- Rzeczpospolita Polska powinna być państwem prawa, a nie państwem szemranych deweloperów, którzy niszczą środowisko - komentuje Franek Sterczewski (KO).
Troje poznańskich sędziów zdecyduje w czwartek, czy były wicepremier Roman Giertych będzie mógł nadal być adwokatem. Wisi nad nimi widmo dyscyplinarki.
Uwielbiany przez wiernych ks. Arkadiusz H. okazał się seksualnym drapieżcą. Prawdę o nim znali molestowani ministranci. Próbowali protesować, ale ich list nigdy do biskupa nie dotarł.
Decyzja wojewody wielkopolskiego to zaskoczenie i cios dla prokuratury, która chciała zatrzymać budowę gigantycznego zamku w Stobnicy. Jeszcze bardziej zaskakuje jednak uzasadnienie, bo wojewoda przyznał, że złamano prawo, ale zamku ruszać nie chce.
Gdy prokuratura ponosi kolejne porażki w sprawie Romana Giertycha, do akcji wkracza człowiek Ziobry do zadań specjalnych. - To próba zastraszenia, a przypadek Igora Tulei działa na wyobraźnię - mówi nam jeden z poznańskich sędziów.
Szef poznańskiej prokuratury Jacek Motawski podważa protokół "przesłuchania" Romana Giertycha, który sporządziła jego prokuratorka. - Nie miała prawa stwierdzić, że Giertych spał w trakcie przesłuchania - uważa. Ale uzasadnia to kuriozalnie.
Mężczyzna wykrzykiwał groźby do poznańskich radnych podczas sesji rady miasta w lutym tego roku. Grożą mu dwa lata więzienia. - To przestroga dla tych, którzy są nieopanowani i dla tych wszystkich, którzy ich szczują - mówi przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.
Sędzia miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Donieśli o tym pracownicy stacji benzynowej. Policja dość szybko odnalazła kierowcę, ale wtedy pojawił się problem.
Represjonowany przez obecną władze sędzia Igor Tuleya dostał wsparcie swoich kolegów prawników z Poznania. Przedstawiciele wielu prawniczych profesji manifestowali w jego obronie przed poznańskim sądem
Poznańska prokuratura kontynuuje polowanie na Romana Giertycha, znanego adwokata, wroga obecnej władzy. Pomóc ma w tym specjalny zespół prokuratorów i lustracja bankowych rachunków prawnika.
Muszą być dowody na zabójstwo, macie je znaleźć - usłyszeli od prokuratorki policjanci. Od tej chwili sprawdzanie innych wersji przestało być mile widziane.
Celem poznańskiej prokuratury było zastraszenie adwokatów, ukaranie mnie za krytykę PiS i zablokowanie ujawnienia taśm Hofmana - uważa były wicepremier Roman Giertych. Oczekuje przeprosin i zapowiada: - Będę bezwzględnie konsekwentny.
Roman Giertych nie musi wpłacać 5 mln zł poręczenia majątkowego, którego zażądała poznańska prokuratura. Przede wszystkim jednak Giertych może z powrotem wykonywać zawód adwokata.
Działało to tak: gangster wskazywał ofiary, prokuratorka z Poznania je zamykała. Za ten układ skarb państwa musi zapłacić już 750 tys. zł. A to nie koniec.
Znany biznesmen Ryszard Krauze pozostanie na wolności, podobnie jak inni podejrzani w sprawie Polnordu - zdecydował w poniedziałek sąd w Poznaniu. Prokuraturze nic w tej sprawie nie wychodzi.
Nawet po śmierci 101-letniej Stefanii Chlebowskiej poznańska prokuratura nie staje po jej stronie. Rusza za to na ratunek kamienicznikowi, którego sąd postanowił wysłać do więzienia.
Żeby zapoznać się z aktami sprawy Romana Giertycha, poznański prokurator musiałby przez dwa miesiące czytać po 450 stron dziennie. - To nie on napisał zarzuty, to poniżej jego poziomu intelektualnego - twierdzą źródła "Wyborczej". I zdradzają, co działo się w gmachu prokuratury.
W Polsce rządzonej przez PiS doszło do sytuacji niezwykłej. Jeśli kościelni dostojnicy kogoś się dziś obawiają, to nie prokuratury i sądów, które mogłyby posłać ich do więzienia, ale nierychliwego z natury Watykanu.
Prokurator krajowy kazał ścigać organizatorki ulicznych protestów za stwarzanie zagrożenia epidemiologicznego. Padły oskarżenia, miały być zarzuty. Wszczęto kilka śledztw, ale prokuratorzy w większości ignorują polecenie przełożonych.
- Roman Giertych jest podejrzanym i musi wpłacić 5 mln zł - uważa poznańska prokuratura. - Nie jest podejrzanym i nic nie musi - odpiera obrońca Giertycha.
Adwokat Roman Giertych do szefa poznańskiej prokuratury: - Już tydzień czekam, aż Pańscy pracownicy przeniosą akta na drugą ulicę. Po raz kolejny gwałcone są moje prawa.
- Nie jestem w stanie skomentować poważnie stanowiska poznańskiej prokuratury. Może prokuratorzy powinni wrócić do szkoły - gromi Jakub Wende, obrońca Romana Giertycha.
Nie będzie wyroku za zgwałcenie dwóch kobiet. Najpierw prokuratura umorzyła śledztwo, bo sprawca był dla niej cennym świadkiem. Teraz sąd uznał, że do sprawy nie można wrócić.
Adwokat Roman Giertych i biznesmen Ryszard Krauze wyprowadzili 92 mln zł z giełdowej spółki Polnord - uważa poznańska prokuratura. Ale sąd nie dopatrzył się przestępstwa.
Poznańska prokuratura nie może uwierzyć, że sąd wyrzucił do kosza wnioski o aresztowanie podejrzanych. Przekonuje, że w innych, podobnych sprawach sądy się tak nie zachowują.
Jest doktorem nauk prawnych, autorką prac o korupcji. Wizytator pisze o niej: "Nie boi się trudnych rozstrzygnięć. Wykazuje się sporą odwagą". Kim jest poznańska sędzia Renata Żurowska, która odmówiła aresztowania podejrzanych w sprawie Polnordu, w tym biznesmena Ryszarda Krauzego?
Poznańska prokuratura domagała się aresztowania pięciu podejrzanych, w tym znanego biznesmena Ryszarda Krauzego. Ale w sobotę wieczorem sędzia Renata Żurowska wyrzuciła prokuratorskie wnioski do kosza.
- Roman Giertych w ramach rzekomych usług adwokackich uzyskał z przestępstwa 2,4 mln zł - przekonywał w sobotę szef poznańskiej prokuratury. Poinformował o ustaleniach śledztwa i uciekł z konferencji prasowej.
Zatrzymanie Romana Giertycha zaskoczyło poznańskich prokuratorów: - Dowiedzieliśmy się z mediów. W tę akcję wtajemniczonych było tylko kilka osób. To nominaci "dobrej zmiany".
Agenci CBA zatrzymali znanego adwokata Romana Giertycha na polecenie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Niedawno centralna wymieniła jej kierownictwo.
Poznański sąd mógł już w czwartek oczyścić Arkadiusza Kraskę z zarzutu podwójnego zabójstwa, ale tego nie zrobił. Po 20 latach akt oskarżenia wraca do prokuratury.
Słynny oszust "Hoss" ma kolejny proces za okradanie seniorów z oszczędności ich życia. W telefonicznych rozmowach wcielał się w ich dzieci, siostrzeńców czy znajomych. Nie miał też problemu z udawaniem kobiety.
Najpierw zmarły dwie siostry, potem matka i syn. Grzybiarze zostali już przesłuchani, Prokuratura Rejonowa we Wrześni prowadzi śledztwo w sprawie prawdopodobnie zatrucia muchomorem sromotnikowym
Igranie ze śmiercią było w poznańskim pogotowiu ratunkowym na porządku dziennym - potwierdził to w pierwszym dniu swojego procesu kierowca poznańskiej karetki Sebastian Stachowiak.
Kierowca karetki zmiażdżonej przez pociąg w Puszczykowie pod Poznaniem był wcześniej karany za drogowe wykroczenia - ustaliła "Wyborcza". Chwilę przed wypadkiem też zignorował przepisy
Paweł M. podaje się za dziennikarza śledczego, choć jego metody z dziennikarstwem nie mają wiele wspólnego. Znany jest przede wszystkim z głośnych prowokacji.
Zatrzymany 75-latek jest pedofilem recydywistą. Niedawno wyszedł z aresztu, miał sądowy zakaz zbliżania się do dzieci - dowiedziała się "Wyborcza".
Chodzi o okrzyki na sesji, podczas której przyjęto Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Miasto złożyło w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Policja wytypowała już podejrzanego.
Bartłomiej Pankowiak miał dziewięć lat, gdy ksiądz Arkadiusz H. zamykał się z nim w pokoju. Zamiast uczyć gry na gitarze - molestował chłopca.
Policjant z Konina - sprawca śmiertelnego postrzelenia 21-letniego Adama Czerniejewskiego - po blisko roku na zwolnieniu lekarskim wrócił do służby. Miejsce jego obecnej pracy policja trzyma w tajemnicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.