Dominika Kulczyk zapewnia, że festiwal przyciągający wybitnych twórców z całego świata "zyska teraz nowe, kobiece oblicze". - Jestem dumna i szczęśliwa, że to niezwykłe przedsięwzięcie będzie nadal chlubą mojego rodzinnego miasta - podkreśla bizneswoman.
Od poniedziałku, 11 września, przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady będzie kosztować 30 zł. Spółka Autostrada Wielkopolska tłumaczy swoją decyzję inflacją.
Starsi ostrowianie z sentymentem wspominają lokalne marki piwa, takie jak Jubileusz, Wojtek, Mocny Lech czy Porter. Browar, gdzie powstawały, ma być wyburzony.
Na pokładzie, poza siedmioma kabinami, znajdują się między innymi trzy baseny, bar na świeżym powietrzu, siłownia, sauna, spa, łaźnia turecka, ogród zimowy, a nawet lądowisko dla helikopterów.
- To było muralowe K2: ta ściana malowana mogła być tylko w zimie, gdyż od 1 marca do końca października okupują ją pustułki - opowiada Michał Merczyński, dyrektor Fundacji Malta. To m.in. z inicjatywy twórców festiwalu Malta w Poznaniu powstał nowy mural.
- To najstarszy program stypendialny Fundacji UAM realizowany od 1999 roku, łącznie to już ok. 2,5 mln zł. Z kolei program dla naszych gości z Ukrainy realizowany od kilku lat to już ok. 1 mln zł - mówi prof. Hieronim Maciejewski, prezes zarządu Fundacji UAM, która razem z Uniwersytetem oraz Kulczyk Foundation opiekuje się oboma programami.
- Zostanie w Poznaniu pamiątka po człowieku, który naprawdę kochał to miasto i działał tu na wielu frontach - mówią inicjatorzy projektu - przedstawiciele Fundacji Malta, UAM, UAP i Towarzystwa Muzycznego im. H. Wieniawskiego. Mural ma mieć także aspekt proekologiczny.
- To są stypendia imienia mojego taty, którego już tu nie ma. Ale na pewno jest z nami jego duch, jego wartości, jego wielkie serce - mówiła Dominika Kulczyk w auli Lubrańskiego. W czwartek odbyło się tu wręczenie stypendiów najzdolniejszym doktorantom i studentom UAM
Bez Jana Kulczyka tej autostrady by nie było. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia lecieliśmy jego samolotem do Paryża i Frankfurtu nad Menem. I załatwiał w bankach co trzeba, bo na Zachodzie nazwisko "Kulczyk" otwiera drzwi.
Stypendia im. Jana Kulczyka przyznawane są od 2014 r. Przez sześć lat Kulczyk Foundation przekazała ukraińskim studentom z UAM prawie 600 tys. zł.
W pierwszy miesiąc odwiedziło go milion gości. Zaraz po otwarciu poznaniacy nie byli zachwyceni: czuli się oszukani, bo choć zaproszeni na uroczyste otwarcie, stali stłoczeni na ulicy i ledwie słyszeli koncert. Zwyciężyła jednak ciekawość - pierwszego dnia drzwi pękły pod naporem klientów. 5 listopada mija 15 lat od otwarcia Starego Browaru.
Sąd apelacyjny zajmie się w czwartek sprawą odszkodowania, którego od władz Poznania domaga się znana biznesmenka Grażyna Kulczyk. W pierwszej instancji wygrała - przyznano jej ponad 1,7 mln zł.
Dominika Kulczyk spotkała się z uczniami I LO w Poznaniu, by opowiedzieć im o swojej pracy i drodze, jaką pokonała, odkąd 21 lat temu opuściła mury "Marcinka". Wspominała również swojego zmarłego ojca, Jana Kulczyka.
W codziennym zabieganiu nie pamiętamy o tych, którzy odeszli. Gdy 1 listopada idziemy z kwiatami i zniczami na groby naszych bliskich, napotykamy czasem na mogiły tych, o których mówił kiedyś cały Poznań. Albo którym my, społeczność Poznania - coś zawdzięczamy. Wielu z nich darzymy ciepłym wspomnieniem, wielu jeszcze całkiem nieźle pamiętamy.
Powtarzał, że pieniądze są tylko narzędziem - do działania, zmiany świata, realizacji wizji. Środkiem niezbędnym, ale nie wartością samą w sobie. Uważał, że nie żyjemy tylko dla siebie.
Na stanowisku zastąpiła Waldemara Frąckowiaka, wieloletniego współpracownika Jana Kulczyka. Rodzeństwo Kulczyków objęło pełnię sterów w firmie.
- Wierzę, że dzięki swojej pracy, pasji i wytrwałości, jesteście prawdziwą szansą na dobrą zmianę - mówiła Dominika Kulczyk w Collegium Minus, podczas wręczenia stypendiów dla najlepszych studentów i doktorantów na UAM.
- To dla mnie wyjątkowa chwila - nie kryła wzruszenia Dominika Kulczyk, wręczając ukraińskim studentom stypendium imienia swojego ojca. 50 studentów zza wschodniej granicy otrzymało po 3 tys. zł.
Misjonarka i lekarka, wybitny pisarz, społecznicy, biznesmen, sportowcy... Wspominamy Wielkopolan, którzy odeszli od nas od ostatniego dnia Wszystkich Świętych
To nie Grażyna Kulczyk, tylko jej córka Dominika Kulczyk jest teraz najbogatszą Polką. Tygodnik ?Wprost? opublikował najnowszy ranking.
Piotr Voelkel, twórca produkującej meble grupy Vox, wspomina w magazynie "Forbes" zmarłego milionera Jana Kulczyka: "Lubił ludzi i ich potrzebował, chętnie i hojnie obdarowywał, ale nie umiał żyć bez ich podziwu. Sam nie mógł sobie zaimponować, samego siebie zadziwić"
Prof. Waldemar Frąckowiak, jeden z najbliższych współpracowników i wieloletnich doradców Jana Kulczyka, został po nim przewodniczącym rady nadzorczej Kulczyk Investments. Misją nowego szefa jest przygotowanie Dominiki Kulczyk do objęcia funkcji przewodniczącej rady
Dziesiątki poznaniaków przychodzą na grób pochowanego w środę miliardera Jana Kulczyka. - Nie znałem go osobiście, ale kupiłem białą różę i położyłem, bo to człowiek, któremu należy się szacunek - opowiada pan Henryk.
Rodzina, biznesmeni i politycy żegnali w Poznaniu miliardera Jana Kulczyka. Uroczystości miały prywatny charakter. Na teren cmentarza i kościoła można było wejść tylko z zaproszeniami. Policja w Poznaniu szacuje, że w uroczystościach, pod kościołem i pod cmentarzem, zebrało się w sumie nawet 2,5 tys. osób.
- Przekraczał ramy naszego świata i polskich kompleksów. To było w nim cenne - tak Janusz Palikot w dniu pogrzebu wspomina Jana Kulczyka.
Na Wzgórzu św. Wojciecha rano rozpoczęły się przygotowania do uroczystości pogrzebowych Jana Kulczyka. Ruchem kierować ma 50 policjantów z drogówki - zapowiada Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Policja zamknęła rano Wzgórze św. Wojciecha i ul. Nowina. Od godz. 10 obok cmentarza nie będą kursować autobusy
Pogrzeb Jana Kulczyka. Pożegnanie milionera w Poznaniu [RELACJA]
W środowym pogrzebie miliardera Jana Kulczyka ma wziąć udział co najmniej pięć tysięcy osób, a konduktem pogrzebowym przejechać może nawet tysiąc aut. Swój przyjazd potwierdzili już prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a także amerykański miliarder Larry A. Silverstein
W związku z pogrzebem Jana Kulczyka już od godz. 22 we wtorek obowiązywać będą zmiany w organizacji ruchu. M.in. nie zaparkujemy na ul. Nowina, z ruchu będzie wyłączony jeden pas ul. Kutrzeby. W czasie przejazdu żałobników może być wyłączana sygnalizacja świetlna
Podczas środowego pogrzebu Jana Kulczyka do kościoła na Wzgórzu św. Wojciecha wejdzie nie tylko rodzina zmarłego biznesmena i zaproszeni goście, ale też dziennikarze Polsatu
Znamy szczegóły pogrzebu Jana Kulczyka. Podczas mszy żałobnej, która odbędzie się w najbliższą środę, Wzgórze św. Wojciecha będzie zamknięte dla aut, a do kościoła wejdą tylko rodzina zmarłego biznesmena i zaproszeni goście.
Ile osób zgromadzi środowy pogrzeb Jana Kulczyka? Gdzie zaparkują swoje samochody? Jak zorganizować przejazd z kościoła na cmentarz? W piątek policjanci i urzędnicy nie potrafili odpowiedzieć na te pytania.
Pogrzeb Jana Kulczyka odbędzie się w środę 5 sierpnia w Poznaniu. Najpierw, o godz. 11.30, odprawiona zostanie msza pogrzebowa w kościele oo. Karmelitów przy ul. Działowej (Wzgórze św. Wojciecha). Pogrzeb rozpocznie się o godz. 13.30 na Cmentarzu Jeżyckim przy ul. Nowina. Jan Kulczyk zostanie pochowany w grobowcu, w którym od kilku lat spoczywa jego ojciec, Henryk.
Zapewne Poznań dałby sobie radę bez Jana Kulczyka. Prawdopodobnie i Jan Kulczyk dałby sobie radę bez Poznania. Jedno jest jednak pewne - u początków kapitalizmu młody biznesmen z doświadczeniem z Zachodu znalazł się w mieście najbardziej gotowym do wejścia w tryby nowego ustroju. I tak Kulczyk pomógł Poznaniowi, a Poznań pomógł Kulczykowi.
Dla jednych przebiegły oligarcha, zbijający majątek na interesach z państwem, bezwzględnie rządzący Poznaniem. Dla innych hojny mecenas i wizjoner - pisał o Janie Kulczyku w 2004 roku w "Gazecie Wyborczej" Dariusz Jaworski. Przypominamy fragmenty jego artykułu o biznesmenie.
Współfinansowaną przez Jana Kulczyka wyprawę z pomocą humanitarną do Sarajewa wspomina dziennikarka Radia Merkury Nina Nowakowska.
- Niezwykłym doświadczeniem było obserwowanie, jak rozmawiał ze stypendystami. Każdego traktował po partnersku - wspomina Jana Kulczyka Bronisław Marciniak, rektor poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Jan Kulczyk zmarł w Wiedniu w wyniku powikłań pooperacyjnych. W ostatnich latach zajmował pierwsze miejsce w rankingach "100 najbogatszych Polaków" - zarówno tygodnika "Wprost", jak i magazynu "Forbes". Majątek Jana Kulczyka w ostatnich edycjach rankingów był szacowany na kilkanaście miliardów złotych. Według Wprostu Jan Kulczyk był najbogatszym Polakiem nieprzerwanie od 2008 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.