Poznański Aquanet dopiero planuje wybudowanie w ul. Wielkiej sieci, która odprowadzi wodę opadową wprost do rzeki. Roboty przewidziane są na lata 2026-2027, ale spółka ostrzega, że plan "może ulec zmianie"
Wycinka związana jest z koniecznością umocnienia skarpy od strony Warty murem oporowym przy budowie II etapu tramwaju na Naramowice - wyjaśnia wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. Jego zdaniem to i tak wariant oszczędzający drzewa, bo alternatywą jest wycinka 1642 drzew.
W budynku, który powstaje na tyłach zabytkowego kościółka przy ul. Ogrodowej w Poznaniu, mają być zaledwie cztery mieszkania, ale za to po 100-120 m kw. Wszystkie z widokiem na park przy Starym Browarze, z podziemnym garażem.
Urzędnicy tłumaczą, że nie wiedzą, ile ostatecznie będzie kosztował remont płyty rynku, "bo trwają rozmowy z wykonawcą". Zapewniają, że mają w tej sprawie szacunki, ale nie chcą ich zdradzać przed zakończeniem negocjacji. Chodzi między innymi o dodatkowy skwer na ul. Kurzanoga.
Do niedawna na działce przy ul. Solnej była zieleń i 100-letni platan. Stare drzewo nagle i niespodziewanie uschło, wtedy dopiero można było je wyciąć. Teraz właściciel nieruchomości chce zgody miasta na budowę wieżowca.
Spółka Aquanet liczy, że szybciej znajdzie najemcę, gdy obiekt wyremontuje, wyburzy dobudówki i odkazi wnętrze.
Zabytkowy cmentarz przy ul. Księcia Józefa to bardziej park niż nekropolia. Wśród starych drzew pochowani są społecznicy, działacze patriotyczni, weterani i powstańcy oraz ludzie nauki i kultury. Ostatni pogrzeb odbył się tu w 2020 r. i kolejnego prawdopodobnie już nie będzie.
Od początku tego roku z miejskich lokali użytkowych wyprowadziło się 73 najemców. Opuszczone przez nich sklepy, restauracje i punkty usługowe mają łączną powierzchnię ponad 4,5 tys. m kw. A kwota, która z tego powodu nie wpłynęła do kasy ZKZL, szacowana jest na 111 tys. zł.
Z powodu inflacji, drożyzny i remontów zamykają się kolejne knajpy w centrum Poznania, ale na Starym Rynku właśnie powstał nowy klub go-go. Reklamuje się tak: "To miejsce, gdzie możesz odpocząć, nie myśląc o niczym, w otoczeniu pięknych dziewczyn i troskliwych kelnerek".
- Remont to jedno, wszyscy już się trochę do tego przyzwyczaili. Ale to, że nie ma tu odpowiedniego oświetlenia, jest bardzo słabe. Gdy idzie się w parę osób, nie ma tragedii. Ale sama boję się tędy chodzić wieczorami - mówi 21-letnia poznanianka, którą spotkałam na ul. św. Marcin w Poznaniu
Pięć ofert dostały Poznańskie Inwestycje Miejskie w przetargu na budowę nowej przeprawy pieszo-rowerowej przez Wartę. Najtańsza to 152,5 mln zł, a najdroższa - 179,5 mln zł. Miasto tymczasem ma rządową dotację na ten cel w wysokości 95,8 mln zł, która może przepaść.
Firma W. Kruk przekonuje, że swój sklep przy Paderewskiego 2 "będzie wspominać z sentymentem". - Takiego exodusu, takiego przykrego obrazka w centrum Poznania nie mieliśmy właściwie od dziesięcioleci - mówi Maria Sokolnicka-Guzek ze Stowarzyszenia Plac Wolności.
- Widzicie, co się dzieje w Poznaniu. Wszystko wokół pada - mówi "Wyborczej" ks. Marcin Janecki, dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej. - Nie ma sensu utrzymywać dłużej baru. Nie wiadomo, ile potrwają remonty.
Według najnowszych szacunków spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie wszystkie prace na ul. Św. Marcin zakończą się do połowy 2023 r. Pozostałe roboty w centrum mają trwać najpóźniej do końca przyszłego roku. Czy kolejne miesiące zweryfikują ten plan?
Firma Vastint właśnie zaprezentowała, jak chce połączyć w dawnej rzeźni przy ul. Garbary funkcję mieszkaniową, usługową, biurową i kulturalną. Wybuduje też nową ulicę. Pierwsze prace budowlane mają się zacząć już na początku przyszłego roku.
Prezydent Jacek Jaśkowiak przeprasza mieszkańców Poznania za uciążliwości związane z licznymi remontami. Ale tak naprawdę powinien przeprosić za ospałość swojej ekipy z pl. Kolegiackiego. Unijne pieniądze były dostępne od 2015 r., lecz Poznań sięgnął po nie na ostatnią chwilę.
Nie dość, że nie widać końca komunikacyjnych remontów w centrum Poznania, to w czwartek zacznie się kolejny. To nie żart. Tramwaje nie pojadą między mostem Teatralnym a pl. Wielkopolskim. ZTM próbuje doradzić, jak dostać się komunikacją miejską do śródmieścia.
W sumie obok siebie stoi 30 śmietników, kolejne 10 po drugiej stronie podwórka. Z kubłów wycieka cuchnąca breja, fermentująca w pełnym słońcu. Zapachy są ekstremalne - opisuje Elżbieta Kamińska, mieszkanka kamienicy u zbiegu Wrocławskiej i Starego Rynku.
Zamknięcie całego centrum Poznania dla tramwajów przy jednoczesnym remoncie Pestki dowodzi, że władze miasta nie radzą sobie z planowaniem inwestycji. Nawet gdy za Ryszarda Grobelnego zamykano Kaponierę, nie fundowano mieszkańcom takiego paraliżu, jaki czeka nas od września.
Wkrótce zacznie obowiązywać przegłosowany przez radnych zakaz działalności klubów go-go. - Jeśli po 5 września zgromadzimy materiał, który będzie świadczył o tym, że te przepisy są naruszane, to skierujemy sprawę do sądu - zapowiada Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
W piątek po raz 16. rozpoczął się Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku. Najbliższe dni w Poznaniu zapowiadają się smakowicie. Sprawdź, co będzie można skosztować.
Pod okiem dendrologa, arborysty oraz miejskich ekologów odbyła się społeczna inwentaryzacja drzew rosnących przy 27 Grudnia, które Urząd Miasta Poznań chce usunąć. Protestują przeciwko temu mieszkańcy, którzy pod petycją zebrali 11,7 tys. podpisów.
Lada dzień ogłoszony będzie drugi przetarg na wykonawcę przeprawy przez Wartę i Cybinę. Pierwszy został unieważniony, bo najtańsza oferta była o 60 mln zł droższa od kwoty, którą spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie miała zarezerwowaną na realizację tego zadania.
Aktywiści przygotowali tablice z fragmentami rozmów z mieszkańcami i ustawili je w sąsiedztwie drzew, które mają zostać wycięte. Akcja ma zachęcać do podpisywania petycji do Jacka Jaśkowiaka z wnioskiem o ocalenie zieleni. Odzew jest ogromny - podpisy złożyło już 5 tys. osób.
Inwencją muszą wykazywać się restauratorzy ze Starego Rynku, żeby przetrwać ciężki czas remontu. Bo klienci latem nie chcą siedzieć w zamkniętych pomieszczeniach, tylko na dworze, a teraz z tym jest kłopot. Potrzebne są więc pomysły, a czasem też poważniejsze inwestycje.
Taką informację przekazuje Jacek Maleszka, zastępca Miejskiego Konserwatora Zabytków. Allegro twierdzi, że ma wszystkie niezbędne zgody na swoje urządzenia, a InPost - że właśnie się o nie stara lub "podjął działania prowadzące do wszczęcia postępowania legalizacyjnego" .
Miejscy urzędnicy wciąż nie mają zgody na wycinkę drzew przy ul. 27 Grudnia. Wydać może ją, również miejski, wydział kształtowania ochrony środowiska, ale jeszcze tego nie zrobił. Stowarzyszenie Prawo do Przyrody i Koalicja ZaZieleń Poznań zamierzają temu zapobiec.
Po społecznikach protestować zaczęli radni PiS, potem Platforma Obywatelska. Teraz stanowisko w tej sprawie przyjęła Nowa Lewica. Problemu nie widzą tylko urzędnicy i projektant. Czy drzewa zostaną? Decyzja ma zapaść "po analizach", które właśnie trwają.
W poniedziałek do Poznania dotarł pierwszy transport rur, które posłużą do budowy zbiornika przy Wadze Miejskiej. Rury mają po 3 m średnicy i taką samą długość. Od dziś też koziołki trykające się na ratuszowej wieży oglądać można tylko zza fontanny Prozerpiny.
Być może jeszcze w tym roku zakończy się remont budynku Galerii Miejskiej Arsenał. Niestety, przebudowa samej płyty Starego Rynku potrwa przynajmniej do końca 2023 r., zakładając, że nie będzie już żadnych kolejnych opóźnień.
Tym razem koziołki przeniosły się w centrum skweru przed plebanią, blisko miejsca, w którym stały przed rozpoczęciem remontu placu Kolegiackiego. Tu mają być lepiej widoczne i jeszcze bardziej przyciągać turystów. Nowe miejsce od dawna wskazywał projektant placu Kolegiackiego.
- Będę domagać się od prezydenta Jacka Jaśkowiaka przeprosin, bo naruszył on moje dobre imię i podważył autorytet całego środowiska. Od tygodnia nic innego nie robię, tylko się tłumaczę - mówi Aneta Mikołajczyk. I zaznacza, że raz już jedną sprawę w sądzie z miastem wygrała.
Niewiele obietnic udało się uzyskać, ale Grzegorz Kamiński, dyrektor Biura Koordynacji i Rewitalizacji Miasta, dał publicznie słowo, że zorganizuje w magistracie spotkanie w sprawie planowanych w centrum inwestycji. I to nie w perspektywie tygodni, ale dni.
Głęboka na kilka metrów podziemna, żelbetowa komora służyła niegdyś jako stacja transformatorowa do zasilania tramwajów. Gdy budowlańcy ją odkryli, do połowy wypełniona była wodą.
Prezydent Poznania poprosił o opinię w sprawie projektu zakładającego wycinkę drzew na ul. 27 Grudnia Radę Konsultacyjną ds. Ochrony Środowiska i Klimatu, którą powołał z końcem czerwca. Liczy, że rekomendacje dostanie jeszcze w tym tygodniu.
Pozostawiane w przypadkowych miejscach hulajnogi nie dość, że źle wyglądają, to przeszkadzają pieszym i rowerzystom w poruszaniu się po mieście, a niekiedy mogą nawet być niebezpieczne. Rada osiedla Stare Miasto domaga się od prezydenta zmiany zasad parkowania tych pojazdów.
Na początku miasto zakładało, że wybuduje przeprawę za 30 mln zł, potem okazało się, że inwestycja będzie kilka razy droższa. Gdy rząd PiS dał Poznaniowi 95 mln zł dotacji na ten cel, wydawało się, że nic już nie zaburzy planów budowy. Ale stało się inaczej.
Miasto skorzystało z prawa opcji zawartego w dokumentach przetargowych. To oznacza, że wykonawca prac zajmie się także kolejnym etapem Projektu Centrum, obejmującym m.in. ul. Gwarną i węzeł przy Okrąglaku. Centrum Poznania czeka więc następny wielki remont.
Rozkopany Stary Rynek w Poznaniu denerwuje przede wszystkim właścicieli okolicznych lokali gastronomicznych i wielu mieszkańców Poznania. Ale dzięki remontowi nawierzchni cennych odkryć dokonują archeologowie.
Mimo apeli właściciele lokali w rozkopanym centrum Poznania wciąż nie mogą doczekać się zniżek podatku od nieruchomości. Miasto tłumaczy się trudną sytuacją i dużymi potrzebami. Ale takich zniżek od lat udziela właścicielom budynków przy wcześniej remontowanych ulicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.