Gdy mówimy "zima stulecia", przychodzi nam do głowy głównie ta gierkowska, która z wielką surowością uderzyła roznegliżowanych baletników w sylwestrową noc z 1978 na 1979 r. Ale w 1963 r. miał miejsce jeszcze potężniejszy atak
"Odciągamy go z przeciągu do wspaniale urządzonego apartamentu z oknami na Plac Wolności, jeszcze Wilhelmsplatz" - pisała o słynnym przemówieniu wygłoszonym przez Ignacego Jana Paderewskiego z okien Hotelu Bazar Maria z Donimirskich Chełkowska. Wspomnienia Wielkopolanki od kilku miesięcy są w krakowskim oddziale IPN. Czy wrócą do Śmiełowa - rodzinnego majątku autorki rękopisu?
Od początku w powstanie wielkopolskie zaangażowały się łączniczki, często młode, kilkunastoletnie. Dzięki świetnej znajomości języka niektóre brały udział w niebezpiecznych, można powiedzieć - wywiadowczych akcjach
Rząd na razie deklaruje wsparcie w wysokości połowy kwoty potrzebnej na budowę siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski przyznaje, że miasto nie może zapewnić drugiej połowy. Liczy na przychylność i wpływy Andrzeja Dudy.
Znamy zwycięzcę konkursu architektonicznego na projekt pomnika upamiętniającego wypędzenia Wielkopolan w czasie II wojny światowej. Nagrodę główną otrzymała Pracownia Rzeźby "Forma" Karol Badyna z Krakowa.
Marszałek Marek Woźniak i Tadeusz Musiał, prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 zaprosili prezydenta na rocznicę wybuchu insurekcji. Marszałek, z powodu pandemii, nie zachęca jednak poznaniaków do osobistego udziału w świętowaniu.
W Kaliszu Karol Malapert zabawił krótko - zaledwie cztery lata. Wystarczyło, żeby stworzyć pierwsze na ziemiach polskich obserwatorium astronomiczne, w którym dokonał obserwacji plam na Słońcu. Skonstruował też używane do dziś urządzenie do montażu lunet.
Wieczną młodość miała zawdzięczać miłości do... zimna. Tak ogromnej, że sypiała na bryłach lodu. Nienaganna sylwetka to efekt wielogodzinnych spacerów i jazdy konnej, a gładka cera - wosku pszczelego, który wypełniał zmarszczki. Poznajcie Aleksandrę Zajączkową z Opatówka.
Jedni znani byli z uprawy i wykorzystywania w kuchni dużej ilości cebuli, drudzy - z kolorowych strojów i wyniosłości. Stąd był już tylko krok do złośliwych międzysąsiedzkich przytyków. Dziś spór na linii Kalisz - Ostrów funkcjonuje już bardziej w sferze żartów. Ale wiadomo - i żarty mają swoje granice.
To okazja, by zobaczyć makiety zbudowane z półtora miliona klocków Lego, prezentujące ważne wydarzenia z historii Polski. Twórcy tego przedsięwzięcia chcą udowodnić, że można poznawać historię w niestandardowy i angażujący sposób.
Gdy rektorka poznańskiego UAM ostrzega, że demokracja w Polsce jest zagrożona, jej podwładni montują tablicę ku czci profesora, który "opozycjonistów tępił jak pasożyty". I rektorce to pasuje.
Po 82 latach, wskutek własnych wyborów, znów znaleźliśmy się na "nieludzkiej ziemi", choć teraz ma ona charakter wyspowy, otoczony jak kokonem stanem wyjątkowym, bo większość z nas wciąż jeszcze może żyć dalej spokojnie, zadowolona - pisze Andrzej Niziołek z Fundacji Tu żyli Żydzi.
Antyterroryści pilnują od wczoraj poznańskiej Ławicy, ochroniarze - amerykańskiej firmy produkującej gumę do żucia. W dwóch poznańskich drapaczach chmur jest spokojnie. Tak wyglądał Poznań dzień po szaleńczym ataku terrorystycznym na amerykańskie miasta - pisaliśmy 20 lat temu.
Wykopki były ujęte w planie pracy wychowawczej szkoły. Bywało, że całą placówkę zamykano na tydzień i wszyscy wyruszali "na pyry". Kto się uchylał, nie miał co liczyć na wzorową ocenę ze sprawowania. Dostawał opinię: aspołeczny
Grób wojownika, najprawdopodobniej z III w. n.e., znalazł w lesie Jan Czechelski. - Sądzę, że w okolicy jest ich więcej, ale cały teren został już wyłączony z poszukiwań - mówi detektorysta.
Można było spróbować przedwojennych lemoniad, zupy nic z wody i kminku, a także ciasta z błota i zostać zaszczepionym na koronawirusa przez sanitariuszki. Jedzenie okopowe nie wszystkim smakowało, jednak Dni Twierdzy Poznań przyciągnęły tłumy do Fortu VI.
IX Dni Twierdzy Poznań odbędą się w ostatni weekend wakacji, czyli 28 i 29 sierpnia 2021 r. To okazja, by obejrzeć forty i schrony, a także posłuchać o fascynującej historii miasta.
Poznań świetnie radzi sobie z turystami - wie, które piórka nastroszyć, żeby zachwycić nawet tych najbardziej zblazowanych. Ale mnie uwiódł czymś innym: luzem i Jeżycami.
Zamiast kopytek dostałam szagówki, czarną polewkę popijałam lemoniadą z dzikiego bzu, a ziemniaki prześladowały mnie nawet pod postacią lodów. Ale dopiero kiedy na stół wjechały pyry z macką, naprawdę zaniemówiłam.
Mój weekendowy plan zajęć pęka w szwach i nie zmienia tego nawet fakt, że trochę oszukałam i zaczęłam zwiedzanie już w piątek.
Nikt dziś sobie nie wyobraża Poznania bez koziołków. Są obecne nie tylko na ratuszowej wieży zegarowej, pod którą codziennie ściągają tysiące turystów, ale i w logotypach poznańskich firm, klubu piłkarskiego, browaru, mają własną rzeźbę, dominują na pamiątkach. Skąd się wzięły w stolicy Wielkopolski?
Pomnik ma stanąć w parku Marcinkowskiego, u zbiegu ulic Powstańców Wielkopolskich i Towarowej. Teraz w sąsiedztwie tego terenu jest plenerowa wystawa poświęcona wypędzeniom Wielkopolan. Termin zgłoszeń konkursowych mija 13 sierpnia.
Od początku lipca naukowcy Centrum Ekspedycji Novae pracują na terenie monumentalnego budynku unikatowego arsenału Cesarstwa Rzymskiego. Obiekt, choć jest dopiero na etapie prac archeologicznych, budzi ogromne zainteresowanie zarówno historyków, archeologów, jak i architektów.
- Zostawiliśmy całe serce w tym miejscu, ale wygląda na to, że wszystko musi się kiedyś skończyć - mówi pani Ania, bufetowa z legendarnego baru Kmicic na os. Rzeczpospolitej na poznańskich Ratajach.
- Nie wyobrażam sobie, by Cegielski przestał istnieć i kolejne uroczystości odbyły się bez niego. Nie wyobrażam sobie kolejnych rocznicowych obchodów Czerwca '56 z gruzowiskiem za plecami - apelował Eryk Szajbe, przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" w H. Cegielski-Poznań w 65. rocznicę Poznańskiego Czerwca '56.
Główne uroczystości 65. rocznicy zrywu robotników w Poznaniu przeciwko komunistycznej władzy odbędą się w poniedziałek 28 czerwca o godz. 19. Ale sporo wokół Czerwca '56 będzie się działo już od samego rana
- Życie w Polsce przypomina mi grę przygodową, gdzie każdego dnia może wydarzyć się coś nieoczekiwanego - mówi Shota Nakayama, który razem z Marcinem Cieślukiem stworzyli herbaciarnię i cukiernię Happa to mame na poznańskich Jeżycach.
Pomysłodawcy zachęcają do podpisywania się pod wnioskiem w tej sprawie skierowanym do prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu.
Chwilę po Okrągłym Stole pewna redakcja zagraniczna zamówiła u mnie wywiad z Kornelem Morawieckim. On wtedy cały czas się ukrywał. Byłem ciekaw, o co mu tak naprawdę chodzi. Pytałem go wprost, ale on nie miał naprawdę nic do powiedzenia - mówi Jacek Kubiak, działacz opozycji "S", który podczas wyborów w 1989 r. odpowiadał za kampanię w telewizji.
Do pomysłu skweru Marii i Lecha Kaczyńskich byłbym przekonany jednoznacznie, gdyby przedtem, lub jednocześnie, powstały w Poznaniu aleja Bartoszewskiego, skwer Kuronia, rondo Giedroycia czy ulica Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka. Gdyby był częścią poważnego przedsięwzięcia upamiętnienia wielkich chwil i postaci najnowszej historii Polski, w całej jej złożoności.
W nowym cyklu spotkań z pisarzami "Porannik książkowy" Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu chce poruszać tematy ważne społecznie
Spodziewali się jakiejś drobnicy, tymczasem znaleźli działa z amerykańskiego samolotu i niemieckie karabiny maszynowe.
Wiedeń ma Bitzingera przed budynkiem opery, Kraków Okrąglak na Kazimierzu, a Poznań swoją "Teatralkę". Legendarna budka obchodzi w tym roku 27-lecie działalności i mimo przeciwności losu karmi już drugie pokolenie amatorów zapiekanek.
Nim Piastowie zjawili się na terenach dzisiejszej Wielkopolski, był tu dziki las przypominający Puszczę Białowieską, a sosna pojawiła się dopiero za czasów Jagiellonów. Skąd to wiemy? Mówią nam o tym ukryte w bagnach naturalne archiwa.
Po wojnie milczały niemal wszystkie różowe trójkąty, stąd odzyskiwanie pamięci o nich jest tak trudne, często już niemożliwe. Tym bardziej należy docenić tytaniczną i benedyktyńską pracę dr Joanny Ostrowskiej, która opowiada historię w Polsce lekceważoną i pogardzaną.
Ciężka, ogromna. Ale gdy doniesie się ją do domu i obetrze z czoła spływający pot, lektura okazuje się w wielu miejscach wciągająca. Mowa o czterotomowej "Historii Poznania" Przemysława Matusika, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Miejskiego Posnania.
Na Starym Rynku trwa budowa Wagi Miejskiej, ruiny Zamku Królewskiego straszą na Górze Przemysła, a na pl. Mickiewicza nie ma jeszcze pomnika słynnego wieszcza - takie kadry pokazują zdjęcia Poznania z lotu ptaka ze zbioru Piotra Morsznera.
W tej historii splatają się życiorysy dwóch kobiet - Ewy Braun ze Środy Wielkopolskiej i Evy Braun, kochanki Hitlera. Czy Eva wiedziała o istnieniu Ewy? Tego się już nie dowiemy. Wiadomo, że Ewa napisała do Evy odważny list.
Ku końcowi zmierzają prace budowlane w powstającym właśnie Centrum Szyfrów Enigma. I choć oficjalne otwarcie zaplanowane jest na tegoroczne lato, już od połowy marca nową miejską instytucją pokieruje Piotr Bojarski - historyk, pisarz i były dziennikarz poznańskiej "Gazety Wyborczej".
Kiedy tak naprawdę zakończyła się pierwsza wojna światowa? Ile nowych państw pojawiło się na mapie, kiedy się zakończyła? Co zmieniła w sytuacji kobiet? To tylko kilka zagadnień, które porusza wystawa "Po Wielkiej Wojnie. Nowa Europa 1918-1923"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.