Kamil Jóźwiak opuścił Stany Zjednoczone i podpisał kontrakt z hiszpańskim klubem Granada CF. Jest to kolejny wychowanek Lecha Poznań, który był na zakręcie i stara się wyprostować swoją karierę. Wzorem może być tu Tymoteusz Puchacz i jego pobyt w 1.FC Kaiserslautern.
W maju 2022 roku Lech Poznań świętował ósme mistrzostwo Polski. Dla części piłkarzy był to dopiero wstęp przed kolejnym sezonem z historycznym sukcesem w europejskich pucharach, ale dla części był to koniec przygody w Kolejorzu. Jaki dla nich był sezon 2022/2023?
Jakub Kamiński, wychowanek Lecha Poznań, dziś piłkarz niemieckiego VfL Wolfsburg, w weekend zakończy pierwszy sezon w Bundeslidze. "Wyborczej" opowiada: - Wiem już, jak jeść tę ligę, więc przyszły sezon musi być jeszcze lepszy. Taki jak ten mistrzowski w Lechu.
Był czas, gdy większość reprezentacji Polski stanowili wychowankowie Lecha Poznań. Ostatnio jest z tym gorzej, ale forma piłkarzy wyszkolonych przez poznański klub napawa optymizmem.
Nieco ponad dwa miesiące mijają od mistrzowskiej fety Lecha Poznań, a zespołu, który po siedmiu latach odzyskał dla Kolejorza najważniejszy tytuł piłkarski w kraju, właściwie już nie ma. Czy to jedynie zbiegi okoliczności, czy jednak zawiniły władze klubu?
Do mistrzostwa Polski Lech Poznań dołożył jeszcze nagrody odebrane podczas corocznej Gali Ekstraklasy. Kolejorz miał w tym sezonie w swoim składzie najlepszego trenera, napastnika, obrońcę oraz młodzieżowca w PKO Ekstraklasie. Paradoksalnie, najlepszy w tym sezonie piłkarz Lecha Poznań - Joao Amaral - wrócił z gali z pustymi rękami.
Lech Poznań pokonał Piasta Gliwice, wykorzystał potknięcie Rakowa Częstochowa i ponownie w walce o mistrzostwo Polski to Kolejorz znajduje się na "pole position". Można powiedzieć, że najtrudniejsze Lech ma już za sobą. Teraz wystarczy tego nie zepsuć.
Lech Poznań wykorzystał potknięcie Rakowa Częstochowa i wygrał z Piastem Gliwice 2:1. Kolejorz zaliczył bardzo dobrą pierwszą połowę i słabą drugą, ale po golu Mikaela Ishaka z 88. minuty meczu nikt o tym nie będzie za chwilę pamiętał. Lech Poznań ponownie jest liderem PKO Ekstraklasy i kwestię mistrzostwa Polski znowu ma w swoich rękach.
O godz. 16 zabrzmi pierwszy gwizdek finału Fortuna Pucharu Polski, w którym Lech Poznań zmierzy się z Rakowem Częstochowa. Kolejorz powalczy o szósty Puchar Polski w swojej historii, a Raków będzie chciał podnieść to trofeum drugi rok z rzędu.
Lech Poznań nie pozostawił złudzeń, kto jest na szczycie ligowej tabeli, a kto ją zamyka. Już po pierwszej połowie spotkania z Bruk-Betem Termalicą Kolejorz prowadził 3:0, a ostatecznie skończyło się na pięciu golach. Ostatniego z nich strzelił Dawid Kownacki, który ostatni raz trafiał dla Lecha Poznań prawie pięć lat temu.
Piłkarze Lecha Poznań w niedzielę wracają do kraju po prawie dwutygodniowym obozie w tureckim Belek. Na zakończenie zgrupowania Kolejorz zmierzył się ze słoweńskim NS Mura i pewnie wygrał 4:1. Gole dla Lecha strzelali Joao Amaral, Jakub Kamiński oraz ponownie Filip Marchwiński.
Lech Poznań w końcu pozyskał do szatni świeżą krew, o której wspominał trener Maciej Skorża. Nowym pomocnikiem Kolejorza został Norweg Kristoffer Velde, który dotychczas występował w rodzimym klubie FK Haugesund. Z Lechem podpisał czteroletni kontrakt.
Lech Poznań porozumiał się z VfL Wolfsburg w sprawie sprzedaży do niemieckiego klubu swojego wychowanka Jakuba Kamińskiego. Jednak 19-letni piłkarz podpisał z nowym zespołem kontrakt obowiązujący dopiero od lipca i jeszcze przez pół roku będzie występował w Kolejorzu. Był to jeden z warunków Lecha.
Lech Poznań do przerwy w pełni dominował nad Zagłębiem Lubin i można było powiedzieć, że prowadził wtedy tylko 2:0. W drugiej połowie dwa błędy we własnym polu karnym spowodowały, że do końca nie było wiadomo, czy trzy punkty pojadą do Poznania. Ostatecznie się udało, ale nerwów nie brakowało.
Zakończyła się ostatnia w 2021 roku przerwa reprezentacyjna i wśród piłkarzy Lecha Poznań i Warty, którzy grali w meczach swoich kadr narodowych, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwają się Jakub Kamiński oraz Michał Skóraś. Obaj mieli znaczący udział w wysokich wygranych z rówieśnikami z Niemiec oraz Łotwy.
Lech Poznań w drugim meczu z rzędu bardziej stracił dwa punkty niż po prostu zremisował. Kolejny niezadowalający wynik z niżej notowanym rywalem został przez trenera Macieja Skorżę i zawodników odebrany już zdecydowanie gorzej niż 0:0 ze Stalą Mielec.
Zakończyła się październikowa przerwa reprezentacyjna i już od środy Lech Poznań i Warta będą mogą w komplecie przygotowywać się do meczów ligowych. W najlepszym humorze na trening zielonych wróci na pewno Robert Ivanov, który w końcu po raz pierwszy zagrał w eliminacyjnym spotkaniu swojej kadry.
Lech Poznań pewnie pokonał Śląsk Wrocław, a duża w tym rola 19-letniego Jakuba Kamińskiego. Wychowanek Kolejorza zakończył to spotkanie z dwoma pięknymi golami po indywidualnych akcjach i asystą przy ostatnim trafieniu lechitów.
Zakończyła się dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna. Jednak Lech Ponań oraz Warta nie mogły w jej trakcie trenować w komplecie i w spokoju szykować się do zmagań ligowych, ponieważ dosyć duża grupa ich piłkarzy spędziła ten czas właśnie na zgrupowaniach swoich reprezentacji.
To kolejny ważny moment w karierze zaledwie 19-letniego wychowanka Lecha Poznań. Jakub Kamiński w pierwszym zespole Kolejorza zadebiutował we wrześniu 2019 roku, a po dwóch latach stał się reprezentantem Polski.
Początkowo pomocnik Lecha Poznań powołany był do młodzieżowej kadry, ale kontuzje zawodników z reprezentacji Paula Sousy spowodowały, że Jakub Kamiński pojawi się na zgrupowaniu pierwszej reprezentacji. A ta rozegra niedługo kolejne spotkania w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze.
Trener Lecha Poznań wziął sprawy w swoje ręce i sam zdecydował o kształcie rady drużyny oraz o wyborze kapitana swojego zespołu. Funkcję tę przestaje pełnić często kontuzjowany Thomas Rogne, a opaskę będzie od teraz nosił Mikael Ishak, dla którego będzie to dopiero drugi sezon w Kolejorzu.
Lech Poznań przygotowuje się do sezonu, który musi być diametralnie inny od poprzedniego. Jednym z liderów Kolejorza będzie zaledwie 19-letni Jakub Kamiński, który nie ukrywa, że sam wymaga od siebie zdecydowanie więcej niż w poprzednich rozgrywkach, ale oczekuje tego również od reszty szatni. - Jedynie patrząc we wspólny cel, jakim jest mistrzostwo Polski, jesteśmy w stanie tego dokonać - mówi wychowanek Lecha.
Młodzieżowa reprezentacja Polski przegrała z rówieśnikami z Austrii 0:2. W starciu zaprezentowali się wszyscy zawodnicy poznańskich klubów, jednak na szczególne wyróżnienie zasłużyli Jakub Kamiński oraz Filip Marchwiński z Lecha Poznań.
Lech Poznań był faworytem meczu w Warszawie. Po udanych bojach w europejskich pucharach, przy jej problemach ze składem, prowadził z nią 1:0 i... wszystko stracił. Kolejny już raz
Nie tylko Pedro Tiba, ale także Jakub Kamiński, Djordje Crnomarkowić i Bohdan Butko nie wsiedli do samolotu, którym Lech Poznań poleciał do Szkocji na mecz z Glasgow Rangers
Jakub Kamiński nie ma jeszcze matury, a dopiero od czerwca może legalnie pić alkohol jako pełnoletni czy podpisać umowę o pracę. W tak młodym wieku gracz Lecha Poznań został powołany do pierwszej reprezentacji Polski.
Kiedy zostawialiśmy Lecha Poznań przed przerwą na reprezentację, był w wysokiej formie i wygrywał z każdym w Polsce i Europie. Teraz traci punkty i zawodników z kadry. Wygląda to znów niepokojąco.
Już w tym oknie transferowym Lech Poznań mógł sprzedać swoich kolejnych dwóch utalentowanych wychowanków - Tymoteusza Puchacza i Jakuba Kamińskiego. Nie zrobił tego. I ma na nich dalszy plan
To nie jest udany okres dla świetnie znanego w Poznaniu trenera Czesława Michniewicza. Na koniec pracy z reprezentacją Polski do lat 21 tylko zremisował z Bułgarią 1:1. To może kosztować awans na mistrzostwa Europy.
Tymoteusz Puchacz, Jakub Kamiński, Paweł Tomczyk - piłkarze Lecha Poznań nie uchronili polskiej reprezentacji U-21 od porażki z Serbami. Ale i tu byli trzonem drużyny.
Zaledwie 18-letni Jakub Kamiński z Lecha Poznań wyprostował się, wypiął pierś i podczas konferencji prasowej w Charleroi w Belgii rzekł: - Przyjechaliśmy tu pokazać dobry, ofensywny futbol oraz to, że polska liga nie jest taka słaba, jak się wydaje.
Chociaż Filip Szymczak, Jakub Kamiński i Filip Marchwiński zaczęli strzelać gole dla Lecha Poznań w tegorocznych meczach w europejskich pucharach jako bardzo młodzi gracze, nie są w stanie poprawić wyśrubowanego rekordu Kolejorza w tej kwestii
Dość długo czekał na objęcie Lecha Poznań trener Czesław Michniewicz. W końcu został szkoleniowcem Legii Warszawa. Będzie łączył tę prace z reprezentacją U-21, w której gra wielu zawodników Lecha
Plotki transferowe dotyczące Jakuba Modera czy Jakuba Kamińskiego - młodych piłkarzy Lecha Poznań - sięgają astronomicznych kwot. Lech Poznań składa deklarację, że ich nie sprzeda.
Jakub Moder, 21-letni pomocnik Lecha Poznań zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski w przegranym 0:1 meczu z Holandią. Z kolei bramkę w debiucie w "młodzieżówce" zaliczył Jakub Kamiński, a gole dołożyli też Robert Gumny i Paweł Tomczyk. Te występy mogą podbić cenę lechitów na rynku transferowym.
W 2024 roku Jakub Kamiński będzie miał 22 lata. Do tej pory nie może odejść z Lecha Poznań bez jego zgody. Jeden z najlepszych piłkarzy tego sezonu w Kolejorzu i klub podpisali nowy kontrakt
Trochę to trwało, bo przecież Lech Poznań oglądał w tym sezonie plecy wielu zespołów ekstraklasy i tracił spory dystans nie tylko do Legii Warszawa. To jednak, co pokazał na koniec sezonu, było imponujące. I intryguje przed kolejnym sezonem.
W pięć minut młodzi wychowankowie Lecha Poznań wbili warszawskiej Legii dwa gole i wybili z głowy pomysł o tym, by już teraz i już w Poznaniu przypieczętować mistrzostwo.
Ogromne emocje we Wrocławiu. Na powoli schnącym boisku Lech Poznań i Śląsk Wrocław stoczyły bitwę, w której nie było zwycięzcy. Wrocławianie dwa razy podnieśli się po ciosach Lecha.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.