Z systemu PEKA korzysta już prawie 900 tys. użytkowników w aglomeracji poznańskiej. Uruchomiony w 2014 r. system przegrywa już jednak z nowoczesnymi technologiami. Dzięki Funduszom Europejskim dla Wielkopolski 2021-27 zostanie unowocześniony.
Planowana reforma wymaga wymiany wszystkich urządzeń obsługujących system PEKA w tramwajach i autobusach aglomeracji. Bilety przystankowe będzie można kupować kartami zbliżeniowymi.
- Nie można założyć konta. Działa jak biletomaty.. To jakaś kpina "programistyczna" - to tylko wybrane komentarze pod adresem nowej aplikacji PEKA. Czy te negatywne opinie są uzasadnione? Postanowiliśmy się przekonać sami.
Aplikacja Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej - PEKA zacznie działać w czwartek, 5 stycznia. Na początek bezpłatną aplikację pobierzemy w Google Play. Wkrótce w App Store.
- Nie potrafię na ten moment podać przybliżonego terminu premiery aplikacji. Pewne jest natomiast, że jest już ona na etapie testów - mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik prasowy poznańskiego ZTM. - Na początku października oraz w drugiej połowie listopada w życie wejdą też inne udogodnienia dla osób korzystających z naszych usług - dodaje.
Podobne patenty funkcjonują w miastach na całym świecie: Rzymie, Stambule, ale też Warszawie i Krakowie. Poznań do tej pory opierał się wdrożeniu takiego pomysłu. Czy teraz władze miasta przekona Młodzieżowa Rada Miasta?
Aby korzystać z miejskiej aplikacji, trzeba będzie spełnić jedno z dwóch wymagań. Radni miasta zachęcają jednak długą listą korzyści, ulg i możliwości.
Do końca 2023 roku we wszystkich poznańskich autobusach i tramwajach bilet jednorazowy będzie można opłacić zbliżeniowo. Modernizację czeka też system PEKA.
- Najpierw musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jak PEKA ma się zmienić, a potem dobrać odpowiednie rozwiązania technologiczne, które nie zestarzeją się zbyt szybko - mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. Większe przeobrażenia czekają system najwcześniej w 2021 roku.
Przystanek Ratajczaka przy ul. Św. Marcin jest pierwszym w centrum Poznania, na którym można doładować kartę PEKA i kupić jednorazowe bilety w nowym biletomacie.
Ceny mają wzrosnąć od 1 lipca tego roku. Najważniejsza zmiana to podwyżki najpopularniejszych sieciówek o 20 proc. Zła informacja dla rodziców: uczniowie szkół podstawowych będą musieli płacić rocznie 60 zł, dziś jeżdżą za darmo.
Wiceprezydent Bartosz Guss nie przychyla się do pomysłu zawartego w interpelacji radnych PiS, by w zamian za zwrot plastikowych butelek poznańscy pasażerowie mieli zasilaną kartę PEKA drobną kwotą.
- Chodzi nam o to, by na kartę PEKA włożoną do specjalnego czytnika za każdą zwróconą do automatu butelkę wpływało kilka groszy - mówi Mateusz Rozmiarek, radny Poznania.
Środa to ostatni dzień, w którym możemy jeździć tramwajami i autobusami z biletem papierowym na 40 minut za 4,60 zł. Zmian będzie dużo więcej - dotyczą nie tylko biletów papierowych, ale też sieciówek.
To już ostatnie dni barierek i ogrodzeń, które utrudniały poruszanie się po remontowanym Św. Marcinie. Od czwartku piesi będą mogli w pełni korzystać z odnowionej przestrzeni, a na pierwszych pasażerów czeka nowy przystanek przy skrzyżowaniu z ul. Ratajczaka. Wszystko przed terminem.
Rozstrzygnięto konkurs na grafikę, którą będzie miała w tym roku okolicznościowa Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna (PEKA). Tym razem na kartach zobaczymy aż trzy jubileusze, które wypadają w tym roku.
Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna (PEKA) w 2019 roku będzie wydawana w trzech limitowanych, specjalnych seriach. PEKA uczci jubileusz Uniwersytetu Poznańskiego, 50. rocznicę śmierci Krzysztofa Komedy i 40 lat współpracy Poznania i Hanoweru. Wzory zostaną wybrane w otwartym konkursie.
Ignacy Jan Paderewski, biało-czerwona rozeta, nić symbolizująca nowe granice Polski, a może Poznań wkomponowany w orła? Cztery różne limitowane karty PEKA są już w sprzedaży. Mają na co dzień przypominać o ważnych wydarzeniach sprzed stu laty.
Już w przyszłym roku będziemy mogli w Poznaniu wypożyczać rowery miejskie w systemie czwartej generacji, w którym niepotrzebne są stacje. W 2022 r. mamy mieć w mieście dwa tysiące rowerów do wypożyczenia.
Gdy kupuje się bilet przez internet, trzeba go dodatkowo aktywować w czytniku w tramwaju lub autobusie. Pasażerowie albo o tym nie wiedzą, albo zapominają. Nic na tym nie zyskują, bo późniejsza aktywacja nie przedłuża jego daty ważności. Mimo to ZTM każe pasażerów mandatami.
Po aktualizacji oprogramowania obsługującego kasowniki w komunikacji miejskiej do systemu wkradł się błąd. Pieniądze z karty PEKA są pobierane mimo zastrzeżenia zagubionej karty lub takiej, która padła łupem złodzieja.
Przy przystanku PST Szymanowskiego na Piątkowie miasto wybudowało pierwszy w Poznaniu parking typu park & ride. Za darmo zaparkują tam osoby z biletem okresowym na karcie PEKA.
Z biletem okresowym na karcie PEKA będziemy mogli jeździć pociągami pomiędzy poznańskimi stacjami. Rozszerzy się też zasięg obowiązywania biletu, który upoważnia do podróży autobusem, tramwajem i koleją.
Seniorzy, rodziny wielodzietne czy honorowi dawcy krwi nie doładują swojej karty PEKA przez internet, choć wcześniej mieli taką możliwość. - Nie mieści mi się to w głowie - nie dowierza nasza czytelniczka.
Ze strony internetowej karty PEKA www.peka.poznan.pl można było ściągnąć wnioski o jej wydanie z danymi osobowymi i zdjęciami. Awarię już naprawiono
Poznańscy radni podjęli decyzję o przekazaniu z tegorocznego budżetu dodatkowych 4 mln zł na system PEKA. - Będziemy na bieżąco informować o jego modernizacji - zapowiedział wiceprezydent Maciej Wudarski
Gdy kupowałem PEK-ę nikt nie informował mnie, że to bilet na kolejkę górską. Ostatnio pisząc o działaniu karty i całego systemu miałem wrażenie, że wszystko wreszcie zaczęło funkcjonować jak należy i pniemy się ku górze. Ale moje zadowolenie szybko zmieniło się w przerażenie, gdy okazało się, że zapomniano zainstalować hamulce, a te kosztować będą 4 mln zł.
Na 1050. rocznicę Chrztu Zarząd Transportu Miejskiego przygotował specjalną edycję karty PEKA na okaziciela. Będzie kosztować 27 zł
Na rozwój i modernizację elektronicznej karty PEKA potrzeba 17 mln zł. Bez takiego finansowego wsparcia system może przestać działać.
Od godz. 20 w piątek rozpoczną się prace konserwacyjne systemu PEKA. Nie będzie można kupić sieciówki i doładować tPortmonetki
Od czterech lat z komunikacji miejskiej nie korzystało tylu pasażerów. W ub.r autobusami i tramwajami jeździło ponad 226,6 mln osób, czyli o ok. 19 mln więcej niż rok wcześniej. ZTM Poznań podsumował sprzedaż w 2015 r.
Od godziny 20 w piątek do godz. 2 w sobotę nie będzie można kupić sieciówki i doładować tPortmonetki na kartę PEKA w większości punktów i przez internet. Nieczynna będzie strona internetowa www.peka.poznan.pl
Przy przystanku PST na Szymanowskiego do końca 2016 r. powstanie pierwszy w mieście parking park&ride. Zaparkuje tam 200 aut. Miasto myśli nad kolejnymi lokalizacjami.
Miejscy radni zdecydowali, że uczestnicy trzech wielkich imprez, które odbędą się w tym roku w Poznaniu, pojadą za darmo autobusami i tramwajami
Awaria systemu PEKA. Nie można doładować karty
Zarząd Transportu Miejskiego podsumował ubiegły rok i podał informację, ilu gapowiczów złapali kontrolerzy. Okazuje się, że na jeździe bez biletu przyłapano 10 tys. osób więcej niż w 2014 r.
Planowałem się powyzłośliwiać w związku z badaniami przeprowadzonymi przez ZTM nt. komunikacji miejskiej i karty PEKA. Ale moja krytyka nie wytrzymała konfrontacji z rzeczywistością i... chyba faktycznie jest lepiej.
Ponad 80 proc. pasażerów jest zadowolonych z Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej. Ale dostrzegają też mankamenty, takie jak awarie strony internetowej systemu. Tak wynika z najnowszych badań ZTM.
PEKA może być tańsza? Tak, jeśli weźmiesz udział w programie premiowym. Od środy każdy, kto chce to zrobić, może się zarejestrować na stronie internetowej
W Poznaniu do 2018 r. powstaną 102 stacje i tysiąc rowerów miejskich. ZTM Poznań właśnie ogłosił przetarg w tej sprawie. Rowerzystów czeka sporo nowości i zniżki dla użytkowników karty PEKA
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.