Po przywiązaniu pasami u Sebastiana Klimkiewicza pojawiły się wylewy i obrzęki rąk. Według placówki pacjent był agresywny i zagrażał sobie, innym hospitalizowanym oraz personelowi. Odpowiedź z lecznicy przyszła po kilku ponagleniach i publikacji tekstu.
Zabytkowy budynek szpitala nie będzie już dłużej dzierżawiony na potrzeby służby zdrowia. Jego właścicielki, siostry ze Zgromadzenia św. Wincentego a Paulo, postanowiły gmach sprzedać. I mają już kupca.
- Córka jest zdrowa i silna. Jeszcze nie wiem, jakie będzie miała imię. Zastanawiam się nad polskim - mówi 24-letnia Snieżana. Kobieta przed tygodniem uciekła z Ukrainy w zaawansowanej ciąży. Inna Ukrainka urodziła w Kaliszu bliźniaczki.
Wojskowy śmigłowiec odebrał z kaliskiego szpitala serce od dawcy. Organ przetransportowano do Krakowa, gdzie na pilny przeszczep czekał pacjent. Do kilku miast trafiły inne organy zmarłego z Kalisza. Do Poznania przewieziono jego nerki.
- Pracują tam nasi dwujęzyczni pracownicy - mówi rzecznik szpitala, w którym jest już kilku medyków władających językami ukraińskim i rosyjskim. Nowych osób na razie nie trzeba było zatrudniać.
- Jesteśmy poruszeni męczeństwem Chersonia. W naszym szpitalu pracują Ukraińcy, których rodziny mieszkają w tym rejonie. Uznaliśmy wspólnie, że to właśnie tam przekażemy w pełni wyposażoną karetkę - opowiada dyrekcja poznańskiego Szpitala Podolany.
NFZ podpisał umowę z nową placówką w Kaliszu na wykonywanie bezpłatnych testów wykrywających zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. W szpitalu udało się też usprawnić obsługę pacjentów, otwierając dla nich drugie stanowisko do testów.
Tylko w jednym punkcie w Kaliszu pacjenci mogą wykonać bezpłatne testy na obecność koronawirusa. Dziesiątki ludzi stoi w lodowatym deszczu po kilka godzin. Rzecznik kaliskiego szpitala tłumaczy, że nie można ich wpuścić do środka, bo są potencjalnie zakażeni.
Cztery miesiące trwała budowa oddziału rehabilitacyjnego w Wolicy pod Kaliszem. Budynek powstał w nowoczesnej technologii modułowej. Terapia ruszyła w poniedziałek. 12 z 13 pacjentów to osoby po ciężkim covidzie.
Do kaliskiego szpitala trafiło kilka osób poparzonych petardami, z czego aż dwie z urazami twarzy. Jedna z nich to 25-letni Ukrainiec, który może stracić oko.
Te umiejętności jeszcze nie były potrzebne, ale lepiej dmuchać na zimne. We wtorek w Pleszewskim Centrum Medycznym strażacy ćwiczyli ewakuację pacjentów z oddziału dziecięcego. Takie manewry są obowiązkowe.
Awantura na parkingu przed marketem w Ostrowie Wielkopolskim. W trakcie kłótni jeden z uczestników dźgnął drugiego nożem. Napastnik uciekł.
Pacjentka, która przeszła operację, ma 55 lat i cierpi na genetycznie uwarunkowaną wielotorbielowatość nerek. Objawem choroby był rosnący obwód brzucha i nawracające infekcje.
Korupcja na oddziale psychiatrycznym szpitala w Gnieźnie. Ordynator Mariusz Sz. kładł do łóżka skazanych, którzy chcieli uciec przed więzieniem. Nie za darmo.
Dziecko zjadło sodę kaustyczną. Kaliski szpital odmówił przyjęcia pacjenta i nie zapewnił transportu. Pracownicy pogotowia opowiadają, że też często szukają miejsca dla chorych
W Kaliszu od połowy sierpnia nie dyżurują dziecięcy chirurdzy. Mali pacjenci po wypadkach i z poważnymi urazami szpital odsyła do innych lecznic. To efekt potężnego sporu z dyrekcją.
"Staramy się o rozbudowę Szpitala, ponieważ chcemy wykonywać najnowocześniejsze operacje kręgosłupa u dzieci i dorosłych" - informuje szpital. Konkurs na projekt nowego skrzydła wygrali właśnie CDF Architekci.
Pożar w Wielkopolskim Centrum Neuropsychiatrycznym im. Oskara Bielawskiego wybuchł w poniedziałek, 17 maja ok. godz. 12. Ogień pojawił się w jednej z sal zamkniętego oddziału w Domu Conolly.
Dwójka studentów z Nigerii spotkała się z paskudnym traktowaniem. Ich relacja z wizyty w poznańskim szpitalu dziecięcym jest wiarygodna - i przerażająca. Dlaczego dyrekcja placówki nie próbowała nawet się z nimi spotkać? Postawa "nie, bo nie" nikomu nie służy.
Emmanuel i Deborah - rodzice dwumiesięcznej dziewczynki - twierdzą, że zostali źle potraktowani w poznańskim szpitalu dziecięcym. Przedstawili długą listę zachowań, którymi poczuli się dotknięci. Dyrekcja placówki im nie wierzy.
- Byliśmy bardzo źle potraktowani na izbie przyjęć. Pani doktor na nas krzyczała. Odizolowano nas. Czuliśmy się okropnie - relacjonuje pochodzący z Nigerii Emmanuel, student Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który wraz z żoną i malutką córeczką szukał pomocy w placówce przy ul. Krysiewicza w Poznaniu.
Warbud znów wygrywa w Poznaniu przetarg na budowę szpitala. Wszystko wskazuje na to, że to warszawska spółka zostanie generalnym wykonawcą Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.
Lekarka, która na izbie przyjęć szpitala w Poznaniu miała w sposób rasistowski skomentować pacjentów, została poproszona o wyjaśnienia. Historią, nagłośnioną przez oburzoną mamę, zajmuje się teraz szpitalny zespół do spraw etyki.
Wielkopolska Izba lekarska chce, by prokuratura wszczęła śledztwo wobec bohaterów reportażu TVN o szpitalu im. Strusia w Poznaniu, którzy zarzucają lecznicy, że jest "umieralnią". Chce też, by odpowiedzialność karną ponieśli internauci, którzy w sieci komentowali pracę lekarzy, pisząc m.in. "Trzeba ich powiesić!".
- Pracownicy szpitala powinni mieć lepszy niż obecnie, a przynajmniej na niektórych oddziałach, kontakt z chorymi - Agnieszka Pachciarz, szefowa wielkopolskiego NFZ wydaje zalecenia szpitalowi przy Szwajcarskiej, po reportażu TVN.
Technicy sprawdzają instalację tlenową, montują tomograf komputerowy i aparaty rentgenowskie. Lecznica ma być gotowa do użytku 24 listopada.
- Chorzy zostawieni bez pomocy, umierający, którymi mimo wołania o ratunek nikt przez wiele godzin się nie interesuje - tak o leczeniu chorych na COVID-19 opowiadali w reportażu TVN pacjenci Miejskiego Szpital im. Strusia w Poznaniu. Lekarze twierdzą, że to nieprawda.
Prezydent Poznania bezpardonowo skomentował na konferencji prasowej film, który rzekomo udowadnia, że pandemii nie ma: - Karetki są puste, bo przywożą krew, osocze. Każdy idiota dziś może pisać to, co chce.
Decyzja zapadła w poniedziałek wieczorem. Polowy szpital powstanie w halach wystawienniczych w tzw. czteropaku - potwierdza "Wyborczej" Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania ds. zdrowia
- Mamy do czynienia coraz częściej z zakażeniami rozproszonymi. Trudno ustalić, gdzie doszło do kontaktu z koronawirusem - mówią lekarze ze szpitala w podpoznańskim Puszczykowie. Zakażonych jest tu pięciu pracowników.
Szef Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej miał 70 lat, zmarł nagle we własnym domu.
Urlop w kraju, który zmaga się z drugą falą zakażeń koronawirusem, okazał się pechowy dla matki i jej nastoletniej córki z powiatu poznańskiego. Najprawdopodobniej obie tam właśnie zakaziły się SARS-CoV-2. Po powrocie do Polski trafiły do szpitala i nieświadomie zakaziły dwie kolejne osoby.
- Zawsze ostatnia wychodziła z pracy, wiedzieliśmy, że możemy w każdej okoliczności na nią liczyć. Potrafiła zadzwonić wieczorem po ciężkim dniu, w niedzielę, z wakacji: - I co, jak się czujesz? A co z chorym? - wspomina Dorota Nowakowska-Błotny, pediatra ze szpitala przy Krysiewicza.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, wewnętrzną kontrolę ma też przeprowadzić dyrekcja Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia
O pomoc do policjantów zwrócił się mężczyzna, którego żona zaczęła rodzić, a on utknął w korku na zatłoczonej drodze. Zadzwonił na policję. Wydział Ruchu Drogowego wysłał radiowóz
Zakażenie koronawirusem wykryto u dwóch osób z personelu oddziału ginekologicznego szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Oddział został zamknięty, porodówka działa normalnie.
Chirurdzy z wojewódzkiego szpitala w Kaliszu piszą w liście do samorządowców, że atmosfera w szpitalu stała się nie do zniesienia: - Nowy dyrektor niszczy szpital. Zamiast rozmawiać cytuje proroctwa Jeremiasza.
Po prawie 11 latach starań spełnia się marzenie poznańskich lekarzy i rodziców chorych dzieci - na rogu Szpitalnej i Bukowskiej w Poznaniu zaczyna się budowa nowoczesnej kliniki hematologii i onkologii.
To była jedna z najgłośniejszych zbiórek w ostatnich latach w Poznaniu. Fundacja Nasze Serce zebrała podczas aukcji i charytatywnych imprez 3 mln zł na budowę nowoczesnej kliniki kardiochirurgii dziecięcej. Ale poznański szpital Karola Jonschera nie dostał obiecanej kwoty.
Prawie setka lekarzy ze szpitala w Pile pisze w otwartym liście, że od dłuższego czasu musi mierzyć się z falą hejtu i nienawiści prowokowaną przez internetowe wpisy starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego, sędziego bokserskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.