Wieloletni pracownik poznańskiego portu Zbigniew Ławnicki został nowym wiceprezesem lotniska Poznań-Ławica. Wcześniej większościowy udziałowiec lotniska, czyli państwowe przedsiębiorstwo Porty Lotnicze, doprowadził do dymisji prezesa Mariusza Wiatrowskiego.
W poniedziałek przy patriotycznej ławce, którą zniszczył w weekend deszcz, pojawiła się ekipa remontowa. - Wezwaliśmy już wykonawcę do wyjaśnienia sytuacji - potwierdza "Wyborczej" Anna Czyż, rzeczniczka prasowa BGK.
Niespełna 33-letnia Klaudia Strzelecka to poznańska radna, była szefowa klubu PiS i najbliższa współpracowniczka wiceszefa MSZ Szymona Szynkowskiego vel Sęka. Członkinią rady nadzorczej spółki H. Cegielski-Poznań SA jest od lipca.
Mimo zapowiedzi w tym roku nie powstanie Uniwersytet Kaliski. Akademia Kaliska zostanie przekształcona w uniwersytet na początku kolejnego roku akademickiego - obiecują politycy PiS.
Pyry tygodnia przyznajemy od jesieni 1993 r. Biała to wyróżnienie za to, co warto nagrodzić. Czarna... łatwo się domyślić.
W ostatni wtorek nowym przewodniczącym poznańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości został Michał Grześ, długoletni działacz prawicy (rocznik '63). Radnym jest od - bagatela - 28 lat. To już jego siódma kadencja. Zastąpił na stanowisku Klaudię Strzelecką, najbliższą współpracowniczkę wiceministra spraw zagranicznych.
- Rząd proponuje rozwiązania populistyczne, bojąc się nadchodzących wyborów. Łatwiej jest dać pieniądze w postaci dodatku węglowego, czy znieść normy jakościowe węgla, niż powiedzieć społeczeństwu "oszczędzajcie" - mówi Radosław Zywert z Poznańskiego Alarmu Smogowego
Klaudia Strzelecka, najbliższa współpracowniczka wiceministra spraw zagranicznych, nie jest już przewodniczącą klubu PiS w Radzie Miasta Poznania. Zrezygnowała też z zasiadania w komisji rewizyjnej.
Około 10,5 mld zł - na taką kwotę oszacował straty materialne Poznania w czasie II wojny światowej zespół, który w 2006 r. opracował raport na zlecenie ówczesnej rady miasta. Przypomina o nim Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych i poseł PiS z Poznania.
Pyry tygodnia przyznajemy od jesieni 1993 roku. Jak sama nazwa wskazuje - co tydzień. Biała to wyróżnienie za coś, co zasługuje na oklaski i naśladowanie. Czarna - chyba nietrudno się domyślić.
Ponad rok temu poseł Waldy Dzikowski, uważany w PO za konserwatystę, podpisał się pod apelem sprzeciwiającym się liberalizacji prawa aborcyjnego. Dziś mówi, że prawo do usunięcia ciąży nie jest "aborcją na życzenie", a decyzją kobiety.
Piotr Kaleta, kaliski poseł PiS, nie przebiera w słowach. Właśnie podkręca atmosferę wokół raportu prawicy o reparacjach wojennych, których rząd Mateusza Morawieckiego będzie domagać się od Niemiec. Pisze m.in.: "1 września 1939 roku banda zboczeńców zaatakowała polski Naród".
Kolejny wyciek e-maili na portalu Poufna Rozmowa. "Podobno w waszym ministerstwie wypłaciliście nagrody? Mam teraz presję ze strony innych ministerstw i powołują się na ciebie" - tak w lipcu 2020 roku do Emilewicz miał pisać premier.
Spotkanie w Centrum Integracji Obywatelskiej w Przeźmierowie miało się odbyć we wtorek wieczorem. - Działanie wójta ma charakter dyskryminacyjny wobec części mieszkańców gminy - oburza się poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
Dzwoni do mnie oferent z zagranicy, włącza kamerę w telefonie, pokazuje leżącą na placu hałdę i pyta: "Kupi pani?". Przez 30 lat nie zdarzyło mi się w ten sposób prowadzić transakcji - mówi Elżbieta Pieprzycka, dyrektorka składu opału Al Pari w Poznaniu.
Resort kultury Glińskiego miał okazję zachować się w tej sprawie przyzwoicie. I - zamiast posłanki z klubu PiS - delegować do rady Teatru Muzycznego w Poznaniu kogoś ze świata kultury. W imię zasady "bo możemy" zdecydował się jednak na czynną polityczkę. A to budzi wyłącznie niesmak.
Posłankę PiS do rady Teatru Muzycznego powołał prezydent Poznania. W kwietniu radni zgodzili się na to, żeby teatr wspólnie prowadziły miasto i Ministerstwo Kultury. Dlatego, że rząd obiecał 100 mln zł na jego nową siedzibę.
Akta zalegają w szafach, brakuje połowy sędziów, na rozprawę trzeba czekać dwa razy dłużej. PiS chciał reformować wymiar sprawiedliwości, ale tylko go upolitycznił i sparaliżował.
- Niemcy grają oczywiście w cichym porozumieniu, licząc na wywrócenie demokratycznie wybranego polskiego rządu i powrót do rządu ich politycznego kolaboranta, czyli Donalda Tuska - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas wizyty w Wielkopolsce.
- Przedtem nie mieliśmy środków z KPO, a Polska rozwijała się bardzo płynnie - przekonuje eurodeputowany PiS z Wielkopolski prof. Zdzisław Krasnodębski.
Prof. Jędrzej Skrzypczak jest politologiem i prawnikiem, kieruje Zakładem Systemów Medialnych i Prawa Prasowego na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wcześniej, w 2016 roku, był już kandydatem do KRRiT.
Nie ma w Polsce drugiego posła, którego spotkania chroniłoby tylu policjantów co Jarosława Kaczyńskiego. W Kórniku pod Poznaniem komendant zarządził akcję policyjną, bo dostrzegł wysokie ryzyko. Ile to kosztowało?
Od listopada 2021 r. na budowie nowego ośrodka OHP w Niechanowie nic się nie dzieje. Wykonawca zszedł z placu budowy, nie dostał pieniędzy za wykonane prace dodatkowe i stawia kierownictwu mocny zarzut "nakłaniania do poświadczenia nieprawdy w dokumentacji". Na czele instytucji stoi Łucja Zielińska, radna sejmiku z PiS.
- Jesteśmy pełni obaw. Ceny energii to tylko jeden z wydatków miasta. Do tego dochodzą inne koszty związane z inflacją, oświatą, oczekiwania płacowe pracowników - wylicza zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski.
"PiS tworzą członkowie PZPR i agencji SB" - napisała senator KO Jadwiga Rotnicka i wymieniła nazwisko Krystyny Pawłowicz. Pawłowicz się wściekła, bo - jak zwraca uwagę - nigdy nie należała do PZPR. Zagroziła, że jeśli poznańska senator nie usunie wpisu i jej nie przeprosi, skieruje sprawę do sądu.
Instytut Poznański dostał na swój najnowszy projekt 150 tys. zł. Inne organizacje pozarządowe, niezwiązane z PiS, miały mniej szczęścia. Dotacji nie dostały Kongres Ruchów Miejskich oraz Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra" - obie z Poznania.
"Nie mogę obojętnie przejść wobec prób reaktywacji tej niedorzecznej idei, jaką jest budowa gmachu udającego średniowieczny zamek w historycznym centrum naszego miasta" - pisze historyk sztuki dr Tomasz Ratajczak.
Podczas spotkania w Poznaniu prezes PiS podziękował prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi za skwer Marii i Lecha Kaczyńskich. I na tym powinien zakończyć. To byłoby zachowanie z klasą. Niestety, Kaczyński mówił dalej. I zagroził odbudową pomnika Wdzięczności.
- To, co Kaczyński mówi o osobach LGBT+, to jest bez porównania silniejsza mowa nienawiści, większa agresja. Przy tych słowach Kaczyńskiego, to "wypierdalaj" jest absolutnie niewinne - mówi socjolog prof. Krzysztof Podemski.
- My chcemy, żeby był to zamek królewski, sześcioszczytowy - mówi szef AKO Stanisław Mikołajczak i wymienia, co ma być w środku: sala tronowa, sala z godłem, sala Piastów, sala sądowa i kaplica. W ostatni weekend zyskał dla tej inicjatywy przychylność prezesa PiS.
Podczas wizyty prezesa Prawa i Sprawiedliwości w Gnieźnie samochody, którymi podróżowali Jarosław Kaczyński oraz towarzyszące mu osoby zostały obrzucone jajkami. Policja wylegitymowała wtedy mężczyznę i ukarała go mandatem. Teraz funkcjonariusze doszli do wniosku, że sprawa będzie miała ciąg dalszy, a ukaranemu grozi nawet więzienie.
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ogłosił, że spotyka się we wtorek o godz. 18 ze swoimi sympatykami w restauracji Estella w Suchym Lesie. "Zmuszeni jesteśmy zdementować tę informację. W naszej książce rezerwacji nie widnieje żaden wpis na ten temat" - ogłosiła wkrótce potem restauracja.
Prezes PiS mówił w sobotę, że pomnik Wdzięczności powinien wrócić do Poznania "z udziałem państwa". - W Poznaniu nie ma poparcia dla tego pomysłu. Forsowanie odbudowy pomnika przy takim nastawieniu społecznym i ogólnie złym klimacie wokół Kościoła to błąd - odpowiada mu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ten weekend spotykał się z mieszkańcami Wielkopolski. W sobotę był w Kórniku i Poznaniu, w niedzielę - w Gnieźnie i Koninie. Na spotkania z prezesem wpuszczano jedynie zaproszonych wcześniej gości. W Kórniku i Gnieźnie nie obyło się bez protestów.
- Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smarfonu [chodzi o smartfon - red.], mówiąc w przenośni. My wielkich możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili kontrakcje - mówił Jarosław Kaczyński w Gnieźnie. Prezes PiS był pytany o to, jak zachęcić młodych do głosowania na jego ugrupowanie.
Prezes PiS wyraźnie zmęczony i blady po godzinie zakończył spotkanie w Koninie (Wielkopolska). Nie był w stanie odpowiadać na kolejne pytania od wyborców. Przyznał, że ma problemy ze zdrowiem.
Kilkadziesiąt osób przyszło przed bramę gnieźnieńskiej szkoły, w której w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się ze swoimi zwolennikami. Na transparentach protestujących przeciw Kaczyńskiemu i PiS - osiem gwiazdek i hasło "Czas na emeryturę"
Pada pytanie, co by było, gdyby prezes złapał złotą rybkę. Jarosław Kaczyński: - Wygrać wybory, pokonać inflację, kontynuować obecną politykę. To życzenia o Polsce. Życzenia dotyczące polityki zagranicznej to: żeby Ukraina wygrała wojnę, UE się zreformowała i wróciła do wartości chrześcijańskich. A USA przeszły odrodzenie.
Czy w stosunku do każdego obywatela podejmowane są podobne działania jak w przypadku Jarosława Kaczyńskiego? Jeśli nie, to jakich przypadków dotyczyło szczególne zaangażowanie policji? - szef Nowoczesnej Adam Szłapka pyta komendanta wielkopolskiej policji o wiece w Kórniku i Poznaniu.
Podczas spotkania na Politechnice Poznańskiej Kaczyńskiego o pomoc w tej sprawie poprosili członkowie AKO. - Ale jest jeden warunek. Żeby tutaj też były mandaty! - odpowiedział prezes.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.