Sąd zakończył sprawę niebezpiecznego bandyty Konrada Maciaszka, który nie bez powodu nosił ksywę "Szajba". Końca nie ma sprawa prokuratorów, którzy pozwolili mu bezkarnie chodzić po ulicach i zabić młodą dziewczynę.
Miesiąc temu Gwatemalczyk w centrum Poznania jechał tramwajem z żoną i dzieckiem. Jego wygląd nie spodobał się innemu pasażerowi. Prokuratura postawiła napastnikowi zarzut, grozi mu do pięciu lat więzienia.
23-letniej matki ze względu na jej stan psychiczny nie udało się przesłuchać. Przyczyna śmierci noworodka ma być znana za kilka dni po sekcji zwłok, ale śledztwo w sprawie dzieciobójstwa już wszczęto - potwierdza konińska policja.
Na ten dzień rodzice Zyty Michalskiej czekali i nie czekali zarazem. Nie chcą oglądać mordercy swojej córki, ale sąd napisał na wezwaniu: "Obecność obowiązkowa".
Zdaniem prokuratury błędy oraz braki w dokumentacji projektowej miały doprowadzić do olbrzymiego wzrostu kosztów inwestycji i wyrządzenia szkody w majątku miasta. Oskarżeni o "rażące zaniedbania" urzędnicy nie przyznają się do winy.
Poznańska policja sprawdza, czy prof. Rafał Jakubowicz nie popełnił wykroczenia, podając się za wiceszefa związku zawodowego. Wcześniej Jakubowicz alarmował, że rektor w czasie epidemii koronawirusa zwalnia pracowników. - To próba zastraszenia mnie - mówi.
- Nie byłam idealną matką - podkreśla 22-letnia Anita, choć nikt nie wymagał od niej bycia ideałem. Trzeba mieć mocne nerwy, by wysłuchać, jak do tego ideału dążyła.
Radna Ewa Jemielity poinformowała prokuraturę, że zastępca prezydenta Jędrzej Solarski i miejscy urzędnicy niewłaściwie nadzorowali największą poznańską przychodnię POSUM. Jednak zdaniem prokuratury nie ma mowy o przestępstwie.
- Teraz mam spokój duszy - mówi przykładny mąż i ojciec, który przez ćwierć wieku skrywał mroczną tajemnicę. Po raz pierwszy wyjaśnia, dlaczego zamordował 20-letnią Zytę Michalską.
Sprawą z urzędu zajęła się leszczyńska prokuratura, która nadzoruje teraz policyjne postępowanie. Agresorowi grozi do dwóch lat więzienia.
Marcin S. ma umowę z samorządami na odstrzał dzikich zwierząt, ale dwa lata temu stracił pozwolenie na broń - ustaliła "Wyborcza". A to tylko wierzchołek jego problemów, bo prokuratura ma informacje o przerabianiu broni i kłusownictwie.
Poznaliśmy opinię specjalistów z Politechniki Poznańskiej, która może przeważyć losy procesu między spółką Polnord a warszawskimi wodociągami. A wtedy kompletnie już upadną prokuratorskie zarzuty w sprawie Romana Giertycha.
Zatrzymany mężczyzna twierdzi, że policja skonfiskowała mu 500 tys. zł. Ale w depozycie Centralnego Biura Śledczego Policji w Kaliszu jest o 150 tys. zł mniej, a policjanci nie wiedzą, gdzie są brakujące pieniądze.
Poznańscy śledczy wszczęli na wniosek lekarzy dochodzenie z art. 212 kk w sprawie reportażu TVN o szpitalu covidowym przy Szwajcarskiej. Medycy chcą, by odpowiedzialność karną ponieśli zarówno pacjenci, którzy wystąpili w materiale, jak i komentujący go internauci.
Prokuratura szuka haków na Romana Giertycha, ale sąd nie zbada legalności jej kolejnych decyzji. Zablokował to zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry. A chodzi o sprawę ważną.
Mimo prokuratorskiego zakazu Agnieszka N. wciąż oferuje powiększanie ust czy wstrzykiwanie botoksu. - Nielegalnie, bo nie skończyła medycyny - alarmują lekarze.
Zofia wracała z psem ze spaceru. Na ciemnej klatce schodowej spotkała dwóch mężczyzn. Mieli jej zdjęcia. Ucieszyli się: - Patrz, to ten sam pies.
Emerytowany strażak z Poznania przyznał się do składania propozycji seksualnych 12-latce. W rzeczywistości korespondował z dorosłą kobietą, która sama nazywa się łowczynią pedofilów.
- Oskarżony powinien podziękować prokuraturze za wspaniałomyślność - skomentował sędzia Sławomir Jęksa. Przyznał, że wsadziłby 22-latka do więzienia, ale ma związane ręce.
- Wjechałem na przejazd, żeby się ratować - przekonuje kierowca oskarżony o spowodowanie pod Poznaniem katastrofy. Ucierpiało kilkanaście osób. Kolej wyceniła straty na 1,5 mln zł.
- Prosiłam, żeby przerwała zabieg, bo nie wytrzymam. Odpowiedziała, że chwilę poboli, a potem będzie ładnie - opowiada Laura. Oskarża o oszpecenie kosmetolożkę z Poznania.
Marcin S. nie miał prawa zastrzelić dzika w Puszczykowie - uznała po ponad dwóch latach prokuratura. To ten sam hycel, który ostatnio strzelał do wilka środkami usypiającymi i dusił go metalową linką.
Gdy Adam Z. opowiadał o tonącej Ewie Tylman, był zdenerwowany, płakał i szlochał - zanotowała prokuratorka. Ale w wersję o nieszczęśliwym wypadku nie wierzy.
Prokuratura podtrzymuje zarzut zabójstwa, choć nie ma na to dowodów. Jest niemal pewne, że jeśli sąd skaże kolegę Ewy Tylman, to za inne przestępstwo.
Piotr Adamczak nie był jedynym ministrantem wykorzystywanym seksualnie przez ks. Jerzego Przybylskiego z archidiecezji poznańskiej - ustaliła prokuratura. Ale Przybylski, usunięty niedawno ze stanu duchownego, przed sądem nie stanie.
Ujawniamy wyrok sądu, który potwierdza, że to pracownicy znanego koncernu mówili prawdę o mobbingu, a nie ich przełożeni. Czy na oczy przejrzy w końcu prokuratura?
- Chwycił palec jak pitbull i nie chciał puścić - opowiadali policjanci. Sąd wydał wyrok w sprawie szalonego rajdu po ulicach Poznania.
Poznański sędzia Sławomir Szymański postanowił poinformować premiera Mateusza Morawieckiego, że zatrzymanie Romana Giertycha było bezprawne, a podległe premierowi służby działały nielegalnie.
75-letni pedofil, który pół roku temu zaatakował chłopca w miejskim autobusie, uniknie kary, ale na wolność nie wyjdzie - zdecydował w piątek poznański sąd.
- Kopali, aż straciłem przytomność. W moczu miałem krew. Potem wieźli mnie jak na egzekucję - opowiada biznesmen torturowany przez agentów CBA. Mimo dowodów prokuratorka Anna Bomza umorzyła sprawę.
Takie wyroki zapadają niezwykle rzadko, ale też sprawa jest wyjątkowa. "Ramzes" był najcenniejszym świadkiem poznańskiej prokuratury do czasu, gdy ujawniliśmy kompromitujące go nagranie.
Trzy zarzuty postawiła prokuratura naczelnikowi wydziału kryminalnego komendy policji w Pleszewie - dowiedziała się "Wyborcza".
75-letni Stanisław P. wykorzystywał chłopców, wychodził na wolność i znów atakował. I tak przez lata. Ale kolejnego wyroku - jeśli sąd zgodzi się z prokuraturą - nie będzie.
W grudniu na poznańskiej Cytadeli - w biały dzień - muzyk i trener sportowy miał pobić spacerującą kobietę. Prokuratura właśnie umorzyła śledztwo. Nie oznacza to jednak, że sprawy nie ma.
Radny klubu PiS i Niezrzeszeni wszedł do siedziby lokalnego stowarzyszenia i przymocował pod kaloryferem dyktafon. "Nie wyobrażamy sobie, aby osoba z wyrokiem karnym nadal pełniła funkcję publiczną" - piszą do prezesa PiS radni z wielkopolskiego Turku.
- Nikt nas nawet nie przesłuchał. Po prostu prokuratura i biegli zamietli sprawę pod dywan - mówią o umorzeniu śledztwa w Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu jego pracownicy. Mieszkało tu blisko 180 osób - ponad 100 zakaziło się koronawirusem. 40 zmarło.
Dorobił się na przestępstwie i działał niezgodnie z etyką adwokacką - takie zarzuty postawił Romanowi Giertychowi szef poznańskiej prokuratury. Giertych reaguje - żąda drogich przeprosin i wysokiego zadośćuczynienia.
Państwowy bank odmówił współpracy z prokuraturą w głośnej sprawie Romana Giertycha - ustaliła "Wyborcza". Bankiem kieruje dobry znajomy premiera Mateusza Morawieckiego, prokuraturą - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Obrońcy Romana Giertycha złożyli w poznańskim sądzie zażalenie na decyzję, której prokuratura w ogóle im nie doręczyła. To sytuacja niespotykana, ale prokuratura już nawet nie udaje, że gra czysto.
40-latka, który fizycznie i psychicznie znęcał się nad swoją matką, zatrzymali policjanci w powiecie chodzieskim na północy Wielkopolski. Trzeba go było odseparować od ofiary
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.