- Uderzył mnie z całej siły w twarz, upadłam na ziemię, chwilowo straciłam przytomność - relacjonuje pobita kobieta. O swoim niedzielnym dramatycznie zakończonym spacerze opowiedziała na Facebooku. Policja potwierdza, że kobieta dziś ma składać zeznania w tej sprawie.
To pierwszy taki zakaz w Polsce. Na kwadrans przed ósmą samochody nie będą mogły wjeżdżać w ul. Brandstettera na poznańskich Winogradach. Ma to pomóc zwiększyć bezpieczeństwo w momencie, gdy dziesiątki rodziców podwożą dzieci do dwóch szkół w tym rejonie.
Otwarty jest Fort Ia, Fort III, Fort Iva, Fort Va i Fort VII, a także schrony. VIII Dni Twierdzy Poznań to szansa, by wybrać się na niecodzienny spacer. My już to zrobiliśmy.
- Na kilkudziesięciu, a może i kilkuset drzewach na Cytadeli umieszczono numery. Boimy się, że są przeznaczone do wycinki - alarmuje społecznik Adam Suwart. Zarząd Zieleni Miejskiej potwierdza: część drzew będzie wycięta, susza była dla nich bezlitosna
Ślady walk o Cytadelę pozostaną na grobie Tadzinka Nitsche, bo to część historii tego miejsca. Właśnie trwa remont nagrobków z czasów międzywojnia na dawnym cmentarzu parafialnym św. Wojciecha w Poznaniu.
Drewniana hala zeppelinów mierzyła sto siedemdziesiąt metrów długości, widać ją było z centrum miasta. Edward czasami zastanawiał się, czy zimą mogłaby grać w niej w fusbal jego drużyna Posnania. Publikujemy fragment powieści Radosława Nawrota "Szachownica", część rozdziału 1, zatytułowanego "Eda"
Remont 18 zdewastowanych nagrobków potrwa do połowy października. Po publikacji "Wyborczej" i apelach społecznika Adama Suwarta miasto znalazło ponad 300 tys. zł na odnowienie zabytkowej nekropolii.
O tym, że miał kiedyś oczko wodne, wszyscy zdążyli zapomnieć, bo przez wiele lat betonowa niecka była wyschnięta i porośnięta trawą, a sam ogród był bardzo zaniedbany. Teraz wreszcie odzyskał dawny kształt, zniknął też ustawiony wokół niego płot.
- Huk i wystrzały mogą obudzić śpiące na Cytadeli nietoperze, a nie chcemy im zagrażać. Dlatego inscenizacja walk obędzie się w innym miejscu - mówi organizator rekonstrukcji Waldemar Jankowiak. W niedzielę czerwonoarmiści zdobędą Cytadelę na pobliskim boisku szkolnym.
Tych, którzy zostali na podwórku, Rosjanie wyprowadzili na ulicę i ustawili ich w czwórki. Z jakiegoś konnego wozu powyjmowali karabiny i rozdali tym ludziom. Nabojów oczywiście im nie dali. Potem poprowadzili ich w stronę centrum. To właśnie byli ci słynni cytadelowcy.
Ma to być oaza ciszy i spokoju w otoczeniu roślin i owadów. Jest już projekt, pozwolenie na budowę i część pieniędzy. O resztę radna Halina Owsianna zamierza walczyć na najbliższej sesji rady miasta. Koszt inwestycji: 3 mln zł.
Fontanna, mnóstwo kwiatów, dodatkowe oświetlenie - tak już dziś prezentuje się ogród wodny na Cytadeli. Urokliwy zakątek parku zyskał nowe życie dzięki projektowi złożonemu w Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2017.
Wilk, sokół wędrowny, albatros, nosorożec, wielbłąd, niedźwiedź grizzly - te i inne gatunki zagrożone wyginięciem wymienią w piątek wieczorem pod dzwonem Pokoju i Przyjaźni w Poznaniu członkowie grupy Extinction Rebellion. A potem położą się na ziemi, aby w symboliczny sposób zwrócić uwagę na wymierające gatunki.
Jako 11-letnia dziewczynka podczas uroczystości odsłonięcia Dzwonu Pokoju i Przyjaźni Między Narodami odczytała na Cytadeli apel do dorosłych. 33 lata później Monikę Śron odnalazła Marta Jalowska i zaprosiła do udziału w spektaklu. "Interwał pokoju" zostanie pokazany w ramach Festiwalu Malta w piątek 28 czerwca o godz. 19 na łące przy dzwonie.
Dzwon Pokoju i Przyjaźni Między Narodami na poznańskiej Cytadeli to trzeci dzwon pokoju na świecie - po dzwonie przy siedzibie ONZ i w parku Pokoju w Hiroszimie. Odsłaniany jest z wielką pompą. Oprócz notabli wystąpiła też 11-letnia Monika Śron ze szkoły na Dębcu. Dziś poszukuje jej artystka Marta Jalowska, która w ramach festiwalu Malta pokaże plenerowy spektakl "Interwał pokoju".
Na oficjalnych zdjęciach: czyny społeczne i państwowe uroczystości. W domowych albumach: pikniki i spacery. Fotografie - jedne i drugie - opowiadają historię tego samego parku.
Połamane krzyże, zapadnięte pomniki, figury z odrąbanymi głowami - tak wygląda niszczejący od lat cmentarz św. Wojciecha na stoku poznańskiej Cytadeli. Miasto zapowiada, że przeznaczy środki na nekropolię i zadba o 17 grobowców.
- Chodziło o to, żeby w to ponure i ciemne przejście tchnąć pozytywnego ducha - mówi Grzegorz Myćka, artysta i doktorant UAP. Pod jego opieką na ścianie pod wiaduktem kolejowym na ul. Ku Cytadeli powstaje nowy poznański mural.
W południe na Cytadeli rozpoczęła się uroczystość upamiętniająca 74. rocznicę zakończenia okupacji niemieckiej i walk o Poznań podczas II wojny światowej. - Niezależnie od tego, jak trudne są nasze dzieje i relacje z Rosją, a wcześniej Związkiem Radzieckim, to wszystkim wyzwalającym Poznań należy się szacunek - mówił prezydent Jacek Jaśkowiak.
- Cały czas wierzę, że znajdziemy Michała żywego. Gdybym nie wierzył, to by mnie tu nie było - mówi Jacek Dryjański, organizator akcji, której celem jest odnalezienie studenta Michała Rosiaka. Dziewiętnastolatek zaginął bez śladu ponad dwa tygodnie temu.
Lekko przekrzywiona tabliczka z napisem "Cmentarz parafialny św. Wojciecha" wisi na płycie, na dolnym stoku Cytadeli. To próg nekropolii św. Wojciecha z zapadającymi się pod ziemię grobami, rzeźbami bez głów, połamanymi krzyżami i pękającymi płytami nagrobnymi, która znika na naszych oczach.
Pachnąco-miododajny ogród w opuszczonym od lat amfiteatrze na Cytadeli. Taki projekt został zgłoszony w budżecie obywatelskiem 2018, ale nie zyskał akceptacji mieszkańców. Jednak Zarząd Zieleni Miejskiej i tak zamierza go realizować.
Kiedyś ozdobiony oczkiem wodnym i rzeźbą, dziś wyschnięty i zaniedbany - ogród wodny na Cytadeli ma zostać gruntownie odrestaurowany, i to jeszcze w tym roku. Zarząd Zieleni Miejskiej dostał ofertę idealnie pasującą do zaplanowanego budżetu.
Połamane krzyże, zapadnięte pomniki nagrobne, figury z odrąbanymi głowami. - Cmentarz św. Wojciecha na Cytadeli jest w stanie krytycznym - alarmuje Adam Suwart, społeczny opiekun zabytków. W ostatni czwartek zgłosił sprawę do prezydenta i Rady Miasta Poznania.
Męskie Granie to cykl popularnych letnich koncertów promowany przez markę piwa Żywiec. W 2018 roku Męskie Granie rozpocznie się w Poznaniu. Koncert odbędzie się w parku Cytadela w sobotę 14 lipca.
Z okazji Dni Ułana kompania Wojsk Wielkopolskich ćwiczyła musztrę na Cytadeli, gdzie odbył się w niedzielę wielki rodzinny festyn dla poznaniaków.
Poznańscy radni zdecydowali, że nad Wartą, w wyznaczonych miejscach, będzie można pić alkohol. Padł również pomysł, by wybrać w Poznaniu jeszcze inne lokalizacje, w których będzie to możliwe, m.in. na Cytadeli czy nad Maltą. Propozycja będzie konsultowana z mieszkańcami.
Niebieska bryła, kształtem przypominająca kwiat, która śmieje się przy każdym dotknięciu, stanęła na terenie Sceny Wspólnej, obok Cytadeli. Według twórców pomnika tak wygląda dziecięca radość.
- Potrzebujemy jednego majora! Jesteś majorem? - mężczyzna w moro podbiega do grupki żołnierzy odpalających papierosy bez filtra. W krzakach nieopodal z nogi na nogę przestępują zmarznięte na kość sanitariuszki w białych fartuchach i czepkach. Za chwilę ma się rozpocząć zdobywanie Cytadeli.
Nie ma już w Poznaniu ul. 23 Lutego. Ale poznaniacy pamiętają o dacie, która była zakończeniem II wojny światowej.
Gdy w lutym 1945 roku czerwonoarmiści zdobywali Poznań, w szeregach przeciwnych armii walczyli przedstawiciele aż kilkunastu narodów.
Prywatna uczelnia Collegium Da Vinci chce kupić od miasta działkę niedaleko Cytadeli z 50-procentową bonifikatą. Miał tam powstać wysoki akademik. Tyle że miasto nie zamierza tej działki sprzedawać.
Czy ustawa dekomunizacyjna ominie pomnik Żołnierzy 2. Armii Wojska Polskiego na poznańskiej Cytadeli? Niewykluczone. Postawiony ledwie dwa lata temu obiekt być może ocaleje dzięki słowu "żołnierze".
Osiedlowych radnych ze Starego Miasta niepokoją nowe inwestycje w okolicach ul. Kutrzeby. Radni twierdzą, że może zabraknąć miejsca pod domknięcie I ramy komunikacyjnej i poszerzenie torowiska. Chcą też, by o zabudowie tych terenów decydował plan miejscowy, a nie jednostkowe decyzje urzędników.
W sobotę było głośno na poznańskiej Cytadeli. Na dwóch scenach mogliśmy usłyszeć m.in. zespół Hey, Me and That Man z Nergalem, Monikę Brodkę, Organka czy Piotra Roguckiego. Poznań otworzył koncerty Męskiego Grania w Polsce - następny we Wrocławiu.
Pogodne, letnie popołudnia i weekendy to dobra okazja to spacerów z dziećmi. A spacery to zabawa, ale i znakomita okazja do poznawania świata. W Poznaniu jest wiele miejsc, do których warto się wybrać. OTO NASZE PROPOZYCJE
Męskie Granie w tym roku wystartuje w Poznaniu. I to z przytupem, bo poza koncertami orkiestry z Brodką, Organkiem i Roguckim i innych popularnych polskich artystów, usłyszymy specjalnie przygotowany projekt upamiętniający Grzegorza Ciechowskiego.
Cztery koleżanki rozmawiając przy kawie uznały, że o polskiej konstytucji dużo się mówi, a mało wie. Dlatego postanowiły zapisać fragmentami konstytucji alejki Cytadeli.
Kiedyś ozdobiony oczkiem wodnym, dziś wyschnięty i zaniedbany ogród wodny na Cytadeli dostanie drugie życie. Nad projektem jego odnowienia pracuje Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu.
Kilkunastu bezdomnych zagra w tegorocznym Misterium Męki Pańskiej na poznańskiej Cytadeli. To kolejna nietypowa inicjatywa organizatorów tego wydarzenia. Już w ub.roku w tym przedstawieniu zagrali więźniowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.