Psy i koty to 1 proc. wilczego pokarmu - wynika z badań naukowców. Ale pod Poznaniem wilki nagle zaczęły atakować psy. Badacze wiążą to m.in. z pandemią koronawirusa.
Jaki związek ma zieleń miejska z jakością życia poznaniaków? Jak ją chronić i zapobiegać skutkom zmian klimatycznych? O tym będzie mowa w sobotę na spotkaniu w ramach Poznańskiego Panelu Obywatelskiego.
Wilczą rodzinę tropić będą z jednej strony uzbrojeni myśliwi, a z drugiej pracownicy poznańskiego zoo. Kto pierwszy znajdzie wilki, ten zdecyduje o ich losie.
Kto stoi za serią ataków na psy w Poznaniu i okolicach? Podejrzenie padło na głowę wilczej rodziny. Możliwe, że bezpodstawnie.
W połowie roku zostanie ogłoszony przetarg, który wskaże wykonawcę ogrodu miododajnego na poznańskiej Cytadeli. Zarząd Zieleni Miejskiej ma na razie 1,6 mln zł na rozpoczęcie prac.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w ekspresowym tempie wydała zezwolenie na "eliminację wilków". Uzasadnia to troską o bezpieczeństwo mieszkańców i zwierząt domowych. Stawia też warunki.
Na miejscu sprawę ma zbadać straż miejska, a potem policja. Na razie nie wiadomo też, kto wywiezie zwierzęce szczątki do utylizacji. Najprawdopodobniej będzie to musiał zrobić właściciel terenu.
- Wilk porwał Rudego z budy. Trzymał za kark, niósł w pysku do lasu. Goniłem go bez butów, ciskałem kamieniami - opowiada mieszkaniec wsi pod Poznaniem. - Sytuacja nie jest normalna - potwierdzają naukowcy. Wyrok na wilczą rodzinę - ojca i trzy młode - wydać mają teraz urzędnicy z Warszawy.
Północna Wilda, Jeżyce, Łazarz oraz Stare Miasto i Chwaliszewo - to dzielnice, w których w poprzednim roku poznaniacy najczęściej wymieniali stare piece. Tak pokazują miejskie statystyki. Centrum wciąż nęka jednak smog, a zakaz używania kotłów, w których da się spalić praktycznie wszystko, wchodzi dopiero na początku 2024 r.
Samica żubra miała cztery lata. Znaleziono ją martwą między Dzikowem a Rusinowem na pograniczu Wielkopolski i Zachodniopomorskiego, na terenie Nadleśnictwa Tuczno
- Mimo prób odstraszania, zwierzęta wracały w to samo miejsce, dlatego musiały zostać zabite - mówi Witold Rewers, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego miasta
- Boimy się o to, że za kilkanaście lat będziemy walczyć o wodę i jesteśmy źli, że odbiera się nam prawo do chęci posiadania dzieci, bo dla nich nie będzie przyszłości - mówi Tori, która w piątek strajkowała na placu Wolności w Poznaniu. Dobowa głodówka młodych jest symbolicznym sposobem zwrócenia uwagi prezydenta Poznania na zmiany klimatyczne.
Miasto zorganizowało pierwszy Poznański Panel Obywatelski poświęcony zmianom klimatu. Właśnie się zaczyna. - To precedens, że prezydent, który podpisuje się pod zaproszeniami, nie spotkał się do tej pory ani ze stroną społeczną, ani z ekspertami - dziwią się aktywiści.
Drewniane kłody mają nie tylko zagrodzić wjazd, z którego w niedzielę tak chętnie korzystali zmotoryzowani poznaniacy, ale również pojawią się na krawędzi trawnika, rozjechanego przez samochody.
Ważą się losy 320 mld zł unijnych środków z polityki spójności, które Polska wyda przez najbliższe 7 lat. - Dostaliśmy kota w worku - mówią aktywiści Młodzieżowego Strajku Klimatycznego i Polskiej Zielonej Sieci o przedstawionym im przez rząd projekcie rozdysponowania tych pieniędzy.
Hodowca spod Poznania został oskarżony m.in. o brak leczenia i poważne uchybienia w opiece nad lisami. Zwierzęta zostały uratowane przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki. - Trzymanie lisów polarnych, w naszym klimacie, a tym bardziej w takich warunkach, to zwykłe okrucieństwo - twierdzi aktywistka Bogna Wiltowska.
O tym, że z wielkopolskiej wsi Szołajdy trzeba wywieźć niebezpieczne, rakotwórcze substancje, wiadomo od wielu miesięcy. Urzędnicy nie zrobili nic, by pomóc mieszkającym tam ludziom. - Czujemy się bezsilni i pozostawieni sami sobie - mówi wójt Marek Kowalewski.
Pyry Tygodnia przyznajemy od jesieni 1993 r. Biała to nagroda za to, co warte zauważenia, i dla tych, których należy pochwalić. Czarna - wiadomo - całkiem na odwrót. Kto tym razem zasłużył na Pyry Tygodnia?
"Dlaczego Wielkopolski Park Narodowy wycina drzewa?" - pyta zaniepokojony czytelnik. Pracownicy parku wyjaśniają, że chodzi o bezpieczeństwo ludzi. I że to działania planowe, zaakceptowane przez Ministerstwo Środowiska.
- Śnieg to woda, która wiosną jest najbardziej potrzebna roślinom do wzrostu - mówi Michał Walkowiak, ekspert ds. ochrony zasobów wodnych. Zachęca, by w czasie usuwania śniegu z chodnika zgarniać go na tereny zielone.
- Stacjonarnie mamy szansę dotrzeć do potrzebujących, to część naszej misji - mówi Kalina Olejniczak, współzałożycielka Po-Dzielni. Po kilku miesiącach przerwy spowodowanej pandemią poznański freeshop od poniedziałku znów będzie działał stacjonarnie.
"Nowoczesne rozwiązania, sąsiedztwo zieleni" - czytamy w materiale, który donosi o postępach na budowie na działce przy ul. Bukowskiej 18 w Poznaniu. Tej samej, z której kilka miesięcy temu deweloper usunął drzewa - wbrew decyzji Ministerstwa Kultury, które wcześniej cofnęło pozwolenie na tę wycinkę
- Jesteśmy wściekli, wycinki trwają w całym mieście. W czasach, gdy planeta cierpi! Przecież drzewa pracują dla ludzi, dla przyrody. Nawet jeśli posadzą nowe rośliny, będą one wydajne dopiero za 30, 40 lat - mówi pani Anna, mieszkanka Jarocina.
- Poznańskie kliny zieleni to unikatowe w skali europejskiej założenie urbanistyczne - przypominają autorzy petycji w sprawie zwiększenia ochrony zieleni na Sołaczu. Apel, który podpisało już ponad 200 osób, skierowali do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka i przewodniczącego rady miasta Grzegorza Ganowicza.
- W zmanipulowanych tematach praktycznie nie ma realizacji celu nadrzędnego - skierowania miasta ku osiągnięciu neutralności klimatycznej do 2050 r. - oburza się Wiesław Rygielski, członek zespołu monitorującego wydarzenia Poznańskiego Panelu Klimatycznego. Pierwsze spotkania z mieszkańcami rozpoczynają się 18 lutego.
- Leżała otulona sianem. Pożegnaliśmy się z nią - mówią opiekunowie 35-letniej słonicy Lindy z poznańskiego zoo. Do północy razem z weterynarzami i strażakami walczyli o uratowanie jej życia. Leki i kroplówki nie pomagały. Fiaskiem zakończyła się próba postawienia Lindy na nogi.
- Skala zniszczeń jest olbrzymia - alarmuje Aneta Mikołajczyk z Koalicji Za Zieleń Poznań. W sprawie inwazyjnej przycinki drzew, zleconej przez administrację osiedla Bolesława Śmiałego, wysłała pismo do Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska. Prace wokół drzew wstrzymano.
Instalacja składająca się z 496 paneli fotowoltaicznych została zamontowana na dachach 17-piętrowych bloków Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Winogrady". Energia ze słońca ma być wykorzystana do zasilania części wspólnych budynków, takich jak windy, oświetlenie korytarzy, drzwi wejściowe czy układy wentylacyjne.
Od lat trwa "powrót miasta nad rzekę". Jak się to udaje i gdzie powstaną kolejne strefy sportu, wypoczynku, relaksu i ekologii? Na te pytania odpowiada opracowany właśnie dokument.
Ten bardzo atrakcyjny teren położony w pobliżu trasy PST to łakomy kąsek dla deweloperów. - Przykład Bogdanki pokazuje, że już dzisiaj musimy walczyć o zachowanie tak potrzebnej w Poznaniu zieleni. Nie można wszystkiego zabetonować - mówi Mikołaj Jaroszyk, jeden z organizatorów społecznego protestu na Winiarach.
Bezradni właściciele domów przy ul. Kurlandzkiej patrzą, jak wycina się drzewa chroniące ich od strony jezdni. - Pozostało nam liczyć wszystkie 16 800 pojazdów, które przejadą tędy każdego dnia - mówią mieszkańcy.
- To zabezpieczenie reszty ogrodów przed złodziejami i dzikami! - w ten sposób Zbigniew Michalski, prezes ROD Bogdanka, przekonywał działkowców do betonowego ogrodzenia. O tym, że inwestycja jest planowana, ci dowiedzieli się dzięki linkom wytyczającym nową granicę przez ich grządki
W związku ze stwierdzonym wczoraj przekroczeniem ilości pyłów zawieszonych w powietrzu i prognozą na poniedziałek, w Poznaniu obowiązuje zakaz palenia w piecu i w kominku w lokalach, które mają też inne źródło ogrzewania. Nie jest jednak jeszcze ze smogiem tak źle, by zostały zawieszone opłaty za przejazdy transportem publicznym.
To szkodliwy, przestarzały projekt. Kiedyś zbierało się w sztucznych zbiornikach wodę, dziś wiemy, że to powinna być ostateczność - mówi Aneta Mikołajczyk z Koalicji Za Zieleń Poznań. Miasto przekonuje, że to niezbędna inwestycja, a zatrzymaną wodę będzie można wykorzystać do podlewania zieleni czy celów przeciwpożarowych.
- Apelujemy do prezydenta, by bronić zieleni jak niepodległości - mówi parlamentarzysta KO. Wraz z radnymi osiedlowymi ze Starego Miasta - Lidią Koralewską i Tomaszem Dworkiem - zorganizowali w poniedziałek konferencję obok miejsca, z którego ma wkrótce zniknąć siedem drzew
Mój przyjaciel Ali pamięta cały czas taki obraz: mama niesie go na piętro, ojciec i dziadek kładą worki z piaskiem wokół domu, a potem fala zabiera im wszystko, Ali widzi, jak z domu wypływa telewizor.
Władze Poznania chcą, by elewacjach oraz na dachach miejskich budynków powstawały zielone ogrody. W ich organizację mają być zaangażowani mieszkańcy, którzy będą mogli liczyć na wsparcie finansowe.
- Deweloperzy mają świadomość, że tereny zielone są atrakcyjne, ale brak refleksji, że budując niszczymy zieleń - mówi Robert Kalak, społecznik, współautor uwag, które mają ochronić Dolinę Bogdanki. Dla tych terenów powstają właśnie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, które mogą bezpowrotnie je zmienić
Obiecywałam sobie w ubiegłym roku, że to już naprawdę ostatni raz. Nie udało się, ale nie zamierzam się poddać: ostateczne rozstanie z ciętą naturalną choinką to jedno z moich tegorocznych postanowień. Co zrobić z obecnym drzewkiem, z którego powoli zaczynają się sypać igły?
Początek 2021 r. to kolejne dramatyczne dane o złej jakości powietrza w Poznaniu. Nie może być inaczej, skoro walkę ze smogiem przegrywamy z wieloma polskimi miastami, które m.in. skutecznie wymieniają "kopciuchy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.