To już pewne: Jacek Jaśkowiak będzie prezydentem Poznania przez następne pięć lat. Zbigniew Czerwiński z PiS nawet się do niego nie zbliżył.
Piła to jedno z dwóch dawnych miast wojewódzkich w Wielkopolsce, w których kandydaci PiS weszli do drugiej tury wyborów prezydenckich. I na tym ich możliwości się skończyły.
- Czerwiński wyrasta na lidera poznańskiej prawicy - tymi słowami Zbigniewa Czerwińskiego, kandydata PiS na prezydenta Poznania, namaścił Szymon Szynkowski vel Sęk. W sztabie PiS w wieczór wyborczy panowała euforia. Mimo że już wstępne wyniki wieściły porażkę.
Jestem wkurzony na Jacka Jaśkowiaka, jak tysiące poznaniaków. Prezydent stracił słuch społeczny i lekceważy mieszkańców. Ale zostać w domu to żadne rozwiązanie. W 2015 roku osiem lat rządów PiS zaczęło się od porażki tego, który przegrać nie miał prawa.
- Druga tura wyborów samorządowych w większości przypadków - poza miastami takimi jak Kraków czy Wrocław - nie wywołuje wielkich emocji. Jednak nie wolno nawet myśleć, że nie idziemy na dogrywkę, bo wynik jest przesądzony - mówi dr Andrzej Ranke, politolog.
- Jeśli Zbyszek przegra, to spokojnie może powiedzieć, że zrobił w kampanii wszystko, co mógł. Tyrał od rana do wieczora bez wielkiego wsparcia członków partii - mówi jeden z polityków PiS.
W niedzielę, 21 kwietnia czeka nas w Poznaniu druga tura wyborów prezydenckich. Obu kandydatom zadaliśmy 10 tych samych pytań. Na co mogą liczyć wyborcy Zbigniewa Czerwińskiego z PiS i Jacka Jaśkowiaka z KO?
- Dziś Poznań to miasto memiczne. Trzeba tę złą markę zmienić - przekonywał Zbigniew Czerwiński z PiS. - Przepraszam za wszystkie niedogodności związane z remontami. Mnie też nie było z tym łatwo - mówił prezydent Jacek Jaśkowiak z KO.
To była sytuacja awaryjna. Napis miał wydźwięk polityczny - tak dyrektor PKP w Poznaniu tłumaczy błyskawiczne zamalowanie historycznego hasła na fasadzie dworca dwa dni przed wyborami.
- Zaczynamy rozmowy z prezydentem Kinastowskim o koalicji w radzie miasta - oświadczył Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. Zaskoczył tym sympatyków i działaczy Platformy Obywatelskiej. Władze partii są podzielone.
Kandydat KO Jakub Paduch liczy na poparcie Lewicy w drugiej turze wyborów, w której zmierzy się z urzędującą prezydentką Beatą Klimek. Lewica jest podzielona. Podobnie jak PiS, którego przegrana kandydatka nie przekazała nikomu swojego poparcia.
Mam duże doświadczenie we współpracy z różnymi siłami politycznymi. Gdy wygram wybory, rozpocznę od rozmów z Koalicją Obywatelską - zapowiada Zbigniew Czerwiński, kandydat PiS (Zjednoczonej Prawicy) na prezydenta Poznania.
Zbigniew Czerwiński zaprosił na festyn rodzinny na Cytadeli. Jacek Jaśkowiak spotkał się z młodzieżą nad Wartą. - Nie czuję się pewien zwycięstwa. Wiem, że przed drugą turą PiS rzuci wszystkie siły, by wygrać. Będą kłamać, jak to robią od ośmiu lat - mówi prezydent Poznania.
Burmistrz Tomasz Chudy oddał walkowerem drugą turę wyborów w Zdunach koło Krotoszyna (Wielkopolska). Przy nazwisku jego rywala, kiedyś bliskiego współpracownika, wyborcy będą musieli zaznaczyć "tak" lub "nie".
Był Ryszard Czarnecki, był Zdzisław Krasnodębski. Teraz jedynką listy do europarlamentu w woj. wielkopolskim może zostać ułaskawiony przez prezydenta były szef MSWiA Mariusz Kamiński.
- W Ostrzeszowie powstaje koalicja KO, Trzeciej Drogi i PiS. Co na to władze partii Koalicji 15 października? - alarmuje Jerzy Wójcicki, ostrowski aktywista na rzecz demokracji. - To nie koalicja, tylko porozumienie - tłumaczą się działacze PSL i PO.
- Zrobiłam coming out, bo dłużej tego tematu chować nie możemy. Chcę też pokazać, że obowiązujące złe prawo jest fikcją - mówi Katarzyna Ueberhan, posłanka Lewicy z Poznania. - Aborcja była, jest i będzie - podkreśla.
Ludzie mają prawo do niewiedzy i do tego, by zachować wstrzemięźliwość. Moja opinia jest taka, że bardzo bym się zdziwił, gdyby rosyjskie służby specjalne nie brały udziału w tym, co się wydarzyło 14 lat temu w Smoleńsku - uważa Zbigniew Czerwiński, kandydat PiS na prezydenta Poznania.
Poznań pokazał żółtą kartkę Jaśkowiakowi. Niech PiS się nie łudzi, bo czerwonej nie wyciągnie. Ale w sejmiku wielkopolskim - dzięki metodzie D'Hondta i rozłożeniu głosów - PiS zrównał się mandatami z KO. To jest poważne ostrzeżenie dla sił demokratycznych przed kolejnymi wyborami.
Cała Polska usłyszała o niej z powodu osiołków, ale Lidia Dudziak - jak przyznają nawet w KO - była specjalistką od sportu. W radzie miasta praktycznie od zawsze. Polityk PiS: - Źle się stało.
Ostrów Wlkp. czeka druga tura wyborów prezydenckich. 21 kwietnia kandydat KO Jakub Paduch zmierzy się z urzędującą już dwie kadencje prezydentką Beata Klimek. W radzie miasta większość ma koalicja KO i Trzeciej Drogi. PiS z ugrupowaniem prezydentki przejdą do opozycji.
- To będzie walka między dwoma chłopakami z Dębca, a nie między PiS i PO - mówi kandydat PiS na prezydenta Poznania Zbigniew Czerwiński. Zapowiada intensywną kampanię przed drugą turą wyborów.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej Piotr Łuszczykiewicz przegrał z Krystianem Kinastowskim wybory na prezydenta Kalisza, ale wygrał z nim rywalizację w wyborach do Rady Miasta. Zdobył najwięcej głosów - 1344, a jego ugrupowanie najwięcej mandatów.
Krystian Kinastowski może liczyć w drugiej turze na poparcie PiS. Kandydata Koalicji Obywatelskiej poprze z kolei Trzecia Droga. To jednak może nie wystarczyć do pokonania urzędującego prezydenta. W sztabach trwa polityczna układanka w oczekiwaniu na wyniki.
- Udało się coś, w co ludzie nie wierzyli. Po raz pierwszy w historii wchodzimy do drugiej tury - cieszy się Zbigniew Czerwiński, kandydat PiS na prezydenta Poznania.
Parafianie z Winograd nie kryli zaskoczenia. Podczas mszy św. w Wielkanoc duchowni zachęcali, by przyjść na spotkanie wyborcze z kandydatami do rady miasta i sejmiku. Kuria: - Parafie nie są właściwym miejscem do uprawiania polityki.
Należy do najbogatszych radnych województwa wielkopolskiego. Ma co najmniej 340 tys. zł oszczędności, a żadnych kredytów. Jest właścicielem domu, mieszkania i kilku nieruchomości. Po 25 latach Zbigniew Czerwiński chce zamienić sejmik na plac Kolegiacki.
- Chodzi o to, żeby stworzyć program analogiczny do miejskiego programu dofinansowania in vitro. To jest jak najbardziej do zrobienia - mówi Zuzanna Bartel ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta Poznania.
W ciągu dwóch kadencji rządów PiS chleb podrożał o 100 proc. Cena za litr benzyny wzrosła z 4,63 zł do 6,60 zł. Obecne zarzuty polityków partii Kaczyńskiego brzmią groteskowo.
- Nie wiem, czy Łukasz Mejza ma świadomość, że ta sprawa zamieni się w sąd nad nim - mówi adwokat studenta.
Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga zdobędą zdecydowaną przewagę w sejmiku woj. wielkopolskiego. Może w nim za to zabraknąć Nowej Lewicy i niezależnych ruchów samorządowych.
Nowe szefostwo Enea pozbywa się "partyjnych" pracowników, którzy przyszli do spółki za rządów PiS. Z Enea odchodzą m.in. ludzie posła PiS i byłego ministra ds. Unii Europejskiej.
Przedwyborcza układanka w Ostrowie Wielkopolskim nie należy do prostych. Koalicjantów z Trzeciej Drogi irytuje Lewica. Innych dziwi zmiana nazwiska kandydatki PIS na urząd prezydenta miasta.
770 tysięcy złotych - tyle kosztowała impreza w związku z obchodami 45-lecia pilskiej dyrekcji Lasów Państwowych. Podrożała, gdy dyrektorem był tu Bartosz Bazela, polityk PiS. To niejedyne jego horrendalne wydatki.
W powiecie ostrowskim taka koalicja już działa, a w kaliskim nie jest wykluczona po wyborach.
Radna PiS chce wiedzieć od prezydenta miasta, ilu przyjmie imigrantów, a prezydent tłumaczy jej, że to wydumany problem. Koalicja Obywatelska: - Takie szczucie jest nieodpowiedzialne.
Krystyna Uta Różańska-Gorgolewska na antenie pisowskiej rozgłośni atakowała niezależną sztukę, krytykowała teatr za wieszanie tęczowej flagi. W nagrodę PiS dał jej drugie miejsce na liście do sejmiku.
- Nie jestem żołnierzem armii PiS - mówi Mariusz Wdowczyk, były agent CBA, który w wyborach samorządowych 2024 kandyduje na wójta Szczytnik z listy Trzeciej Drogi.
Bartosz Bazela, polityk PiS i były już dyrektor pilskiej dyrekcji Lasów Państwowych postanowił z części biura stworzyć łazienkę i garderobę. Dostęp do niej miał mieć on sam. - Nie prywatny, bo będzie służył kolejnym dyrektorom przez dziesięciolecia - tłumaczy.
Z inwestycji, które zapowiadał prezydent Poznania, rozlicza go przed wyborami opozycyjny PiS. - W warunkach, jakie były - rządy PiS, pandemia i wojna w Ukrainie - to sukces, iż większość inwestycji zrobiliśmy w założonym budżecie i w terminie - mówi Jacek Jaśkowiak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.