I publikuje zdjęcie osoby, która może mieć związek ze sprawą. W połowie lipca rowerowy dostawca jedzenia potrącił idącą chodnikiem kobietę i uciekł.
- Jest środek wakacji, a już odnotowaliśmy prawie tyle samo utonięć co w całym zeszłym roku - mówi Bartłomiej Banachowicz z WOPR Wielkopolska. Problemem jest spożywanie alkoholu przed wejściem do wody.
W nocy z soboty na niedzielę w powiecie konińskim samochód śmiertelnie potrącił 62-letniego mężczyznę. Tej samej nocy w Swarzędzu zderzyły się dwa samochody. W jednym z dorosłymi podróżowały dzieci.
Ciało 68-latka w Stęszewku odnalazł jego syn, który nie miał z nim kontaktu. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek.
W ciężarówce, w upalny dzień znajdowało się 180 żywych zwierząt. Gdy zdarzył się wypadek, aż 40 poniosło śmierć. Stowarzyszenie Otwarte Klatki i fundacja Viva! od lat wskazują na zaniedbania przewoźników w czasie transportu zwierząt. - W taki upał ciężarówka to rozgrzana puszka z żywymi stworzeniami - mówi Dawid z fundacji Viva!
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek 15 lipca na terenie ośrodka wypoczynkowego Lido w wielkopolskim Antoninie. Przechodzień zauważył, że na tafli jeziora unosi się ciało dziecka. Mimo reanimacji chłopczyk nie przeżył. Prokuratura wszczyna śledztwo.
Do tragedii doszło na terenie ośrodka wypoczynkowego Lido w wielkopolskim Antoninie (powiat ostrowski). Reanimacja dwuipółletniego dziecka trwała dwie godziny.
Do zdarzenia doszło w Sierakowie, w północno-zachodniej Wielkopolsce. Kierujący ciężarówką źle ocenił wysokość przejazdu pod wiaduktem i uderzył w konstrukcję. Ta zawaliła się. Droga została zamknięta.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w sobotę, 10 lipca w Słupi pod Bralinem w Wielkopolsce. 61-letnia kobieta potrąciła samochodem 5-letnią wnuczkę. Wszystko zdarzyło się przez przypadek. Kobieta najprawdopodobniej pomyliła pedał gazu z hamulcem.
Zdarzenie miało miejsce w gminie Dolsk, we wsi Gajewo (powiat śremski). Z niewyjaśnionych przyczyn samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Wszystkie osoby, które nim jechały, ucierpiały.
25-letni motocyklista na drodze S11 jechał za policyjnym samochodem. Skorzystał z okazji, że kierowcy zrobili korytarz życia i miał wolną drogę. Uderzył w radiowóz, gdy ten nagle zahamował.
Do wypadku doszło we wtorek po południu w Luboniu pod Poznaniem. Chłopczykowi nic się nie stało, ale lekarze postanowili zatrzymać go w szpitalu na obserwacji.
Awaria jednej z maszyn, która przygniotła mężczyznę, była prawdopodobnie przyczyną tragicznego wypadku koło Wronek. Mężczyzna zmarł mimo półtoragodzinnej reanimacji.
Trzy osoby trafiły do szpitala po tym, jak na drodze krajowej nr 11 na północy Wielkopolski zderzyły się w sobotę dwa samochody osobowe. Jedna z nich zmarła.
Do poważnego wypadku doszło na autostradzie A2 nieopodal węzła Luboń. Jedna z osób była zakleszczona w pojeździe. Utrudnienia na drodze w stronę Warszawy trwały cztery godziny.
Zbyt duża dozwolona prędkość, brak bezpiecznych wysepek, wyłączanie sygnalizacji świetlnej na noc - lista zarzutów wobec ulicy Hetmańskiej jest długa. Mieszkańcy Łazarza są pewni, że kolejnej tragedii na drodze w tym miejscu można było uniknąć, gdyby wcześniej wprowadzono zmiany.
- Specjalnie położyliśmy nacisk na wypadki śmiertelne. Chcemy uzmysłowić kierowcom konsekwencje, jakie wynikają ze złych decyzji podczas jazdy - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
W czwartek, 1 lipca po godz. 5 rano do śmiertelnego wypadku doszło w rejonie skrzyżowania ul. Hetmańskiej i Kolejowej na poznańskim Łazarzu. To niestety nie pierwszy tragiczny wypadek w tym miejscu
Do śmiertelnego wypadku doszło we wtorek, 29 czerwca, rano w Stęszewie w Wielkopolsce. Policja i prokuratura badają, dlaczego mężczyzna wszedł pod koła nadjeżdżającego pociągu
- Został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Do wypadku doszło na ul. Zamenhofa w Poznaniu.
To miała być wycieczka klasowa na zakończenie roku szkolnego. 25 uczniów szkoły podstawowej w Laskach jechało do opolskiego zoo. Niestety, na trasie, już w okolicach Opola doszło do groźnego wypadku.
Nie wiadomo, co było przyczyną tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w miejscowości Chojno-Młyn w gminie Wronki (powiat szamotulski) w niedzielę, 20 czerwca. 43-letniego rowerzysty nie udało się uratować.
Zdarzenie miało miejsce w powiecie kępińskim, w miejscowości Trębaczów 20 czerwca. W jednym z mieszkań w budynku szeregowym doszło do wybuchu butli z gazem. Zawaliła się przednia ściana budynku oraz dach.
Winda spadła w budynku szkoły specjalnej nr 105 przy ul. Nieszawskiej w Poznaniu. W środku byli dwaj mężczyźni, którzy zajmowali się naprawą awarii.
Prokuratura poszukuje świadków wypadku, w którym w sobotę w Poznaniu zginęło dwóch 36-latków. Wciąż nie wiadomo, dlaczego lexus, którym podróżowali, uderzył w słup trakcyjny i się zapalił.
W wypadku na miejscu zginęło dwóch mężczyzn. Policja i prokuratura sprawdzają, dlaczego lexus, którym podróżowali, uderzył w słup trakcyjny i się zapalił.
68-letni mężczyzna zasłabł podczas morskiej kąpieli. Jego ciało, dryfujące po wodzie, zauważyli inni plażowicze, którzy wezwali pomoc. Niestety, nie udało się go uratować.
Osobowy volkswagen wjechał na przejazd kolejowy tuż przed szynobus jadący do Leszna. Policja sprawdza m.in., czy była to wina kierowcy, czy sygnalizacji świetlnej. Na przejeździe nie było rogatek.
Jak podaje Onet.pl, do poważnej pomyłki doszło podczas ćwiczeń na wielkopolskim poligonie w Nadarzycach (powiat złotowski). Pilot myśliwca MiG-29 ostrzelał z działka kaliber 30 mm drugi myśliwiec, robiąc dziury w jego poszyciu i naruszając konstrukcję.
Do wypadku doszło w niedzielę po południu. Wyjeżdżające z parkingu auto uderzyło w dwuletnią dziewczynkę. Dziecko zmarło na miejscu.
Samochodem jechali Ukraińcy. - Mężczyzna, wyjeżdżając z łuku drogi z dużą prędkością, nie opanował pojazdu - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Ranny kierowca został przetransportowany do szpitala.
Miał być fajny grill, lecz pijany 50-latek postrzelił z wiatrówki 35-letnią kobietę. Trafił w oko. A to tylko jeden z wypadków, do jakich doszło w piątek w długi weekend w Wielkopolsce
Około godz. 4 rano doszło do tragicznego wypadku na trasie S5. Zablokowana jest trasa między węzłami Konarzewo i Stęszew.
Na trasie wojewódzkiej 432 na wysokości miejscowości Brzostek zderzyły się dwa samochody. Jeden z nich dachował i wylądował w rowie
Tragedia wydarzyła się we wsi Chojny w gminie Koło w Wielkopolsce na terenie elektrowni wiatrowej.
42-letni Mateusz J., właściciel i instruktor szkoły nauki jazdy, w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu i kokainy. W środę, 26 maja został zwolniony z aresztu - podaje kalisz24.info.pl
Sebastian Stachowiak pójdzie do więzienia, o ile pozwoli na to jego stan zdrowia. Sąd skazał sprawcę głośnej tragedii w Puszczykowie pod Poznaniem.
Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Włoszakowice, w powiecie leszczyńskim. Kierowca zdążył w ostatniej chwili uciec ze swojego samochodu, nim uderzył w niego pociąg.
- Ludzie krzyczeli za nim i biegli, by uważał. Niestety, mężczyzna nie reagował. Wpadł do Warty na wysokości KontenerArt - relacjonuje Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Bezsporne jest, że na przejeździe w Puszczykowie pociąg zmiażdżył karetkę pogotowia. Prokuratura chce zamknąć jej kierowcę w więzieniu. Obrońca namawia do nadzwyczajnego złagodzenia kary: - Sąd ma być sprawiedliwy, a nie odważny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.