- Są rejony, gdzie trzeba przede wszystkim zapewnić sprawny transport autobusowy. To on dowoziłby pasażerów do linii kolejowej z dużą liczbą pociągów - mówi Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Śrem - Czempiń, Gostyń - Leszno, Międzychód - Szamotuły, Czarnków - Rogoźno - Wągrowiec oraz budowa całkowicie nowego odcinka z Konina do Turku - wszystkie pięć projektów zgłoszonych przez Wielkopolskę do projektu Kolej Plus zostało zakwalifikowanych do realizacji. - Cieszy nas fakt, że projekty zostały dobrze ocenione, ale niewiadomych jest zbyt wiele, by już ogłaszać sukces - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego.
Kończy się budowa nowego peronu na stacji Poznań Główny obok galerii handlowej. Jego otwarcie wiąże się ze zmianą numeracji peronów. Wiele wskazuje na to, że numeracja rozpocznie się od Avenidy (peron nr 1), a zakończy na Dworcu Zachodnim (peron nr 11).
Ślimaczy się modernizacja linii kolejowej z Poznania do Warszawy. PKP PLK walczą z opóźnieniami w Kutnie i Łowiczu. Nie ma szans, żebyśmy dojechali do stolicy w 2 godz. i 20 minut szybciej niż w grudniu 2023 r.
- Od połowy marca kolejarzy przerasta naprawa tablicy informacyjnej z odjazdami i przyjazdami pociągów. A to wszystko tuż koło naszego punktu dla uchodźców z Ukrainy - alarmują wolontariusze z Dworca Głównego PKP w Poznaniu. Mimo obietnic sprzed dwóch tygodni wciąż nie otwarto starego budynku dworca dla uchodźców z Ukrainy.
Kilka lat temu zabrakło ponad pół miliarda złotych na budowę drugiego toru kolejowego z Poznania do Piły. Teraz samorząd chce koniecznie doprowadzić do tej inwestycji. Na początek będą pieniądze na drugi most przez Wartę w Obornikach. Co dalej? - Drugi tor powinien powstawać równo z drogą ekspresową S11 - mówią eksperci.
- Zamknęli nam przejazd, ale nic się nie dzieje. O co tu chodzi? - dziwią się mieszkańcy Plewisk, którzy kilka lat czekali na rozpoczęcie budowy tunelu na ul. Grunwaldzkiej. W sobotę, 12 marca zamknięto przejazd kolejowy. Ale zanim drogowcy zejdą pod ziemię, trzeba wykonać tymczasowy przejazd.
W niedzielę (13 marca) rozpoczyna się remont linii kolejowej z Poznania do Wolsztyna. Pociągi znikną z odcinka między Grodziskiem Wlkp. a Wolsztynem. Przez kilka miesięcy trzeba będzie się przesiadać do autobusów.
Strażacy, kolejarze i służby energetyczne nadal walczą ze skutkami sobotniego orkanu Eunice. Co najmniej do poniedziałku (21 lutego) wstrzymany został ruch pociągów między Budzyniem a Okonkiem koło Piły. Aż 17 tys. odbiorców w Wielkopolsce wciąż nie ma prądu.
PKP PLK ogłosiły przetarg na modernizację tzw. towarowej obwodnicy Poznania. Według kolejarzy pociągi osobowe pojadą tam najpóźniej w 2027 r. Społecznicy chcą wiedzieć, jak będzie wyglądał potencjalny rozkład jazdy. I mają swoje propozycje.
Od kilku dni nieczynne są rogatki na ulicy Golęcińskiej i Lutyckiej. - Kierowcy tam w ogóle się nie zatrzymują, nawet ci z MPK. Czy musi dojść do tragedii? - alarmują mieszkańcy Strzeszyna. Jak się okazuje, to nie awaria, a zaplanowane przez PKP PLK prace. Tak będzie jeszcze przez kilka dni.
Brak drugiego toru na zmodernizowanej linii z Poznania do Piły, a także likwidacja stacji kolejowych na rzecz przystanków, na których pociagi nie mogą się wyprzedzać - to tylko niektóre wnioski z wewnętrznego raportu, jaki powstał w samej spółce PKP PLK. Tym samym kolejarze krytykują swoje inwestycje.
Na budowę dwóch wiaduktów na ul. Lutyckiej i Golęcińskiej czekają m.in. mieszkańcy Strzeszyna i Podolan. Inwestycja ma już decyzje środowiskowe, ale potrzebne jest jeszcze pozwolenie na budowę. Żeby unijna dotacja nie przepadła, wiadukty muszą być gotowe na koniec 2023 r. Budowę trzeba więc rozpocząć w połowie tego roku. Czy to jest możliwe?
Budowę nowych przystanków kolejowych w Wielkopolsce zapowiadają PKP PLK. Jeden z nich powstanie w Patrzykowie k. Konina na ruchliwej trasie z Poznania do Warszawy. O takie inwestycje zabiegają lokalne samorządy, ale kolejarze nie prowadzą żadnych miarodajnych badań, czy inwestycja na kilkanaście milionów złotych jest opłacalna
PKP ogłosiły przetarg na modernizację tzw. towarowej obwodnicy Poznania. Chodzi o linię, która biegnie przez Piątkowo i Naramowice na Franowo i dalej do Starołęki. Tak się stanie, jeśli projekt zostanie wysoko oceniony przez Komisję Europejską.
Z rocznym opóźnieniem Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała wreszcie pozytywną decyzję dotyczącą budowy dwóch ważnych wiaduktów w Poznaniu - na ul. Lutyckiej i Golęcińskiej. Miasto ma teraz 24 miesiące na realizację inwestycji, żeby nie przepadły pieniądze z funduszy unijnych.
Wśród 47 projektów, które znalazły się w trzecim etapie rządowego programu Kolej Plus, jest pięć z Wielkopolski. To m.in. połączenia ze Śremu do Czempinia oraz z Międzychodu do Szamotuł. - Nie zrezygnowaliśmy z żadnego projektu, choć mamy wątpliwości - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego. Chodzi o linię z Konina do Turku.
160 km drogi ekspresowej S5 od województwa kujawsko-pomorskiego na Dolny Śląsk, o 40 minut krótszy przejazd pociągiem wyremontowaną linią kolejową z Poznania do Piły i wreszcie kończąca się budowa szpitala dziecięcego w Poznaniu - to naszym zdaniem trzy najważniejsze inwestycje w Wielkopolsce, zrealizowane w ostatnich latach dzięki funduszom unijnym.
Z windy na peron nie mogą korzystać podróżni. Drzwi wejściowe już były wymieniane, a jedną z konstrukcji przed zawaleniem ratują metalowe podpory. Dworzec w Wągrowcu, który został uznany za najlepszy w kraju, dziś niszczeje. - To dobry przykład złego przykładu - komentuje Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich.
Podróż pociągiem ze Śremu do Poznania zajmuje 55 minut , niemal tyle samo, co samochodem. Tak się nie przesiądziemy do kolei - mówią mieszkańcy Śremu. Czy projekty Kolej Plus okażą się niewypałem?
Dopiero pod społeczną presją - także "Wyborczej" - spółka PKP IC zdecydowała się na przywrócenie od 8 listopada porannego pociągu z Poznania do Warszawy. Odjedzie o godz. 7 i równo po trzech godzinach dotrze do Warszawy Centralnej.
Dwie koncepcje trasy kolejowej z Konina do Turku proponują planiści. Jedna wiedzie przez Tuliszków, druga przez Władysławów. W godzinach szczytu pociągi z Poznania przez Konin do Turku mają jechać tą trasą co godzinę.
Mieszkańcy Starołęki pilnie potrzebują bezkolizyjnego przejazdu przez tory kolejowe. Ale na razie zamiast konkretnych decyzji, pieniędzy i projektów mają ostry spór między posłem PiS Bartłomiejem Wróblewskim a wiceprezydentem Mariuszem Wiśniewskim z PO. I listy wysyłane do PKP PLK bez większych nadziei na budowę.
- Władze miasta nie odpowiadają na propozycje PKP PLK dotyczące tunelu na Starołęce - mówi Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS. Ale wiceprezydent Poznania odpowiada: - W maju złożyliśmy propozycje i czekamy na stanowisko kolejarzy - kontruje wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
"Od 7 listopada będzie dodatkowy pociąg z Poznania do Warszawy o godz. 7.31" - ogłosił w czwartek, 30 września poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Ale w projekcie rozkładu jazdy PKP na listopad taki pociąg nie kursuje.
Wrześniowa zmiana rozkładu jazdy PKP - choćby na linii z Poznania do Warszawy - jest gwoździem do trumny. Kolejarze pokazali po raz kolejny, że lekceważą pasażerów, którzy jeszcze na ich usługi są skazani. I żaden Europejski Dzień bez Samochodu tego nie zmieni. Bez auta w Polsce ani rusz.
Szczególny dramat jest rano. Między godz. 5.35 a 9 nie ma żadnego pociągu z Poznania do Warszawy. Po południu kilkugodzinne przerwy są w przeciwnym kierunku. Kolejarze tłumaczą się remontem. - Obecny rozkład jest skandaliczny - mówi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Nie ma szans, żeby w grudniu 2022 r. zakończył się remont, a pociągi z Poznania do Szczecina pojechały w dwie godziny. A tak zapowiada spółka PKP PLK. - Od Poznania wiele zrobiono, ale opóźnienie prac za Krzyżem jest ogromne - mówią nasi rozmówcy.
Krowy weszły pod pociąg Intercity relacji Szczecin Główny - Kraków. Na miejscu zginęło sześć zwierząt, dwie krowy zostały ranne. Pociągiem jechało 150 pasażerów. Nikt z nich ani z członków obsługi nie ucierpiał. Nie wiadomo, kiedy trasa zostanie odblokowana.
Samorząd wojewódzki zlecił opracowanie dokumentacji dla pięciu projektów w ramach programu "Kolej plus". Co się opłaca modernizować, dowiemy się pod koniec listopada.
Weekendowy paraliż na Poznańskim Węźle Komunikacyjnym sprawił, że po raz kolejny władze miasta chcą wyjaśnień od spółki PKP PLK. To ona odpowiada za infrastrukturę kolejową i wstrzymany ruch pociągów. Obiecanej dwa lata temu poprawy nie ma.
Nie pomaga całodobowy nadzór, zespół specjalistów ani częste testy. Awarie systemu sterowania na dworcu Poznań Główny stają się normą, wyjątkowo dokuczliwą dla pasażerów
Na stacji w Luboniu stawiło się sześciu parlamentarzystów, marszałek, wicemarszałek i prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA i radni sejmiku. A chodziło o podpisanie umowy na remont 17. km odcinka torów. I to wcale nie z Poznania do Warszawy.
- To prawie jak mur berliński. Wał się pnie i pnie w górę, a my zostaliśmy odcięci od przyrody, od terenów Natura 2000 - mówi Paweł, mieszkaniec podpoznańskiego Kiekrza. PKP tłumaczą, że wał został usypany ze względów bezpieczeństwa.
Ponad 4 mld zł kosztuje modernizacja linii kolejowej z Poznania do Szczecina. - Ale zamiast szybkiej jazdy możemy mieć bubel roku, bo między Wronkami a Dobiegniewem pociągi mają jechać tylko 130 km na godz., a więc wolniej niż 30 lat temu - alarmują kolejarze.
To nie żart. Modernizacja linii kolejowej z Poznania przez Konin do stolicy zamiast dwóch lat potrwa aż sześć! - Ta inwestycja pokazuje, jak nie należy wydawać publicznych pieniędzy - komentuje Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Na 921 mln zł wyceniono budowę trzeciego i czwartego toru od Poznania Głównego do stacji Poznań Wschód. To właśnie tędy prowadzą trzy linie kolejowe - do Warszawy, Trójmiasta i Wągrowca. Bez tej inwestycji nie ma co liczyć na dodatkowe pociągi.
Średnio co 18 minut zamykane są rogatki na ważnym przejeździe kolejowym w Kobylnicy. To tylko trochę rzadziej niż w słynnych już Plewiskach. Dobre wiadomości są takie, że w 2023 r. w obu miejscach powstaną tunele. Ale potrzeby w Poznaniu i aglomeracji mamy o wiele większe.
Po godz. 12 z Poznania do stolicy odjeżdżają dwa pociągi w odstępie... czterech minut, a potem jest długa przerwa. Podróż trwa dłużej średnio o 35 minut niż pięć lat temu. - Celem kolejarzy powinna być szybka poprawa oferty i odbudowa zaufania pasażerów - nie ma wątpliwości Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Starołęka i Naramowice, Umultowo i Morasko, Wola, a nawet Podolany z Suchym Lasem oraz Franowo, do tego ul. Krańcowa i św. Michała oraz Strzeszyn i Golęcin - to lokalizacje w Poznaniu, gdzie najpilniej potrzebne są wiadukty albo tunele zamiast zamykających się przejazdów kolejowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.