Tegoroczna edycja jest 15. w historii festiwalu. - Wyjątkowa podwójnie. Z jednej strony jubileusz, z drugiej w czasie, o którym jeszcze rok temu nikt nie myślał, że kiedykolwiek się wydarzy - mówi Witold Horowski ze Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Polska - Ukraina", organizatora festiwalu.
- Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, nawet ten najmniej prawdopodobny - mówi Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski. I zapewnia, że tabletek z jodkiem potasu wystarczy dla wszystkich.
Poziom porozumienia między Polakami i Ukraińcami jest teraz bardzo wysoki. To bardzo duży kapitał, który wyrósł na pomocowym zrywie solidarnościowym. Pytanie: jak będziemy tym kapitałem dysponować. Można zrobić szereg błędów, które spowodują, że będzie on trwoniony.
Jeśli w Polsce wystąpi zagrożenie radiacyjne, tabletki z jodkiem potasu będą rozdawane mieszkańcom w szkołach - przewiduje przygotowana już kilka lat procedura. Specjaliści ostrzegają, by nie przyjmować preparatu na własną rękę.
- Przez chwilę chciałem się już poddać. Ale wtedy Jarosław podjął się czegoś niesamowitego. Wsiadł w auto z Katią i przywiózł ją do mnie. Kiedy strażnik potwierdził jej tożsamość, pozwolił nam odjechać - opowiada Aleksander. - Przeżyliśmy ze sobą wspólnie 50 pięknych dni. Moja żona odeszła dziewiątego września.
- Każdy z nas chce mieć swoje miejsce na ziemi, kawałek podłogi, żeby dzieci miały gdzie się bawić - mówi Monika Wińczyk z Kolektywu Analog. Przy wsparciu lokalnych aktywistów i artystów grupa uchodźczyń przygotowuje spektakl "Try walking in my shoes"
Ponad 30 osób, głównie matek z dziećmi, znalazło schronienie w poznańskim Domu Ukraińskim. Hostel powstał dzięki inicjatywie firmy Beyond.pl, przy wsparciu wielu firm i osób prywatnych, a także przy zaangażowaniu wolontariuszy. Teraz znów potrzebuje pomocy, by dalej działać.
Sprawców pobicia udało się zatrzymać dzięki nagraniom z monitoringu na Rynku Łazarskim. Przebywający od marca w Polsce Zachar trzy dni spędził w szpitalu. Jeden z napastników już złożył wyjaśnienia na komisariacie. Ponieważ jest nieletni, towarzyszyli mu rodzice.
- Zrzucili go z roweru. Kopali i bili. Następne dusili. Zachar miał siniaki na nogach, twarzy, wstrząs mózgu, skarżył się na ból brzucha. Trzy dni spędził w szpitalu - opowiada Nadia, mama chłopca. Sprawców pobicia szuka policja.
Gdy w 1986 r. wydarzyła się katastrofa w Czarnobylu, dzieci przyjmowały płyn Lugola. Teraz w związku z zagrożeniem w Ukrainie do komend powiatowych straży pożarnej w całej Polsce dotarły zapasy tabletek zawierających jodek potasu.
Po ataku Rosji na Ukrainę w lutym tego roku Pomnik Bohaterów na poznańskiej Cytadeli był już kilka razy niszczony. Miasto zleciło jego czyszczenie. Domagał się tego konsul Rosji w Poznaniu. Pomnik jednak długo czysty nie był.
Łącznie w mieście przebywa kilka tysięcy uchodźców. Większość najbardziej potrzebuje pomocy doradczej, więc najprawdopodobniej formuła działania domu dla uchodźców będzie musiała się zmienić.
- Pomysł na e-booka powstał w mojej głowie po tym, jak w marcu tego roku przyjęliśmy wraz z mężem pod własny dach trzy kobiety i troje dzieci z Kijowa. Kiedy nasze gościnie odpoczęły po traumatycznej podróży, na naszym stole pojawił się barszcz, sałatka winegret i wareniki - opowiada dziennikarka Katarzyna Bosacka.
Prof. Michaiło Zgurowski tytuł odebrał podczas uroczystości w Poznaniu. - W imieniu Politechniki Poznańskiej, a także Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych deklarujemy pełne wsparcie dla Politechniki Kijowskiej - mówił podczas uroczystości rektor Politechniki Poznańskiej prof. Teofil Jesionowski.
- Kobido to jest taka dobra energia, którą się komuś daje. I ona do nas wraca - mówią Katya Pavlenko i Yana Petrova. Obie przyjechały do Polski uciekając przed wojną w Ukrainie. Nauczyły się tu japońskiej sztuki masażu, którą czasem nazywa się liftingiem bez skalpela.
23-letnia Marina z Ukrainy zbiera pieniądze, by spod Kijowa sprowadzić do Polski swojego konia, Bonyi. Zwierzę ma za sobą trudną przeszłość, a w dodatku w Ukrainie zaczyna brakować siana. - Mam nadzieję, że już niedługo znów spotkam się z Bonyi - mówi Marina.
Urząd wojewódzki przelał właśnie 14 mln 978 tys. zł od rządu na konto poznańskiego samorządu. 22 mln zł dostaną inne samorządy z Wielkopolski. Ale to wciąż o wiele za mało w stosunku do rządowych zobowiązań wobec tych, którzy uchodźców przyjęli pod swój dach.
- Chciałbym, żeby dzieci z Ukrainy czuły się u nas dobrze. Jak widzę je gdzieś w tramwaju czy na spacerze, to serce się kraje. One tęsknią ze swoimi domami. Musimy zrobić wszystko, żeby uchodźcy czuli się u nas jak najlepiej - mówi pan Jarek, który wraz z innymi seniorami przygotowuje dla małych uchodźców plecaki szkolne.
W Poznaniu zagra Taniec na Majdanie Kongo, którego celem jest artystyczna obrony Ukrainy. Będzie można posłuchać dobrej muzyki i wesprzeć Ukraińców z terenów okupowanych przez Rosjan.
Pyry tygodnia przyznajemy od jesieni 1993 roku. Biała to wyróżnienie za coś szczególnego. Czarna - no cóż, chyba łatwo się domyślić.
- To wybór między dobrem a złem, światłem a ciemnością. Ludobójstwo, tortury, manipulacje - to oblicze Rosji - mówili w niedzielę na pl. Mickiewicza uchodźcy z Ukrainy. Około 100 Ukraińców protestowało tam przeciwko rosyjskiej agresji.
U rolników z Ukrainy też trwa okres żniw. Ale oni, w przeciwieństwie do nas, nie mogą wyjechać na swoje pola, bo te są zaminowane, stoi na nich rosyjski sprzęt - mówi sołtys wsi Jarząbkowo, gdzie słomiany ciągnik z czołgiem stanął z okazji dożynek
- Dla mnie będzie to bardzo symboliczny koncert. Połączenie okazji do odpoczynku z możliwością pomocy. To powinno dodać nam wszystkim sił i otuchy - mówi Maria Andruchiw, która współorganizuje koncert razem z Plażą Wilda Eco Village i przy wsparciu Stowarzyszenia S-K "Polska - Ukraina".
Polska kupiła 250 czołgów Abrams. Pierwsi żołnierze technicy szkolą się obsługiwać amerykańskie maszyny wypożyczone na ćwiczenia. Ale do bojowych zadań droga daleka. Wizyta szefa MON na poligonie w Biedrusku k. Poznania była czysto kurtuazyjna.
- Ze względu na znacznie zmniejszoną liczbę uchodźców z Ukrainy, którzy przybywają do Poznania, punkt informacyjny od 22 sierpnia zostanie przeniesiony do punktu recepcyjnego, który znajduje się w pawilonie nr 2 na MTP - informuje Nina Swarcewicz z biura prasowego Gabinetu Wojewody.
Pięcioramienna gwiazda na pomniku na Cytadeli znajduje się na terenie cmentarza wojskowego i stąd problem z ewentualnym jej zdjęciem. Właśnie potwierdziło to oficjalnie Ministerstwo Kultury. - Wojewoda opowiada się za usunięciem gwiazdy - mówi jednak rzecznik wojewody.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak podjął decyzję, że poniedziałkowe obchody 78. rocznicy powstania warszawskiego odbędą się bez tradycyjnego uruchamiania syren alarmowych w Godzinę W. Chodzi o komfort przebywających w Poznaniu uchodźców wojennych.
- Dzieci do sierocińca na reedukację albo deportować z rodzicami - mówi o uchodźcach z Ukrainy gwiazda internetowej telewizji. Bezradne są zarówno polskie służby, jak i internetowy gigant YouTube. Oto dowody.
Mimo wojny władze ukraińskie zdecydowały się na przeprowadzenie egzaminu dojrzałości. Zaczął się on w poniedziałek, 18 lipca i potrwa do 10 sierpnia. Dziś w poznańskim Collegium Mathematicum swój egzamin pisało prawie pięćdziesiąt osób.
- Byłem we wschodniej dzielnicy miasta, najbliżej Rosjan. Ich artyleria tam sięga, są 30 km od Charkowa. Co jakiś czas po prostu strzelają w bloki, szkoły. To nie ma żadnego militarnego znaczenia, chcą po prostu sterroryzować ludzi - mówi Jacek Polewski, piekarz i przedsiębiorca z Poznania.
- Obywatele Ukrainy - podobnie jak Polacy - mają dostęp do wszystkich rekrutacji, które prowadzi MPK - zapewnia wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. Dodaje, że miasto będzie zachęcać Ukraińców, by zatrudniali się w MPK.
Poznań oraz UNICEF zawarły porozumienie o współpracy. Organizacja przekaże miastu kilkanaście milionów złotych. To szansa, by dzieci zarówno z Polski, jak i z Ukrainy miały zapewnioną lepszą pomoc i wsparcie, m.in. edukacyjne i zdrowotne.
- Biegliśmy po to, aby pokazać, jak ważny jest pokój i przyjaźń między narodami. Chcemy też pomóc dzieciom w kraju, gdzie te oczywiste relacje są abstrakcją. Gdzie ich sąsiad napada i zabija - mówią członkowie Lions Charity Run z Poznania, którzy wzięli udział w wyjątkowym międzynarodowym biegu.
Długie oczekiwanie na przelewy po rozpatrzeniu wniosku to niejedyny problem. Zbliża się czas, gdy za zakwaterowanie i wyżywienie Ukraińców, którzy przyjechali na początku wojny do Polski, rekompensaty nie będą wypłacane wcale. Niektórzy proszą gości o wyprowadzkę.
- Nam tu naprawdę jest dobrze. Nie wiemy, dlaczego pani teraz przyszła, a wcześniej była policja. Tu mamy lepsze warunki niż np. w Arenie. Jest nas kilkanaście osób, znamy się. Niczego nam nie brakuje - mówi Tatiana, która mieszka w hotelu pracowniczym na poznańskich Naramowicach
To jedna z niewielu inicjatyw ponad politycznymi podziałami. Za skwerem Obrońców Ukrainy 2022 głosowali solidarnie radni KO, PiS i Wspólnego Poznania. Symbolicznie w Dzień Ojca został oficjalnie otwarty.
Koncert odbędzie się w czwartek (23 czerwca) w Domu Tramwajarza. - To będzie właściwie minifestiwal. Wystąpią dwa zespoły z Ukrainy i jeden z Białorusi - zaprasza Ksenia Tarasewicz, Białorusinka mieszkająca w Poznaniu.
- Czterdzieścioro dzieci. W jednej sali niemowlęta, w drugiej roczne, w trzeciej kilkuletnie. A to tylko jedno piętro, a są cztery, na nich trzy domy dziecka przeniesione z Charkowa - opowiada Edyta Mak, nauczycielka z Poznania, która organizuje pomoc dla domów dziecka w Worochcie w Ukrainie.
- Ponad 80 proc. produktów Steelpress jest eksportowane do 36 krajów świata. Współpracowaliśmy także z rosyjskimi klientami, jednak ze względu na aktualną sytuację wojenną zaprzestaliśmy dostarczania naszych produktów do Rosji. Jesteśmy w pełni solidarni z Ukrainą - mówi Krzysztof Smoliński, prezes firmy Steelpress.
- Wojna to osobista historia każdego Ukraińca. I chcę, by świat zobaczył tę wojnę poprzez osobiste historie narysowane przez ukraińskich ilustratorów, a nie wyłącznie suche fakty - mówi ukraińska pisarka Karina Sawarina.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.