W przyszłym tygodniu w Poznaniu możemy spodziewać się w słońcu ponad 30 stopni Celsjusza. W życiu politycznym i społecznym będzie jeszcze goręcej. Przed nami najkrótsza kampania w historii III RP.
- Jeszcze nie tak dawno wydawało nam się, że wolność będziemy już mieli na zawsze. Po doświadczeniach z Jarosławem Kaczyńskim wiemy już, że trzeba ją pielęgnować, by nie stracić - mówił poseł Nowoczesnej Adam Szłapka podczas Toastu za Wolność w Poznaniu
W kilkunastu punktach w Poznaniu będzie można w piątek, sobotę i niedzielę podpisać się na liście poparcia Rafała Trzaskowskiego. W kilkunastu w Wielkopolsce - oddać wypełnione karty. Potrzeba 100 tys. podpisów, ale Platforma chce ich mieć dużo więcej.
Wolontariusze nie musieli namawiać poznaniaków do podpisywania list poparcia Rafała Trzaskowskiego. To ci, którzy chcieli się podpisać, czekali na nich o 7 rano na moście Teatralnym. Jeszcze w południe kolejka do podpisu dla kandydatury Trzaskowskiego stała przed siedzibą Platformy przy ul. Zwierzynieckiej.
Poznańska policja zatrzymała autora gróźb wobec Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy i kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP.
Katarzyna Kierzek-Koperska przestanie być zastępczynią Jaśkowiaka od razu po wyborach prezydenckich. Jacek Jaśkowiak porozumiał się w tej sprawie z szefem Nowoczesnej Adamem Szłapką.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła, że wybory odbędą się 28 czerwca. Działacze rozpoczynają zbiórkę podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. - Zrobimy te wybory - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak, choć jeszcze tydzień temu przekonywał, że to niemożliwe.
Miesiąc temu Poczta Polska zażądała od samorządów wydania spisu wyborców. Burmistrz podpoznańskiej Mosiny wysłał protest do premiera i dostał odpowiedź. "Poczta Polska bezpodstawnie powołała się na przedmiotową decyzję Prezesa Rady Ministrów" - odpisał teraz Mateusz Morawiecki
- Jestem przekonany, że jeżeli nie będzie w tej sprawie twardej postawy prezydenta, to będzie dalej udawanie, tak jak to robi rząd PiS, że nic się nie dzieje. Polska zostanie skansenem - mówił Rafał Trzaskowski młodym działaczom na rzecz ochrony klimatu. Spotkał się z nimi po tym, jak w sobotę próbowali wedrzeć się na scenę podczas jego konferencji.
- Potrzebna nam jest nowa polityka, odbudowanie wspólnoty, więzi między Polakami. Zostawmy tych polityków, którzy ciągle się kłócą, a zajmijmy się tym, co najważniejsze - rozmową. Dziś potrzebna jest nam pokora i ciężka praca - mówił w sobotę na pl. Wolności w Poznaniu kandydat KO na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. Słuchało go kilka tysięcy osób.
- Patrzcie: kandydat i były kandydat na kandydata - komentowali kupcy odwiedziny polityków Platformy Obywatelskiej na targowisku na placu Bernardyńskim w centrum Poznania. Rafał Trzaskowski wizytę w Poznaniu zaczał od spaceru. Po południu na pl. Wolności ma wygłosić "kluczowe" przemówienie
Na dwa dni do Wielkopolski przyjechał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. W Nowym Tomyślu musiał zmierzyć się z sympatykami PiS, którzy głośno na niego gwizdali. - Czuję się jak w Sejmie - mówił kandydat KO na prezydenta Polski.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP pojawi na placu Wolności w sobotę o godz. 16. Według nieoficjalnych informacji ma mówić o tym, jak wyobraża sobie funkcjonowanie państwa po swojej wygranej
- Nie weźmiemy odpowiedzialności za organizację wyborów w czerwcu - mówi Jacek Jaśkowiak. We wtorek wraz z innymi samorządowcami przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie wicepremier Jadwidze Emilewicz
Członkowie stowarzyszenia Bezpartyjni Wielkopolska udzielili oficjalnego poparcia kandydatowi na prezydenta Szymonowi Hołowni. Po wyborach prezydenckich chcą tworzyć z nim nowy ruch.
Na cztery tygodnie przed wyborami prezydent miasta z Platformy Obywatelskiej wychodzi przed kamery i udziela poparcia konkurencyjnemu kandydatowi.
Należący do Platformy Obywatelskiej prezydent Gniezna Tomasz Budasz zawołał "mój prezydent!", ale nie do kandydata swej partii Rafała Trzaskowskiego, lecz odwiedzającego miasto Szymona Hołowni
- Bardzo wysoko oceniam szanse Rafała Trzaskowskiego. Już półtora miesiąca temu pytałem go, czy - w razie rezygnacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - nie zgodziłby się kandydować - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- Kolejna kobieta została potraktowana w polityce przedmiotowo - uważa wiceprezydent Poznania z Nowoczesnej Katarzyna Kierzek-Koperska. - Wśród wielu kobiet istnieje poczucie, że dokonała się systemowa przemoc - dodaje radna PO Marta Mazurek.
"Wkurzony człowiek" zaprosił poznaniaków na spacer w obronie Konstytucji. Na pl. Wolności zjawili się przypadkiem także zwolennicy PiS. Mikrofon oddano nawet sympatyczce Jarosława Kaczyńskiego. - Uwierzcie, on nie dzieli Polski - mówiła. Reakcja zebranych była natychmiastowa.
Zarząd krajowy PO zdecydował, że kandydatem na prezydenta będzie Rafał Trzaskowski. - Żadnego przeciwnika nie wolno lekceważyć. Ale nie wróżę tej kandydaturze powodzenia - mówi wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.
Nowym kandydatem KO na urząd prezydenta został Rafał Trzaskowski. - Ma mało czasu, ale jest najbardziej rozpoznawalnym w Polsce samorządowcem - komentuje prof. Szymon Ossowski z UAM.
- Od początku nie wierzyłem w zwycięstwo Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Całe szczęście, że obecne władze partii potrafią się z tych złych decyzji wycofać - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak.
- Oni tym różnią się od ewentualnych konkurentów, że mają doświadczenie w prowadzeniu polityki państwa i jego instytucji w warunkach kryzysu. A Polska jest w największym kryzysie od 30 lat - mówi senator KO Marcin Bosacki.
- Apeluję do marszałka Tomasza Grodzkiego, żeby tym razem nie zwlekał i jak najszybciej podjął prace nad ustawą dotyczącą wyborów prezydenckich - mówiła w Poznaniu wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Platforma Obywatelska chce wspólnej dyskusji o zasadach wyborów prezydenckich. Proponuje, by wybory prezydenckie odbyły się i tradycyjnie w lokalach, i korespondencyjnie, ale chce też wyborów przez internet. Na razie politycy zapewniają, że kandydatką KO na prezydenta pozostaje Małgorzata Kidawa-Błońska.
Poznań Uniwersytet, Naramowice i Koziegłowy - budowę tych trzech przystanków kolejowych zadeklarował prezydent Andrzej Duda. Problem polega na tym, że znajdują się one na tzw. towarowej obwodnicy Poznania. Jak sama nazwa wskazuje, nie kursują po niej pociągi osobowe.
- Nie wydam danych wyborców, bo nie ma terminu wyborów - mówi Jacek Jaśkowiak i zapowiada, że inni prezydenci zachowają się tak samo. W sobotę wicepremier Jacek Sasin znów zażądał od samorządów, by przekazały komisjom wyborczym i Poczcie Polskiej spisy wyborców.
- Witajcie, spacerowicze! Znowu przyszliście na spacer - krzyczał do poznaniaków w sobotę na placu Wolności poseł Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej.
- Kontrowersyjny wydruk został wykryty dopiero przed wysyłką, gdy pracownik sprawdzał gotowe produkty - mówi Konrad Grudysz, reprezentujący firmę Drukomat.pl z Piły, do której trafiło zamówienie.
- Mam nadzieję, że osoby, które zdecydowały o wydaniu publicznych pieniędzy na druk kart wyborczych, poniosą odpowiedzialność karną - mówi prezydent Poznania.
Drukarnia wydrukowała karty, ale - po konsultacji z prawnikami - nie wysłała ich do odbiorcy, którym miał być minister Jacek Sasin. Poinformowała o tym w czwartek telewizja TVN24.
Gdyby kampania była taka, jakiej jeszcze oczekiwaliśmy trzy miesiące temu, w równowadze i ładzie, wtedy szanse Kidawy-Błońskiej mogłyby być większe. Ale w warunkach stanu nadzwyczajnego większe są szanse Jaśkowiaka. Jego wypowiedzi są o wiele bardziej konkretne - mówi dr Andrzej Ranke, politolog z Collegium da Vinci w Poznaniu.
- Miejmy jakiś honor, obudźmy się. To co się dzieje, to jest ustawodawcza i prawodawcza schizofrenia - mówi poseł PO Waldy Dzikowski. Za odrzuceniem senackiego weta głosowali wszyscy posłowie PiS z Poznania, w tym Jadwiga Emilewicz.
61 sędziów zrezygnowało z pracy w okręgowych komisjach wyborczych w całej Polsce. Ma to być wyraz ich sprzeciwu wobec działań obecnej władzy - tym bardziej zaskakuje obecność w tym gronie niedawnego nominata Zbigniewa Ziobry.
We wtorek wieczorem Senat odrzucił w głosowaniu ustawę, która umożliwia przeprowadzenie 10 maja tzw. głosowania korespondencyjnego. Przeciwko ustawie głosowało 50 senatorów, w tym wszyscy z KO i PSL z Wielkopolski.
Brązowa meblościanka, a na niej plakat z napisem: "Mój prezydent Andrzej Duda". Z takim tłem radna miejska PiS Ewa Jemielity wystąpiła we wtorek rano podczas sesji rady miasta. - Można to uznać za agitację wyborczą - uważa przewodniczący rady Grzegorz Ganowicz.
Senatorowie debatują nad ustawą, która umożliwia zorganizowanie w najbliższą niedzielę, 10 maja, tzw. głosowania pocztowego. Zdaniem senatora Jana Filipa Libickiego w maju przeprowadzić się go nie da.
- Dobry plakat musi być dosadny, prowokujący, ostry. Musi stawiać mocne tezy i mocne pytania. Na przykład, czy narażać zdrowie i życie Polaków, by Andrzej Duda nadal był prezydentem, a kościelna taca mogła znów pójść w ruch? - mówi Szymon Szymankiewicz.
Naukowcy i prawnicy z Instytutu Metropolitalnego powołali do życia Wyborczy Sztab Antykryzysowy. - Władza prze do nielegalnych i nieuznawalnych wyborów - przekonują i przygotowują szablony wniosków do Sądu Najwyższego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.