- To omijanie prawa - uważa poseł Lewicy Wiesław Szczepański. Wtóruje mu poseł PO, Mariusz Witczak: - Politycy obozu władzy naciągają zasady kodeksu wyborczego, omijając limity wydatków na wybory. Temu służyć ma referendum. PKW w tej sprawie jest bierne.
Liderzy Konfederacji mieli wystąpić na MTP, ale po proteście aktywistów targi wycofały się z umowy. Teraz mają nowy pomysł. I powołują się na konstytucyjną wolność zgromadzeń.
Jadwiga Emilewicz konsekwentnie buduje wizerunek osoby, która załatwiła dla Poznania pieniądze na wielkie inwestycje. Jej los w tych wyborach jest teraz jednak wyłącznie w rękach prezesa PiS.
Dwie jedynki dla Polski 2050 i dwie dla KP-PSL - to ustalenia w Wielkopolsce. Wiadomo już, kto poprowadzi listę z Poznania. Ale jest kłopot - chodzi o miejsce dla konserwatywnego polityka Jacka Tomczaka.
W polityce znalazła się dzięki pomocy europosłanki PiS z Kępna, Andżeliki Możdżanowskiej, blisko związanej z premierem Mateuszem Morawieckim
Konfederacja jednak nie dołoży się do poznańskiego programu in vitro, bo jej liderzy nie zorganizują swojego spotkania na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Nowej lokalizacji na razie nie ujawniają.
- Spodziewam się wielu naruszeń, chociaż w mojej komisji zawsze wszystko przebiega prawidłowo. Wciąż pamiętam, co zrobił PiS przy poprzednich wyborach prezydenckich. Gdy nie uwzględnił uwag protestów wyborczych, gdy uniemożliwili głosowanie za granicą - mówi Katarzyna Strykowska, mieszkanka Kórnika.
Piknik z prezesem PiS to największe wydarzenie w Połajewie od wizyty Magdy Gessler. Proboszcz od tygodnia mobilizował mieszkańców z ambony. Sympatycy PiS popychali dziennikarzy, Kaczyńskiego błogosławili i całowali.
Konfederacja ogłosiła, kto będzie kandydował z jej list w Poznaniu. Nie pomogły naciski na szefów Konfederacji i apele do swoich zwolenników - liderka STOP NOP nie znajdzie się na tej liście.
Konfederacja planuje wielką konwencję na Międzynarodowych Targach Poznańskich należących do miasta. W planie występy Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena. Władze targów już wiedzą, co zrobią z pieniędzmi.
W czasie gdy w całej Polsce politycy PiS są pytani o nielegalne składowiska odpadów, Bartłomiej Wróblewski robi w poznańskim urzędzie miasta kontrolę poselską w sprawie deszczówki.
Nazwiska polityków PiS, którzy doprowadzili do zaostrzenia prawa aborcyjnego, postanowili przypomnieć opinii publicznej działacze Młodych Demokratów. Zaczęli od Poznania i posła Bartłomieja Wróblewskiego.
Anna Bryłka to wiceszefowa Ruchu Narodowego i rzeczniczka Konfederacji. Sama o sobie mówi, że jest konserwatystką, dla której ważny jest "szacunek do tradycyjnej roli kobiety i mężczyzny".
Podczas wizyty w Książu Wlkp. premier Mateusz Morawiecki chwalił się nową halą sportową, do której dorzucił się rząd, krytykował kraje zachodniej Europy i straszył imigrantami. W Krotoszynie porównał Donalda Tuska do czarnego charakteru z filmu "Shrek"
Orlen Asfalt to spółka córka polskiego giganta naftowego. W jej radzie nadzorczej zasiada od niedawna Marcin Emilewicz, mąż posłanki PiS. To już jego kolejna posada w państwowej spółce.
- To jest butne powiedzenie, że garstka osób chce rozbić układ, który trwa. Prędzej się Platforma porozumie z PiS-em niż z Konfederacją - stwierdziła w lokalnej telewizji senator KO Jadwiga Rotnicka. Konfederacja tylko na to czekała.
Jan Mosiński, szef PiS w Kaliszu, znany z antysemickich wpisów w internecie, może stracić jedynkę na liście wyborczej. Stronnicy premiera Mateusza Morawieckiego widzą na niej ministrę Marlenę Maląg. Ale bój toczy się także o dalsze miejsca.
Ziemowit Przebitkowski, wróg tęczy i uchodźców, otworzy w Pile listę wyborczą Konfederacji do Sejmu. Na trzecim miejscu też ciekawie - ratownik medyczny, który krytykował pandemiczne obostrzenia.
Szef resortu zdrowia wręczał puchar Maciejowi Janowskiemu, żużlowcowi z Wrocławia, który zajął drugie miejsce w turnieju Indywidualnych Mistrzostw Polski. - Wyp.... - krzyczeli kibice.
Posłanka ostro walczy o pierwsze miejsce na liście PiS do Sejmu. Jej ulubiona lokalizacja to ostatnio Międzynarodowe Targi Poznańskie.
Karolina Pawliczak, liderka kaliskiej Lewicy miesiąc temu opuściła rodzimą partię. Nadal nie potwierdza, że w jesiennych wyborach wystartuje z list KO, ale nieoficjalnie ma zostać dwójką w okręgu kalisko-leszczyńskim. Nie tylko ona chce zmienić polityczne barwy.
Szefowa stowarzyszenia STOP NOP była kandydatką do Sejmu tylko przez tydzień. Znaną z nienaukowych poglądów na temat epidemii i szczepień działaczkę wykreślili z listy liderzy Konfederacji. W tle jest ich konflikt z Grzegorzem Braunem, politycznym mentorem Sochy.
Franciszek Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej, wierzy, że zwycięstwo opozycji poprawi sytuację osób LGBT+. Ale pewności nie ma.
- Możemy zbudować Polskę, w której różni ludzie będą czuli się równie dobrze - mówił w czwartek przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz. Podczas sesji wręczone zostały też tytuły honorowego obywatela i zasłużonych dla miasta.
Sprzeciwiała się obowiązkowym szczepieniom, także przeciwko COVID-19. Jej zbiórki publiczne sprawdza prokuratura. Teraz Justyna Socha spróbuje dostać się do Sejmu z poznańskiej listy Konfederacji.
- Chcemy ochronić wybory przed manipulacjami, fałszerstwami, nierównościami, także w kampanii. Ale oczywiście najważniejsze jest dla nas, aby te wybory zostały przeprowadzone zgodnie z prawem - mówi poseł Rafał Grupiński, przewodniczący PO w Wielkopolsce.
Z grona osób zaproponowanych przez działaczy PO ma być ułożona poznańska lista do Sejmu. Ale na razie nikt z polityków nie może być jeszcze pewny miejsca na tej liście.
Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś jeszcze nie wie, czy pojedzie na konwencję PiS na Dolny Śląsk. - To zależy od tego, czy podpiszemy porozumienie z PiS - mówił podczas wizyty w Kaliszu.
Donald Tusk ściągnął na wiec w Poznaniu tysiące ludzi. Mówił głównie o bezpieczeństwie kobiet. Oskarżał Kaczyńskiego, zwracał się do wyborców PiS.
Na wiec na placu Wolności najlepiej przyjść pieszo albo przyjechać komunikacją miejską. Tym bardziej że przez Poznań wieczorem przejdzie też procesja. Oto najważniejsze informacje dla mieszkańców i przyjeżdżających.
- Po godzinie 16 wchodzimy do pociągu i za godzinę wychodzimy w Poznaniu. Potem mamy jeszcze 45 minut, żeby dojść z dworca na plac Wolności - mówią w Grodzisku. W Kaliszu dodają: - Zainteresowanie jest ogromne. W piątek w Poznaniu będzie bardzo ciasno.
- Większość z nich to ludzie, którzy mają już doświadczenie w obsłudze wyborów w komisjach wyborczych, ale nie są działaczami partii. Chcą po prostu uczciwych wyborów - mówi burmistrz Chodzieży Jacek Gursz, który koordynuje akcję w Wielkopolsce.
Wysłaliśmy z Wielkopolski do stolicy kilkadziesiąt autokarów wypełnionych ludźmi, którzy wzięli udział w marszu 4 czerwca. To także dzięki nam można było mówić o wielkim sukcesie. Czas na rewanż.
Spotkanie z Donaldem Tuskiem odbędzie się na pl. Wolności. - W miejscu symbolicznym dla Poznania i Wielkopolski chce przekazać swoje przesłanie - mówi poseł Waldy Dzikowski. Politolog: - To zrozumiałe, że to się dzieje w mieście, gdzie poparcie dla KO jest pewne.
Nadzieja w zwycięstwo opozycji, wiara w wolność i zwycięstwo, miłość do demokracji. Te uczucia przeciwników rządów PiS po marszu, który przeszedł 4 czerwca ulicami Warszawy, zapłonęły żywym ogniem. To bardzo ważne, że lider PO chce ten ogień podtrzymywać.
Donald Tusk po sukcesie marszu 4 czerwca rusza w Polskę. Pierwszym miastem, w którym spotka się z wyborcami, będzie Poznań - bastion opozycji.
Karolina Pawliczak opuszcza przed wyborami Nową Lewicę. Nie spodobało jej się miejsce na liście wyborczej. Posłankę z Kalisza może przygarnąć Koalicja Obywatelska, która szuka mocnych kandydatek.
Piosenkarka i była wokalistka zespołu Lombard Małgorzata Ostrowska tylko zaprosiła internautów na marsz 4 czerwca. To wystarczyło, żeby rzuciły się na nią PiS-owskie trolle.
- Ta kandydatura jest poddawana analizie tak jak każda z pozostałych 99, które są objęte paktem senackim - mówi Borys Budka, szef klubu parlamentanego Koalicji Obywatelskiej
Kongres "Polka - wyjątkowa Europejka" z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego zorganizowała 19 maja w Kępnie europosłanka Andżelika Możdżanowska. - To wyborczy miting PiS finansowany z pieniędzy unijnych - uważa polityk PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.