PiS wygrywa na dziś wybory parlamentarne w woj. wielkopolskim. Ale jego przewaga nad partiami opozycyjnymi jest mniejsza niż w 2019 r. Przeliczenia na mandaty są takie, że arytmetycznie niewiele by się zmieniło. Widoczny jest jednak duży spadek poparcia dla lewicy i PSL. Zaskakująco dobry wynik ma Polska 2050 Szymona Hołowni.
Na UAM w Poznaniu powstał program przeciwko dyskryminacji. Wkrótce ma go przyjąć senat uczelni. W dokumencie czytamy m.in., że należy używać właściwych zaimków wobec osób transpłciowych. Rektorka prof. Bogumiła Kaniewska: - Na UAM nikogo nie wykluczamy.
Poznań jako jedno z pierwszych miast wprowadził darmowe przejazdy komunikacją zbiorową dla uchodźców z Ukrainy. Najpierw na 30, a później na 60 dni. Do tej pory kosztowało to 14 mln zł. - Ubiegaliśmy się o zwrot tych pieniędzy, ale nic z tego - mówi wiceprezydent miasta Mariusz Wiśniewski.
- Obligacje będzie można kupić przez telefon lub przez internet. To najpewniejszy środek inwestowania - zachęcał w Poznaniu premier Mateusz Morawiecki. To nowy element tarczy antyinflacyjnej.
Mieszkańcy nie mieli gazu od środy. Stało się tak, bo rząd objął sankcjami zależną od Rosjan firmę, która gaz dostarcza. Premier zdecydował, że dostawy przejmie państwo. - Gaz jest już u wszystkich odbiorców - informuje Przemysław Renn, wójt Mieściska.
Zdzisław Krasnodębski rozgrzesza Marine Le Pen z flirtu z Putinem. Podczas spotkania z sympatykami PiS w Kaliszu sugerował, że polskie banki mogłyby kredytować jej partię.
Radni PiS załamywali ręce nad tym, że Polacy nie ćwiczą się w strzelaniu. - Czy państwo polskie już skapitulowało i przerzuca swoje zadania na samorząd? Mamy wojsko i NATO. Nie będziemy się sami ostrzeliwać po amatorskich szkoleniach w powiatowych strzelnicach - kpił marszałek wielkopolski Marek Woźniak.
Sprawa była już dogadana z Krajowym Zasobem Nieruchomości, ale potem Porozumienie Gowina wyszło z koalicji, a zmiany personalne nastąpiły też w KZN. - Właścicielem działki musimy być najpóźniej w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę. Maj jest dla nas datą zaporową - mówi wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
Taki komentarz napisała na Twitterze Małgorzata Jacyna-Witt pod wpisem Jana Filipa Libickiego, który poinformował, że 9 kwietnia 2009 roku "z uśmiechem" opuścił szeregi PiS. - Poprosiłem prawnika o przeanalizowanie sprawy. Dziwię się, że pani Jacyna-Witt miała tyle odwagi, by ocenić czyjeś życie i jeszcze uznać je za nieszczęśliwe, a nie ma jej teraz, by przyznać się do napisanego tweeta - komentuje senator Libicki.
Założony za rządów PiS Narodowy Instytut Wolności przyznał dotację Fundacji Wielkopolska Pracownia Pomysłów. Jej prezesem jest Rafał Leszczyński, szef Porozumienia w Poznaniu. Do grudnia zeszłego roku Leszczyński sam zajmował się w NIW merytoryczną oceną wniosków.
- Porównywanie systemu wyborczego w Polsce i na Węgrzech to nieporozumienie. Wspólna lista opozycji w Polsce to nadal racjonalny pomysł. Oczywiście, że elektoraty się nie sumują, ale jest jeszcze efekt synergii. A on może przynieść więcej niż suma głosów oddanych na poszczególne partie - mówi prof. Dorota Piontek.
Żeby nie robić zamieszania, miasto najpierw przekaże marszałkowi muzeum Czerwca '56 i wszystkie pozostałe instytucje podległe Wielkopolskiemu Muzeum Niepodległości. Później zaś marszałek muzeum Poznańskiego Czerwca miastu zwróci.
Radni wielkopolskiego sejmiku rozmawiali o stanowisku w sprawie pomocy uchodźcom z Ukrainy. W wersji przygotowanej przez PiS zawarto apel o współpracę z rządem. W tej przygotowanej przez PO - krytykę zmian w sądownictwie i propagandy w mediach publicznych.
- My, jako mieszkańcy Poznania, oddajemy w ten sposób hołd i pamięć tym wszystkim, którzy walczą dzisiaj o wolną Ukrainę, ale bronią też demokratycznego świata i europejskich wartości - mówi "Wyborczej" Marek Sternalski, przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska.
- Najszybszym i bezkosztowym sposobem na zwiększenie potencjału obronnego Polski jest przyspieszenie procedury uzyskiwania pozwolenia na broń - twierdzi Bartłomiej Wróblewski i pisze w tej sprawie do szefa MSWiA. Zdaniem ekspertów, nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Na obchodach byli działacze Lotnej Brygady Opozycji. "Agent Putina!" - krzyczeli do posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego. W pewnym momencie poseł wdał się w szarpaninę z protestującymi. Interweniowała policja.
- Żyjemy w przekonaniu, że Putin nas nie zaatakuje, bo jesteśmy w NATO. Żebyśmy się nie zdziwili - przestrzega poseł Piotr Kaleta. Jego zdaniem, gwarantem bezpieczeństwa ma być własna armia. Kaleta chce też powrotu obowiązkowego poboru.
Na kilkanaście godzin przed napaścią na Ukrainę konsul Rosji mówił w Poznaniu o "tragedii wojny". Na uroczystości zaprosił go prezydent Poznania. PiS żąda, żeby Jacek Jaśkowiak przeprosił za to poznaniaków. - Wpisuje się w działania ruskich trolli - odpowiada prezydent.
- To są napisy, które budzą niesmak, które obrażają polskie służby mundurowe, czy uczucia mieszkańców - przekonuje radna PiS Klaudia Strzelecka i prosi prezydenta o interwencję. Tak, by napisy na miejskich budynkach zostały usunięte.
- Gdyby doszłoby do oddania manuskryptu, powstałby niebezpieczny precedens, który otwiera drogę roszczeniom innych państw i instytucji - mówi dr Tomasz Ratajczak, prodziekan Wydziału Nauk o Sztuce Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
To PiS powinien był wyłożyć całą kwotę potrzebną na budowę Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Miał okazję pokazać, że pamięć zwycięskiego powstania jest dla niego rzeczywiście ważna. Zamiast tego, wolał zarzucać władzom Poznania złą wolę.
51 posłów PiS podpisało się pod projektem ustawy, której celem jest przekazanie Węgrom kodeksu Korwina ze zbiorów Książnicy Kopernikańskiej. Manuskrypt wyceniany jest na 25 mln zł. Toruń nie chce go oddać. Protestują - Książnica, prezydent, marszałek, radni, ludzie kultury, a nawet biskupi.
Nowe muzeum ma kosztować 300 mln zł. Ministerstwo Kultury zamierza pokryć tylko 60 proc. kosztów jego budowy. A władze Poznania mówią, że na brakujące 40 proc. ich nie stać: - Między innymi z powodu "Polskego ładu".
Krótka była kariera pomysłu, na jaki wpadli narodowcy z Poznania. Poznańscy radni odrzucili we wtorek, podczas sesji rady miasta, petycję w sprawie nadania Centrum Kultury Zamek w Poznaniu imienia Romana Dmowskiego.
- Rosja, głosami swoich przedstawicieli, domaga się nowego porządku europejskiego, w którym Ukraina ma się stać jej państwem wasalnym, a kraje wschodniej flanki NATO mają zostać pozbawione sojuszniczej ochrony. Na takie naruszanie zasad ONZ nie może być zgody - przekonują radni KO i PiS z Poznania.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiono sześciu osobom. W tym Michałowi G., który był wcześniej wspólnikiem dwójki zamordowanych. Użyli kijów bejsbolowych, metalowych pałek, noża i wkrętaków.
Egzekucję dwóch mężczyzn w Pleszewie zlecił biznesmen i społecznik, który z list PiS kandydował do rady miejskiej - uważają śledczy dzień po zbrodni, która wstrząsnęła miastem. Działacze Prawa i Sprawiedliwości odcinają się od podejrzanego.
- Prezydent Jaśkowiak ze zmianami klimatycznymi i nasilającą się suszą walczy dość osobliwie - intensywnym zabetonowywaniem kolejnych skrawków Poznania i to nie tylko tych reprezentacyjnych - przekonuje Jadwiga Emilewicz, była wicepremier.
Marek Jaskulski z Poznania walczy o drugą kadencję w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa. Popierają go ci sami sędziowie co cztery lata temu. Tamte podpisy bardzo im się opłaciły.
Jak dotąd poselskie kontrole w kilku kuratoriach w całym kraju wykazały, że od 2015 roku łącznie wpłynęło pięć skarg na zajęcia organizacji pozarządowych w szkołach. Kurator Nowak mówiła o przynajmniej 800 takich przypadkach. - Myślę, że dzisiejsza wizyta tylko potwierdzi, że "lex Czarnek" jest decyzją polityczną opartą na kłamstwie - mówił w piątek Rafał Grupiński, poseł PO, tuż przed kontrolą w Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
Gdy Jarosław Gowin wstrzymał się od głosu podczas głosowania tzw. piątki dla zwierząt, Jadwiga Emilewicz skrytykowała go, mówiąc, że "ryzykuje stabilność koalicji". Teraz sama wstrzymała się od głosu w sprawie ustawy covidowej. Powodów nie podaje. Prezes Jarosław Kaczyński to głosowanie przegrał.
Beata Maszewska, dyrektorka szkoły w Gębicach koło Czarnkowa, została drugim wicewojewodą wielkopolskim. Od pół roku był na tym stanowisku wakat, gdy zrezygnował Maciej Bieniek, były lider Porozumienia.
Po skandalu w Ordo Iuris część jego działaczy zakłada nowy instytut - Logos. Była wiceszefowa galerii Arsenał w Poznaniu i CSW Zamek Ujazdowski Krystyna Różańska-Gorgolewska ma być w nim ekspertką od kultury. Dyrektor Arsenału prof. Marek Wasilewski: - Nie ma znaczących kompetencji.
Joanna Szczechowska, była asystentka i doradczyni wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna, a obecnie dyrektorka jego biura poselskiego w Koninie, została sekretarzem PiS w woj. wielkopolskim. Ma być "przedłużeniem ramienia Nowogrodzkiej w terenie".
Według wcześniejszych zapowiedzi prof. Andrzej Przyłębski, były już ambasador Polski w Berlinie, miał od lutego wrócić na poznański Uniwersytet im. Adama Mickiewicza. Nie dojdzie do tego przez najbliższy rok.
- Chciałbym, żeby prokuratura zbadała, czy nie doszło do ujawnienia tajemnicy państwowej - mówi szef Nowoczesnej poseł Adam Szłapka.
- Nie spodziewałem się takiej burzy - mówi pan Wojtek. Korporacja, dla której pracuje, kazała mu usunąć napis z wyświetlacza na samochodzie i chciała go zawiesić w obowiązkach. Ale on stał się właśnie najbardziej popularnym taksówkarzem w mieście.
Zasady są proste - chcesz wejść do kina albo na wystawę, musisz pokazać certyfikat albo wynik testu. Dyrekcja CK Zamek zrobiła to, co powinna była zrobić władza. PiS jednak boi się antyszczepionkowców i drży o sejmową większość, dlatego odpuścił walkę z pandemią.
Dostawali ponad 2 tys. zł na rękę, teraz będą mieli ponad 3 tys. zł. Radni mogli podnieść sobie pensje, bo w zeszłym roku Sejm przegłosował poselski projekt podwyżek dla samorządowców. W efekcie tej decyzji wydatki miasta wzrosną w tym roku o 490 tys. zł.
Gdy podległe rządowi PiS kolejowe spółki nie potrafią przywrócić Poznaniowi dworca kolejowego, a zwykły remont linii do Warszawy zamiast dwóch potrwa pięć albo i sześć lat, politycy tej partii próbują nam wmówić, że w 2029 r. pojedziemy ponad 200 km/godz. słynnym "Igrekiem" do stolicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.