Aparaty fotograficzne w dłoniach, cukierki na tacy, kolorowe balony na słupach. Do tego tłumy ludzi, grająca w skocznych rytmach orkiestra dęta, uroczyste przecięcie wstęgi, oklaski i... tramwaj ruszył.
Od miesiąca proszę Zarząd Transportu Miejskiego o informacje o planowanej obsłudze komunikacyjnej centrum po rozpoczęciu remontu torów w okolicy Okrąglaka. I wciąż słyszę, że prace w tej sprawie "są już na ukończeniu". Wygląda na to, że plan remontu jednak zaskoczył ZTM.
Na trasy wyjedzie pierwszy poznański tramwaj elektryczny oraz gość specjalny - piętrowy autobus MAN SD202. - To będzie wyjątkowy weekend dla miłośników komunikacji - zapowiada MPK.
Przewoźnik tłumaczy, że zmiana terminu uruchomienia nowego systemu płatności w komunikacji miejskiej w Poznaniu wynika z zaburzeń na rynku dostaw komponentów elektronicznych. Teraz ZTM zapewnia, że za bilet będziemy mogli zapłacić kartą w autobusach i tramwajach w ostatnim kwartale tego roku.
Od 1 sierpnia tramwaje nie będą jeździć na trasie PST od pętli na os. Sobieskiego aż do Dworca Zachodniego. Zamiast nich kursować będą autobusy zastępcze. Zmiany w komunikacji pojawią się również w pobliżu placu Wiosny Ludów, a także wzdłuż ul. 28 Czerwca 1956 r.
Zależy nam przede wszystkim na rewitalizacji hali pierwszej zajezdni w Poznaniu. To miejsce ma być magnesem przyciągającym poznaniaków i turystów - mówi Tomasz Wielgus, doradca zarządu Rako Real Estate.
Dla miłośników tramwajów to prawdziwa gratka. 10 lipca mają możliwość przejechać się wyjątkowym pojazdem. Na ulice Poznania wyjechał wagon Bergische Stahlindustrie Typu I z wagonem doczepnym Carl Weyer
Od 1 sierpnia tramwaje trasą Poznańskiego Szybkiego Tramwaju przestaną jeździć. I to na długie miesiące. Rozpoczyna się remont głównej trasy tramwajowej w mieście.
Od 25 czerwca w Poznaniu zacznie obowiązywać wakacyjny rozkład jazdy. Część linii znika, część zmienia trasy. Tramwaje i autobusy będą jeździć rzadziej.
Późnym popołudniem na poznańskim Górczynie wykoleił się tramwaj linii nr 14. Bimba uderzyła w ścianę górczyńskiego wiaduktu. Nikomu nic się nie stało.
Prokuratura wciąż prowadzi na razie tylko postępowanie w sprawie zderzenia dwóch tramwajów, do którego doszło 8 czerwca na ul. Hetmańskiej w Poznaniu. Poszkodowanych było 14 osób.
MPK wybrało zwycięzcę przetargu na remont pierwszej części trasy na Piątkowo. Na razie umowa nie jest jednak podpisana. A mieszkańcy Piątkowa już teraz są zestresowani.
Krótko po godz. 11 tramwaj linii nr 1 wykoleił się i tył pojazdu uderzył w tramwaj linii nr 10. Oba pojazdy prowadziły doświadczone motornicze, kobiety były trzeźwe. Są w szoku. Świadkowie wypadku mówią, że oba tramwaje miały zielone światło
Inflacja, drożyzna i wojna w Ukrainie mają wpływ także na niejedną planowaną inwestycję w wielu miastach w Polsce. Do ZTM Poznań wpłynęło sześć ofert na remont środkowego odcinka trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju - wszystkie ponad zakładany przez miasto budżet.
Tramwaje nie będą kursowały od najbliższej środy ul. Dąbrowskiego na odcinku między Kraszewskiego i Żeromskiego. Remont torowiska ma potrwać do 24 czerwca i oznacza utrudnienia nie tylko na Jeżycach.
Jak zapewnia ZTM Poznań, tramwajowa linia turystyczna H będzie prawdziwą gratką dla miłośników zabytkowych pojazdów szynowych. Na poznańskie tory wyjedzie już w najbliższą niedzielę, 29 maja
Od dzisiaj, a więc od soboty 14 maja, trasy zmienią linie tramwajowe nr 5, 8 i 14. Nie dojadą na Górczyn, bo MPK Poznań musi wyremontować część torowiska na wysokości zajezdni tramwajowej. Zmiany także na ogrodach - tym razem dotyczą autobusów
- Chcemy podejść do tego miejsca zupełnie inaczej niż poprzedni właściciel. Nam zależy przede wszystkim na rewitalizacji hali pierwszej w Poznaniu zajezdni. To miejsce ma być magnesem przyciągającym poznaniaków i turystów - mówi Tomasz Wielgus, doradca zarządu Rako Real Estate.
Z dużymi problemami komunikacyjnymi muszą się liczyć mieszkańcy Górczyna i okolic. W sobotę, 14 maja, rozpoczyna się remont torowiska przy zajezdni na ul. Głogowskiej. Tramwaje nie będą jeździły od ul. Hetmańskiej do samej pętli. Kłopoty potrwają aż dwa tygodnie.
Tramwaj ostatnimi czasy stał pod gołym niebem na terenie fabryki Solarisa przy ul. Wieruszowskiej w Poznaniu. Teraz jest już w zajezdni na Franowie. MPK przewiduje, że po remoncie pojazd posłuży pasażerom przez kolejne 15, a może nawet 20 lat.
Prace torowe na ulicy Głogowskiej przy zajezdni tramwajowej MPK Poznań - oto powód wstrzymania ruchu tramwajowego w tej okolicy. Wypadną tramwaje linii nr 5, 8 i 14, które pojadą zmienionymi trasami.
Przez prawie pięć miesięcy - w każdy weekend i święta - stare tramwaje i autobusy będą kursować po ulicach Poznania. Do wyboru trzy trasy.
- Prace prowadzone są bardzo wolno - skarżą się przedsiębiorcy z centrum Poznania. Chcą przedstawić prezydentowi swoje postulaty. Jacek Jaśkowiak zgodził się przyjąć tylko pięć osób. Powód? "Zbyt liczne grono utrudnia merytoryczną dyskusję". Alternatywą było większe spotkanie, ale online.
- Robiliśmy wszystko, by jak najszybciej można było korzystać z tramwaju. Po niespełna dwóch latach od rozpoczęcia zasadniczych prac budowlanych cała, licząca ponad trzy kilometry trasa, będzie służyć pasażerom - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Jest firma, która chce przebudować centrum. Prace, których wykonanie chce teraz zlecić PIM, mają zakończyć się pod koniec 2023 roku. Być może dopiero wtedy do tej części miasta wrócą tramwaje.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie otworzyła oferty złożone w przetargu na budowę nowej trasy tramwajowej na ul. Ratajczaka. Najtańsza jest o prawie 30 mln zł droższa niż kwota, którą zarezerwowało na ten cel miasto.
Projekt budowy tej linii tramwajowej ma już decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych. To dokument, na podstawie którego będzie można zaprojektować nową trasę i ubiegać się o decyzje administracyjne pozwalające na rozpoczęcie prac. Teraz podstawowym problemem są pieniądze.
Nowym torowiskiem na Naramowicach tramwaj dojechał już do pętli przy ul. Błażeja. To była jazda próbna, odbyła się w piątek. ZTM Poznań informuje, że najpóźniej do końca maja cała trasa będzie dostępna dla pasażerów.
Hala zajezdni nie pełni swojej pierwotnej funkcji już od ponad 11 lat. Teraz czeka na remont, który z roku na rok się opóźnia. A plac przed zajezdnią, na którym miały stać zabytkowe tramwaje, zastawiony jest samochodami. Inwestor zwłokę tłumaczy pandemią koronawirusa.
Modertrans to spółka miasta Poznań i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Partnerzy rozważają prywatyzację. Zaczęli od szukania doradcy, który wskaże im najkorzystniejszą ścieżkę. Ale prezydent Jacek Jaśkowiak zdradził, że inwestorzy ustawiają się już w kolejce.
Pierwszy Poznański Szybki Tramwaj ruszył z czterominutowym opóźnieniem. Tłum ludzi zablokował drzwi, które nie chciały się zamknąć. Już kilkanaście minut przed odjazdem pierwszego tramwaju było wiadomo, że nie wszyscy oczekujący się do niego zmieszczą
"No to bimba na Naramowicach pierwszy raz" - piszą w sobotę, 22 stycznia, mieszkańcy na facebookowej grupie "Naramowice - Sąsiedzi". I dzielą się zdjęciami. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to tramwaj do ul. Błażeja ma kursować już w pierwszej połowie roku
- Jeśli nie starczy nam pieniędzy na inne inwestycje tramwajowe, to na tę akurat musi nam wystarczyć, bo wtedy znacznie zyska funkcjonalność tramwaju na Naramowice - uważa wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.
Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek (3 stycznia) na ul. Szwedzkiej na Franowie. Taksówka została wgnieciona między tramwaj a słup trakcyjny. Są poszkodowani.
Nasze miasto żyje wielkimi inwestycjami. Władze Poznania, mimo napiętego budżetu, nie chcą ze swoich planów rezygnować. W sumie to dobrze, ale marzę już o tym, by ten "szeroki front robót" wreszcie się zwęził i byśmy mogli cieszyć się efektami prowadzonych prac.
Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski początek remontu trasy z centrum Poznania na Piątkowo zapowiada na przełom czerwca i lipca 2022 r. Do tego czasu ma zostać oddana do użytku cała trasa tramwajowa na Naramowice. Na razie miasto ma pieniądze na pierwszy etap remontu Pestki.
W niejednym polskim mieście od lat jest już czymś zupełnie normalnym to, że do biletomatu w tramwaju czy autobusie wystarczy przyłożyć kartę płatniczą, by kupić bilet. W Poznaniu ta normalność wciąż jest przed nami.
Tradycyjny zielony tramwaj poznańskiego MPK zmienił na dwa miesiące kolory. Pojawiła się na nim grafika propagująca powstanie wielkopolskie. Ale i tak w zajezdni przy ul. Głogowskiej najwięcej mówiono o budowie muzeum powstania wielkopolskiego. - Potrzeba nam kropki nad i - przekonywali członkowie różnych opcji politycznych.
Niejedna wąska spódnica pękła tu w szwach, niejeden rodzic z dzieckiem w wózku klął albo płakał, a o losie osób z niepełnosprawnościami nie sposób napisać bez przekleństw - tak było przez lata z przystankami tramwajowymi na ul. Dąbrowskiego przy Rynku Jeżyckim w Poznaniu. Wreszcie koniec tej męki.
- Dzisiaj, przed siódmą rano czekałam 15 minut na autobus zastępczy na pętli Junikowo. Pierwszy autobus, który podjechał, to miejski 177, oczywiście przepełniony - denerwuje się nasza czytelniczka, pani Kamila. - Czy na tej trasie jeździ tylko jeden autobus za tramwaj? Przecież o tej godzinie z pętli odjeżdża mnóstwo ludzi, nie tylko młodzieży szkolnej!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.