W sobotę funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o znalezieniu nieprzytomnej, zakrwawionej kobiety w jednym z domów jednorodzinnych w gminie Kazimierz Biskupi koło Konina. Kobieta zmarła, a jej mąż został aresztowany.
- Sprawa została umorzona na podstawie opinii biegłych, którzy uznali, że nałożyło się w tym samym czasie wiele elementów dotyczących projektowania, budowy i użytkowania hali. Żadna konkretna osoba błędu nie popełniła - informuje prokurator Łukasz Wawrzyniak.
- To się w ogóle nie powinno zdarzyć - mówi Robert, ojciec dwóch uczennic kaliskiej podstawówki, w której dochodziło do znęcania się na lekcjach religii. Postępowanie trwało prawie rok.
Niedopełnienie obowiązków i naruszenie dyscypliny finansów publicznych zarzuca władzom Poznania Najwyższa Izba Kontroli. Chodzi o sposób zarządzania reklamami outdoorowymi. Joanna Żabierek, rzeczniczka prezydenta Jacka Jaśkowiaka: - Wystąpienie pokontrolne NIK zawiera tylko informacje o nieprawidłowościach, natomiast cały szereg pozytywnych działań nie został w tym dokumencie ujawniony.
Tragedia wydarzyła się na największym kaliskim osiedlu Dobrzec. Mężczyzna, który zadał śmiertelny cios, otrzymał prokuratorskie zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu dożywocie.
Zwłoki mężczyzny znalazł w wigilijny poranek jego znajomy w mieszkaniu w miejscowości Brenna pod Lesznem. Aresztowano już 36-latka, który przyznał się do morderstwa.
Sportowiec, który złożył zawiadomienie do prokuratury, obecnie ma 26 lat. Przez wiele lat grał w kolejnych drużynach prowadzonych przez Pawła R. Oskarżany o pedofilię trener dostał zarzuty i decyzją sądu jest w trzymiesięcznym areszcie.
Chodzi o firmę Asmanta Call Center z Poznania i osoby, które nią zarządzają. Zarzuty dotyczą kontaktów telefonicznych, inicjowanych bez wcześniejszej zgody konsumentów na telemarketing.
Policjant w czasie imprezy pokłócił się z partnerką i odjechał. Kilka metrów dalej jego bmw z impetem wbiło się w fiata punto. Jadąca punto kobieta zginęła na miejscu. Sprawca uciekł. Prokuratura postawiła właśnie 24-latkowi trzy zarzuty.
Kobiety wystawiały dokumenty osobom, które nie przyjęły szczepionki. Pacjenci za usługę musieli zapłacić. Chętnych nie brakowało. Prokuratura przez rok postawiła zarzuty prawie stu osobom.
Zaczęło się od kontrowersji w przekazaniu placówki nowej dyrektor, później swoje zastrzeżenia zaczęli zgłaszać pracownicy szkoły oraz rodzice. Dlatego miasto zarządziło audyt, który był podstawą do zawiadomienia prokuratury.
Z handlu ludźmi mieli uczynić sobie stałe źródło dochodu. Na razie znana jest tylko jedna ofiara Mołdawian, ale według prokuratury poszkodowanych może być ich więcej.
Jeden z mężczyzn będzie poddany badaniom psychiatrycznym. Drugi, zanim złożył zeznania, musiał wytrzeźwieć. Obaj przyznali się do winy. Przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy.
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła Adamowi Pawlickiemu pięć zarzutów. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Jarocinie, a strony czekają na wyznaczenie terminu pierwszego posiedzenia. Samorządowcowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna przez kilka tygodni myślał, że koresponduje z 12-letnią Mają. Kiedy zdecydował się na spotkanie z dziewczynką, czekali na niego przedstawiciele fundacji ECPU Polska - Łowcy Pedofili. Podejrzany dostał trzy zarzuty.
Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo przeciwko księgowej podejrzanej o wyłudzenie prawie 9 mln zł ze spółki, w której pracowała. Kobiecie śledczy postawili pięć zarzutów. Przed sądem stanie także jej mąż.
Kolejne osoby z zarzutami w sprawie handlu paszportami covidowymi przez kaliskie pielęgniarki. Tym razem to klienci pracownic służby zdrowia, które według prokuratury brały pieniądze za wystawienie certyfikatów o szczepieniu, a preparaty niszczyły.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Chodzi o unijne dotacje, które miały być w całości przeznaczone na rozwój produkcji warzyw i owoców. Głównym podejrzanym w sprawie jest znany w regionie kalisko-ostrowskim przedsiębiorca, który działa nie tylko w branży spożywczej, ale jest też właścicielem sklepów i restauracji.
Bartłomiej T., zawodnik MKS Kalisz i wielokrotny medalista mistrzostw Polski w piłce ręcznej, z zarzutami wyłudzenia kilkunastu milionów złotych z ARiMR. O proceder podejrzewany jest także wiceprezes klubu szczypiornistów Ostrovia oraz pięć innych osób.
Trzy pracownice kaliskich placówek zdrowia zostały zatrzymane w listopadzie. Do tej pory śledztwo nadzorowała Prokuratura Rejonowa, teraz przejęła je Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. To dlatego, że proceder miał o wiele większy zasięg, niż sądzono na początku.
Zarzut umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego dla 19-letniego kaliszanina podejrzewanego o spowodowanie wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Druga zmarła ponad miesiąc od zdarzenia. Nastolatek w sylwestrowy wieczór wjechał swoim samochodem w auto, którym podróżowali ojciec z synem.
Zazdrość była motywem zabójstwa 49-letniej kobiety z powiatu krotoszyńskiego. Śmiertelne ciosy zadał jej partner, który dostał zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiono sześciu osobom. W tym Michałowi G., który był wcześniej wspólnikiem dwójki zamordowanych. Użyli kijów bejsbolowych, metalowych pałek, noża i wkrętaków.
Bił, straszył i gwałcił. 46-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przez 20 lat znęcał się nad żoną. Kobieta dopiero teraz zdecydowała się poprosić o pomoc.
Biznesmen został zaatakowany na parkingu przed siedzibą firmy, którą prowadzi w Kaliszu. Podejrzanego o atak 22-latka zatrzymano po trzech tygodniach. - Przesłuchany mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów - informuje prokuratura.
33-letnia kaliszanka przyznała się do zadania kilku ciosów nożem swojemu 8-letniemu synowi. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że chłopiec przeżył, bo zaczął się bronić.
Zarzuty kradzieży prawie 300 litrów paliwa dla radnego PiS z powiatu krotoszyńskiego. Według ustaleń śledczych Jarosław K. okradał firmę, w której pracował. Kiedy przestępstwo wyszło na jaw, spółka poprosiła radę powiatu o wyrażenie zgody na rozwiązanie z radnym stosunku pracy.
Zarzuty przedstawiono 61-latkowi podejrzewanemu o grożenie kaliszaninowi, który kilka dni temu został oblany żrącą substancją. Zaatakowany 49-latek uważa, że ten właśnie mężczyzna zlecił napad
Osoby, które dostały zarzuty w sprawie handlu nielegalnymi certyfikatami cowidowymi przez kaliskie pielęgniarki, to ich klienci. Większość przyznała się do winy.
Dziesięć lat więzienia grozi 44-letniemu Rosjaninowi, który odpowiada za wyłudzenie 293 tys. zł. Poszkodowani to dwaj plantatorzy pomidorów z powiatu kaliskiego.
49-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego przyznał się do molestowania trzech dziewczynek. Prokuratura zarzuca mu, że skrzywdził znacznie więcej dzieci. Pedofilowi grozi do 12 lat więzienia.
Pięć lat więzienia grozi rodzicom dwuipółletniego chłopca, który latem utonął w jeziorze Szperek w Antoninie. Dziecko nad ranem wyszło z domku letniskowego, który wynajęła rodzina. Matka z ojcem spali.
Prokuratura sprawdza, czy była dyrektor jednej z kaliskich szkół podsłuchiwała nauczycieli i uczniów. Pracownicy i prezydent miasta zarzucają też kobiecie nepotyzm, mobbing i złe zarządzanie placówką. Sama podejrzewana uważa, że padła ofiarą zmowy, a o zarzutach dowiedziała się z internetu.
Byli wyjątkowo brutalni. Najpierw go bili po głowie, a później skrępowali nogi i ciągnęli za samochodem. Mężczyźni podejrzewani o śmiertelne pobicie 35-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego przyznali się do winy.
Prokuratura przedstawiła zatrzymanemu zarzut nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Wcześniej podobne zarzuty usłyszało trzech innych współorganizatorów wiecu z 11 listopada.
Policja w Kaliszu zatrzymała w piątek i przewiozła do zakopiańskiej prokuratury pięciu mężczyzn podejrzewanych o udział w tragicznie zakończonej bójce na Krupówkach.
Głośna sprawa znieważenia i zniesławienia lekarzy z Piły (Wielkopolska ) wciąż nie trafiła do sądu. - Śledztwo zostało przedłużone, bo obrona złożyła nowe wnioski dowodowe - potwierdza Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Lekarka w szpitalu w Krotoszynie (Wielkopolska) odesłała dziecko, które połknęło agrafkę, do sąsiedniego szpitala. Rodzice mieli zawieźć je tam własnym autem. Prokuratura Rejonowa w Łodzi oskarża ją o narażenie chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia
- Nie mając sobie nic do zarzucenia, z postawionymi zarzutami kategorycznie się nie zgadzam - broni się Tomasz Szrama, burmistrz Obornik. Prokuratura zarzuciła mu nieprawidłowości przy publicznym przetargu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.