Konstrukcja ozdobiona lampkami na przedłużeniu ul. Wielkiej w centrum Poznania stanęła cztery lata temu. Początkowo miała być świąteczną ozdobą, ale spodobała się nam i została. Teraz jest już mocno nadwerężona. Miasto chce podjąć decyzję o jej przyszłości po konsultacjach z mieszkańcami.
To spore udogodnienie dla pieszych i rowerzystów, którzy chcą dostać się nad rzekę od strony Chwaliszewa. Nowy odcinek powstaje w rejonie tzw. Cypla i mostu Bolesława Chrobrego obok katedry.
Zielony i żółty, pomarańczowy i niebieski, biały i czerwony - m.in. takie kolory znów mają schody nad Wartą w pobliżu mostu Chrobrego. Tomasz Hejna razem z grupą społeczników odnowił po latach słynne na całą Polskę kredki.
Nowa przeprawa ma połączyć Osiedle Piastowskie z terenami na lewym brzegu rzeki w okolicy Łazienek Rzecznych. W przyszłym tygodniu dowiemy się, jak będzie wyglądać.
Kolorowe schody prowadzące nad Wartę w okolicy mostu Chrobrego mają już ponad pięć lat i potrzebują renowacji. Zauważył to społecznik z Piątkowa Tomasz Hejna i zaczął szukać sponsorów. Udało się! Malowanie planowane jest na kwiecień.
- Ogromny teren w starym korycie Warty jest zbyt dobrze położony, by marnować go na parking - uważa Tomasz Hejna, który na Facebooku prowadzi profile Stary Poznań i Gemela Poznańska. Radni ze Starego Miasta także uważają, że parking może być budynkiem, a dotychczasowe klepisko powinna zastąpić zieleń.
Urzędnicy pytają w ankietach o ulicę Garbary, która dziś nie kojarzy się dobrze: - To ściek komunikacyjny, odgradza Stare Miasto od odżywających terenów nadwarciańskich, Chwaliszewa - ocenia Jakub Głaz, krytyk architektury.
Dlaczego zniknął krzyż na Chwaliszewie? Nie, to nie kradzież. Niebawem zastąpi go nowy, żeliwny, który przypomni, jak wyglądał Złoty Krzyż sprzed wojny.
- Skąd radni PiS wiedzą, że plac zabaw w starym korycie Warty nie jest potrzebny? Przecież głosowali za nim mieszkańcy, a jednym z popierających budowę placu był doradca ministra finansów w rządzie PiS Jan Zujewicz. Gdzie się mają bezpiecznie bawić dzieci z Grobli, Garbar czy Chwaliszewa? - zastanawia się radny ze Starego Miasta Tomasz Dworek.
Tak pięknej wiosny nie pamiętają najstarsze przedszkolaki, rosną zieleń i nowe domy; boom na sterydach - także w parkowych inwestycjach.
Chodzi o to, żeby rzecz była funkcjonalna, atrakcyjna wizualnie, ale też działała jak wirus - wytrącała trochę użytkowników z codzienności - mówi projektant Paweł Grobelny. Niedawno za podest - ławkę na poznańskim Chwaliszewie dostał główną nagrodę w konkursie Polska Architektura XXL.
Podczas Wielkiego Kryzysu powiesił się na nim młody robotnik. "Nie ma pracy, nie ma chleba; nasrać na Polskę, idę wprost do nieba!"- napisał w pożegnalnym liście.
Nowy budynek przy ul. Chwaliszewo od początku wzbudza wiele kontrowersji. Osiedlowym radnym ze Starego Miasta nie podobał się jego wygląd i zastosowane rozwiązania. Teraz, gdy budowa nowoczesnej kamienicy się rozpoczęła, radni zwracają uwagę, że deweloper zablokował wstęp nad Wartę.
Ten skwer to tak naprawdę Zaułek Ślepego Antka przy ul. Czartoria. Jego elementem jest okrągła ławka-scena Circle Form. Jej projektant Paweł Grobelny dostał właśnie główną nagrodę jury za przestrzeń publiczną w konkursie Polska Architektura XXL.
W tej chwili Wartostrada przy Starym Korycie nagle się kończy. Póki co nie można poprowadzić jej prosto, więc trasa musi ominąć zabytkowy dom robotniczy przy ul. Czartoria. Jeszcze w tym roku powstanie odcinek do mostu Chrobrego.
Szczeciński inwestor miał dość kontrowersji związanych z planowanym budynkiem na Chwaliszewie. Sprzedał działkę razem z krytykowanym projektem. Budynek i tak powstanie, ale nowy właściciel tego terenu - firma Atal - już konsultuje jego projekt z osiedlowymi radnymi.
Kładka, która połączy brzeg Warty w okolicach Politechniki Poznańskiej z Chwaliszewem, ma być gotowa za trzy lata. Chęć jej zaprojektowania zgłosiły aż 44 pracownie architektoniczne.
Mieszkańcy Starego Miasta od 1 stycznia będą mogli parkować na dodatkowych 47 miejscach postojowych na Chwaliszewie. W ten sposób ZDM spełnia obietnicę złożoną podczas burzliwych dyskusji o likwidacji miejsc parkingowych w centrum.
Iluminacja w kształcie przęsła nieistniejącego mostu stanęła na Chwaliszewie. Świetlna dekoracja przypomina o czasach świetności mostu Chwaliszewskiego przed zasypaniem starego koryta Warty. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski chciałby, żeby rzeka kiedyś tam wróciła.
W czasach świetności most Chwaliszewski był główną przeprawą przez Wartę w Poznaniu. Konstrukcja była świadkiem rzekomego zamachu na cara Mikołaja I czy starcia kórnickich powstańców z Prusakami. Dziś na miejscu mostu jest ulica, a rzekę zasypano.
Nowa Gazownia w Starym Korycie Warty trafi pod zarząd Galerii Arsenał. Dzięki temu w problematycznym okrągłym pawilonie mają znaleźć miejsce niszowe artystyczne inicjatywy, dla których nie ma teraz miejsca gdzie indziej.
Architekci są jak bakterie - zgadzam się z projektantem Karolem Fiedorem, przypominając jednocześnie, że drobnoustroje są zarówno dobre, jak i złe - z architektem polemizuje Tomasz Dworek, radny osiedla Stare Miasto
- Często o Chwaliszewie mówi się, że to była "poznańska Wenecja" ze względu na obecność wody niemal przy domach. Natomiast nazwa tej ulicy związana jest z jej mieszkańcami: mieszkali tu kiedyś Włosi z Wenecji. Wyrabiali figurki gipsowe. Byli tak dobrymi sąsiadami, że upamiętniono ich nazwą ulicy - o sekretach szemranej niegdyś dzielnicy Poznania opowiada przewodniczka Karolina Dąbrowska.
W konkursie marki Koło dla młodych projektantów zadanie brzmiało: stworzyć toaletę publiczną, która dobrze wpisze się w przestrzeń Chwaliszewa. - Chciałyśmy, żeby ludzie przypomnieli sobie, że w tym miejscu kiedyś płynęła woda - mówią autorki zwycięskiego projektu.
Tuż po godz. 18. na wysokości Starego Portu zderzyły się trzy samochody osobowe.
Wsparcie finansowe dla ekologicznych sposobów ogrzewania, darmowe bilety na komunikację miejską, ustawa antysmogowa. Sposobów na smog w Poznaniu jest wiele, wciąż jednak w okresie grzewczym oddychamy niezdrowym powietrzem. Wygląda na to, że nasze płuca odpoczną dopiero latem.
Rury pękają od mrozów, po nieoświetlonej klatce schodowej hula wiatr, a w opuszczonych mieszkaniach nocują bezdomni - w takich warunkach czekają na wyprowadzkę ostatni lokatorzy kamienicy w centrum Poznania
Spacer kładką biegnącą przez malowniczy Ostrów Tumski z kampusu Politechniki Poznańskiej pod KontenerArt? Budowa kładki nad Wartą dla pieszych i rowerzystów to już konkretne plany. Poznańscy urzędnicy dają sobie 2-3 lata na jej budowę.
Policja umorzyła dochodzenie w sprawie podziurawienia dachu kamienicy przy ul. Tylne Chwaliszewo.
Oko stracił w bójce - stąd jego pseudonim. Przed wojną: chwaliszewski juchta, z którym lepiej nie zadzierać. W czasie wojny: bohater. W sobotę jego imię dostał chwaliszewski skwer.
Tomasz Lewandowski nie powiedział w telewizyjnym programie nic, co byłoby nieprawdą. Biznesmenów "czyszczących" kamienice nazwał nieuczciwymi, a o metodach stosowanych przez "czyścicieli" - że są dowodem zdziczenia obyczajów. Podpisuję się pod tymi słowami radnego.
Właściciel kamienicy na Chwaliszewie planuje pozwać radnego SLD Tomasza Lewandowskiego. Bo w telewizyjnym programie mówił o "nieuczciwych przedsiębiorcach" i "zdziczeniu obyczajów".
Deweloperzy zawsze jakimś cudem stawiają bloki w enklawach. "Spokojnych", często także "zielonych". Wraz z metrażem deweloperzy sprzedają nabywcom przekonanie, że to mieszkańcy są jedynymi panami enklawy.
Jeśli chcecie okazać solidarność z mieszkańcami kamienicy, w której nieznani mężczyźni uszkodzili dach, przyjdźcie w niedzielę na piknik organizowany przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów
Anarchiści i działacze Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów pikietowali pod biurem firmy, która jest właścicielem kamienicy przy ul. Tylne Chwaliszewo.
To nie żaden przegląd techniczny, ale celowe uszkodzenie - tak o dziurach w dachu kamienicy przy ul. Tylne Chwaliszewo mówi szef poznańskiego nadzoru budowlanego. A policja? Na razie zrobiła zdjęcia dachu.
Jeszcze kilka lat temu na brzeg Warty na wysokości centrum Poznania przychodzili niemal wyłącznie mieszkający w pobliskich akademikach studenci i garstka wędkarzy. Teraz są dni, kiedy trudno tu znaleźć wolne miejsce.
Deweloperzy lubią budować w miejscach, które są blisko centrum miasta i terenów zielonych. Dlatego dziś piszemy o postępach prac na osiedlach blisko Warty i Rusałki. A także o nowych blokach na Winogradach.
W tym roku zakończy się w Poznaniu budowa kilku spektakularnych inwestycji mieszkaniowych. Najbardziej prestiżowe budynki powstaną przede wszystkim w centrum miasta. Ale ciekawą architekturę spotkamy także np. na Piątkowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.