Zgodnie z prognozami pogody w czwartek 30 czerwca panowały wysokie temperatury, zwłaszcza w południowo-wschodniej Polsce. W Tarnowie odnotowano prawie 36 stopni C. Po południu IMGW zaczął ostrzegać przed burzami z gradem. Chłodu nie zapewnimy, ale poradzimy, co robić, by bezpiecznie przetrwać w tak trudnych warunkach. Obserwujcie naszą relację, czekamy także na informacje od Was.
Po kilku bardzo upalnych dniach czeka nas chwila ochłodzenia. Pogoda będzie bardzo dynamiczna, można spodziewać się opadów deszczu
W czasie upałów pocimy się. To obrona organizmu przed przegrzaniem. Tę utratę wilgoci musimy jednak szybko uzupełnić. Niestety osoby starsze często nie odczuwają pragnienia. Odwadniają się i umierają
Początek tygodnia będzie upalny. Temperatura w poniedziałek - w najcieplejszym momencie dnia - wyniesie nawet 34 st. C. We wtorek pogoda trochę odpuści, ale w środę upały powrócą i będą jeszcze większe.
Z prognozowanymi na sobotę i niedzielę upałami przekraczającymi temperaturę 35 stopni Celsjusza wiążą się również wyładowania atmosferyczne. IMGW ostrzega przed burzami znaczną część Polski.
W sobotę i niedzielę termometry pokażą w Poznaniu nawet ponad 30 st. C. Przy upalnej pogodzie musimy być też gotowi na przelotne opady deszczu.
W czwartek po południu w Poznaniu nie było czym oddychać, powietrze było lepkie i ciężkie. Po deszczu sytuacja się poprawiła. Od piątkowego poranka w mieście świeci słońce i tak zostanie przez cały cały weekend.
Burze pojawią się w czwartek, 9 czerwca, w znacznej części Polski. Głównie na północy, południu i w centrum kraju.
Do Polski wprawdzie wciąż napływa chłodne powietrze polarno-morskie z północno-zachodniej Europy, ale już w piątek swój wpływ zaznaczy klin wyżu znad Atlantyku. W Polsce zrobi się cieplej.
Po kilkudniowym ochłodzeniu idzie ocieplenie. Trzeba jednak być przygotowanym na gwałtowne burze i obfite deszcze. IMGW wydał ostrzeżenie na poniedziałek, 30 maja.
Koniec maja nie rozpieszcza pod względem pogody. Ostatnia niedziela miesiąca upływa pod znakiem lekkiego zachmurzenia i 16 kresek powyżej zera na termometrach.
Wietrznie i niebezpiecznie ma się zrobić w piątek ok. godz. 13. Ostrzeżenie wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej obowiązywać będzie aż do wieczora.
IMGW wydał na środę, 25 maja ostrzeżenie dla kilku wielkopolskich powiatów przed burzami, silnymi opadami deszczu i porywami wiatru do 75 km na godz. Ten front atmosferyczny zwiastuje ochłodzenie na najbliższe dni.
Po upalnych dniach mamy ochłodzenie i kolejny dzień spodziewane są opady. IMGW ostrzega przed burzami po południu.
Jeśli macie czas i ochotę na wiosenny spacer, to trzeba wybrać się na niego dziś - w poniedziałek, 23 maja. Od wtorku zachmurzenie i opady deszczu w Wielkopolsce.
Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 35 km/godz., w porywach do 90 km/godz., z zachodu i północnego zachodu - czytamy w komunikacie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Padać zacznie już dziś, 20 maja, późnym popołudniem. Głównie na południu Wielkopolski mogą być silne burze. Prognozowana wysokość opadów podczas burz - do 15 mm.
- Najgorsza sytuacja jest w województwach wielkopolskim i lubuskim. Warta Środkowa od Wełny do Noteci jest objęta ostrzeżeniem przed suszą hydrologiczną. Jeszcze na początku roku stan wody w tej rzece był na średnim poziomie. Teraz jest już na niskim - mówi Jan Szymkiewicz, synoptyk i hydrolog IMGW.
Letnią pogodą rozpoczęła się druga połowa maja. W poniedziałek rano w Poznaniu termometry pokazały około 16 stopni Celsjusza, a w ciągu dnia dojdą do 21 kresek powyżej zera.
Pod względem pogody rozpoczynający się tydzień będzie bardzo letni. Już w poniedziałek termometry pokażą 19 kresek powyżej zera i przez zdecydowaną większość dnia będzie słonecznie.
Na drugi tydzień maja synoptycy zapowiadają letnią aurę z temperaturami w okolicach 27 stopni Celsjusza. Zanim to jednak nastąpi, w niedzielę w Poznaniu ma być ciepło, a słońce zza chmur wyjdzie po południu.
Jeszcze nie ochłonęliśmy po słonecznym, długim weekendzie, a przed nami kolejne dni z piękną pogodą w Poznaniu i Wielkopolsce. Na połowę przyszłego tygodnia synoptycy zapowiadają temperatury nawet do 26 stopni Celsjusza.
Burze pojawią się dzisiaj w znacznej części Polski - głównie na południowym zachodzie, południu i w niektórych miejscach w centrum kraju.
IMGW zapowiada na dziś i na jutro - 2 i 3 maja - idealną pogodę na wiosenne spacery. Będzie ciepło, ale nie za gorąco. Sporo słońca i niewiele chmur, zarówno w Poznaniu, jak i w Kaliszu.
Długi majowy weekend zapowiada się w Poznaniu wymarzony pod względem pogody. Przez kilka najbliższych dni przy prawie bezchmurnym niebie termometry pokazywać będą około 18 stopni Celsjusza.
W piątek 22 kwietnia w Poznaniu będzie pochmurnie, a słońce wyjdzie dopiero po południu. Kolejne dwa dni mają być słoneczne, następne już z deszczem.
IMGW ostrzega przed przymrozkami. Miejscami spodziewany jest spadek temperatury do -1 st. C, a przy gruncie - nawet do -3 st. C. Najzimniej ma być nad ranem, od 4 do 6.
Po niemal letnim czwartku i ciepłym piątku przyszły chłodniejsze dni. Jaka będzie pogoda na Wielkanoc w Poznaniu i Wielkopolsce?
Mimo że dziś i jutro w Wielkopolsce będzie naprawdę ciepło, załamanie pogody nadejdzie już w piątek. Synoptycy zapowiadają opady deszczu, a w nocy temperatury bliskie zera.
Od początku kwietnia pogoda jest bardzo kapryśna. Deszcz przeplata się ze słońcem, a temperatura potrafi z dnia na dzień drastycznie się zmieniać. Tym razem znaczne zmiany na słupkach rtęci czekają nas przede wszystkim w nocy. Temperatura spadnie poniżej zera.
Połamane gałęzie i drzewa oraz zerwane dachy i linie energetyczne, zwłaszcza we wschodniej Wielkopolsce - to bilans silnego wiatru, który przechodzi nad Wielkopolską. Alert IMGW przedłużono co najmniej do godz. 13 w piątek 8 kwietnia.
Choć po ostatnich wietrznych dniach przyszła chwila wytchnienia, wiele wskazuje na to, że nie potrwa długo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ponownie ostrzega mieszkańców zachodniej części Polski.
Powieje i to bardzo. Zwłaszcza w centralnej i północnej części Wielkopolski. W niektórych miejscach porywy mogą wynieść nawet 90 km na godzinę.
Po wielu słonecznych dniach i wysokich jak na marzec temperaturach przyszedł czas załamania pogody. Przez najbliższe dni słupki rtęci będą pokazywać coraz niższe wartości, a za oknem zobaczymy więcej chmur niż słońca.
Od rana w Poznaniu i całej Wielkopolsce świeci słońce i choć termometry w okolicy godz. 9 pokazywały 5 stopni Celsjusza, w ciągu dnia mają dojść do 13 kresek powyżej zera.
Trwa usuwanie szkód po silnym wietrze, jaki w weekend przeszedł przez miasto. Zakład Lasów Poznańskich apeluje, aby odłożyć spacery wśród drzew na inny termin. Zachęca też do zachowania większej ostrożności w parkach. Wszystko z powodu niebezpiecznych wiatrołomów.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed kolejnymi silnymi wiatrami. Najgorzej będzie w powiatach nadmorskich, ale również Wielkopolska ma na mapie kolor żółty.
Starają się naprawiać uszkodzone domy. Pomagają im strażacy i władze gminy. Dostali już pierwsze pieniądze. Nie mogą jednak otrząsnąć się z dramatycznych wspomnień.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że nadchodzi niż, który przyniesie gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Porywy wiatru mogą osiągnąć 100-125 km na godz. Możliwe są burze. Ostrzeżenie w tej sprawie wydało też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
- Obudziłem się około godz. 4.40. Syn widział przez okno, jak leci na nas dach sąsiada. W ostatniej chwili podmuch wiatru zwrócił go w lewą stronę i dzięki temu żyjemy. Mieliśmy ogromne szczęście - mówi pan Karol, mieszkaniec Dobrzycy. To tam szalejący nad Polską orkan Dudley uderzył z całą swoją mocą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.