Prawie 7 mln zł zarobił zarząd TVP w ciągu ostatnich pięciu lat. To wyliczenia posła Adama Szłapki (KO). - Nie odpuszczamy. Będziemy pytać, ile kosztuje produkcja tak żenujących programów jak "Motel Polska" - zapowiada polityk.
Takie informacje podała Telewizja Polska. - To nie jest pełna suma, nie wiemy, jak wygląda struktura zarobków z innych źródeł - komentuje Adam Szłapka, poznański poseł Koalicji Obywatelskiej, który wywalczył ujawnienie tych informacji.
Poseł Adam Szłapka zapytał ministra kultury o szczegóły umowy, zgodnie z którą TVP transmituje msze święte i programy katolickie. Dopytywał, czy telewizja na tym nie traci. Ale powołał się na tekst portalu gazeta.pl. To wystarczyło Piotrowi Glińskiemu, żeby interpelację Szłapki zignorować.
- Patrycja Kasperczak, prezenterka pogody w TVP Poznań, w żaden sposób nie naruszyła etyki dziennikarskiej czy regulaminu pracy - uważa rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
"Chciałbym zapytać Panią Minister, czy podejmie interwencję w sprawie zwolnionej prezenterki oraz jak ocenia zwalnianie pracowników z powodu naklejki WOŚP na ubraniu w kontekście obowiązującego w Polsce prawa?" - pisze poseł Adam Szłapka, szef Nowoczesnej.
Rozpoznawalne na całym świecie czerwone serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to symbol dobra, solidarności, empatii. A więc wartości całkowicie obcych telewizji publicznej.
- Jeśli przeszkadza wam WOŚP i czerwone serduszko, to może odważycie się leczyć swoje dzieci respiratorami pana Szumowskiego - mówili protestujący przed siedzibą TVP Poznań.
Widzowie poznańskiej TVP nie zobaczą już na ekranie Patrycji Kasperczak. Dyrektorka stacji twierdzi, że prezenterka pogody nie została zwolniona, lecz po prostu wygasła jej umowa. Tylko dlaczego tym razem umowy nie przedłużono?
- W życiu nie przypuszczałbym, że może dojść do takiej sytuacji - tak Jerzy Owsiak, dyrygent WOŚP, komentuje zwolnienie Patrycji Kasperczak z poznańskiego oddziału TVP. W czwartek przed siedzibą telewizji ma odbyć się protest.
W poznańskiej TVP wrze po zwolnieniu wieloletniej prezenterki pogody Patrycji Kasperczak. Konsekwencje mają ponieść też reporter Marcin Wróblewski i wydawczyni Barbara Kożeniewska za neutralną relację z finału WOŚP.
- "Sylwester Marzeń" jest takim samym wydarzeniem artystycznym jak tysiące innych, które zostały odwołane z powodu epidemii - mówi poseł Adam Szłapka. Domaga się reakcji sanepidu i wskazania podstawy prawnej, w oparciu o którą zostanie zakwaterowana ekipa TVP realizująca koncert w Ostródzie.
Szef Nowoczesnej zażądał od TVP m.in. informacji, ile wynoszą wynagrodzenia czołowych prezenterów, którzy są twarzą PiS-owskiej propagandy. Prezes Jacek Kurski odmawia, ale już po raz drugi przegrał w sądzie. - To nie koniec, będzie w TVP kontrola poselska - zapowiada Adam Szłapka.
Happening pod nazwą "Stop pandemii nienawiści" pod siedzibą poznańskiej TVP zorganizowały w czwartek aktywistki Strajku Kobiet: "Drodzy Państwo, jesienią najlepiej dbać o zdrowie, wychodząc na spacery".
- Taka jest dzisiejsza telewizja publiczna, która - obawiam się - już nie odbuduje swojego prestiżu. Po odejściu ktoś napisał do mnie: "Nie zasługujesz na TVP". Dla mnie to komplement - mówi dziennikarka Żaneta Rosińska. Właśnie złożyła wypowiedzenie z pracy w TVP Poznań.
- Agresja manifestujących wobec TVP i Polskiego Radia to efekt tysięcy kłamstw, jakie dochodzą z wizji i eteru - mówi dr Andrzej Ranke, politolog.
- Dowiemy się, ile za szczucie zarabia Danuta Holecka, Michał Rachoń czy Adrian Klarenbach - mówi poseł Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej, który domagał się przekazania do publicznej informacji części wydatków TVP.
300 tys. zł straty odnotował sprzyjający PiS-owi poznański oddział TVP w 2019 r. Na plusie były tylko ośrodki w Gdańsku, Bydgoszczy, Lublinie i Wrocławiu.
TVP pozwała prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, bo ten mówił, że zatrudnianie "perfidnych i chamskich propagandystów" oraz publikowanie "nienawistnych programów" przyczyniło się do zabójstwa Pawła Adamowicza. TVP wytoczyła mu proces, ale we wtorek przegrała też w sądzie apelacyjnym.
Aktor "nie będzie prezentować swojego stanowiska lub poglądów w sprawach politycznych w mediach lub w serwisach społecznościowych" - czytamy w standardowej umowie, jaką TVP daje do podpisania zatrudnianym. - Konstytucja mówi wyraźnie, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów - oburza się poseł KO Franciszek Sterczewski.
- Chyba zrobię konkurs: co jeszcze przez najbliższe trzy dni wymyśli telewizja publiczna - tak Rafał Trzaskowski skomentował kolejne zaskakujące pytania reporterów TVP.
- Od lat nie dostaliśmy takiej szansy - mówią przedstawiciele hokeja na trawie. Finał Pucharu Polski był bowiem transmitowany na cały kraj przez TVP Sport. To spora sensacja
Pięć tygodni po premierze "Zabawy w chowanego", drugiego filmu braci Sekielskich o kościelnej pedofilii, ich nazwisko po raz pierwszy padło na ogólnopolskiej antenie TVP. I wywołało burzę.
"Duma!", "Godność!", "Szacunek!", "Historia i tradycja!", "Odpowiedzialność!", "Wiarygodność!", "Dotrzymywanie słowa!" - recytował w "Wiadomościach" TVP Maciej Sawicki, czołowy propagandysta tej stacji.
Przewodniczący Unii Pracy Waldemar Witkowski mówił podczas debaty o konieczności wprowadzenia w Polsce małżeństw jednopłciowych i 7-godzinnego dnia pracy. Ale w Poznaniu znany jest z innej strony.
Utrzymywane z naszych podatków Radio Poznań za cel nadrzędny postawiło sobie walkę z "Wyborczą". Darmowa reklama to oczywiście miły dla nas prezent. Ale nie na to powinny iść publiczne pieniądze.
Czy bać się ludzi, którzy w niesprawiedliwej wojnie utracili domy? Uchodźcom należy pomagać - mówił podczas debaty prezydenckiej w TVP 1 Waldemar Witkowski, szef ogólnopolskiej Unii Pracy, były wicewojewoda wielkopolski.
Prowadzący program TVP "W tyle wizji" nazwali muzyków popularnego koreańskiego zespołu BTS "skośnymi" i "lodziarzami". Oburzeni fani koreańskiego popu w internecie promują hasztag #TVPisoverparty i apelują o udział w wyborach prezydenckich.
"W tym roku w Poznaniu nie przejdzie marsz równości. Jego organizatorzy jednak nie próżnują" - ostrzega rządowa telewizja. I przyłącza się do nagonki na osoby LGBT.
Poszczególne województwa w różnym stopniu pracują na wyniki "Wiadomości", "Faktów" i "Wydarzeń". Gdy wybuchła epidemia koronawirusa, program TVP najbardziej poprawił wyniki w Małopolsce i na Śląsku.
"To będzie twój ostatni festyn. Tragicznie skończysz, pedale Poznania" - zapowiadał autor listu do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Sąd nie był wyrozumiały.
Były szef "Teleskopu" odszedł z TVP Poznań po konflikcie z dyrektorką. Teraz przygarnęło go inne PiS-owskie medium - Radio Poznań. Roman Wawrzyniak ma się tam zajmować publicystyką.
Prezydent Donald Trump oskarża o rozruchy w Stanach Zjednoczonych "radykalną lewicę". W tym czasie TVP próbuje obrzydzić swoim widzom ruch antyfaszystowski - sięga po piosenkę, która była antyrasistowskim hymnem młodzieży.
Szef PiS w Poznaniu i wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowwski vel Sęk skrytykował ambasador USA, która stanęła w obronie niezależności telewizji TVN. - Wolność mediów obejmuje również wolność krytyki mediów. Jeżeli ktoś to medium ocenia krytycznie, to ma do tego prawo - skomentował wiceszef MSZ, zdecydowanie broniąc państwowej TVP.
"To media publiczne (a nie prywatne!) prezentują dziś w programach publicystycznych poglądy polityczne wszystkich opcji" - piszą szefowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w liście do prezydenta Andrzeja Dudy. I domagają się, by złożył stosowny podpis pod budzącą emocje ustawą.
- Symboliczny gest posłanki Zjednoczonej Prawicy uważam za wyraz pogardy nie tylko dla pacjentów szpitali onkologicznych, ale dla wszystkich Polaków - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Sam dwa razy był pacjentem na onkologii
"Wiadomości" TVP wykorzystały tragiczną śmierć zapaśnika Dominika Sikory do ataku na środowisko sędziowskie. Ale to niecelny strzał. Sprawdziliśmy, jaką rolę w tej sprawie odegrała prokuratura Zbigniewa Ziobry. Okazuje się, że znaczącą.
Jakie są wynagrodzenia czołowych prezenterów TVP: Samuela Pereiry, Michała Rachonia, Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka? Czy podatnik musi opłacać taki rodzaj kultury jak "Sylwester z Dwójką"? To tylko niektóre pytania, jakie poseł Adam Szłapka (KO) stawia prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu. - Jak w ciągu dwóch tygodni nie odpowie, to idziemy do sądu - zapowiada szef Nowoczesnej.
Ekipy telewizji publicznej śledzą każdy jego krok i każde słowo. A nuż powie lub zrobi coś, co posłuży za kanwę przekazu dnia w "Wiadomościach". Albo chociaż w TVP Info.
Dwa wozy transmisyjne, kilka kamer i dziennikarzy, również z Warszawy - żadna regionalna konferencja samorządowa w Poznaniu nie wzbudziła od czterech lat takiego zainteresowania ze strony TVP. Wszystko wskazuje na to, że szykowano "polowanie" na marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
Zdaniem przewodniczącego Nowoczesnej Telewizja Polska nielegalnie wspierała PiS w kampanii wyborczej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.