Około godziny 9 z lawety na S5 w okolicach Leszna spadła koparka. To zainicjowało całą serię kolizji, bo samochody zaczęły na siebie najeżdżać. I to na jezdniach w obu kierunkach. Droga od kilku godzin jest zablokowana.
Na ulicy Inflanckiej w Poznaniu po godz. 16 zderzyło się dziewięć samochodów osobowych. Po godz. 19 na ul. Maltańskiej z kolei osiem aut. Autobusy MPK musiały zmienić swoją trasę.
Natalia cudem uniknęła śmierci po tym, jak na drogę wyskoczył jej jeleń. 32-letnia mama dwójki dzieci nie miała tyle szczęścia. Zginęła, chcąc uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem.
Wójt Łęki Opatowskiej miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu oraz przewodniczący Rady Gminy w Kępnie - aż trzy.
Do godz. 15 wielkopolscy strażacy prawie 25 razy uczestniczyli w wydarzeniach drogowych. Najpoważniejsze wypadki miały miejsce w okolicach Gniezna. W Poznaniu zima sparaliżowała miejską komunikację.
Warunki na wielkopolskich drogach są bardzo trudne. Wszystko przez opady śniegu i ujemną temperaturę. Strażacy otrzymali w sobotę kilkanaście zgłoszeń o kolizjach i wypadkach. - Gdzie są drogowcy? - pytają kierowcy.
Zmiany dotyczą przede wszystkim pojazdów wjeżdżających na A2 w kierunku Poznania z drogi S11 oraz S5. Wprowadzono zakaz zmiany pasa ruchu dla jadących od północy w kierunku Poznania oraz ograniczenie prędkości do 90 km na godz. na dwupasowej łącznicy.
W marcu 2018 r. ulica Głogowska była na 7. miejscu najbardziej niebezpiecznych ulic dla pieszych w dużych miastach w Polsce. Ale dzięki jej zwężeniu sytuacja się poprawiła. W 2021 r. nikt tutaj nie zginął, a tylko pięć osób zostało rannych.
Eksperci rankomat.pl przeanalizowali dane ze strony sewik.pl dotyczące liczby kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych. Z ich ustaleń wynika, że od czerwca do grudnia 2021 roku aż w 10 województwach ich liczba zwiększyła się o nawet kilkadziesiąt procent w porównaniu z tym samym okresem w 2020 roku.
W południe (22 grudnia) do niecodziennego zdarzenia doszło na autostradzie A2 koło Poznania. Między Luboniem a Komornikami spłonęło auto osobowe. Z kolei w Koźminku Wlkp. pożar wybuchł w luksusowym jaguarze.
Po tragicznej śmierci 26-letniej Julii cierpliwość mieszkańców Łazarza się skończyła. Kategorycznie domagali się ustawienia fotoradaru na dwupasmowej ul. Hetmańskiej. I choć służby przez kilka miesięcy odmawiały, to wreszcie podjęto odpowiednie decyzje. Przed świętami Bożego Narodzenia fotoradar zaczął działać.
Prawie 2 promile alkoholu miał kierowca, który staranował barierki na Trasie Bursztynowej w Kaliszu. Dwa auta zderzyły się w Antoninie na drodze krajowej nr 25. Warunki na drogach w regionie są fatalne.
Aż 53 wypadki kolejowe odnotowano na przejazdach kolejowych w województwie wielkopolskim w ostatnich dwóch latach. Zginęło 11 osób, a 29 zostało rannych. Wbrew pozorom do wypadków dochodzi najczęściej, gdy warunki atmosferyczne są dobre. Decyduje nieuwaga kierowców.
Cztery osoby - w tym dwoje dzieci - trafiły pod opiekę ratowników medycznych po zderzeniu dwóch aut. Wypadek wydarzył się w niedzielę chwilę po godz. 12.
23 wypadki, 30 osób poszkodowanych, 1 ofiara śmiertelna i 261 kolizji. To bilans ostatniego wakacyjnego weekendu na drogach. Przyczyny zdarzeń wciąż te same: alkohol, nadmierna prędkość, zmęczenie.
Motocyklista zderzył się z autem dostawczym w piątek wieczorem, u zbiegu ulic Kórnickiej i Piotrowo w Poznaniu. W kwietniu na drogach w Wielkopolsce zginęło już dziewięć osób.
Tragedia wydarzyła się przed godziną trzecią w nocy z poniedziałku na wtorek w okolicach dworca PKP na Dębcu - potwierdza st. sierż. Marta Mróz, rzeczniczka prasowa poznańskiej policji.
Autostrada A2 w kierunku Warszawy, między węzłami Modła a Konin Wschód, została zablokowana po tym, jak koń wybiegł na jezdnię i poślizgnął się na asfalcie.
W poniedziałkowy poranek w wypadku pod Gnieznem zginął kierowca mercedesa. Kilkanaście godzin wcześniej wypadku pod Żninem nie przeżyła uczennica z Damasławka.
Znacznie mniej wypadków i kolizji, ale liczba zabitych na drogach - prawie bez zmian. W marcu, miesiącu, w którym zaczęły obowiązywać ograniczenia w przemieszczaniu się, w Wielkopolsce zginęło 16 osób, o trzy mniej niż w marcu 2019 r.
Widok pojazdów na drogach dojazdowych do wielkopolskiej miejscowości zaniepokoił jej mieszkańców. Powód? To właśnie z Czapur pochodzi pierwsza śmiertelna ofiara koronawirusa w Polsce. 57-letnia kobieta zmarła w czwartek w szpitalu w Poznaniu
Wypadki wydarzyły się w środę wieczorem w centrum Poznania. Poszkodowani trafili do szpitala, przyczyny bada policja
Radny KO Paweł Matuszak pytał we wtorek o większą liczbę interwencji policyjnej grupy "Speed" do łapania piratów drogowych. - Najgorzej jest na głównych arteriach miasta - Głogowskiej, Hetmańskiej, Warszawskiej - mówił Leszek Steinitz, zastępca komendanta miejskiego policji.
Od piątkowego wieczoru do sobotniego południa w województwie wielkopolskim doszło do kilku groźnych wypadków drogowych.
Od pięciu lat w Poznaniu marnuje się system pozwalający fotografować kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle przez najbardziej ruchliwe skrzyżowania. - Gdyby działał, moglibyśmy mieć na skrzyżowaniach ze światłami o kilkanaście, może kilkadziesiąt proc. mniej zdarzeń - podkreśla szef poznańskiej drogówki komisarz Przemysław Kusik.
W rankingu "Uciekające metropolie" Klubu Jagiellońskiego w zestawieniu dotyczącym jakości życia Poznań znalazł się na trzecim od końca miejscu wśród setki ocenianych miast. Katastrofa? Błędy metodologiczne autorów raportu? Ani jedno, ani drugie.
Ostatni za emisję zanieczyszczeń pyłowych, trzeci od końca za wypadki. Poznań w rankingu polskich miast Klubu Jagiellońskiego wypadł beznadziejnie w kategorii "jakość życia". Najlepszy był za to w "wiedzy i innowacjach".
Z utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy jadący drogą wojewódzką nr 194 w kierunku Biskupic. W miejscowości Jerzykowo, pomiędzy Poznaniem a Gnieznem, samochód uderzył w płot
Tragiczny wypadek wydarzył się w pierwszy dzień świąt w jednym z domków przy ul. Górniczej w Poznaniu. Wybuchł piecyk na biopaliwo, trzy osoby - w tym dwoje małych dzieci - uległo poważnym poparzeniom
Do wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek przy ul. Stróżyńskiego w Poznaniu. Pieszy ma złamaną nogę i wstrząśnienie mózgu.
- Tempo życia jest szybkie, ono czasami oducza nas myślenia i przez to stajemy się nie do końca świadomymi uczestnikami ruchu - przekonuje wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. Podczas piątkowej konferencji poświęconej poprawiającej się infrastrukturze na ulicach mówił m.in. o planowanych zmianach na ul. Głogowskiej.
Wypadek wydarzył się około godz. 17 na drodze wojewódzkiej w miejscowości Młynik niedaleko Kłodawy w powiecie kolskim. Przejeżdżający tamtędy samochód uderzył w drzewo
Do tragicznego wypadku - czołowego zderzenia - doszło podczas manewru wyprzedzania. Jeden z kierowców został przewieziony do szpitala, drugi zginął na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę tuż po godz. 5 na wysokości skrzyżowania z ul. Berwińskiego, przy parku Wilsona. W Poznaniu to już ósma piesza ofiara wypadków w tym roku.
Synoptycy ostrzegali przed oblodzeniami i mieli rację. To był ciężki poranek na wielkopolskich dorgach. W Tarnowie Podgórnym do rowu wpadł autobus komunikacji gminnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Tragiczny wypadek na ul. Opolskiej na Dębcu, w którym zginęła przechodząca na zielonym świetle 8-latka, był co najmniej siódmym śmiertelnym potrąceniem na pasach w Poznaniu w tym roku. Z dużych miast więcej takich wypadków w tym roku było tylko w Warszawie.
- Niemal każdy z nas albo sam został kiedyś potrącony jako pieszy, albo ma w rodzinie ofiary takich kolizji i wypadków - mówi radna Dorota Bonk-Hammermeister. W niedzielę wraz z innymi członkami poznańskich ruchów miejskich zapaliła przed Urzędem Miasta symboliczną ósemkę ze zniczy
Żeby to dotarło do Poznania, Gniezna czy Lubonia, musiało najpierw wydarzyć się w Warszawie. Bóg jeden raczy wiedzieć, co sprawia, że jakieś dramatyczne wydarzenie wywołuje ogólnonarodowy wstrząs i dyskusję.
Konstrukcja, na której zamontowane są tablice informujące o kierunkach wraz z nazwami ulic i dzielnic, runęła na ul. Hlonda po wypadku, do którego doszło późnym wieczorem w środę. Skutki były mocno odczuwalne w czwartkowy poranek, bo ul. Hlonda na ważnym fragmencie została zablokowana, powstały duże korki.
Do dwóch - na szczęście niezbyt groźnych - wypadków doszło w Poznaniu w sobotni poranek. Przez tydzień zamknięty będzie przejazd kolejowy na ul. Psarskie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.