Ministrowi nie spodobał się film, w którym Jaśkowiak apeluje do uczniów i nauczycieli, uczestników protestów: "Nie bójcie się demonstracji!". Czarnek przypomina, że Wielkopolska jest liderem statystyk nowych zakażeń. - Demonstracji by nie było, gdyby nie działania Kaczyńskiego i mgr Przyłębskiej - odpowiada mu Jaśkowiak.
Trwają protesty po orzeczeniu trybunału Julii Przyłębskiej. - Zgromadzenia, na których nie stosowano zasad dystansu społecznego, były sprzeczne z obowiązującym prawem i mogły doprowadzić do przyspieszenia rozszerzenia się wirusa COVID-19 - podsumowują je w swoim stanowisku radni PiS.
Koniec radosnego machania do protestujących, uliczne protesty zostaną zduszone. Policja znalazła na to sposób. Zielone światło dał komendant główny Jarosław Szymczyk.
Uliczne protesty żyją i zapisują się w songach, hymnach, piosenkach. Nowe kawałki opublikowały właśnie rewolucyjne Siory z Poznania i dziewczyny z grupy "Gniezno się budzi". Powstał też krótki film "W oku cyklonu" zbierający obrazy z dwóch tygodni protestów w Poznaniu.
Trwają protesty związane ze Strajkiem Kobiet. Jedna z grup udała się w niedzielę pod poznański dom Julii Przyłębskiej, pełniącej funkcję prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
"Drodzy Nauczyciele, Nauczycielki, Uczniowie i Uczennice! Nie dajcie się zastraszyć! Jesteśmy z Wami!" - pisze na swoim Facebooku prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. "A do Panów - Ministra Czarnka i Kuratora Gawła - apelujemy! Przestańcie nam młodzież i nauczycieli prześladować!"
Nie jesteśmy służącymi podstawiającymi jedzenie pod nos ani praczkami, ani posłańcami na pocztę - oburzyły się siostry zakonne z Poznania i zarzuciły mi dyskryminowanie kobiet. Niczego jednak nie zmyśliłem i zaraz to udowodnię.
- Sprawa wolności i praw kobiet to sprawa całych rodzin. Córek, synów, mężów, partnerów, chłopaków i dziewczyn - podkreślali organizatorzy manifestacji, która odbyła się w sobotę na pl. Wolności w Poznaniu.
Paweł Kieler - młody autor satyrycznych utworów muzycznych - nagrał piosenkę z hasłami wypisywanym na kartonach przez uczestników Strajku Kobiet. Wśród nich znalazł się tytuł jednego z tekstów opublikowanych w "Gazecie Wyborczej".
- Księża razem z rządem zachowują się jak okupanci, ale my mówimy: dość - krzyczano dziś na kolejnej manifestacji Strajku Kobiet. - Morawiecki kazał nam protestować w internecie, ale pan się mylisz. Będziemy protestować, gdzie i kiedy nam się podoba - wołały organizatorki piątkowego protestu.
Nie ustają manifestacje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł zaostrzenie przepisów aborcyjnych. Od 22 października odbywają się w całej Polsce, także w Poznaniu. W piątek na placu Wolności - demonstracja w nietypowej formie.
Wybór jest skromny, dania fatalne. I - wbrew pozorom - to bardzo dobre wiadomości.
- Niesamowite jest, jak manifestujący dzisiaj tłum potrafi płynnie przejść od ponurego "wypierdalać" do zabawy i tańca w rytmie techno. Jest w tym jednocześnie radykalizm i karnawał - mówi prof. Waldemar Kuligowski, antropolog kulturowy.
- Chcę rozprawiać się z tematami toksycznej polskości - zapowiada Monika Błaszczak. Choreografka i tancerka z Gorzowa Wielkopolskiego przygotowuje performance nawiązujący do głośnej rzeźby Jerzego Kaliny, przedstawiającej papieża Jana Pawła II z głazem w dłoniach
- Spotykamy się na placu Wolności, skąd wyruszymy masą krytyczną na przejażdżkę. Dokąd wiodącą? Do dostępnej i bezpiecznej aborcji! - zapowiadały organizatorki czwartkowego protestu.
- Wnioskujemy o skany i odpisy całej korespondencji pomiędzy ministerstwem i kuratorium, dotyczącej protestów - mówi Katarzyna Ueberhan, poznańska posłanka Lewicy.
Prokurator krajowy kazał ścigać organizatorki ulicznych protestów za stwarzanie zagrożenia epidemiologicznego. Padły oskarżenia, miały być zarzuty. Wszczęto kilka śledztw, ale prokuratorzy w większości ignorują polecenie przełożonych.
Gromadzimy w Baraku Kultury hasła, które zostają po manifestacjach. To bezcenny dowód karnawału wolności, którym Polki zapisują swój rozdział w historii kontrkultury! - pisze na Facebooku Przemysław Prasnowski z Baraku. Jeśli więc już nie potrzebujecie kartonu ze swoim hasłem albo tworzycie nowy, to wiecie, co zrobić z poprzednim.
Policjanci z oddziałów prewencji zabezpieczają demonstracje, bronią kościołów i biur polityków PiS. Związkowcy w ekspresowym tempie wynegocjowali dla nich specjalny dodatek. Policjanci z innych wydziałów są oburzeni.
Nadal nie mamy pacjentek, które oczekują na przerwanie ciąży z powodu ciężkiej wady płodu. Nie mamy też analizy prawnej - przyznaje Lesław Ciesiółka, rzecznik szpitala przy ul. Polnej. - W tej sytuacji obowiązuje decyzja dyrektora szpitala, zawieszająca wykonywanie terminacji ciąży.
- Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie mają prawo do posiadania i wyrażania swoich poglądów, udziału w manifestacjach i strajkach. Bo w pierwszej kolejności jesteśmy ludźmi - podkreśla nauczycielka historii w III LO w Poznaniu.
- Chcemy edukacji równościowej i seksualnej, bo to się wszystkim należy. MEN ma się zająć bezpiecznym nauczaniem w szkołach, a nie ideologią! Mam nadzieję, że nauczyciele nie dadzą się zastraszyć - mówiła we wtorek na pl. Wolności w Poznaniu jedna z manifestantek.
Młodzież to grupa szczególnie podatna na manipulacje, co potwierdzają strajk kobiet i historia - uważa poznański radny PiS i zarazem nauczyciel historii. Swój pogląd uzasadniał podczas sesji rady miasta.
- Macie krew na rękach! - grzmiał z sejmowej mównicy poseł narodowiec Robert Winnicki. Informację o ataku nożem sfabrykował dziennikarz publicznego radia i zarazem działacz Młodzieży Wszechpolskiej, znajomy Winnickiego.
- Kod kulturowy narzucany jest także m.in. w grach komputerowych, czy produkcjach filmowych. Są to obszary zagospodarowane całkowicie przez marksistów kulturowych, którzy konsekwentnie realizują program formowania posłusznego nowym ideom człowieka - mówi abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański.
Od dawna żadna polityczka nie sunęła na dno z taką prędkością jak była wicepremier Jadwiga Emilewicz. A teraz jeszcze Jarosław Kaczyński wyznacza jej misję nie do wykonania.
- Od początku zapowiadałam, że nie przestaniemy protestować ani na chwilę. Ale dzisiejsze spotkanie ma dodatkowy ważny powód - mówi Magdalena Kosakowska, współorganizatorka protestów, które od wielu dni odbywają się na placu Wolności pod szyldem Strajku Kobiet. Wtorkowa manifestacja odbędzie się też w obronie nauczycieli
Motocykliści zdobyli w poniedziałek wieczorem pl. Wolności w Poznaniu. Przybyli z hukiem, warkotem - głośnym poparciem dla Strajku Kobiet. Demonstranci przywitali ich oklaskami
- Rząd dziś powinien koncentrować się na zdrowiu i życiu Polaków, na walce z pandemią koronawirusa, na tym, jak organizować pracę szkół, żeby było mniej zakażeń - mówi Katarzyna Kretkowska, posłanka lewicy z Poznania.
Blisko 200 osób blokuje ul. Głogowską i most Dworcowy na wysokości MTP. Trzymają wielki transparent z hasłem "Polska jest kobietą". A to tylko część demonstracji w obronie praw kobiet w Poznaniu.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie przerwania mszy w poznańskiej katedrze. Wszczęto je nie z urzędu, lecz po zawiadomieniu księdza, który przyszedł na komisariat. Czy będą zarzuty dla protestujących?
Od 16 blokujemy miasto! Robimy wszystko, aby zatrzymać, co się da. #ToJestWojna, a to oznacza, że nasze działania zabolą wszystkich uczestników ruchu, ale nijak się to ma do bólu, który kobietom fundują skrajnie prawicowe organizacje z rządem i kościołem na czele - zapowiadają działaczki poznańskiego Strajku Kobiet.
"Pana list zachęcił mnie do podjęcia konkretnych działań. Chcąc zapobiec szerzeniu się radykalnych nastrojów, postanowiłem omówić z licealistami, w ramach lekcji on-line, ostatnie orędzie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego" - pisze nauczyciel z Poznania do kuratora oświaty
Nie ma żadnych przerw od protestów i walki o prawa kobiet. Choć dzień Wszystkich Świętych to i święto, i niedziela, w Poznaniu wieczorem znów odbywają się pokojowe demonstracje przeciwko rządom PiS.
Osiem gwiazd ze zniczy ułożyli poznaniacy w niedzielę w centrum miasta. Kupili je od sprzedawców, którzy decyzją rządu zostali z dnia na dzień pozbawieni zarobku. - Wszyscy wiedzą, co te osiem gwiazd znaczy - mówi Aleksandra Różańska z poznańskiego KOD.
Demonstranci wyraźnie chcą wzbudzić strach we wszystkich, którzy inaczej myślą - tak o ulicznych protestach przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego mówi Szymon Stułkowski, bp pomocniczy archidiecezji poznańskiej.
Działacze Inicjatywy Pracowniczej nie przemówili na strajku kobiet w Warszawie, bo policja zatrzymała ich, a potem bezprawnie uwięziła. Rzecznik praw obywatelskich żąda wyjaśnień, prawnik mówi o przestępstwie.
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski nie docenił siły kobiet. Gdy protesty dotarły nawet pod okno jego mieszkania, sięgnął po dzieci z zespołem Downa.
Bardzo mocno skłaniam się ku głosowaniu przeciw propozycji prezydenta - mówi "Wyborczej" Jan Filip Libicki, senator PSL z Wielkopolski. Chodzi o prezydencki projekt ustawy, który powstał w odpowiedzi na decyzję TK o zakazie aborcji.
"Jesteśmy dumne i dumni, że władze naszego Uniwersytetu zajęły jednoznaczne stanowisko w obronie równych praw, szacunku i tolerancji oraz etyki naukowej" - piszą inicjatorki i inicjatorzy listu poparcia dla prof. Bogumiły Kaniewskiej, rektorki UAM. List można podpisywać dziś do końca dnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.