko sezon Lecha Poznań, ale także kariery w jego barwach kilku piłkarzy. Padły w tej sprawie deklaracje. Kolejorz chce sprowadzić drugiego napastnika
- Najchętniej nie oddawałbym nikogo - mówi trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw. Dobrze wie, że to jednak niemożliwe. Swoje dalsze ruchy Lech uzależnia od tego, kto z zespołu odejdzie.
- Czasami tak jest, że przy rywalizacji w zespole zmiana jednego gracza wpływa na grę, ale to nie posadzenie na ławce Karlo Muhara było przełomem w naszej grze - uważa Dariusz Żuraw, trener Lecha Poznań.
- Miałem oferty z niemieckich klubów St. Pauli Hamburg, SV Darmstad, Hannover 96, a także z klubów belgijskich i holenderskich - mówi szwedzki napastnik Mikael Ishak w rozmowie z Fotbolls Kanalen. Jakim cudem wybrał więc Lecha Poznań?
- Walczymy o wicemistrzostwo Polski - reklamuje ostatni mecz sezonu Lech Poznań. Rywalem będzie w niedzielę Jagiellonia Białystok. Stawką: kilka milionów złotych i medale z 24-karatowym kruszcem.
Po wygranej z Cracovią w Krakowie poznański Lech już wie, że zagra za miesiąc w najdziwniejszych europejskich pucharach w dziejach. Bez widzów, może nawet na neutralnym stadionie, powalczy o utrzymanie klubowego rankingu.
Wygrana z Cracovią w Krakowie 2:1 gwarantuje Lechowi Poznań grę w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Nie udało się w Pucharze Polski, to zakwalifikował się poprzez ligę.
Jeszcze dwa tygodnie temu drugi zespół Lecha Poznań był w strefie spadku drugiej ligi. Teraz, po trzech kolejnych wygranych, bliżej mu do strefy barażowej, z której i tak wyżej awansować nie może. Regulamin zabrania rezerwom gry ligę wyżej.
Ma zastąpić Duńczyka Christiana Gytkjaera, co jest zadaniem nie lada, jako że to najlepszy strzelec Lecha Poznań od lat i prawdopodobny król strzelców. Kolejorz z Mikaelem Ishakiem łączy jednak podobne nadzieje
Trzech nowych piłkarzy sprowadził dotąd Lech Poznań, z czego największym hitem ma być Szwed Mikael Ishak, czekający na podpis pod umową. Niewykluczone jednak, że Kolejorz sięgnie po kolejnych zawodników
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.