Około godziny 9 z lawety na S5 w okolicach Leszna spadła koparka. To zainicjowało całą serię kolizji, bo samochody zaczęły na siebie najeżdżać. I to na jezdniach w obu kierunkach. Droga od kilku godzin jest zablokowana.
Wiceszef prokuratury umorzył dochodzenie przeciwko prezesowi państwowej spółki. Sąd odkrył tymczasem, że prezes nakłaniał ważnego świadka do fałszywych zeznań.
Nowy właściciel gospodarstwa odkrył w piwnicy ludzkie szczątki. Policja podejrzewa, że to zaginiony 25 lat temu Kazimierz C. Dom sprzedała niedawno jego rodzina.
Zarząd zawiadomił prokuraturę, a ta nakazała policji prowadzić dochodzenie, które ma ujawnić, kim jest twórca Facebookowego profilu "PSM bez tajemnic". - To postępowanie karne, chodzi o ujawnianie dokumentów spółdzielni, w których są m.in. dane osobowe - wyjaśnia rzecznik policji.
Pijany kierowca porzucił w rozbitym samochodzie kolegę. Schował się na parkingu podziemnym w biurowcu przy ul. Za Bramką.
Ciągnęli ją za ręce, szarpali za włosy, siłą wepchnęli do auta. Prokuratura po raz pierwszy w Polsce stawia zarzut zmuszania przemocą do małżeństwa.
Dyrektorki dwóch szkół muzycznych z ulicy Solnej próbują przekonać władze Poznania, że zaproponowane miejsce na zebrę przy szkole jest proszeniem się o tragedię. Dzieci i młodzież mają przechodzić przez wjazd na ruchliwy parking.
Wielki protest rolników w Poznaniu. Ciągniki zastawiały ulice i skrzyżowania. Przed urzędem wojewódzkim piknik i przemówienia. Hasła wymierzone w Tuska i unijnego komisarza z PiS.
Piotr Mąka przez siedem lat chronił wielkopolską policję przed upolitycznieniem. Nie ścigał opozycji, narażał się PiS. Usunęła go nowa władza.
Nadawca paczek podaje się za Wilhelma Canarisa, szefa Abwehry i wroga Hitlera, a jako adres zamieszkania wskazał ulicę Zemsty. - Traktujemy to ostrzeżenie bardzo poważnie - mówi Paweł Daszkiewicz, dyrektor szpitala.
Opowieści o gangach nastolatków terroryzujących galerię handlową rozgrzały poznańskich radnych. Do dyskusji dołączyli policjanci i dyrektor Posnanii.
Zeznania obciążające Michała G., niedoszłego kandydata PiS na radnego z Pleszewa, złożył w śledztwie jego syn - Wiktor G. Chodzi o handel narkotykami. Te informacje ujawnił sąd podczas drugiego dnia procesu, w którym obaj mężczyźni odpowiadają za morderstwo.
Pleszewski przedsiębiorca Michał G. chciał się pozbyć wspólników. Z synem Wiktorem i jego kolegami przygotowali brutalny mord. - Zrobiłem to ze strachu - zeznał w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Kaliszu. W tle przewija się handel metamfetaminą.
- Bierzemy pod uwagę, że mogą zdarzyć się próby prowokacji ze strony inicjatorów tego hejtu. By zobaczyć na przykład, jak ochrona szybko reaguje. Nawet mieliśmy już pojedyncze próby - opowiadają dyrektorzy galerii Posnania.
- To duże centrum. Sporo osób się tu spotyka, grupuje. Niektóre mogą wzbudzić czyjąś niechęć - mówi 15-letni poznaniak.
Prokuratura chce umieścić 72-letniego Zbysława C. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, bo na wolności mógłby znów kogoś skrzywdzić.
Jeśli oprzemy się tylko na anonimowych wpisach w internecie, poznańska galeria handlowa będzie najbardziej niebezpiecznym miejscem w kraju - siedliskiem młodocianych bandytów, pedofilii i narkomanii.
Dla prokuratora śmierć Adama Czerniejewskiego była tylko nieszczęśliwym wypadkiem. W zachowaniu policjanta nie dopatrzył się przekroczenia uprawnień.
Nieznany mężczyzna przywiózł skatowane psy do kaliskiego schroniska. Gdy o sprawie stało się głośno, odezwała się kobieta, która twierdziła, że to jej zwierzęta, które jej skradziono. Tajemniczą sprawą czterech szczeniaków ma się zająć policja.
Sąd Okręgowy w Kaliszu uniewinnił Janusza Ziętkiewicza z Jarocina za napis na samochodzie i koszulce "J***ć PiS". Mężczyzna po wyborach zmienił napis i wzywa: "Zdelegalizować, rozliczyć, osądzić PiS".
Po pierwszym wypadku latem ubiegłego roku czterolatka z Ukrainy miała złamany kręgosłup. Zginęła w kolejnym, gdy ze swoim dobroczyńcą wracała z rehabilitacji. Zabił ich pijany kierowca. Uciekał przed policją, pod prąd na ekspresowej obwodnicy Bydgoszczy.
- Przywódca zaczął bić dziewczyny rzekomo w ramach treningu. Były nagie. Mi kazał robić to samo. Gdy odmówiłem, uderzył mnie w głowę i twarz - opowiada Hiszpan, który twierdzi, że w wielkopolskim Czerwonaku działa sekta.
Na ulicy Inflanckiej w Poznaniu po godz. 16 zderzyło się dziewięć samochodów osobowych. Po godz. 19 na ul. Maltańskiej z kolei osiem aut. Autobusy MPK musiały zmienić swoją trasę.
To skutek totalnego zakręcenia. Przecież stać mnie na cztery butelki wina - twierdzi wicewójt Tarnowa Podgórnego. Na kradzieży złapał ją ochroniarz z Biedronki.
Poznańska policja rozpoczęła śledztwo w sprawie domu w Czerwonaku. 41-letni Hiszpan twierdzi, że stamtąd uciekł, a wcześniej był przetrzymywany wbrew własnej woli.
Mężczyzna zemdlał w domu. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie następnego dnia bezskutecznie szukała go rodzina. Wezwano na pomoc policję.
Sąd skazał oskarżonych o porwanie i okrutne zgwałcenie 14-latki z Poznania, ale nie spełnił oczekiwań prokuratury. - Okrucieństwo nawet szczególnie okrutnych gwałtów można i należy stopniować - przekonuje.
Wpis o powrocie swojej koleżanki do pracy zamieścili w niedzielę na Facebooku funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. "Świetne informacje", "Wielki szacunek za ogrom pozytywnej energii" - kibicują pod postem osoby śledzące profil.
Na drugiej rozprawie upadła wersja o biernym paleniu marihuany. Według biegłego kierowca Ubera musiał ją palić często.
Policjanci spod Konina bez żadnego trybu zabrali do komisariatu nietrzeźwego mężczyznę. Potem wersje się rozmijają.
Poszkodowanym okazał się nie nastolatek, a 41-letni Brytyjczyk o wyglądzie młodzieńca. Nieznany mężczyzna najpierw go śledził, a potem groził przy użyciu dużego noża.
Policjanci przeczesują dzielnicę na wschodzie Poznania w poszukiwaniu uzbrojonego mężczyzny. Na razie nie udało się go zatrzymać.
Noworodek z pękniętą czaszką walczy o życie na OIOM-ie w poznańskim szpitalu. Sąd Rejonowy w Kępnie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu jego rodziców. Znamy kulisy wydarzeń z 30 grudnia.
Policjanci zatrzymali w niedzielę (31 grudnia) rodziców dwumiesięcznej dziewczynki spod Kępna. Lekarze stwierdzili u dziecka pęknięcie czaszki. Matka przywiozła dziecko w sobotę (30 grudnia) wieczorem do miejscowego szpitala.
Dacia przez siedem lat codziennie woziła mieszkańców wspólnot Barki na zlecenia, do miejsc pracy oddalonych od miasta, gdzie nie zawsze można dojechać komunikacją miejską. Auto nadaje się dziś do kasacji.
W sobotni wieczór 63-latek zaatakował nożem swojego 38-letniego syna. Ranny w ciężkim stanie przebywa w szpitalu.
Policjanci namierzyli trzy fabryki, sześć magazynów z towarem wartym około 50 mln zł, kilkanaście ton gotowych produktów i kilka ton komponentów. Zatrzymano dziewięć osób
Przez niemal pół minuty policjanci strzelali z bliska do chorego na schizofrenię. Widzieli, że nie jest uzbrojony. Potwierdzają to filmy z monitoringu, do których dotarliśmy.
- Jest wola polityczna, ale brakuje pieniędzy w budżecie. Proszę o cierpliwość. Na pewno przywrócimy prawa nabyte emerytowanym funkcjonariuszom - deklaruje w rozmowie z "Wyborczą" wiceminister Wiesław Szczepański.
Krystian Grygiel, ksywa "Doberman", prawomocnie skazany za zabicie na drodze 13-letniej Antoniny. Jej matka czeka na wydanie listu gończego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.