Warto, by po powrocie do szkoły nauczyciele zaczęli od kredytu zaufania. Niech powiedzą: Bywało różnie, ale spotykam się z wami na płaszczyźnie ludzkiej, a nie edukacyjnej - mówi Małgorzata Musiał, pedagożka, która na co dzień pracuje z dorosłymi i pomaga im zrozumieć dzieci.
Dlaczego część uprawnionych nie stawia się na umówione szczepienie? Powody nie są oficjalnie znane, lekarze spekulują, że może chodzić o niepokojące informacje na temat preparatu firmy AstraZeneca, który otrzymuje ta grupa zawodowa.
Skoro minister edukacji udaje, że działa, to nauczyciele udają, że nauczają, a uczniowie, że się uczą. Już rok temu rząd liczył, że pandemia szybko się skończy. Nie skończyła się i właśnie mamy trzecią falę. Może najwyższy czas zabrać się do pracy i zorganizować porządne zasady nauki zdalnej?
Nie włączają mikrofonów, na pierwszej lekcji potrafią zasnąć, instalują specjalne nakładki na Teams, które rwą wypowiedź, gdy prowadzący lekcję o coś pyta. - Kiedyś całą klasą udawaliśmy, że nie słyszymy nauczycielki - opowiada poznański licealista.
- W dniu, w którym przyszła wiadomość, że Poznań zamyka szkoły, nawet nie miałam okazji pożegnać się z moimi uczniami. Wracaliśmy wtedy z basenu i zdążyłam im tylko powiedzieć, by zabrali do domu podręczniki - wspomina Agata Adamczewska. I opowiada, jak z jej perspektywy wyglądał rok pandemii w szkole.
Niemal z dnia na dzień nauczyciele musieli zorganizować zdalne zajęcia. - Po roku zupełnie zmieniłam swój sposób nauczania - mówi nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej.
Zaplanowane pierwotnie do końca dnia w czwartek (18 lutego) zapisy nauczycieli szkolnych i akademickich na szczepienie przeciwko COVID zostały przedłużone. Resort edukacji poszerzył też grono uprawnionych.
Terminy szczepień nauczycieli z jednej placówki należy rozłożyć w czasie tak, by wszyscy jednocześnie nie cierpieli z powodu nieprzyjemnych reakcji po przyjęciu preparatu - proponuje Kuratorium Oświaty w Poznaniu
Na lekcje nie poszli w środę uczniowie poznańskiej szkoły Uni-Terra. Większość kadry nie była w stanie prowadzić zajęć. We wtorek nauczyciele i asystenci placówki przyjęli preparat AstraZeneca. To kolejny taki przypadek w Polsce
- Nic nie boli. Na pewno pani zrobiła? - pyta pielęgniarkę Ewelina Maciorowska, logopedka, która pracuje w kilku szkołach podstawowych w Poznaniu i okolicach. W piątek, jako jedna z pierwszych z grupy nauczycieli, dostała szczepionkę AstraZeneca przeciwko COVID-19.
Dyrektorzy szkół, przedszkoli i żłobków mają jeszcze tylko jeden dzień na zgłoszenie pracowników, głównie nauczycieli, na szczepienia przeciwko COVID-19. W niektórych szkołach odzew jest ogromny, w niektórych co druga uprawniona osoba chce zrezygnować z dawki AstraZeneki.
W poniedziałek rozpoczęły się zapisy na szczepienia przeciwko koronawirusowi dla nauczycieli. W pierwszej kolejności z tej możliwości mogą skorzystać pedagodzy, którzy uczą w klasach I-III.
W poniedziałek zaczynają się zapisy nauczycieli na szczepienia. - Ale rząd na razie nie przekazał nam żadnych szczegółowych wytycznych. Panuje chaos i bałagan - mówi Magdalena Maciejewska, wiceprezeska poznańskiego oddziału ZNP.
Od najbliższej niedzieli nauczyciele z Poznania i powiatu poznańskiego mogą po raz kolejny przetestować się na obecność koronawirusa. Natomiast nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpoczną się szczepienia, ale na pewno szczepionką Astra Zeneca nie będą szczepieni nauczyciele powyżej 60. roku życia.
Choć o powrocie klas I-III wiadomo od poniedziałku, MEiN dopiero w czwartek opublikowało rozporządzenie, według którego mają działać podstawówki. To daje dyrektorom dwa dni robocze na zadbanie o bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli.
Rząd ogłosił powrót najmłodszych uczniów do szkół. Chce, by dzieci uczyły się w tzw. bańkach. Ale nie dał pieniędzy na nauczycieli, którzy pracują w szkolnych świetlicach, a izolowanie uczniów tylko w klasach nie ma najmniejszego sensu.
W poniedziałek rano rozpoczęły się bezpłatne testy dla nauczycieli klas I-III i kadry niepedagogicznej. W Poznaniu punktem poboru wymazów jest stacja przy ul. Bułgarskiej. Już od rana przed wjazdem ustawiła się kolejka samochodów.
W poniedziałek rozpoczynają się testy na koronawirusa dla nauczycieli klas 1-3. - Jak najszybszy powrót do szkoły jest priorytetem. Ale to musi być bezpieczna szkoła, a teraz nie jednorazowe testy, tylko szczepienia nauczycieli mogą to zagwarantować - mówi Elżbieta, nauczycielka z Poznania.
W poniedziałek rozpoczną się testy na COVID-19 dla nauczycieli najmłodszych klas. Rząd ominął samorządy i przez kuratoria sprawdził, ilu jest chętnych. W Wielkopolsce testom podda się prawie 13 tys. osób.
O jednorazowe dofinansowanie może starać się każdy pedagog, który pracuje zdalnie. O ile przedłoży imienny dowód zakupu sprzętu, datowany po 1 września 2020 r. Pieniądze mają być na kontach wnioskodawców do końca roku
- Od początku zapowiadałam, że nie przestaniemy protestować ani na chwilę. Ale dzisiejsze spotkanie ma dodatkowy ważny powód - mówi Magdalena Kosakowska, współorganizatorka protestów, które od wielu dni odbywają się na placu Wolności pod szyldem Strajku Kobiet. Wtorkowa manifestacja odbędzie się też w obronie nauczycieli
"Pana list zachęcił mnie do podjęcia konkretnych działań. Chcąc zapobiec szerzeniu się radykalnych nastrojów, postanowiłem omówić z licealistami, w ramach lekcji on-line, ostatnie orędzie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego" - pisze nauczyciel z Poznania do kuratora oświaty
W jednych poznańskich szkołach uczniowie spotkają się na szybkie rozdanie świadectw tylko z wychowawcami, w innych zakończenie roku odbędzie się przez internet. Epidemia koronawirusa wymusiła początek wakacji, jakiego dotąd w polskich szkołach nie było.
W tym liceum nie ma ocen, uczniowie sami wybierają to, czego chcą się uczyć, a do nauczycieli zwracają się po imieniu. Spark Academy to efekt frustracji dwóch ojców, którym nie podobała się tradycyjna, systemowa szkoła.
"Nauczyciel nie ma mówić, co uczeń ma widzieć, ale w którym kierunku powinien patrzeć" - mówi nam jedna z wielkopolskich nauczycielek przygotowujących Lekcjewsieci.pl. To jedno z najpiękniejszych zdań, jakie czytałam od początku epidemii koronawirusa. Oby wywróciło naszą szkołę na zawsze!
Prawdą jest więc, że polska szkoła jako instytucja nie jest przygotowana do e-nauki, ale polscy nauczyciele są i w kryzysowym momencie to udowodnili. Teraz tylko od uczniów i ich rodziców zależy, w jakim stopniu z tego skorzystają i ile wyniosą dla siebie.
W Wielkopolsce są szkoły, które nie mają jeszcze elektronicznych dzienników. Nauczyciele z takich szkół korzystają z portali społecznościowych, komunikatorów, a nawet telefonów i SMS-ów.
Nawet cztery razy mniej dodatku dostają nauczyciele w klasach dwujęzycznych po tym, jak wprowadzono zmiany w jego naliczaniu. Okazuje się, że to urzędniczy błąd i miasto zapewnia, że w najbliższych miesiącach będą one podniesione.
Ministerstwo Edukacji Narodowej musiało podnieść pensje niektórym nauczycielom tak, by nie zarabiali oni mniej, niż wynosi minimalne wynagrodzenie w Polsce.
- Gdyby nie nauczyciele, którzy przeszli na emerytury, ale dalej chcą uczyć, szkoły miałyby ogromny problem - mówi Wiesław Banaś, wicedyrektor wydziału oświaty urzędu miasta.
Nauczyciele nie chcą, by zmienił się sposób przyznawania nauczycielskich dodatków: motywacyjnego i za pracę w klasach dwujęzycznych. - Po zmianach, które wprowadzili radni, dostanę ponad tysiąc złotych mniej - mówi nauczycielka z II LO.
Do tej pory dodatek motywacyjny rósł wraz z nauczycielskimi pensjami, teraz na stałe będzie wynosił 200 zł. - Zastanawiamy się nad protestami - mówią przedstawiciele oświatowej "Solidarności"
Od środy w szkołach, przedszkolach i żłobkach trwa strajk włoski - ogłosił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Ile osób się do niego przyłączy - nie wiadomo. To indywidualna decyzja każdego pracownika oświaty.
- Tylko pokora mnie tu zaprowadziła - mówiła Zyta Czechowska, Nauczycielka Roku 2019 podczas gali zorganizowanej przez "Głos Nauczycielski". Czechowska pracuje w szkole specjalnej w Kowanówku i jest fanką nowoczesnych technologii.
Nauczyciele zrzeszeni pod szyldem Protestu z Wykrzyknikiem stwierdzili, że więcej niż kolejny strajk mogą dać polskiej edukacji najbliższe wybory. By zachęcić do udziału w nich, stworzyli "największą w kosmosie lekcję obywatelską".
- Jestem sceptycznie nastawiona i mam dużo obaw, że są to spotkania, które mają dać legitymację zmianom, które rząd zaplanował i uważam, że nie zależy im na realnych konsultacjach - mówi o Edukacyjnym Okrągłym Stole nauczycielka Agnieszka Jankowiak-Maik. Debata organizowana przez kuratorium oświaty odbędzie się w Poznaniu 4 września.
Zanim sam skończył technikum, Łukasz Matusewicz miał szansę sprawdzić się jako nauczyciel w swojej szkole. Jak to możliwe? Brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych, a dyrektorzy szkół muszą stawać na głowie, by ich uczniów miał kto uczyć.
Połowa z 10 mln zł, które zostały w poznańskim budżecie po strajku nauczycieli została przeznaczona na nagrody specjalne. Miasto chce, żeby pieniądze dostali również ci nauczyciele, którzy nie strajkowali.
Tylko 43 proc. przebadanych nauczycieli chciałoby powtórki z kwietniowego strajku. Większość chce protestować, ale w innej formie.
Zwolnieni z Teorii to olimpiada, w której uczniowie szkół średnich sprawdzają nie szkolną wiedzę, ale praktyczne umiejętności, w przyszłości mogące przesądzić o ich zawodowym sukcesie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.