Opóźnione o kilka lat inwestycje, horrendalne podwyżki cen biletów, absurdy w internetowym systemie zakupowym. I wreszcie okropne warunki w pociągach i autobusach zastępczych, gdy na trasie dzieje się coś niespodziewanego. Tak wygląda dziś rzeczywistość PKP.
"Próbujemy to rozkminić, ale wódka się skończyła. A ostrzegali nas, że 4 litry to za mało na studiowanie taryfy PKP" - pisze w internecie o kuriozalnym rozwiązaniu połączenia linii kolejowej Warszawa-Berlin jeden z internautów.
Podróż PKP Intercity za każdym razem dostarcza niezapomnianych wrażeń. Tym razem będą to: zawrócenie pojazdu z drogi po to, by sprawdzić bilety pasażerów oraz wysiadka ponad kilometr przed dworcem.
Po ostatnich podwyżkach PKP Intercity za bilet na poranny pociąg z Poznania do Warszawy zapłacimy aż 175 zł. Podróż do Zakopanego jest tańsza, niż do położonego bliżej Krakowa. Natomiast do Szklarskiej Poręby dojedziemy szybciej i taniej pociągiem regionalnym.
Chcę kupić bilet z Poznania do Warszawy w nowej aplikacji spółki PKP Intercity. Rejestruję się według instrukcji, ale bezskutecznie. System mnie odrzuca, podobnie jak i wielu innych pasażerów. - Takiego bubla dawno nie było - śmieją się internauci.
Od 11 grudnia obowiązywać będzie nowy rozkład jazdy PKP. Ale dla podróżnych nie ma żadnych dobrych informacji. Z Poznania do Warszawy pociągi nadal pojadą średnio ponad 3 godz., a do Szczecina prawie 4 godz. - choć to tylko 195 km.
Ponad pięć godzin opóźnienia notował w czwartek wieczorem pociąg PKP Intercity z Warszawy do Świnoujścia przez Poznań. Na przejeździe kolejowym niedaleko Konina pod lokomotywę rzucił się człowiek.
Remont tej trasy miał się zakończyć w połowie 2019 r. Teraz kolejarze mówią, że nastąpi to w drugiej połowie 2023 r. Ale to nie oznacza szybkiej jazdy do stolicy. - Uzyskanie docelowego czasu przejazdu na poziomie 2 godz. 20 minut na koniec 2024 roku należy uznać za wariant optymistyczny - ocenia Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Spółka PKP IC chwali się, że bilety między Warszawą a Krakowem, Trójmiastem, Katowicami i Poznaniem można kupić już od 19 zł. To fakt, ale dotyczą one pociągów, z których podróżni korzystają najrzadziej. O biletach promocyjnych na najbardziej popularne połączenia można zapomnieć.
Przez ponad sześć godzin ruch na tej linii był wstrzymany. W czwartek, 29 września, o godz. 3 nad ranem na odcinku Krzyż - Podlesiec z toru wypadł wagon towarowy z tłuczniem.
Piątek, 24 czerwca. Początek wakacji. Temperatura w cieniu 30 stopni Celsjusza. Żar leje się się z nieba. Ale chyba w PKP o tym nie wiedzą.
Problemy z systemem sterowania ruchem spowodowały, że przez kilka godzin żaden skład nie mógł w sobotę rano wjechać ani wyjechać z Poznania. Zirytowani podróżni narzekali: - Nie ma żadnej informacji, co się dzieje ani jak długo to potrwa
Pociągi z Warszawy do Poznania regularnie notują kilkadziesiąt minut opóźnienia. Podobnie jest na trasie z Przemyśla do Szczecina albo z Ustki do Wrocławia. To samo podróżni przeżywają na liniach regionalnych. Notorycznie spóźniają się pociągi na wyremontowanej dwa lata temu linii z Piły do Poznania. Kolejarze rozkładają bezradnie ręce.
Bilet tramwajowy z poznańskiego Piątkowa na dworzec główny kosztuje 4 złote - o ile przejazd nie będzie trwał dłużej niż 15 minut. Natomiast półgodzinna podróż pociągiem z Poznania do Gniezna także może nas kosztować 4 zł. PKP Intercity rzuca wyzwanie komunikacji miejskiej.
Przez kolejny miesiąc uchodźcy z Ukrainy mogą jeździć pociągami Polregio i PKP Intercity za darmo. Oferta dotyczy kobiet, dzieci, osób z niepełnosprawnościami i mężczyzn, ale tylko po 60. roku życia, chyba, że są niepełnosprawni. Warto z tej możliwości skorzystać jeszcze w majówkę.
Spółka PKP Intercity podpisała z poznańską Fabryką Pojazdów Szynowych H. Cegielski umowę na modernizację 90 wagonów. To kolejny kontrakt dla firmy z Poznania, która buduje także nowe wagony oraz remontuje lokomotywy.
Uchodźcy z Ukrainy mają mało bagażu: duża i mała walizka, do tego torba albo dwie. Czasami towarzyszy im pies trzymany na rękach lub kot skulony w klatce.
Pociąg towarowy z węglem wykoleił się podczas przejazdu przez Piłę. Na odcinku kilkudziesięciu metrów tor jest zupełnie zniszczony. Całkiem zablokowana została linia kolejowa łącząca Poznań z Kołobrzegiem.
- Nie chcę gwiazdki z nieba, ale w XXI wieku mam prawo oczekiwać, że pociąg będzie miał podłogę równo z peronem. Że nie będę musiał skakać i prosić kolejnej osoby o pomoc, by na końcu usłyszeć odmowę. Że będę traktowany na równi z osobami pełnosprawnymi - mówi Łukasz Garczewski. Nie wsiadł do pociągu, bo "procedury".
Gdyby rząd PiS i całe państwo tak skutecznie walczyli z pandemią koronawirusa jak pewna konduktorka, bylibyśmy w innym punkcie.
Prokuratura szuka 160 pasażerów pociągu Berlin - Warszawa. Chodzi o wypadek pod Nowym Tomyślem. Maszynista wjechał na przejazd z prędkością kilka razy wyższą niż dopuszczalna.
Gdy jadą punktualnie, są najszybszą opcją, by np. z Poznania dostać się do centrum Berlina. Ale od kilkunastu tygodni są regularnie opóźnione. Pociągi w obu kierunkach stoją na stacjach po kilkadziesiąt minut, by wymienić się specjalnymi lokomotywami, bo tylko one mogą wjechać do Niemiec. I tak może być aż do... 2025 roku.
Spółka PKP Intercity odebrała pierwsze osiem wagonów z poznańskiej Fabryki Pojazdów Szynowych H. Cegielski. Opóźniony z powodu pandemii koronawirusa kontrakt obejmuje łącznie 81 wagonów różnych rodzajów. Nowe wagony mogą jeździć 200 km/h.
Wykonawca odpowiedzialny za sprzątanie wagonów jest winny aferze z listopada. W pociągu z Poznania do Gdańska między siedzeniami pasażerowie znajdowali pluskwy. - Proszę się otrzepać - radziła konduktorka. Nikt jednak nie mówi o karach.
Od półtora miesiąca kierowcy mogą korzystać z całej drogi S5 z Poznania do Bydgoszczy. Od niedzieli (12 grudnia) obowiązuje nowy rozkład jazdy PKP. Sprawdziliśmy, czy szybciej jest samochodem czy pociągiem? Podróż poza godzinami szczytu nie pozostawia wątpliwości, która forma transportu jest szybsza, wygodniejsza i nawet cena nie odstrasza.
- Wagon został niezwłocznie wyłączony i skierowany do dezynsekcji. Przypadki występowania insektów w pociągach PKP Intercity są incydentalne - zapewnia rzeczniczka firmy, Katarzyna Grzduk.
- Na siedzenia zaczęły wychodzić małe, owalne, czerwono-brązowe owady. Były w łączeniach między fotelami, szczelinach między zagłówkami, podłokietnikami. Dorosłe osobniki i jaja. Mój chłopak jest pogryziony - relacjonuje Kaja Frątczak, która jechała pociągiem z Poznania do Gdańska.
Przywrócony w listopadzie pociąg "Lech" z Poznania do Warszawy w grudniu znowu zniknie z rozkładu jazdy! To efekt zmian, jakie fundują pasażerom kolejarze. - Kolejna degradacja tej ważnej linii - ocenia Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Awantura w pociągu, odmowa kontynuowania podróży przez kierownika składu, interwencja policji na stacji w Koninie - tak wyglądała w czwartek (11 listopada) podróż pociągiem relacji Berlin-Poznań-Warszawa.
Opóźniony aż o cztery lata remont linii kolejowej z Poznania do Warszawy nie zachęca do podróży pociągiem. Kolejarze wpadli więc na pomysł uruchomienia tanich połączeń regionalnych, z których skorzystają mieszkańcy małych miejscowości. Jednak takie pociągi pojadą aż ponad pięć godzin.
Dopiero pod społeczną presją - także "Wyborczej" - spółka PKP IC zdecydowała się na przywrócenie od 8 listopada porannego pociągu z Poznania do Warszawy. Odjedzie o godz. 7 i równo po trzech godzinach dotrze do Warszawy Centralnej.
"Od 7 listopada będzie dodatkowy pociąg z Poznania do Warszawy o godz. 7.31" - ogłosił w czwartek, 30 września poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Ale w projekcie rozkładu jazdy PKP na listopad taki pociąg nie kursuje.
Wrześniowa zmiana rozkładu jazdy PKP - choćby na linii z Poznania do Warszawy - jest gwoździem do trumny. Kolejarze pokazali po raz kolejny, że lekceważą pasażerów, którzy jeszcze na ich usługi są skazani. I żaden Europejski Dzień bez Samochodu tego nie zmieni. Bez auta w Polsce ani rusz.
Szczególny dramat jest rano. Między godz. 5.35 a 9 nie ma żadnego pociągu z Poznania do Warszawy. Po południu kilkugodzinne przerwy są w przeciwnym kierunku. Kolejarze tłumaczą się remontem. - Obecny rozkład jest skandaliczny - mówi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Krowy weszły pod pociąg Intercity relacji Szczecin Główny - Kraków. Na miejscu zginęło sześć zwierząt, dwie krowy zostały ranne. Pociągiem jechało 150 pasażerów. Nikt z nich ani z członków obsługi nie ucierpiał. Nie wiadomo, kiedy trasa zostanie odblokowana.
Nowe połączenie miałoby zostać uruchomione pod koniec 2023 r. Pociągi z Pragi mają jechać przez m.in. Pardubice, Kłodzko, Wrocław, Leszno i Poznań.
To nie żart. Modernizacja linii kolejowej z Poznania przez Konin do stolicy zamiast dwóch lat potrwa aż sześć! - Ta inwestycja pokazuje, jak nie należy wydawać publicznych pieniędzy - komentuje Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Czeski RegioJet planuje kolejne połączenia międzynarodowe. W rozkładzie jazdy są np. pociągi do Pragi, a także do Wiednia i w Alpy, do austriackiego Innsbrucku. A niemieckie Deutsche Bahn i PKP IC mogą uruchomić połączenia do Paryża i Brukseli.
Po godz. 12 z Poznania do stolicy odjeżdżają dwa pociągi w odstępie... czterech minut, a potem jest długa przerwa. Podróż trwa dłużej średnio o 35 minut niż pięć lat temu. - Celem kolejarzy powinna być szybka poprawa oferty i odbudowa zaufania pasażerów - nie ma wątpliwości Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Jeszcze kilka lat temu nocnym pociągiem mogliśmy jechać z Poznania do Frankfurtu nad Menem albo Brukseli. Teraz jest szansa, że czeskimi wagonami pojedziemy do Belgii i Holandii. Ceny za bilet mogą się zaczynać nawet od ok. 150 zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.