Średnie godzinowe wynagrodzenie kobiet w Unii Europejskiej jest o prawie 13 proc. niższe od mężczyzn.
Kornelia i Grzegorz dostali się na staż w Warszawie i otrzymają za niego wynagrodzenia. Jakub również otrzymuje wypłatę, ucząc się w lokalnym radiu. A jeszcze dwadzieścia lat temu płacenie młodym praktykantom nie było regułą.
Cztery lata szkoły średniej czy nawet pięć lat studiów nie dają odpowiedzi na to, czy wybrana ścieżka zawodowa jest właściwa. Jak cieszyć się ze zmiany, kiedy nie pracuje się w wyuczonym zawodzie?
- Pod błahymi, czasami fałszywymi zarzutami pracownicy są namawiani do podpisywania wypowiedzeń za porozumieniem stron. Jeśli się nie zgadzają, Amazon wyciąga im niewyrabianie norm - opowiada Agnieszka Mróz z OZZ Inicjatywa Pracownicza.
Czterodniowy tydzień pracy miał pomóc przeczekać kryzys, ale okazało się, że to kryzys przeczekał długie weekendy. Zarząd firmy Velux Polska rozpoczął ze związkami zawodowymi negocjacje dotyczące warunków zwolnień.
Firma Velux czterodniowy tydzień pracy wprowadziła w swoich fabrykach w Gnieźnie i Namysłowie. Pracuje tam łącznie ponad 2 tys. osób. Firma chce w ten sposób dostosować produkcję do kryzysowej sytuacji na europejskich rynkach.
Ofertę zamieściło studio graficzne Bękarty. Zachęca stażystów, żeby przesyłali swoje portfolio. Problem w tym, że to stażysta musi zapłacić za możliwość odbywania praktyki. 350 zł miesięcznie. "Patologia" - komentują w internecie. Studio broni się, że to nie staż, tylko rodzaj warsztatów.
Około 50 miejsc pracy zaoferuje niebawem kaliska firma Pratt & Whitney, filia kanadyjskiego koncernu produkującego silniki lotnicze m.in. dla Airbusa i Lockheeda. Kilkudziesięciu osób do produkcji szuka Com40 z Nowych Skalmierzyc, produkująca meble i materace dla sieci sklepów Ikea.
- Wiele naszych koleżanek i kolegów boi się mówić o pracy u Marcina Bednarza. My się na to zdecydowaliśmy, oddajemy sprawę do prokuratury - mówią Ksenia Poda i Ilia Lebiedenko. - Ci niezadowoleni to po prostu obiboki - odpowiada Marcin Bednarz, radny powiatowy i były starosta ze Środy Wlkp.
Firma przeprowadza się do nowej siedziby blisko centrum Poznania. Gigant chce też zwiększyć zatrudnienie we wszystkich swoich oddziałach w Polsce nawet o 40 proc.
Na koniec 2020 r. Wielkopolska przekroczyła kolejną granicę poziomu bezrobocia - ponad 61 tys. osób nie miało pracy. To najgorszy wynik od lat. Najwięcej pracowników zwolniono w branżach motoryzacyjnej i lotniczej oraz w handlu.
Do końca tego roku pracę stracą pracownicy biur i hipermarketów Tesco - między innymi w Ostrowie Wielkopolskim.
Liczba bezrobotnych w Wielkopolsce przekroczyła 60 tys. Tylko w lipcu pracę straciło prawie 400 osób. Chodzi m.in. o firmy sprzedające towary przez internet, usługi finansowe oraz branżę drukarską.
Przyciągnąć pracownika to już za mało. Trzeba go jeszcze zatrzymać. W centrach usług dla biznesu wiedzą, jak to robić. Strefy relaksu, budżety integracyjne, akcje charytatywne, wspólne uprawianie sportu - to tylko niektóre pomysły.
Można nie mieć doświadczenia, być jeszcze studentem, a nawet uczniem szkoły średniej, by zacząć przygodę z karierą w jednym z centrów usług dla biznesu.
Jednym z powodów, dla których firmy na inwestycje wybierają Poznań, jest dostęp do wykwalifikowanych specjalistów. A to oznacza, że rekrutacja wciąż trwa.
BPO, SSC, IT, R&D. Można się w tym pogubić. Czym różnią się od siebie centra usług dla biznesu?
Ile byśmy dali 10 lat temu za branżę, która zatrudnia młodych, dobrze płaci, wpływa na rozwój miast i edukuje? Dostaliśmy ją bez pieniędzy. W Poznaniu pracuje w niej już 15 tys. ludzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.