- Jestem już zmęczony brakiem merytorycznej dyskusji i ciągłym odwoływaniem się do tego, co dzieje się w Warszawie - mówi Łukasz Kapustka, który razem z pięciorgiem innych radnych buduje nowy klub "Wspólny Poznań".
Piotr Kaleta z PiS, Karolina Pawliczak i Tadeusz Tomaszewski z Lewicy czy Paulina Henning Kloska znaleźli przed swoimi domami i biurami rozsypaną słomę, obornik i rozlaną gnojówkę. Nieczystości zostawili protestujący rolnicy z Agrounii.
Można być aktywnym jak Adam Szłapka z KO. Można w sali sejmowej nic nie robić jak cały zastęp posłów PiS z Witoldem Czarneckim i Zbigniewem Hoffmannem na czele. Ale można też zaangażować się w obronę biskupa, który chronił księdza pedofila, jak zrobił to poseł Jan Mosiński z PiS.
Grupa zamaskowanych mężczyzn zakłóciła pokojowy piknik organizowany przez działaczy lewicy. Odpalali petardy, śpiewali wulgarne przyśpiewki. Wśród nich rozpoznano znanego w mieście działacza Młodzieży Wszechpolskiej.
Jest odpowiedzią na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta Rzeczypospolitej. "Patrzymy tej władzy na ręce" - głosi napis na billboardzie, który pojawił się przy ul. Sienkiewicza.
- Rozważałyśmy bojkot zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Potem brałyśmy pod uwagę założenie czarnych strojów. Ostatecznie część z nas ubrała się w kolorach tęczy. To jest nasz symboliczny protest przeciwko polityce PiS i Andrzeja Dudy - mówi poznańska posłanka Katarzyna Ueberhan.
- Nie możemy zostawić kobiet na łaskę sprawców przemocy. Mój telefon czynny jest całą dobę - mówi Katarzyna Kretkowska, posłanka lewicy z Poznania. Po zapowiedziach rządu o wypowiedzeniu konwencji stambulskiej koalicja uruchamia w swoich biurach telefony dla kobiet
Kiedyś był najbliższym współpracownikiem lidera poznańskiej lewicy Tomasza Lewandowskiego i zastępcą prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka (PO). Teraz Arkadiusz Stasica dostał pracę w instytucji, którą stworzył PiS.
Wybory prezydenckie 2020. Waldemar Witkowski w pierwszej turze uzyskał 0,14 proc. głosów. To ok. 27 tys. wyborców. W środę w Poznaniu odnosił się do postulatów obydwu kandydatów na prezydenta. Ale swojego poparcia żadnemu nie udzielił.
Przynajmniej powtórzenie wyniku z ostatnich wyborów parlamentarnych - na to liczy wielkopolski sztab wyborczy Roberta Biedronia. Lewica cieszy się też z prognoz, według których decydujący głos w niedzielnych wyborach będą miały kobiety.
Pismo wysłali do Prokuratury Krajowej, Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowej Rady Spółdzielczej. Wcześniej PKW odmówiła Waldemarowi Witkowskiemu rejestracji, bo na listach poparcia miał osoby nieżyjące. Ale Sąd Najwyższy wziął jego stronę.
Jedna z protestujących w Poznaniu kobiet postawiła obok świec pod pałacem arcybiskupa pluszowego kotka. - Ta maskotka symbolizuje wszystkie skrzywdzone dzieci. I dzieci, które nigdy nie powiedzą, że ktoś je skrzywdził. Które nigdy nie będą miały szczęśliwego życia - mówiła.
- Propozycje rządu PiS dla przedsiębiorców i ludzi tracących pracę są za małe. Dopłaty do pensji muszą być większe - tak jak w Anglii do 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Wszyscy przez lata płaciliśmy podatki, żeby teraz otrzymać pomoc - mówi posłanka lewicy Katarzyna Kretkowska.
Sejm - głosami PiS, ale również 12 posłów Lewicy - zdecydował, że nad projektem, który pozwala na udział dzieci w polowaniach, będzie pracować komisja. - Lobby myśliwskie jest silne. Posłowie Lewicy zawiedli - mówi Malwina Malinowska z Fundacji Viva!.
Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji Waldemara Witkowskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich 2020. O wadliwych podpisach na jego liście powiadomiła prokuraturę.
Państwowa Komisja Wyborcza nie zarejestrowała Waldemara Witkowskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich 2020. Złożył co prawda wymagane 100 tys. podpisów, ale część popierających go obywateli nie żyje.
Poznańscy posłowie opozycji są zgodni, że PiS siłą prze do wyborów i zarzucają partii łamanie konstytucji. Ci z partii rządzącej rzeczywistość przedstawiają z zupełnie innej strony i zakładają optymistyczny scenariusz epidemii koronawirusa w Polsce.
- Tu nie ma głupich pytań i wiem, że nie chciał mnie pan obrazić. Kiedy zostanę prezydentem, to pojadę do schroniska i zaadoptuję z niego kota. Wezmę go do pałacu - mówił Robert Biedroń podczas otwartej rozmowy z mieszkańcami Poznania.
Polska nie wstała z kolan, jak mówi PiS. Tylko właśnie na nie padła. I 10 maja musimy powiedzieć tej aroganckiej władzy "do widzenia" - mówił dziś w Poznaniu Robert Biedroń, kandydat lewicy na prezydenta Polski.
Kandydat Lewicy na prezydenta w piątek i sobotę będzie zabiegał o głosy Wielkopolan. Swój objazd zacznie w Lesznie, a po południu przyjedzie do Poznania. Kolejnego dnia przyjdzie pora na Gniezno, Konin i Kalisz.
Decyzję w sprawie swojego startu lider Unii Pracy ma podjąć w ciągu kilku dni. Przekonuje, że poprą go też Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Polska Lewica i być może Polska Partia Socjalistyczna.
- Do parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt należy prezes Kaczyński i poseł Suski z PiS. Dlatego liczę, że poznański ogród zoologiczny może liczyć na finansowe wsparcie ze strony rządu - mówi posłanka lewicy Katarzyna Kretkowska. Proponuje na ten cel 10 mln zł z budżetu państwa.
Na poznańskiej scenie politycznej to był rok wielkich zmian. Wyborcy pokazali, że chcą w polityce ludzi nowych i to niezależnie od ugrupowania. Stąd posłowie tacy jak Jadwiga Emilewicz z PiS, Sylwia Spurek w PE czy Franciszek Sterczewski z KO.
Wśród komentarzy pod tekstem o absencji posłanki Lewicy są i takie, które nawołują ją do złożenia mandatu. Ale czy ponad 33 tysiące wyborców Katarzyny Ueberhan oczekują, żeby po tym jednym potknięciu na Wiejskiej zastąpił ją ktoś, na kogo nie głosowali?
Radna lewicy Halina Owsianna walczy o większe pieniądze na stworzenie miododajnego ogrodu na Cytadeli. Dlatego podczas wtorkowej sesji rady miasta wystąpiła w stroju pszczoły.
Dla mnie najważniejsze jest to, że po raz pierwszy od wyborów 2001 r. lewica ma w okręgu poznańskim więcej niż jednego posła, a właściwie posłankę - mówi Katarzyna Ueberhan, posłanka lewicy z Poznania.
Wybory parlamentarne 2019. Na razie sadzi drzewa tlenowe w parku Jana Pawła II. Katarzyna Ueberhan, nowo wybrana posłanka Lewicy z Poznania, zapowiada, że w Sejmie będzie dbała o prawa kobiet i środowisko.
Wyniki wyborów 2019. - Gdy na początku kampanii zapowiadałam, że walczymy o dwa mandaty, dziennikarze komentowali to ironicznym uśmieszkiem - mówi Katarzyna Kretkowska, nowa posłanka Lewicy z Poznania.
Wyniki wyborów 2019. - Oddałem głos 12-letniemu synowi. Ja już się nagłosowałem, teraz niech on wybiera - mówi nam Borys Fromberg, właściciel poznańskiej restauracji Bo. W poniedziałek od samego rana trwa tutaj śniadanie powyborcze, klienci dostają prosecco za darmo
Wyniki wyborów 2019. - W Poznaniu wynik Lewicy będzie lepszy niż w całym kraju. Liczymy nawet na dwa mandaty - mówiła w niedzielę wieczorem Katarzyna Ueberhan, jedynka na poznańskiej liście SLD w wyborach do Sejmu.
Wybory parlamentarne 2019. Anna Wachowska-Kucharska kandyduje do Sejmu z Poznania z 2. miejsca na liście SLD (Lewicy). Oto zestawienie jej wypowiedzi z kampanii wyborczej, która poprzedza wybory 13 października, oraz z okresu wcześniejszego.
Wybory parlamentarne 2019. Poznańska Lewica idzie w tych wyborach na trzy mandaty. Do głosowania na listę zachęcała w środę Krystyna Łybacka mówiąc, że bez Lewicy w Sejmie "Polska oddychała jednym płucem".
Wybory parlamentarne 2019. Nasze głosowanie 13 października może być jednym z najważniejszych po 1989 r. A jeśli chcemy dobrze wybrać, to warto poznać bliżej kandydatów i ich poglądy. Zapraszamy na debatę w najbliższy poniedziałek o godz. 18 w Pawilonie przy ul. Ewangelickiej!
- To, że nie będziemy mieli czym oddychać, nie jest kwestią ideologiczną. Bez względu jakie mamy poglądy, i tak nas dotykają skutki zmian klimatycznych - mówiła kandydatka Lewicy w Poznaniu, Katarzyna Ueberhan, podczas poniedziałkowej debaty "2050 Polska dla Pokoleń. Jaką przyszłość wybierzesz?"
Wybory parlamentarne 2019. Dotąd w Poznaniu widoczna była głównie jedynka PiS Jadwiga Emilewicz. Na cztery tygodnie przed wyborami KO zaprasza jednak do Poznania Małgorzatę Kidawę-Błońską i przyspiesza z kampanią. Ze snu budzi się też Lewica, która walczy z KO o głosy liberalnych światopoglądowo wyborców.
Wybory parlamentarne 2019. Jeszcze pięć lat temu podczas kampanii wyborczej lewica w Poznaniu potrafiła wypełnić wielką Arenę, dziś nawet mały klub muzyczny to zdecydowanie za dużo. Na spotkanie z liderami SLD, Wiosny i Lewicy Razem przyszło około 200 osób. Mimo to głośne "Lewica" niosło się po sali.
Wybory parlamentarne 2019. Katarzyna Ueberhan, liderka listy lewicy w Poznaniu: - Słowa bp. Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie" utwierdzają mnie tylko w przekonaniu o konieczności świeckiego państwa, wyraźnego rozdziału państwa i Kościoła. Obarczanie przez niektórych duchownych winą nieletnich ofiar molestowania seksualnego jest czystym złem.
Wybory parlamentarne 2019. W przypadku KO i PiS widać jedną prawidłowość - "niesztampowość", wychodzenie kandydatek poza partyjny schemat ma poszerzyć elektorat. Wyniku w okręgu poznańskim znacząco to nie zmieni, PiS regularnie uderza tu w szklany sufit z poparciem nieprzekraczającym 25 proc.
- Wzrasta poparcie dla lewicy, dlatego w wyborach parlamentarnych 2019 chcemy walczyć w Poznaniu o dwa mandaty. To jest realny scenariusz. Dlatego też na naszej liście jest parytet: 10 kobiet i 10 mężczyzn, którzy naprawdę chcą coś w Polsce zrobić - mówi Katarzyna Ueberhan, liderka lewicowej listy w Poznaniu.
To jest trudna sytuacja dla PiS, bo PiS całą swoją politykę zagraniczną opiera na współpracy i partnerstwie ze Stanami Zjednoczonymi. Jak widać dzisiaj, to błąd - mówi Robert Biedroń, szef sztabu Lewicy w wyborach parlamentarnych 2019.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.