Ksiądz Michał Woźnicki odmówił wyprowadzki z dwupokojowej celi w centrum Poznania. Komornik przyjdzie z policją i ślusarzem, wyznawcy zapowiadają opór, a ksiądz wybiera się do papieża.
Mamy dowód, że wojna w Ukrainie nie zerwała przyjaźni kiboli Lecha Poznań i Spartaka Moskwa. Spotkali się i połączyli siły w Gruzji. Eskapadą zajmuje się już polska policja.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed 5 rano. Kierowca nie zachował ostrożności i wpadł na słup. Zginął na miejscu
Paulina K. nie tylko zaplanowała porwanie 14-latki z Poznania, ale zabrała również ze sobą małe dziecko. Siedmiolatka była świadkiem brutalnej przemocy. Matka stawiała opór w trakcie zatrzymania.
Dzięki współpracy policji i leśników udało się zatrzymać dwóch mężczyzn, którzy nielegalnie polowali na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo. Jeden z nich to myśliwy, członek Polskiego Związku Łowieckiego.
22-letni wnuk i bratanek ofiar jest podejrzany o zabójstwo babci i wuja. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Trzech policjantów z Poznania, przebywających po służbie w Mielnie, miało zgwałcić kobietę. Tak wynika z jej zeznań. Oni twierdzą, że kobieta oferowała im seks za pieniądze i wszystko odbyło się za jej zgodą.
- Wiedziałam o konflikcie, ale nie przypuszczałam, że wydarzy się coś takiego - mówi matka porwanej i zgwałconej 14-latki z Poznania. Druga matka siedzi w areszcie i szybko nie wyjdzie.
Podczas wizyty prezesa Prawa i Sprawiedliwości w Gnieźnie samochody, którymi podróżowali Jarosław Kaczyński oraz towarzyszące mu osoby zostały obrzucone jajkami. Policja wylegitymowała wtedy mężczyznę i ukarała go mandatem. Teraz funkcjonariusze doszli do wniosku, że sprawa będzie miała ciąg dalszy, a ukaranemu grozi nawet więzienie.
Paulina K., która zorganizowała brutalne porwanie 14-latki z Poznania, wychowuje samotnie trójkę dzieci. - Wystąpimy o pozbawienie władzy rodzicielskiej - zapowiada poznańska prokuratura.
Porwanie 14-latki w Poznaniu zaplanowała 39-letnia Paulina K. - Chciałam ją ukarać - powiedziała prokuratorowi. Po porwaniu oprawcy pojechali do sklepu po maszynkę do golenia.
Porachunki nastolatek doprowadziły do brutalnego uprowadzenia młodej dziewczyny z Poznania. Według najnowszych informacji oprawcy nie ograniczyli się do torturowania i okaleczania 14-latki.
- Stanął na poboczu, wepchnął się obok mnie i zablokował drzwi. Nie mogłam uciec - opowiada nastolatka zaatakowana przez kierowcę Bolta w Poznaniu. Seksualną napaść zgłosiła policji, ale kierowcy na razie nie zatrzymano.
W piątek po południu 14-letnią dziewczynkę porwano spod sklepu Biedronka w Poznaniu. Sprawcy wciągnęli ją do BMW. Policja uwolniła porwaną. Szczegóły szokują.
Do zdarzenia doszło w środę na ulicy Łozowej w Poznaniu. Chłopiec i dziewczynka stanęli na parapecie otwartego okna na ósmym piętrze bloku. Mieszkaniec osiedla nagrał sytuację i wezwał policję. Dzieciom na szczęście nic się nie stało.
Do napaści na dziewczynkę doszło w okolicach Term Maltańskich w Poznaniu. Na placu zabaw dziecko chciało skorzystać z toalety. Opiekunki wysłały je w krzaki. Tam dziecko zaczepił obcy mężczyzna. "Chciał się na mnie wysiusiać" - opowiedziała siedmiolatka rodzicom.
Zakrwawione zwłoki znaleziono w minioną niedzielę w Krzyżu Wielkopolskim. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Gdy wytrzeźwieli i zostali przesłuchani, jeden z nich dostał zarzuty. Sąd zdecyduje, czy zostanie tymczasowo aresztowany.
Przełomowe ustalenia policyjnego Archiwum X w sprawie śmierci producenta palet Zdzisława Bachora i jego żony Haliny. Zginęli tragiczną śmiercią w podpalonym samochodzie w środku lasu.
- Maile i listy z pogróżkami, m.in. od odsiadujących wyroki dożywocia wielokrotnych zabójców, dostaję przez całą prezydenturę. W ostatnim czasie te działania wyraźnie się nasiliły. Gróźb jest więcej i są coraz ostrzejsze - komentuje prezydent Jacek Jaśkowiak.
Oszuści udoskonalają metody wyłudzania pieniędzy. W Kościanie trzy osoby straciły co najmniej 150 tys. zł. W identyczny sposób przestępcy zaatakowali też w Szczecinie.
Napastnika policja zatrzymała we wtorek wieczorem. 28-latek najpierw groził nożem pasażerom w tramwaju jadącym z Miłostowa. Potem przeniósł się na przystanek na rondzie Śródka i wsiadł do tramwaju jadącym w stronę ronda Rataje.
Poznaniak wyszedł w sobotę, 9 lipca, z domu przy ul. Zawady, nie mówiąc, dokąd się udaje. Od tej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Prokuratura nie zajmuje się na co dzień sprawami mobbingu, zwłaszcza jeśli stoi za tym anonim. Czy potraktowała sprawę donosu serio, bo zawiadomienie złożył szwagier znanego polityka PiS?
Uznany za zdrajcę kibol Lecha Poznań sypie w sądzie dawnych kompanów. Wylicza magazyny, skrytki i ksywy. 29-latek o wyglądzie cherubinka oburza się: - Nie jestem "Kurczakiem".
Na miejskim stadionie za 750 mln zł, w obecności polityków, radnych i prezydenta Poznania, kibole Lecha pozdrawiają kompanów aresztowanych za handel narkotykami.
Poczwara - w kominiarce i za kuloodporną szybą - potwierdził, że kibole Lecha Poznań obracali tonami marihuany. Adwokaci mają teraz jeden cel - zaczęło się grillowanie.
Policjant Sławomir L. strzelił w plecy 21-letniego Adama Czerniejewskiego z Konina - uważa prokuratura. Policjant odpowie przed sądem, ale nie za zabójstwo.
Jestem zły na tę sytuację, bo to absurdalne i głupie, że Sterczewski wracał do domu o trzeciej w nocy na rowerze. Jestem zły, bo zasłonił się immunitetem. Jestem zły, bo dał paliwo rządowym mediom i PiS-owi. I wreszcie jestem zły, bo w jedną noc zaprzepaścił wszystko, co budował od trzech lat.
Te zdjęcia były w czwartek hitem internetu: policyjny radiowóz, a na jego przednim kole blokada za nieprawidłowe parkowanie. "Takie rzeczy tylko w Poznaniu" - śmieją się internauci.
Prawo pozwala policjantom zatrzymać nietrzeźwego posła i zawieźć do szpitala na badanie krwi. Tyle że nie w każdym przypadku.
Do zdarzenia doszło we wtorek nad ranem. Poseł odmówił poddania się badaniu alkomatem, powołując się na immunitet. Wiadomość jako pierwsze podało Radio RMF, ale nagranie z policyjnej interwencji opublikowała tylko TVP Info. Skąd je ma?
Sąd uznał, że policjanci w zasadzie chcieli wyświadczyć mężczyźnie przysługę: wywieźli go do lasu, ale nie porwali. Rodzina zmarłego walczy o zmianę zaskakującego wyroku.
- Specjalni policyjni kurierzy z Poznania, Bydgoszczy i Olsztyna wiozą już insulinę w lodowce z lodem na Mazury. Jeszcze wieczorem nastolatka odzyska lek - poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 czerwca, przy ul. Palacza na poznańskim Górczynie. Płacz dziecka zamkniętego w upale w samochodzie na parkingu usłyszeli przechodnie i zawiadomili policję.
Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Kordeckiego w Brzezinach (powiat kaliski). Przed północą z soboty na niedzielę (25/26 czerwca) motocyklista wpadł do przydrożnego rowu. Zginął na miejscu.
Poznańska policja poszukuje złodzieja z dworca PKP, który okradł tam kilkunastoletnią dziewczynkę. Skradł jej plecak, w którym miała rzeczy osobiste i co najważniejsze, insulinę.
Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 10 przy skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Roosevelta. Kierujący fiatem uno stracił panowanie nad pojazdem.
Około godz. 5 prowadzony przez 46-latka volkswagen polo uderzył w drzewo. Mężczyzna zmarł na miejscu. Tydzień wcześniej w wypadku na ul. Krzywoustego zginęły dwie osoby. W minioną niedzielę przy przejściu dla pieszych śmierć poniósł młody mężczyzna.
W czwartek 16 czerwca rano w rejonie tzw. dzikiej plaży nad jeziorem Rusałka w Poznaniu znaleziono zwłoki mężczyzny. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.
Ziemowit S. wyszedł 8 czerwca z domu w Poznaniu i przez wiele dni nie było wiadomo, co się z nim dzieje. W poniedziałek, 20 czerwca rodzina poinformowała, że mężczyzna się odnalazł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.