W dogrywce w drugiej turze zmierzyli się kandydaci na wójtów i burmistrzów w Suchym Lesie, Komornikach, Dopiewie i Kórniku. PKW podała oficjalne wyniki.
- Latem w tym rowie nigdy nie było za dużo wody, dlatego dziwiła nas konieczność jego poszerzenia wiosną. Ale teraz wody nie ma wcale - mówi Anna Ohirko z gminy Suchy Las
Śledczy uznali, że przestępstwa nie było. Joanna Radzięda, radna gminy, która sprawę nagłośniła, ma zamiar zaskarżyć tę decyzję.
Okazuje się, wbrew zapewnieniom dyrektora Poznańskiego Związku Społek Wodnych, że nie wszystkie prace na Rowie Złotnickim, związane z wycięciem ponad 70 drzew były legalne. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz przyrodnicy sprawę skierowali na policję
Wójt Suchego Lasu Grzegorz Wojtera nie działał na szkodę gminy - uznał sąd w Poznaniu. W 100 proc. podzielił argumenty obrony i odrzucił zarzuty prokuratury.
Ornitolog dr Tomasz Knioła z poznańskiego koła Klubu Przyrodników uważa, że teren wzdłuż Rowu Złotnickiego był siedliskiem rozrodu, żerowania, odpoczynku dla nawet 39 różnych gatunków ptaków. Ale podczas oględzin urzędnicy mieli nie zauważyć na drzewach gniazd, na których usunięcie wymagana jest zgoda.
- Te zarzuty są absurdalne. Wójt nigdy nie powinien się znaleźć na ławie oskarżonych - przekonują obrończynie Grzegorza Wojtery. Prokurator żąda dla niego 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
- Przestań pierd...ć - powiedział do radnej Suchego Lasu jeden z sympatyków PiS. Na spotkanie zwolenników Kaczyńskiego przyszło tylko siedem osób. Przeciwników Kaczyńskiego było niemal tyle samo.
Około 50 mln zł - to przybliżony koszt wiaduktu nad torami kolejowymi, który połączy Podolany z Suchym Lasem. Jeśli w ciągu półtora roku gotowa będzie dokumentacja projektowa, to jest szansa, że na początku 2026 r. kierowcy i rowerzyści nie będą stali przed zamkniętymi zaporami.
Przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę gminy - takie zarzuty stawia prokurator wójtowi Suchego Lasu. Chodzi m.in. o budowę nowej szkoły i dzierżawę dwóch działek. Grzegorz Wojtera nie przyznaje się do winy.
Poznańska prokuratura wszczęła postępowanie "w sprawie nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". Chodzi zakup przez komendanta straży gminnej w Suchym Lesie dacii duster za 3,2 tys. zł. Decyzję jednoosobowo podjął wójt, Grzegorz Wojtera.
Dwa miesiące temu rząd PiS zrównał poligony z bagnami i zabrał 30 gminom w Polsce ok. 170 mln zł podatku. Po kilku tygodniach z kuriozalnych przepisów się wycofał. - To pierwszy przypadek, gdy rząd PiS szybko naprawił swój błąd - mówi Grzegorz Wojtera, wójt podpoznańskiego Suchego Lasu.
Gminę Suchy Las, podobnie jak inne w ten sam sposób poszkodowane, wspiera poseł Koalicji Obywatelskiej Franek Sterczewski. Na razie napisał interpelację, ale nie wyklucza, że w tej sprawie potrzebne będą bardziej zdecydowane działania, np. protesty pod ministerstwem.
Nowa Obornicka, Nowa Szymanowskiego, wiadukt w ciągu ul. Sucholeskiej - to inwestycje, które mają pomóc stworzyć korytarz transportowy dla północnej części Poznania. We wrześniu miasto zaprezentuje propozycje zmian. Na efekty będziemy musieli jeszcze poczekać
Nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody wielkich rozmiarów na rzecz gminy - takie zarzuty postawiła wójtowi Suchego Lasu Prokuratura Okręgowa w Koninie. - Absolutnie nie zgadzam się z nimi - mówi Grzegorz Wojtera.
Komendant Marek Dłużewski kupił należącą do straży gminnej dacię duster za 3,2 tys. zł. Ale ostatnio na jej remonty wydano z pieniędzy podatników ok. 27 tys. zł. - Nikt nie złamał prawa - przekonuje wójt, który podjął decyzję o sprzedaży auta podwładnemu.
Luboń wzbogaci się o nowy węzeł przesiadkowy, duży parking przy dworcu PKP mają już Szamotuły. Pasażerowie swarzędzkiej komunikacji podróżują elektrycznymi autobusami, a mieszkańcy Suchego Lasu mogą korzystać z roweru miejskiego.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek przed południem o 333 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem, w tym 20 z Wielkopolski.
Zmasakrowane ciało mężczyzny znaleziono w domu w Suchym Lesie w sobotę. Zamordowany 58-latek miał udzielać pożyczek graczom w kasynach w Poznaniu. Podejrzany o zabójstwo został zatrzymany - podaje nam prokuratura.
Nowiutkie przejście pieszo-rowerowe przez tory na granicy Poznania i Suchego Lasu od ponad pół roku jest szczelnie zablokowane stalowymi barierkami.
- Kierownik budowy stwierdził, że to nie jego wykonawcy je wycięli. Mówił, że podjechało nieoznakowane auto, z którego wysiadł ktoś z piłą, ściął drzewo i odjechał - opowiada Anna Ohirko, zaangażowana w protest.
- Nie ponieśliśmy porażki. To władze gminy, które nie chciały rozmawiać z mieszkańcami. To, co się stało, jest niewyobrażalne - mówi Anna Ohirko, jedna z organizatorek protestu przeciwko wycięciu lip w Suchym Lesie.
- Przywiązały się do niego - mówi do swojej koleżanki kilkuletnia dziewczynka. - Do drzewa? Tu? - pyta ją druga. - No. Żeby go nie wycinali - wyjaśnia dziecko. Ale wycięli. Po alei lipowej w Suchym Lesie zostały w większości pnie.
Jeśli drzewa traktuje się jak coś, co generalnie przeszkadza, to decyzja o ich wycięciu zapada łatwo. Przecież gdyby dla wójta Suchego Lasu aleja przy ul. Młodzieżowej była czymś ważnym, do głowy by mu nie przyszło, żeby ją niszczyć. To do niej dopasowywałby otoczenie.
Było gorąco, do akcji wkroczyła policja. Ale mimo to we wtorek rano rozpoczęła się wycinka 65-letniej alei lipowej w Suchym Lesie
- Nie ma pan dla nas szacunku ani empatii. Projekt przebudowy drogi można zmienić, nie wycinając 24 lip - mówili mieszkańcy Suchego Lasu podczas emocjonalnego spotkania z wójtem przed drzwiami urzędu. O dokumentację inwestycji poprosiła policja. Sprawą zajęła się prokuratura.
- To jedyna taka aleja w okolicy. Nie dość, że chcą nam wyciąć piękne drzewa, to jeszcze zrobią krzywdę nietoperzom. Nie pozwolimy na to - zapowiadają mieszkańcy Suchego Lasu. Protestują przeciwko wycince dorodnych lip. Drzewa mają iść pod topór w związku z modernizacją jednej z ulic.
W tym tygodniu chwalimy postawę mieszkańców Suchego Lasu. A ganimy - właściciela działki w Szołajdach.
- Suchy Las jest jedną z pięciu gmin, które w powiecie poznańskim nie mają dofinansowania na wymianę pieców. A to one powodują największe zanieczyszczenie powietrza - mówi mieszkaniec Suchego Lasu, Wojciech Ptak.
PepsiCo otworzyło w lutym w Suchym Lesie pod Poznaniem Centrum Jakości i Testów Sprzętu Chłodniczego w Europie. Tam sprawdza się urządzenia do dystrybucji napojów i opracowuje nowe rozwiązania.
Mieszkańcy Suchego Lasu i okolic będą krócej czekać na karetkę. Od 1 kwietnia jeden z ambulansów będzie na stałe parkował w podpoznańskiej gminie. - Do tej pory karetki stały po kilka minut na przejeździe kolejowym - mówi wójt Grzegorz Wojtera.
Wystarczy jeden, dwa domy z dymiącymi kominami i powietrze na całym osiedlu jest fatalne - mówi Wojciech Ptak z podpoznańskiego Suchego Lasu. Razem z innymi mieszkańcami zaczął zbieranie podpisów pod petycją do władz gminy. Chcą, żeby szósta na liście najbogatszych gmin w Polsce znalazła pieniądze na walkę ze smogiem.
Podpoznańska gmina zajęła szóste miejsce w rankingu, a wyprzedziły ją najbogatsze gminy, których budżety są ogromne np. dzięki podatkom płaconym przez kopalnie. Suchy Las stawia na mikro i małe przedsiębiorstwa.
Kierowca autobusu zignorował migające światło i wjechał na przejazd kolejowy w Golęczewie koło Poznania. - Było o krok od tragedii. Przejeżdżający pociąg minął nas o centymetry - relacjonuje zdarzenie radny gminy Suchy Las Zbigniew Hącia, który był pasażerem autobusu. Sprawą zajmuje się policja.
We wtorek przed godz. 10 między Złotnikami a Suchym Lasem pieszy został śmiertelnie potrącony przez pociąg PKP InterCity relacji Kołobrzeg - Katowice. Na miejscu pracują strażacy, ruch kolejowy jest wstrzymany. Opóźnienie wynosi ponad dwie godziny.
Golęczewo zawsze będzie nosiło znamiona "niemieckości", taka jest nasza przeszłość i dziś, kiedy nie musimy się, szczęśliwie, obawiać wrogości ze strony naszych najbliższych sąsiadów, powinniśmy nasze wspólne dzieje traktować jako przyczynek do komunikacji międzynarodowej oraz współpracy - piszą do "Wyborczej" mieszkańcy podpoznańskiej wsi. Ich list to reakcja na artykuł o sporze w sprawie ul. Daimlera.
- Jestem przekonany, że podjąłem decyzję słuszną społecznie i ekonomicznie. Budowa była transparentna i zgodna z zasadami wynikającymi z polskiego prawa - mówi wójt gminy Suchy Las, Grzegorz Wojtera. Miesiąc temu CBA zawiadomiło poznańską prokuraturę o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa.
Diler Mercedesa wybudował w Golęczewie pod Poznaniem salon samochodowy, a ulicę przy nim chce nazwać imieniem konstruktora Gottlieba Daimlera. Zgodzili się na to wójt i radni, ale mieszkańcy protestują. Bo Gottlieb to Niemiec, a Golęczewo było kiedyś Golenhofen -niemiecką wsią idealną.
CBA zawiadomiło poznańską prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez wójta Suchego Lasu. Za wynajem budynku szkolnego gmina zapłaciła deweloperowi 25 mln zł. Tymczasem postawienie nowego kosztowałoby tylko 8 mln. - To była wówczas jedyna szansa na wybudowanie szkoły - broni się wójt Grzegorz Wojtera.
Poznańscy radni zgodzili się we wtorek na zmiany w komunikacji autobusowej między Poznaniem a sąsiednimi gminami. I tak od 1 października kursować będzie dodatkowa linia nocna z Górczyna w kierunku Komornik. Trzy inne pojadą wydłużonymi trasami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.